czy kulki pomagają????

czy któraś z was używała kulek dopochwowych w celu wzmocnienia mięśni pochwy po porodzie??? i czy to działa? boję się, że po porodzie mogę być zbyt luźna - tyle się naczytałam na temacie o pochwie, że chciałabym zapobiec rozczarowaniu mojemu i mojego męża. Jeśli używałyście, to proszę, napiszcie, jakie miałyście efekty. Jakoś nie miałam dotąd żadnych doświadczeń z takimi gadżetami:))

hmmm widać temat nikogo nie zainteresował, a szkoda, bo też chętnie bym sie czegoś dowiedziała:(

pochwa spokojnie wraca do swych dawnych romiarow, mija kilka tygodni, ale po to jest polog zeby sobie odpoczela, nie trzeba go tam wpuszczac od razu, odczucia sa takie jak przed chyba ze sie ktos nastawi na szukanie roznic, kulki to mit, widziala by ktora chodzic po parku, albo do sklepu z czyms w cipce, dajcie spokoj, nie dajcie sie facetem wmanewrowac, potem z kumplami beda sie chwalic i nabijac ciekawe czy ktory z zelowa wagina na spacerek by poszedl na penisie, zeby cwiczyc erekcje?? albo z pompka do penisa, niech sobie popompuje bedzie mial grubszego i zaraz bedzie mu lepiej to mit jakich malo, seks po porodzie jest taki sam pa

właściwie to też ćwiczę i ćwiczę, ale jakoś wrażenie mam, że niewiele to daje, a na reklamach kulek jest napisane, że są polecane kobietom po porodzie i stąd moje pytanie, bo po lekturze topiku "pochwa po porodzie" straciłam pewność, że wszystko wróci do stanu sprzed. uff, mam jednak nadzieję, że nie będzie najgorzej; wiem też, że we Francji kobiety po porodzie BEZPŁATNIE przechodzą rehabilitację polegającą na wzmacnianiu mięśni pochwy (jak sądzęzapobiega to wypadaniu narządów i nietrzymaniu moczu) oraz brzucha; jednak jakoś nie zapytałam lekarza, czy u nas też są takie zabiegi możliwe :( - zapomniałam po prostu; w sumie, to ciekawe, czy nie popatrzyłby na mnie, jak na wariatkę ;)

sa polecane, sa ale przez producentow gadzetow erotycznych i sponsorowanych lekarzy, zaloze sie ze nie ma nawet cwierci dowodu statystycznego ,czy innego badania potwierdzajacego go, rekonstrukcja pochwy i jej rehabilitacja medyczna oczywiscie ze istnieja i sa przeprowadzane ale dotycza odsetka kobiet, a nie przewazajacej ilosci,( rowniez pewien odsetek dzieli sie tu wrazeniami nagatywnymi jak i z samego porodu tez np) niewatpie ze przy minimum trenigu ogolnego (jak rolki, jogging) i oczywiscie cwiczeniach (kegla itp) , czy gimnastyce z maluszkim, organizm w wiekszosci przypadkow przywraca do poprzedniej sprawnosci pochwe a kulki to mit pa

Witam, ja mojego gina od razu zagadnęłam o cesarkę, ten się mocno zdziwił i zapytał zdziwiony czego się boję - myślał, że porodu - a ja wypaliłam, że rozepchanej pochwy; a ten - no to pokażę pani kilka ćwiczeń.... koszmar, chyba zmienię lekarza.

do iAGA ale pokazał Ci wkońcu te ćwiczenia??? bo ja tylko mięśnie Kegla ćwiczę (czy jakkolwiek się to nazywa;0 ) właściwie, to mit, po pierwszym porodzie nie zauważyłam szczególnych zmian, więc może i masz rację... ale tekst o chodzeniu z kulkami do sklepu, czy w inne miejsca ...lekkie przegięcie ;O , jakoś chyba mało to realne

mam wrażenie, że kwestia jakości życia seksualnego po porodzie jest u nas traktowana zdecydowanie po macoszemu; jesteśmy przede wszystkim matkami, a żonami dopiero w dalszej kolejności. Nie wiem, jak wam, ale mi ani lekarz, ani położna nic nie wspominali o konieczności jakichkolwiek ćwiczeń w tym zakresie i tym bardziej o możliwości wystąpienia takich "skutków ubocznych" porodu, jak rozciągnięta pochwa. W obliczu tego, iż mam zostać mamą, była to dla nich rzecz zupełnie marginalna... a ja, że mało doświadczona i debiutująca nie miałam pojęcia, że coś takiego w ogóle może mieć miejsce; w kwestii antykoncepcji po porodzie usłyszałam, że owszem, może mi przepisać tabletki, ale po nich zmniejsza się laktacja, więc sama muszę wybrać, co jest dla mnie istotniejsze - wybrałam oczywiście karmienie i zero współżycia (i tak nie mam na to ochoty szczególniej, zwłaszcza bez zabezpieczeń - uczulenie na lateks), chociaż lekarz zaproponował jeszcze stosunek przerywany (!) - zgroza no to się rozpisałam... mam nadzieję, że może odezwie się któraś z mam, która miała jakieś doświadczenia w stosowaniu kulek, chyba, że do mit piszesz o tym bo sama próbowałaś lub znasz kogoś, kto prubował i stąd wiesz, że to bujda? szczególnie z tym, żeby chodzić z tymi kulkami przez cały dzień!!!!

nie moze byc, zeby lekarz zaproponowal ci taniec przerywaniec jako antykoncepcje, to zalosne, ale sa przeciez prezerwatywy jeszcze i globulki, zele i spiralki wieczor dla siebie po uspieniu malucha co jakis czas nalezy sie kazdemu ,i jej i jemu nie wyobrazam sobie noszenia czegokolwiek w cipce przez caly dzien po prostu - po ludzku a nawet niewiem czy takiewibracje mialy by dobry wplyw na macice (jest chyba cos takiego jak wypadanie - tak mi sie kojarzy bo nic otym nie wiem - ) ale te ciagle drgania niemozliwe zeby ktos powazny mogl takie cos polecac to wymysly rodem z pornusow (jak dlamnie przynajmniej) nie uzywam takich gadzetow, i nie znam nikogo kto by sie zdecydowal (choc w rozmowach w parku temat sie pojawial) dla mnie odrobina cwiczen (przy sikaniu hihihihi) troche sportu (rolki z wozkiem - da rade - na pewno) zdrowy normalny seks (z wyczuciem) powinny pomoc, jesli nie to wtedy - ale napewno jest jakas normalna rehabilitacja pa

dzięki, to mit, pozostanę jednak przy ćwiczeniach, bo doczytałam o tych wibracjach i mnie to przerosło ;) jakaś głupota po prostu jak dla mnie, chociaż ta rehabilitacja pochwy po porodzie, o której pisałam wcześniej, polegała wprawdzie na pobudzaniu impulsem elektrycznym mięśni di skurczów, ale o inne doznania zgoła w tym chodziło :) :), a te kulki, to chyba rzeczywiście ściema jakaś miłego weekendu

;)

TO NIE ŚCIEMA! Kulki na prawdę działają! Używam je, to fajna zabawwa. Zakładam je przed bzykaniem i jest SUPER! Można je nabyć w sexshopie, tylko uwaga te powlekane lateksem mogą uczulać. Osobiście polecam metalowe. Rozkosznie poruszają się przy chodzeniu, można się z nimi bzykać- dają niesamowite odczucia! (kulki + facet szałowa kombinacja) Ćwiczenia? Trzeba spróbować napinając mięśnie wypchnąć kulki na zewnątrz. To nie takie proste, ale ćwiczenia pomagają. Efekt? Mięśnie pochwy wzmacniają się, powodując to, że np ma się lepsze odczucia w trakcie stosunku iiiiiiiii oprócz tego facet zauważa różnicę, booooooooooo można stosując stymulacje mięśni pochwy pobudzać dodatkowo partnera. Warto spróbować dla samej siebie, a jak masz mężczyznę który Cię na prawdę KOCHA to zapewniam, nie będzie się wyśmiewał, bo nie ma z czego! KOBIETY TAK NIE MOŻNA, PORA UAKTUALNIĆ POGLĄDY NA TEMAT SEXU! TO NIE JEST ŚREDNIOWIECZE. EDUKACJA SEXUALNA W POLSCE JEST NA ZASTRASZAJĄCO NISKIM POZIOMIE. TO, ŻE SIĘGAMY PO TAKIE \"ZABAWKI\" NIE OZNACZA, ŻE JESTEŚMY ROZWIĄZŁE! A SATYSFAKCJA Z UDANEGO SEXU JEST JEDĄ Z PODSTAWOWYCH POTRZEB CZŁOWIEKA! WARTO TO PRZEMYŚLEĆ!

NIE TRZEBA ICH NOSIĆ PRZEZ CAŁY DZIEŃ ! JEŻELI CHCESZ ĆWICZYĆ MIĘŚNIE ZAKŁADAJ JE NA TAK DŁUGO JAK CHCESZ WAŻNE JEST BY PRÓBOWAĆ JE WYPCHNĄĆ, BO ĆWICZY SIĘ MIĘŚNIE PRZEZ WYPYCHANIE KULEK NA ZEWNĄTRZ, A NIE SAMO NOSZENIE! NOSIĆ JE MOŻNA DLA PRZYJEMNOŚCI, NP W DOMU

kurczę, a gu gu, teraz to namieszałaś :) z treści wynika, że próbowałaś, więc chyba wiesz, co piszesz :D Może znajdzie się jeszcze ktoś, kto to zna z własnego doświadczenia :D

nikt więcej nie próbował?

To chyba spora przesada z tą rozepchaną pochwą. Sama urodziłam 4,5 kg synka, przy 1.60 wzrostu i szczupłej budowie ciała (przed ciążą). Teraz zostało mi jeszcze 4 kg nadwagi, ale to tylko kwestia czasu. Zapewniam, że nie mam rozjechanej pochwy, zresztą tego samego zdania jest też mój mąż, a sex po porodzie jest o niebo lepszy. Wcześniej nie zdarzały mi się parokrotne orgazmy, a teraz tak.... A tak z ciekawości, jak wg Was objawia się rozepchana pochwa

zzzzz - nic o tym, ze mam rozepchaną nie wspominałam; miałam tylko takie obawy po przeczytaniu kilku tematów na forum;) jednak nie dawno sprawdziłam;) i jest ok; ale te kulki ciągle mnie interesują:) Tylko, że chyba u nas to jets rzeczywiście temat tabu i kojarzy się z czymś wulgarnym:( Dlatego chciałam uzyskać odpowiedzi od kogoś, kto tych kulek używał (od kobiety:D ), ale jakoś mały odzew:( Jakbym przypadkiem zdecydowała się je nabyć, to dam znać, jakie są efekty:)

to mit - ja z wypowiedzi A gu gu zrozumiałam, że te kulki to się wypycha bez udziału faceta;) no chociaż mixu kulki + facet sobie nie wyobrażam:D, chyba, ze chodzi o anal :D, ale jeszcze nie dojrzałam do tego....

i ja tak mysle jak wy a ten tekst wyzej brzmial po prostu jak z ulotki reklamowej dlamnie w jednym rządku postawic mozna wibrator, kulki, pierscienie, kajdanki i itp i jezeli komus spraiwa to przyjemnosc to ma do tego prawo (nie tylko) ale i obowiazek ;)) tego uzywac ja mysle ze do analu te kulki sie absolutnie nie nadaja, sa jesscze takie malutkie na sznureczku te pewnie tak, choc tak naprawde nic nie zastapi z wyczuciem uzytego malego paluszka Serio nie namawiam nikogo do niekupowania tego gadzetu w zadnym razie kup i uzywaj ku wlasnej rozkoszy i budowaniu wlasnej tozsamosci ze swoim cialem ile sie da mnie poprostu niezmiernie mocno irytuje przedmiotowe podejscie do ciasnej pochwy, relacji do seksu instrumentalnego w luznej pochwie itp wypowiedzi sklaniam sie raczej ku zasadzie ze uniwersalizm 'matki natury' przy pewnym minimum wysilku (jak sport, taniec, sikanie ;) itp) i naprawde pelnym partnerstwie przywraca rownowage w seksie i zwiazku po urodzeniu dziecka

Nie wpycha tylko wkłada z wyczuciem. To po pierwsze. Po drugie, ćwiczenia przez wypychanie kulek wykonywane są bez penia. To odrębna sprawa. Jeżeli masz takie zdanie to chyba pomyliłaś tematy. Ideą tego topiku są doświadczenia w kierunku używania kulek, nie rozumiem po co zabierają tu głos osoby, które nie miały z tym fizycznych doświadczeń. Jeżeli nie chcesz, nie próbuj twoja sprawa, ale po co sprzedawać swoje obawy innym? Gryź się nimi sama, innym nie zawracaj głowy. To tak jak ze szpinakiem są tacy którym smakuje. Ale zdanie o tym wyrobili sobie jak spróbowali, nie na podstawie opinii innych. Pomyślcie o tym.

po pierwsze gdzie masz "wpycha" jak wol jest napisane specjalnie w cudzyslowie "upychanie" jako czynnosc w trakcie stosunku z kulka/mi w srodku bo sam piszesz cyt: 'mozna sie z nimi bzykac - dają niesamowite odczucia! (kulki + facet szałowa kombinacja)' - a mnie poprostu ta kombinacja sie niepodoba i moze przyniesc krzywde, tak uwazam i tylko lub az tyle po drugie - wypychanie to rzeczywiscie odrebna sprawa i moze komus to pasuje - i nic do tego nie mam jak kto chce po trzecie tytul publicznego topika brzmi: czy kulki pomagają???? i zabieraja w nim glos ci ktorzy uwazaja ze tak i ci ktorzy ze nie jezeli ktokolwiek ma obawy to moze sie tu nimi dzielic i rozwazac argumenty za i przeciw - rzeczowo po czwarte - jezeli uwazasz ze powinnien byc topik tylko dla uzytkownikow i zwolennikow - innym wstep wzbroniony - to go sobie załuż - kazdemu wolno i to jego prawo po piatem z seksem tak jak ze szpinakiem , zle i amatorsko przyzadzony niesmakuje i zadne wodotryski mu nie pomoga a jak kto i w szpinak wlozy serce to tez jest dobra potrawa po 6 - prosze nie przenos tu retoryki i sposobu wypowiedzi autora/ki o nicku zaczynajacym sie na M****s bo poki co to nikt tu nikogo nie obraza tylko dzieli sie swoimi opiniami

to mit - nie rozważasz argumentów rzeczowo, tylko przedstawiasz swoje opinie. Nie mając w tym kierunku doświadczenia nie możesz być obiektywna, a może OBIEKTYWNY. Jeżeli sądzisz, że tylko faceci mogą myśleć o urozmaiceniu pożycia, to jesteś w błędzie. Z tym jest tak jak z nowymi przyprawami w kuchni - jedne są słodkie inne pikantne nikt jednak nie zmusza do ich stosowania. To czy je lubisz lub nie - poznasz dopiero wtedy, gdy je spróbujesz. Ale nadal uważam, że nie powinnaś się wypowiadać, bo \"serio\" pytała się wyraźnie osób z doświadczeniem. Pozwól że zacytuję: \"czy któraś z was używała kulek dopochwowych (...) Jeśli używałyście, to proszę, napiszcie, jakie miałyście efekty (...)\". Może naucz się nie wtrącać swoich trzech groszy tam, gdzie Cię o to nie proszą. A ja cię proszę - wypowiadaj się tylko wtedy gdy masz coś do powiedzenia zgodnego z pytaniem osoby rozpoczynającej dyskusję. Nie wiem kto to był/jest M****s - nie czytałam jego wypowiedzi. Natomiast ty (z małej litery) zachowujesz się niekonecznie grzecznie: \"nie oceniam nikogo ale opinia osoby piszacej z capslociem nie wydaje sie opinia kobiety a raczej wyglada na tekst przepisany z aukcji allegro jesli to nie jakis sprzedawca\" To cytat z twojej wypowiedzi, którym mnie oceniłaś negatywnie, choć udawałaś że tak nie jest. Zresztą jak całą swoją wypowiedzią. Co do sprzedawania - musimy się z mężem zastanowić - jeśli wywarłam na tobie takie wrażenie, to może rzeczywiście powinnam się przekwalifikować i wziąć za handel? Bo dyskusja z tobą nie jest na najwyższym poziomie (tak jak wypowiedzi). Nie próbuj ze mną polemizować, bo nie będę zniżać się odpowiadając na kolejne twoje pieniacze posty - jest takie powiedzenie: \"nie dyskutuj z debilem, bo najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem\". Przepraszam wszystkich za tą osobę. Przez nią oraz jej obawy i lęki, wszyscy, którzy mają jakieś doświadczenia, nie będą chcieli się nimi dzielić, z obawy, że zostaną potraktowani tak jak ja. Niniejszym rezygnuję z uczestnictwa w tym wątku.

jakos tak mam pewnosc ze napewno tu zajzysz, pewnie nie odpowiesz ale przeczytasz na pewno jak wiesz zapewne lub byc moze fora dyskusyjne, usnet, listy mailowe sluza do wymiany wiedzy, informacji, opinii, i sprzeczek miedzy dyskutantami nie zadko ostrych i tyle. i jezeli ktos wyraza jakies zdanie musi liczyc sie ztym ze ktos inny powie ze jest zupelnie na odwrot. ale przede wszystkim trzeba czytac co przedmowca napisal wprost a nie z wyimaginowanymi podtekstami dokladnie przczytaj odpoczatku co pisze w tem temacie i jak a zauwazysz, niewatpie logiczne wywody i fakty ktore dowadza logicznosci uzywania badz nie kulek w celach rechabilitacji pochwy po porodzie - obiektywnie nieobiektywnie tez sie wypowiadam zachecajac wrecz do kupieniea kulek i ich uzywania ani przez chwile nie twierdze nigdze ze mam monopol na racje i tak jest jak mowie, przytaczam argument i wyciagam wniosek lub opinie zen plynaca - jak w przypadku kondycji, sportu czy treningu sikania nie oceniam Cie tez ,bog strzygl, a jedynie wypowiedz bezkrytycznie zachecajaca do zakupu kulek i sposob w jaki pozniej mnie napadasz (w stylu dyskutantki za pzeproszeniem ze ja tu przywolam Monikas - nie bioracej tu na razie udzialu ale kto wie) reszty juz nie komentuje - nie ma potrzeby przytocze jeszcze dla porownania jeden z opisow allegro, zywcem skopiowany przez shift-insert: PRZEDMIOTEM AUKCJI SĄ WIBRUJĄCE KULKI MIŁOŚCI DZIĘKI WIBRUJĄCYM KULKOM DOPROWADZISZ DO SUBTELNYCH DRGAŃ CZYM KAZDEJ KOBIECIE SPRAWISZ WIĘKSZĄ ROZKOSZ. WPROWADZAJĄC JE DO WEWNĄTRZ INTENSYWNIE POBUDZISZ GROTE MIŁOŚCI I DASZ JEJ NIEOPISANĄ WPROST ROZKOSZ UŻYWAJĄC ICH SYSTEMATYCZNIE DOPROWADZISZ DO WZMOCNIENIA MIĘŚNI POCHWY TAK ZE BEDZIESZ PÓŹNIEJ MOGŁA ŚCISNĄĆ WEWNĄTRZ CZŁONEK PARTNERA ZALECANE PRZEZ SEKSUOLOGÓW PO PORODZIE LUB DŁUŻSZEJ PRZERWIE WE WSPÓŁŻYCIU GDYŻ WZMACNIAJĄ MIĘŚNIE POCHWY Nowe orginalnie zapakowane, zapewniem dyskretna przesyłke jakze to brzmi podobnie do Twej wypowiedzi natomiast zeby bylo jasne jak slonce swiecace w zeszly weekend nie jestem zadnym wrogiem jakichkolwiek gadzetow, kajdanek, kulek, wibratorow, uprzezy, korkow, itp zato niepojete jest jak w niektorych wypowiedziach - ogolnie mowie - tu na forum - pochwa po porodzie traktowana jest jak wadliwy i z felerem instrument, do zadawania rozkoszy facetom i niedaj bog zeby sie popsul choc na troche, to cesarke kobiety beda robic zeby byc ciasne i taki jest sens moich wczesniejszych wypowiedzi, to mit seksualnosci kobiecej po porodzie tworzy rynek , uwarunkowania do uzywania, i tresury pochwy, tak aby wtym chorym patryjarchalnym spoleczenstwie samiec zaznac mogl rozkoszy to mit krazacy po szkolach rodzenia - o tym jak to bedzie z rozciagnieta pochwa, kaze zamartwiac sie dziewczynom w 3 miesiacu - stad sie bierze potem frustracja, wyprowadzka faceta do salonu , wylacznie go z etosu macierzynstwa a w skrajnym wypadku rozpad zwiazku, ktory skad innand tez za chwile jest usprawiedliwany - bo to w koncu zla kobieta byla jezeli szanowny czytelniku/czytelniczko dotarles/dotarlas do konca tego przydlugawego moze wywodu to goraco pzdr :) (jezeli nie to niedowiesz sie ze masz odemnie pozdr :( )

A gugu -> Z tym debilem to miałaś racje. Przykro, że pożegnałaś się z nami, może jeszcze wrócisz? to mit -> Ty głupia klempo (przepraszam wszystkich innych którzy czytają za epitet). Naucz się czytać. Obraziłaś dziewczynę bez powodu i zamiast powiedzieć przepraszam to się jeszcze gardłujesz... Naucz się czytać, bo cie A gugu wypunktowała pięknie. Może rzeczywiście napisała trochę krzykliwie, ale ja to odebrałem jako entuzjazm osoby która spróbowała, i jej się to spodobało, a nie oferta sprzedaży. Czy napisała jakiś adres gdzie to można kupić? Nie? No popatrz... Ciekawe dlaczego jej tak zależy na tym żeby to kupić? Może jest producentem? W Polsce? Mało prawdopodobne, zwłaszcza, że wszystkie zabawki i dla dzieci i dla dorosłych są produkowane w Chinach... Zaczynij myśleć dziwna istoto, bo wcale nie ma logiki w Twoich wypowiedziach. I co Ty masz za problem z pochwą, że się tak tego czepiasz, choć w topiku słowa nie ma o niej?

to mit- A może to ty powinnaś się nauczyć korzystać z forum?? Bo to nie Ty napisałaś nie na temat! Chciałam się dowiedzieć coś o tym i... zamiast konkretnych wypowiedzi osób które to miały... tam, czytam wypowiedz jakiejś baby, która nie dość że nie próbowała (bo się boi) to jeszczcze naskakuje na tych, którzy mają coś do powiedzenia... Spróbuj - i wtedy się wypowiedz... A jak nie masz nic doświadczenia - to do widzenia. Załuż własny wątek - kulki to mit i zobaczymy kto tam napisze :>

przeczytałam to wszystko z uwagą ale te ostatnie wypowiedzi, Wy chyba same ze sobą tak gadacie - bo to sie klozta nie trzyma a topik ok ale jak ktoś uważa ze w seksie po ciąży nie ciasna pochwa jest najwazniejsza tylko więź międzyludzka to co, bo tak rozumiem to co Mit napisała , to żle już??

ale chyba chodziło o to, czy kulki działają i jak to jest, a nie o to co w związku jest najważniejsze?

To mit jest mitem i ma pewnie juz po szescdziesiatce?

rodzilam przez cc, takze pochwa jak z przed porodu. nigdy ciasna nie byla, wiec chcialam sprobowac pocwicyc z kulkami. w ogole ich nie czuje. nic. zmarnowana kasa. az strach pomyslec co by bylo, gdybym rodzila naturalnie.

Ja polecam ciężarki dopochwowe zamiast kulek. Nie rodziłam jeszcze, ale używam ich bo leczę zachowawcze wysilłowe nietrzymanie moczu u kobiet. Możecie poczytać o nich pod tym linkiem: http://www.urodyn.med.pl/?dzial=15&id=4 Podaję jeszcze linki do stron, na których jest napisane po co ćwiczy się mięśnie Kegla. Nie nie robi się tego tylko po to by zadowolic faceta jak to pisze "to mit". http://www.poradnikzdrowie.pl/1912_7677.htm http://www.naobcasach.pl/rodzina.php?id=622 i wiele innych...