Kobietki pomozcie...Jestem za młoda na mamusie Zaglądnijcie tutaj błagam!!!

No więc witam wszystkich:) Przepraszam że założyłam nowy temat o takim pospolitym tytule:( Ale ja już nie wytrzymuję z tych nerwów:( Kurcze no niby wszystko powinno być ok...ale... Jakies niecałe 2 miesiące temu kochałam się ze swoim facetem... Nie,nie żałuję niczego,wręcz przeciwnie:) Ale boję się strasznie...Mam dopiero 17 lat i wielki strach przed dzidziusiem i zostaniem mamusią w tym wieku:( Pomóżcie... Więc zacznę od opisania sytuacji... Kochaliśmy się. zawsze mamy prezerwatywe+globulke dopochwowa Patentex Oval N...ale ostatnio...tak się jakoś złożyło,że mieliśmy tylko globulke:( Nie był we mnie długo( i to z przerwami) ani tez nie skonczyl we mnie...jednak ja cały czas sie boje... Od tego czasu mialam juz jeden okres...niby normalny i tak samo obfity ale krew wydawala mi sie taka jakas bardziej brazowa:/ Teraz czekam na nastepny okres:( powinnam dostac gdzies na przelomie 25-30:( no i czekam jak na zbawienie... Bo slyszalam ze okres mozna miec do 3 miesiecy bedac w ciazy:(:(:( Wiec taki strach mnie dopadl...Moj facet jest kochany i jest przy mnie caly czas...i chociaz tez sie boi to jakos ten strach razem latwiej znosimy... Co do objawow...hmm ...na poczatku bylam strasznie senna, bolala mnie glowa itp.piersi byly obolale i wieksze tak jak zawsze przed okresem,a pozniej zmalaly...no i teraz znowu tak mam:/ i zastanawiam sie czy to przed okresem czy to dlatego ze jednak mam w sobie juz to malenkie cudo...na ktore mam jeszcze czas:( czesciej biegam siusiu,a dzisiaj rano wstajac z lozka zfrobilo mi sie slabo i chcialo mi sie wymiotowac....ale zastanawiam sie czy to przypadkiem ja kolejna padlam ofiara grypy jelitowej bo teraz to u nas normalka...jakis wirus czy cos...wiec ja juz sama nie wiemco mam myslec i czekam na ten okres naprawde jak na jakies zbawienie...jezeli rzeczywiscie bylabym w ciazy to bylby to 7 tydzien...blagam kobietki!! pomocy!!napiszcie cos... PS=test sie boje zrobic...bardzo sie boje:(:(:( Pozdrawiam:* pomozcie, blagam... z gory wielkie dzieki koffane:)

zrób test ciążowy

Mała, zrób koniecznie test. Wiem, że się boisz, ale bez tego się nie obędzie. Będąc niewiele starszą od ciebie też miałam taką sytuację, ale dzięki testowi właśnie pozbyłam się nerwów. A nawet jeżeli okaże się najgorsze, będziesz przynajmniej miała pewność, a co za tym idzie - będziesz mogła podjąć jakieś dalsze decyzje. Co do okresu - przypuszczam, że jesteś bardzo zestresowana, a okres często opóźnia się z powodu stresu. Więc nawet gdyby trochę się spóźnił, to nie powód do paniki. Natomiast ja też miałam mdłości, mimo że w ciąży nie byłam. Przypuszczam, że autosugestia robi swoje - poranne pawie nie muszą być wcale oznaką ciąży:). Bardzo często powoduje je właśnie stres. To by było na tyle. Daj znać, jak się sprawy mają. I następnym razem się zabezpieczja. Proponuję piguły. Prezerwatywa zawsze może pęknąć, a globulki to już naprawdę wielka chała. Pozdrawiam i trzymam kciuki.

Idź do apteki, kup test albo poproś o to chłopaka. I wyluzuj, bo stres tylko pogarsza sytuację.

Dzięki laseczki koffane jesteście:* busssssii dla was za troske :* kurcze ale ja sie masakrycznie boję....na ten test nawet nie spojrzę, straszne... Może z dzidzią jakoś bym sobie poradziła w życiu... Gorzej z rodzinką:/ taka krecha na zaufaniu że koniec:/ Naprawdę...moja mama zawsze mnie ostrzegała... A ja taka zła córka i nie posłuchałam:/ ajjjj....:/ mam za swoje:/ Dzięki wam i jakby co to napewno soe jeszcze odezwe:/

Dzięki laseczki koffane jesteście:* busssssii dla was za troske :* kurcze ale ja sie masakrycznie boję....na ten test nawet nie spojrzę, straszne... Może z dzidzią jakoś bym sobie poradziła w życiu... Gorzej z rodzinką:/ taka krecha na zaufaniu że koniec:/ Naprawdę...moja mama zawsze mnie ostrzegała... A ja taka zła córka i nie posłuchałam:/ ajjjj....:/ mam za swoje:/ Dzięki wam i jakby co to napewno soe jeszcze odezwe:/

Dzięki laseczki koffane jesteście:* busssssii dla was za troske :* kurcze ale ja sie masakrycznie boję....na ten test nawet nie spojrzę, straszne... Może z dzidzią jakoś bym sobie poradziła w życiu... Gorzej z rodzinką:/ taka krecha na zaufaniu że koniec:/ Naprawdę...moja mama zawsze mnie ostrzegała... A ja taka zła córka i nie posłuchałam:/ ajjjj....:/ mam za swoje:/ Dzięki wam i jakby co to napewno sie jeszcze odezwe:/

tylko nie pisz "KOFFANE", bo to sie kurwa czytac nieda bo sie niedobrze robi uzyj rozumku i jezyka polskiego a wszystko bedzie dobrze nie lam sie, ciotka dojedzie,

Wiem, że się boisz testu. Ja też się bałam, a jak czekałam na wynik, to leżałam z głową opartą o poręcz kanapy i na przemian wyłam i się modliłam:) prędzej czy później i tak dowiesz się prawdy, po co to odwlekać? Będziesz jeszcze bardziej się martwiła. Ściągnij faceta i zrób ten test przy nim.Naprawdę - MUSISZ! Bez tego się nie obędzie! A przy okazji - czy on już wie, że masz podejrzenia co do ciąży?

do buueee ----> ok dla ciebie zrobie wyjatek... koCHane :D:D tak...moj facet wie,że mam podejrzenia... tez sie boi:( a ja razem z nim:( kurcze Telesma....może i masz racje... Zrobie ten test ale dopiero koło wtorku jak nie dostzne tego okresu, ale masakra...no trudno kurcze... nie mam nic na swoje usprawiedliwienie... Trudno...co bedzie to bedzie... Ja je pokocham i moj facet tez... bo jemu tez sie to nie usmiecha ale jest ze mna caly czas i wiem ze bedzie dobrze... bo po prostu MUSI byc dobrze.... a jak na wasz gust laski-to jak myslicie-jest duze prawdopodobienstwo ze jestem w ciazy?? przypominam tylko ze nie skonczyl we mnie i wyszedl ze mnie na dosc dlugo przed szczytowaniem ... :) pozdrawiam :D

Nie potrafię powiedzieć, jakie jest prawdopodobieństwo. Różnie to bywa. Ale piguły obowiązkowo masz łykać! I rób ten test, nie czekaj, będziesz miała z głowy całe to napięcie. Dobrze, że facet jest przy tobie.

Właśnie... Różnie to bywa:( Ale wielkie dzięki ,że jesteście ze mną i Wy :D W takiej sytuacji kobieta myśli,że tylko ona jedna ma taką schizolke...A tu się okazuję,że wcale tak nie jest... Ehhhh..Natura..i moja głupota :/ Ale obiecuję ,że jak tylko się wszystko rozjaśni... To obowiązkowo będę łykała te pigułki :D Obiecuję :D buźka dla Was :D

Właśnie... Różnie to bywa:( Ale wielkie dzięki ,że jesteście ze mną i Wy :D W takiej sytuacji kobieta myśli,że tylko ona jedna ma taką schizolke...A tu się okazuję,że wcale tak nie jest... Ehhhh..Natura..i moja głupota :/ Ale obiecuję ,że jak tylko się wszystko rozjaśni... To obowiązkowo będę łykała te pigułki :D Obiecuję :D buźka dla Was :D

no i widzisz, mozna po polsku, zaraz lepiej sie czyta daj ty juz spok. idz na sanki, lyzwy ogolnie wyluzuj sie jak dlamnie to 0,0 szans na wpadke nawet nie kup testow, bo wydasz kase niepotrzebie zostaw sobie na pigoly albo plasterki a za tydzien napisz co i jak

Bueee Buźka dla Ciebie :D Obys miala/mial racje :D Za tydzien napewno dam znac co i jak sie rozwiazalo... Moze w koncu sie doczekam tego okresu :D

Na mamusię za młoda a na dawanie dupy - nie?

Do \"nic za darmo\" ----------> dzięki wielkie... Zero empatii.... Bardzo pomogles/las. Jak chcesz jeszcze po mnie pojechać to Serdecznie zapraszam... Wyslucham co masz do powiedzenia na Moj temat... Kochalam sie ze swoim facetem... A miedzy KOCHANIM SIE a przyslowiowym DAWANIEM DUPY... Wybacz...Ale jest spora roznica...

WITAJ PISZE BO TEŻ BYLAM KIEBYŚ W TAKIEJ SYTUACJI,NIESTETY JA Z NERWOW PORONILAM. LEKARZ STWIERDZIL SAMOISTNE PORONIENIE PO CO CZEKAC? NIESPAC PO NOCACH? MYŚLEĆ I SIE STRESOWAĆ. ZRÓB TEST TRWA TO PARE MINUT I ZARAZ WSZYSTKO JEST JASNE.

POZA TYM Z SYTUACJI KTÓRA OPISAŁAŚ WYDAJE MI SIĘ ŻE RACZEJ NIEPOWINNAŚ BYĆ W CIĄŻY, A PAMIETAJ TEŻ ŻE PRZEZ STRES I NERWY TWÓJ OKRES MOŻE SIE TROCHE OPÓŹNIĆ.

POZA TYM Z SYTUACJI KTÓRA OPISAŁAŚ WYDAJE MI SIĘ ŻE RACZEJ NIEPOWINNAŚ BYĆ W CIĄŻY, A PAMIETAJ TEŻ ŻE PRZEZ STRES I NERWY TWÓJ OKRES MOŻE SIE TROCHE OPÓŹNIĆ.

po co chcesz czekac tydzień ze zrobieniem testu? zrób go jutro rano i bedziesz miała spokój

Dzieki ,że jesteście:* Poczekam na okres jeszcze troszeczkę... Szcerze mówiąc to bojęsię tego testu strasznie... Dam rade...Mam nadzieje... Ciesze się,że są tu jeszcze normalne kobietki które potrafią ocenić sytuację ..wielkie dzięki :* Pozdrawiam... PS= ale ja sie boje...

MOIM ZDANIEM CZEKANIE JEST NAPRAWDE BEZ SENSU!

TEST KOSZTUJE OK 7 - 10 ZŁ TO NIE MAJĄTEK A PRZYNAJMNIEJ WIESZ WSZYSTKO NAPRAWDE NIEMA CO CZEKAĆ JA BYM JUŻ DZISIAJ POLECIAŁA DO APTEKI

Możliwe... Zrobie ten test i sie musze przelamac... najgorzej jak wynik okaze sie pozytywny... Wtedy bedzie najgorzej... Cale szczescie ze mam tego swojego mezczyzne przy sobie.. On tez sie boi... Ale jest przy mnie caly czas.. ....kurcze ja sie tak boje...

Możliwe... Zrobie ten test i sie musze przelamac... najgorzej jak wynik okaze sie pozytywny... Wtedy bedzie najgorzej... Cale szczescie ze mam tego swojego mezczyzne przy sobie.. On tez sie boi... Ale jest przy mnie caly czas.. ....kurcze ja sie tak boje...

Zmartwiona nie bój się, choiaz doskonale Cię rozumiem, spojrz w topic ciaza bo nie chce mi sie powtarzac, za duzo emocji jak na dzisiaj. Ale ja wlasnie zrobilam test i jest ok. Pozdrawiam i lec do apteki

Toż to ręce opadają i majtki do samej ziemi jak się widzi, jak kompletnie nieuświadomiona jest nasza młodzież...! Dziewczyno droga, piszesz, że dostałaś okres a teraz czekasz na następny. Ten, który miałaś był normalny i tak samo obfity. Zapewniam Cię, że nie tak wygląda plamienie które ma się będąc w ciąży. Wszystkie objawy ciąży, które wymieniłaś wynikają li i jedynie z Twojego skupienia się na problemie i lekkiej paranoi! Okres masz dopiero dostać, nawet Ci się nie spóźnia!! Gdyby wszystkie kobiety zachodziły w ciążę a takich warunkach, w jakich ty się kochałaś, to co 9 miesięcy każda kobieta rodziłaby dziecko. Zajście w ciążę nie jest takie proste jak ci się n arazie wydaje. A ty panikujesz. (Dodam, ze 30 raczej okresu nie dostaniesz w tym miesiącu ;-)) A jesli już panikujesz i się boisz to bądź choć na tyle dorosła, zeby zrobić sobie test ciążowy i raz na zawsze przekonać się, że on nie gryzie. Mam jakieś dziwne wrażenie, ze albo jestes masochistką i lubisz się zadręczać, albo chcesz usłyszeć od forumowiczek że nie jesteś w ciązy, co na pewno mogą one stwierdzić na podstawie blasku bijącego z monitora. Pozdrawiam

TO NAJWAŻNIEJSZE MIEĆ KOGOŚ BLISKIEGO PRZY SOBIE. TRZYMAM KCIUKI!!! babska intuicja i doświadczenie mówią mi że niejesteś w ciąży! JAKBY NIEBYŁO TO BĘDZIE DOBRZE. ZOBACZYSZ.

Droga Jotemko! Nie jestem masochistką ale skoro tak twierdzisz... Może przeczytaj sobie najpierw w słowniku definicję masochizmu :/ hmmmm... Co do reszty lasek bardzo Wam dziękuję:D Zrobię ten test... :D:D:D Może..