Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tinker Bell

Termin na pazdziernik 2005

Polecane posty

Dota - wyślę adres na maila :D a brakuje ci jeszcze ??? bo mąż kupił jedną pakę 4 pampersa teraz to jak chcesz to znów ci wytnę i prześlę ten jeden kod. Ona24 - warzywa własnie sa wskazane jako pierwsze w rozszerzaniu diety alergika, to nie warzywa w zupie alergizują tylko wywar z mięsa i dlatego się mówi że zupy są alergenne (ale my mamy alergików poprostu dodajemy mięso do zupy po jego uprzendim ugotowaniu w innym garnuszku), to tak woli ścisłości i tego co napisałaś - \"za zupy sie poki co nie biore, bo poradniu zywnieniowym. ktory mam pisze, ze sa bardzo alergenne\" Megji - ojej kolejny dzeciaczek chory :( no cóż my z Adulkiem zapalenia oskrzeli nie przerabialiśmy ale dookoła kupę kolezanek ma to teraz u dzieci, własnie na podłożu alergicznym. Teraz strasznie pyli brzoza i buk między innymi i właśnie drobne infekcje przechodzą także przez to w takie cholerstwa. Nie martw się szybka reakcja lekarza pozwoli wam w domu się wykurować bo nie ukrywam że i do szpitala z tym biorą, zresztą Styśka chyba to przerabiała :( Megji i nie bierz bardzo do siebie tego co pisze o alergii Ona24 (tzn. bez urazy Ona24 - ja wiem że ty masz ciężki przypadek (Karen ka też mogłaby niejedno napisać na temat tej choroby) ale nie straszmy dziewczyny, moze się skończy na paru dniach pobytu w domu (ja mam astmę i zapalenia oskrzeli przechodziłam łagodnie, raz tylko przeszło w zapalenie płuc) Sama Megji napisałaś że to podejrzenie jest że na tle alergicznym , teraz lekarze prawie każdą chorobę łączą z alergią bo tak jak Ona napisala to choroba już cywilizacyjna jest niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona 24
witajcie no ja bron boze nikogo nie chcialam podlamac! zreszta teraz taki czas, ze wszystko kwitnie i moze dlatego tyle dzieci ma zapalenie pluc? lipa i topola to jedne z silniej alegennych i one daja taki zolty pyl, ktory wszedzie zalega- bynajmniej u nas DRUGA SPRAWA; ze dzieciaczkom wprowadzamy teraz nowe jedzenie i moze to byc nawet taka reakcja organizmu.. to co ja pisze o moim przypadku to juz sprzed prawie 25-20 lat-- teraz dobry alergolog moze zdzialac cuda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona i Thefly dzięki za pocieszenie bo jak wczoraj przeczytałam co napisała Ona to nie mogłam zasnąć. Moja starsza córka niestety też jest alergikiem ale zawsze kończyło się na infekcji górnycg dróg oddechowych, co prawda miałam u niej problemy z podgłośniowym zapaleniem krtani (dusiła się karetki i te sprawy) ale to było zawsze tak niespodziewane że człowiek nie myślał co dalej tylko ją ratował, a teraz boję się żeby nie było gorzej. Mówicie że biorą z tym do szpitala? Może te dziewczyny co ich dzieci to miały napiszą coś na ten temat. Szczerze to jeszcze nie tak dawno mówiłam do męża że nie powinnam narzekać że Młody nie śpi bo jak czytam co piszecie o różnych problemach Waszych dzieci to i tak mamy szczęście, a ty masz...Na razie dostał wziewy i Mucosolwan więc może to nie jest aż tak poważne. Choć groźnie brzmi \"obturbacyjne\" jeśli dobrze ją zrozumiałam. No i nie ma siedzieć na spacerze w wózku żeby tyle pyłków nie dostał, choć moim skromnym zdabie to już chyba bez różnicy czy leży czy siedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na sekundę. Ona 24 pierwszy raz widze, że się tak rozpisałaś :) Oby tak dalej! :) Ja tylko jedno zdanie bo chwilowo nie mam czasu- Ona 24, nie można podawac pieczywa dzieciom, które nie ukonzyły 10 miesiąca życia bo zawiera gluten. podobnie jak kasza manna, owsiana i inne produkty z zairen zbóz. Podawanie wczesniej może wywołac u dziecka cięzka chorobę - cekiakię. A jak Twoja mała jest alergiczką to już na pewno nie powinnas ryzykować. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie przeczytałam kilka artykułów i nie jest mi wesoło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylmag
Megji nie przejmuj się mój Kubcio miał też zapalenie oskrzeli na tle alergicznym, przeszło bardzo szybciutko 4 dni i nie było śladu po chorobie, tyle tylko że dostał zastrxzyk ze sterydami to momentalnie zatrzymało rtozwój choroby. Nie wiedziałam co to za zastrzyk pojechalismy w niedziele na pogotowie i to mu zaaplikowali po fakcie dopiero sie dowiedziałam co to było. pozdrawiami nie martw się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megji bardziej uważaj na porę spacerów (najlepiej rano i po deszczu) i nie otwierajcie okien u malego w pokoju na wieczór żeby na noc pyłkow nie naleciało. I naprawdę nie mysl narazie o szpitalu, obok sąsiadka nie zgodziła się małego oddać z zapaleniem płuc do szpitala (farmaceutka a synek 6 mc-y) i właśnie sama w domu go wziewami no i zastrzykami wyleczyła (tymi co lekarz zlecił). Jokas - Olivier naprawdę poważny kawaler :) a i widze że ma zamiłowanie do kabli, pewnie musisz go niexle już pilnować non stop. Agus7 - filmik z tą reklamą dobry, dobry :) uśmiałam się po raz kolejny bo juz go wczesniej widziałam ale zawsze uśmiech na mojej twarzy budzi Agucha - ja też proszę o zdjecia córy !!! oczywiście wyślę też Adulka ale ja chyba ciebie mam w adresach ... hm nie dostajesz ode mnie zdjęć ? mój adres monikapawlak79@o2.pl Megji - podaj jeszcze datę urodzenia Pawełka do tabelki , bo chyba imię dobrze zapamietałam ?? Ewcia - Wiktoria słodka, pewnie na spacerach tak jak Dotę Was komplementują co? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze że nas tu pełno akurat w tym samym momencie się zrobiło :D szkoda że czatu nie mamy to byśmy na żywo pogadały :) No właśnie Dota ty coś kiedyś chcialaś ze stronką zdziałać i co, poddałaś się ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta choroba to celiakia, sorki za błąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc kochane! Ciagle nadrabiam wpisy ale jestem dopiero na 126 stronie. Jest mi o tyle ciezko ze po tym jak przez ponad miesiac ciagle ktos sie zajmowal Olkiem przejecie opieki nad nim 24 godziny na dobe przychodzi mi z trudem. Do tego te poranne pobudki. Wczoraj wstal o 5 i dzis tez. Wszyscy mi sugeruja zeby go przetrzymac wieczorem dluzej, ale on o 19.30 pada nieprzytomny. Wiec jak ma wygladac to przetrzymywanie skoro zasypia nawet kiedy jest pionowo trzymany na rekach? Szwagierka mi zasugerowala ze skoro zasypia tak wczesnie to zeby go ok 20 obudzic i wtedy po tej polgodzinnej drzemce przetrzymac do 21. Co o tym myslicie? Musze cos wymyslic bo az mi slabo z niedospania. A nie potrafie juz zasypiac w ciagu dnia razem z nim po to zeby nadrobic wczesne wstawanie. Poza tym jutro wyjezdzamy do brata meza na chrzest ich coreczki i mam mnostwo roborty ze zmiana odziezy zimowo-wiosennej (taka obowiazywala przy wyjezdzie do Polski) na letnia (taka jest juz w tej chwili potrzebna tutaj). Pralka pracuje non stop a ja gine w tych gorach ciuchow ktore trzeba wyprasowac i poukladac w szafach. No i wszedzie te walizki. Jeszcze nie do konca rozpakowane a juz nastepne trzeba pakowac. Eli wlasnie przeczytalam o tym spaniu przy zgaszonym swietle. No i dalas mi do myslenia. My spimy przy takim swiatelku nocnym ktore wklada sie do kontaktu, ale dlatego ze mamy spuszczone zewnetrzne rolety i bez tego swiatelka panuja egipskie ciemnosci. Bo gdy rolety podniesiemy to jest strasznie widno jak dla nas. I teraz nie wiem ktora opcja jest lepsza. Moze tylko leciutko podniesione rolety? Ja pisze sie na odchudznie z Toba. W Polsce w pierwsze dwa tygodnie schudlam 4 kg a jadlam jak kon. Placki mojej mamy, bigosiki, racuszki...itd. Mysle ze szczescia chudlam bo tak mi bylo dobrze. A potem przyplatala sie jakas infekcja przy ktorej astma tak mi sie nasilila ze musialam wrocic do brania sterydow. I niestety male dwaki nie dawaly zadnych rezultatow i przeszlam na dawki jak dla pluku wojska. A sterydy maja to do siebie ze cos tam mieszaja z osrodkiem sytosci w mozgu, bo wstawalam od dwudaniowego obiadu w przekonaniu ze jestem glodna jak wilk. I ciagle jadlam. Lodowka rezem z wtyczka to bylo za malo! No i po 3 tyg przybylo mi 8 kg. Matko ja w calej ciazy przytylam 9! Tak wiec ostro sie za siebie biore. A Ty co zamierzasz robic? Wyczytalam ze chodzisz na basen. Ja na zadna silownie nie moge sobie pozwolic, bo maz wraca z pracy ok 19-tej wioec dla mnie to za pozno a w ciagu dnia nie mam z kim zostawic Olka. Koledzy meza juz 3 miesiac naprawiaja moj stepper (ktory trzeba leciutko zespawac w jednym miejscu, bo go zachodzilam na amen) i cos nie mam widokow ze wroci do mnie w najblizszym czasie. Pozostaja spacery i troche gimnastyki w domu. No i do tego zdrowe odzywianie i odstawienie slodyczy. Oj bedzie ciezko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za ciepłe słowa Pawełek 23.10.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny ! Mam tylko chwilke puki moj krzykacz spi wiec sie streszczem :) Thefly zdjecia wysłane ! Wczesniej tez wyslalam Wam kilka zdjec ale nie wiem chyba nie doszly bo nic nie pisalyscie , teraz zmienialam maila z ktorego wysylam moze z tamtym bylo cos nie tak. To mój aktualny mail stefanowicz@uznam.net.pl prosze o zdjecia Waszych dzidzi na niego. Dota 28 pamietam doskonale ze nasze gigusie sa juz po slowie, zaczelam zbierac juz na posag dla Natki zreszta oboje sa siebie warci poczawszy od jedzenia az po zasypianie :) A ja tez Natce daje skórkę chleba do ciamkania daj znac co pediatra na to powiedziala ! Ostatanio wylukalam w sklepie to chrupkie pieczywo Waza bez pszenicy kupilam jej i wiecie potrafi cala taka kromke zciamlac bardzo jej smakuje aaa i jeszcze kupilam jej kubeczek z dziubkiem nie niekapek tylko taki zwykly pieknie z niego pije ! Nareszcie jakis sposob na nia znalazlam :) Megji bardzo wspólczuję choremu Pawełkowi niech nam szybko wraca do zdrowia i niech te paskudne alergeny trzymaja sie od niego z daleka ! Moja N atalka wszystkich czaruje swoimi wielkimi oczyskami (kto ja widzial to wie o czym mowie:) a skubana takie zaloty potrafi robic usmiecha sie, wdzieczy ot kokietka mala mi rosnie :D a i wogole nie boi sie obcych ludzi jak jestesmy na spacerze tzn. pod warunkiem ze mama jest w poblizu bo jak ostatnio meza brat przyszedl z zona i byla sama w pokoiku jak weszli to ryk byl niemilosierny. Powiedzcie mi jak to jest wczoraj mialam urodziny a moje dziecko z tej okazji dostalo wiecej prezentow ode mnie .... Kazdy kto przyszedl do mnie z 1 prezentem jej przynosil tez jakies drobiazgi i wieczorem jak to zliczylam to bylo ich wiecej niz moich, chyba trzeba sie przyzwyczaic ze mama zchodzi w cien przy malej gwiezdzie :) Niedługo dzien Matki kurcze nie mooge sie doczekac w koncu 1-szy raz w zzyciu bede go obchodzic zamierzacie spedzic ten dzien jakos wyjatkowo? Oj juz szkrabek sie budzi pozdrawiam i zycze milego dzionka !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emelle
Witam dziewczyny, ja w sprawie zapalenia oskrzeli. Megji - moj maly byl chory na to. W sumie nie wiemy gdzie sie przeziebil - czy sie zarazil od nas, czy w zlobku, czy to alergia. I tez furczalo mu w oskrzelach. Lekarka po zbadaniu pytala czy skierowac nas do szpitala, ale odmowilam. Balam sie, ze w szpitalu zlapie jeszcze inna chorobe. Poza tym maz akurat tez byl chory, tak wiec moglam Karolka z nim zostawic. Mi lekarka nie powiedziala, ze to alergia, ale przepisala Zyrtec (wiec pewnie jednak podejrzewała) - na czas leczenia 2x5kr, a potem przez miesiac profilaktycznie 1x8kr. Maly dostawal przez 3 dni zastrzyk Dexaven i przez 6 dni Zinacef. Jak Sylmag nie wiedzialam co to dokladnie jest, potem sie okazalo, ze jednak cos sterydowego. Bardzo dbałam o odciaganie kataru małemu, maniakalnie wrecz co 5-10min. Chodzilam z rurka za nim i odsysalam. Nosilam go czesto w pozycji pionowej. I oklepywalam czesto plecki dlonią - z tym ze glowa musi byc nizej od plecow, wtedy sie odrywaja te gluty latwiej. Do picia tylko cieple herbatki, nic zimnego. Po 6 dniach mu przeszlo, ale dziecko powinno jeszcze kolejny tydzien zostac w domu, zeby sie wzmocnilo. Aha, ropialo mu tez oczko w czasie choroby, przemywalam przegotowana woda i przeszlo. Teściowa radzila jeszcze nawilzac pokoj, dziecko wtedy latwiej oddycha. Najgorsze sa zastrzyki, bo bolące dla dziecka. Chyba jeszcze jakis syrop dostawal, ale wyparowala mi jego nazwa. Tyle moge napisac z wlasnego doswiadczenia. Trzymam kciuki za szybki powrot do zdrowia. Maz dzis byl na szczepieniu. Jak sie dowiem czegos wiecej o wizycie u lekarza, to wam napisze. Pozdrowienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megji jak chcesz to daj jeszcze wage urodzeniową i wzrost bo zapomniałam ze to też umieszczałyśmy :) •Sylmag.... 10.09..KUBUŚ..🌻..2700..50cm 7,5M 8600.. 76cm •Ewunia21. 24.09 WIKTORIA..🌻..3050..56cm 6M 6300..64cm •Ania30.... 29.09 NATALKA..🌻..3200..53 cm 4M 7000...63cm •Karen ka..29.09 ALESSANDRO.🌻..3520..52cm 5,5M..8300..69cm •Flowers24 30.09 BARTEK..🌻..2900..53cm..6M 7500...70cm •Laura7 ....03.10 NADIA..🌻..3800..53cm 6M 7800...72cm •Mająca nadzieje 4.10 KAMILEK.🌻..3760.56 cm 6M...9000..75cm •Agucha 29..05.10. NATALKA..🌻..3050...50 cm 6M 6800.. 65cm •Mama Natalki 06.10. NATALKA..🌻..4300..59 cm 4M 7500..70cm •Eli.......... 08.10 KAMIL..🌻..3850...56 cm 6M 8300..70cm •tygrysicaa. 09.10 STEFANEK..🌻..3480..56 cm 6M 7400...67cm •Emelle..... 10.10 KAROL..🌻..3190...53 cm 5M 7710 •Thefly...... 10.10 ADAŚ..🌻..3340..52 cm 6,5M 8100..70cm •Jokas.......10.10 Oliver..🌻..3000g..50cm 6M 7900..70cm •Delphi31... 11.10 NATALKA..🌻..3300..53 cm 6M 6500..65cm •Yalu........ 11.10 DANIEL..🌻..3960..52 cm 3M 6900 •Maja....... 12.10 MAJA..🌻..3850..54 cm 3M 6850...63cm •Siostra 22 13.10 MELISA..🌻..2600..50 cm 4540....60cm •Agus7..... 13.10 SEBASTIANEK..🌻..3300.52 cm 4M 7000 65cm •Waga 77.. 16.10 FRANEK..🌻..3470 ...55cm 6 M 6500 •Maggie7000..20.10 NATALKA.🌻..3700..56cm 4,5M 7210..67cm •Sylwia30.. 21.10 KALINA..🌻..4100...63 cm 6m 1000..68cm •Frezja 73. 23.10 KONRADEK..🌻..3550..60 cm 6M 7075..70cm •Megji 23.10 PAWEŁEK..🌻.. 6,5M 9150 •Ona24..... 24.10 LAURA..🌻..3080...50 cm 5,5M..6300...65,5cm •asia_20... 25.10 ARTUŚ..🌻..4240...60 cm 4M 2t 10100...80cm •Dota28.... 26.10 KONRADEK..🌻..3480....60 cm 6M 7900..71cm •ewcia26.. 30.10 JULECZKA..🌻..3000...57 cm 4M 6500 •stysia 74.. 04.11 ZUZANNA..🌻..3620..54 cm 6m 8330.. 70cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja znów tylko na chwilkę. Nie mam statnio czasu na pisanie poematów ale się poprawię ;) Karen ka ja nie chodze na basen jesli do mnie mówiłaś. Ja jestem leń paskudny! ;) A o odchudzaniu nadal tylko myślę. Nawet jak mam zrwy i przypływ ambicji i dwa dni zażarcie ćwicze brzuszki to na trzeci mi przechodzi. Potrzebny mi taki kop... Agucha ja nie dostałąm żadnych zdjec dzisiaj ani wczoraj. Spróbuj jeszcze raz. A czy moje zdjęcia dochodza? A własnie Karen ka podaj mi jeszcze raz swoj adres mailowy bo straciłam wszystkie adresy. A najlepiej wyslij jakies fotki przy okajzi ;) Megji, współczuję choroby synka. Zycze aby było wszystko w porządku jak najszybciej. A nam się udało uniknąc tej ospy. Pamiętacie , pisałam wam , że było duze ryzyko, ze przywleklismy ospę z wizyty u tesciów. Choroba wylęga się do trzech tygodni. Trzy tygodnie minęło a my zdrowi :) A siostra cioteczna kamilka , która rózniez miała wówczas kontakt z chorym mocno ospę przechorowała. Mój Kamil tak pieknie zajadał zupki , obiadki owocki a ostatnio to by tylko cyca chciał. Usiłuje mu dac kaszkę ale zdeydowanie odmawia. Wczesniej bez problemu zjadał cały słoiczek (tzn jego zawartośc :D ) a teraz jak pół zje to góra. Ale cyca to chętnie. Od paru dni usiłuje mu dawac mleko modyfikowane . Za pierwszym razem jak dałam to się rzucil na butelkę jak dzikus i połowę opędzlował od razu az się zdziwiłam) a od tamtej pory juz nie chce. Thefly, a jak u Ciebie odstawianie? zaczęłaś już? Własnie sobie uświadomiłam , że wezłam na chwilę napisac dwa zdania a tu małe opowiadako wyszło ;) Lecę. papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona 24
no to bede teraz tego unikac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki mam chwilke.oczywiscie calyczas staram sie nadrobic zaleglosci ale przy dwojce pociech to bardzo ciezkie. megji nie martw sie na zapas jezeli twoje malenstwo nie ma dusznosci to napewno nie dadza was do szpitala,ja zuzke tez leczylam w domu tzn chodzilam na zastrzyki dostawala min dexawen ale dusznosci sie nasilaly wiec nie chcialam ryzykowac.szpital nie taki staszny o ile mozna tam siedziec 24na dobe wtety jestes caly czas z dzieciakiem i wszystko masz pod kontrola.fakt ze psychicznie wysiadasz kiedy inne dzieciaki placza godzinami bo nie ma sie kto nimi zajac(3 pielegniarki na 28dzieci)no i dodatkowe wirusy ktorymi dzieci sie szybko zarazaja to tez wielki problem.my moglismy wychodzic do parku przyszpitalnego bo zuzka nie miala goraczki wiec i mala odsypiala i ja moglam posiedziec z synem .jedyna rzecz ktora mnie tam wkurzala to to ze meczyly ja jak wbijaly werflon mecza ci dziecko do bolu oddaja posiniaczone wiec za ktorym razem nie wytrzymalam wparzylam do zabiegowki i zabronilam ja wiecej kluc.leki dostala do miesniowo.u nas te pielegniarki to wielka tragedia wszystko dobrze oprocz wbijania werflonu i to nie tylko u zuzi.tak ze nie martw sie zawsze jestes obok dziecka i niepozwolisz mu zrobic krzywdy. zuza miala to zapalenie na tle alergicznym ale zywieniowa alergia odpada bo miala robiony panel podstawowy i wyszedl negatywnie.ale uczulona na cos jest bo ma minimalnie podwyszony poziom to cos bada sie z krwi norma u dzieci to 7,3 a ona ma 11,6 przypuszczam ze na pylki bo ja tez mam na nie alergie niestwierdzona przez lekarzy.dostaje 3x8kropli fenistilu pomaga slabo bo ciagle sie drapie po buzi za uszami tam gdzie ma gole cialko.wiec po kazdym spacerze musze ja umyc a starszak jest na tak zwanym odrobaczaniu bo nie chcial jesc mial biegunki ilekarka stwierdzila ze moze miec pasozyty.(zasluga naszych piaskownic/)jeszcze w przyszlym tygodniu morfologia bo trzeba sprawdzic czy nie ma anemii. pochwale sie ze miedzy mna i mezem jakos sie ulozylo pogadalismy sobie tak bardzo bardzo szczerze wyjasnilismy pewne sprawy i jest ok.nawet czesciej ze soba sypiamy prosze o zdjecia pozdrawim jak znajde czas to wam przesle nasze nowe zdjecia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć ! Muszę się dzisiaj pochwalić bo jestem bardzo dumna z mojej córci otóż nareszcie po licznych bojach żywieniowych zjadła dzisiaj pół słoiczka zupki jarzynowej z kurczakiem i 3/4 słoiczka deserku jablko z marchewka za jednym przysiadem ! W koncu zaczela normalnie otwierac buzie szeroko i nawet mialam wrazenie ze mnie poganiala ze za wolno daje :) ale to fajne uczucie jak dziecko sie tak naje. Mam tylko nadzieje ze to nie byl jednorazowy incydent. Kupilam jej taka lyzeczke z silikonową koncowka z Canpolu i mam wrazenie ze jakos z niej jej bardziej podchodzi jedzonko. U nas dzisiaj bylo w koncu cieplo wiec wyskoczylam na spacerek w bluzeczce na ramiaczkach , chodzilysmy z Natka prawie 4 godzinki i :( spieklam sobie cale ramiona :( mam czerwone jak raki i pieka ufff ja to sie nigdy nie naucze ze trzeba sie filtrami smarowac. A wlasnie kupilam Natce mleczko do ciałka z filtrem 69 z Lirene bardzo fajne, łatwo sie rozsmarowuje i nie pachnie moim zdaniem super, cena tez rozsadna w rossmanie 25 zl. Dziewczyny powysylalam Wam jeszcze raz zdjecia Natalki, tym z Was ktorych maile znalazlam w informacjach o Was, mamusie bez stalych nikow prosze o podanie maila jesli chca oczywiscie obejzec moje diablatko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agucha dzięki za zdjęcia Natki. Ma tak zniewalający uśmiech że cały czas się śmiałam. Śliczne te nasze dzieciaczki. Pozdrawiam Emelle i Stysia czy u Waszych dzieci ta choroba miała ciężki przebieg? chodzi mi o objawy, u młodego nic nie widać zakaszle 1 raz dziennie ma bardzo niewielki katar jest wesoły i pogodny. Dopiero osłuchowo podczas szczepień to zauważyły. Młody dostaje tylko wziewy o szpitalu nie było mowy więc może to nie jest aż tak poważne. A tak wogóle to my chyba nie doczekamy czasów żeby w szpitalu leczyli godnie nas i nasze dzieci. Te wieloosobowe sale i groźba jeszcze większych infecji jest nie do zniesienia. Pogoda taka piękna a ja ze strachu przed pyłkami siedzę w domu, klepię Pawełka i podaję wziewy. Mam nadzieję że szybko z tego wyjdziemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agucha Moim zdanie są zupki smaczne i mniej smaczne. Ja mam sprawdzoną zupkę BoboVity marchwiowa z ryżem, jeszcze nie słyszałam żeby jakieś dziecko jej nie lubiło. Koleżanki które miały problemy z jedzeniem u maluchów zawsze ją chwaliły.(mi też smakuje :) ) spróbować nie zaszkodzi, powodzenia. Acha dziewczyny czy macie jakiś sposób na plamy z marchwi? Nie wiem może już o tym pisałyście ,bo ja teraz z tym walczę. Pa i miłego dnia Wam życzę bo śliczny się zapowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eli Ty chyba jeszcze karmisz i Thefly (już kończysz) powiedzcie czy jadłyście kapuśniak? Albo żurek? mam na te zupy ogromną ochotę ale nie wiem czy jak je zjem to młodego brzuszek nie rozboli. Bo ja przez te jego alergie jestem ciągle na dietach. Są plusy czytałam o powrotach mam do normalnej wagi i problemach z jej utrzymaniem,więc mniie to nie dotyczy raczej bardziej brak kalorii i witamin. a wagowo 4 kg mniej jak przed ciążą, więc muszę nadrobić zaległości. Ale mnie wzięło na to pisanie, nie dość że składnia trochę na bakier to jeszcze co chwilę coś dopisuję, ale myślę że to już koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
megji ja robie w ten sposob z plamami jak oliver ja zrobi to na swiezo biore plyn do naczyn i zapieram bardzo ciepla woda. Jak do tej pory schodzilo wszystko, lepiej jak odplamiaczem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jokas a co jak nie masz czasu (lub ochoty :) i plamy zaschną).Bo u mnie niestety jest dużo starych plam. A za radę z płynem bardzo dziękuję wypróbuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megji ja jem wszystko : kapustę, fasolę, cytrusy, słodycze, no wszystko i wszystko jest w porządku. odkąd mały skonczyl miesiac to nie zdarzyło się aby go bolal brzuszek i wzdęć tez nie miewa. Ale długo zwlekalam z wprowadzaniem ryzykownych potraw do mojej diety i byłam bardzo ostrozna. Nawet nie probowałam - tak na wszelki wypadek. Ale z czasem zaczełam testowac i wszystko było i jest ok. Najlatwiej zaszkodzic dziecku w pierwszych trzech miesiącach zycia jak dziecko ma jeszcze niedojrzały ukłąd pokarmowy. Myślę, że smiało mozesz sprobowac. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Waga 77 pierwszy raz widzę Twoje zdjęcia . Ale fajny ten Twój synio. I jaki duzy! I ładny :) :) Fajna z was rodzinka. Pozdrawiam. Wysyłam Wam nasze fotki. Agucha, Stysia 74 dzięki za zdjęcia. dzieciaczki wspaniałe :) dziewczyny wysyłajcie częsciej zdjęcia :) Tygrysiacaaa a Ty gdzie się podziałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
megji nie wiem czy zaschniete plamy odpiera, ale mozesz sama sprobowac. Dzieki dziewczyny za zdjecia dzieciaczki wygladaja tak slodko:)))))))))) Dzisiaj w Niemczech jest Dzien Matki, a dla mnie to pierwszy raz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waga 77
Eli dziękiza zdjęcia! Twój synuś też jest super!!! Ja z tymi zdjęciami byłam na bakier ale ostatnio wszystkie uporządkowałam zaczęłam wywoływać wszystkie zaległe i teraz mam nadzieję że będę na bieżąco i będę również wam wysyłać.... nie mam tylko wszystkich adresów więc jeśli kogoś pominęłam to proszę upomnijcie się to wyślę.... Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Flowers 24 Ty też się gdzieś zapodziałaś. Lepiej nam napisz jak tam kupy Twojego synka zamiast się gdzieś chować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylmag
Hej hej Mi się dzisiaj zebrało na wspominki i poczytałam sobie o naszych początkach na forum, jak opowiadałysmy o ciązy a potem czekałysmy która z nas kolejna urodzi A dzisiaj nasze dzieciaczki juz rozrabiają ale super, Jak ten czas szybko leci My z kubusiem dalej chodzimy na "aerobik" nie chce mu sie bardzo ćwiczyć ale niestety nie ma wyjścia \. Powoli zaczynamy się czołgać wychodzi nam to cioraz lepiej ale jeeszcze koło miesiąca musimy biegac na ta rehabilitacje. Byliśmy też na basenie super sprawa Kubcio był zachwycony moczył pupe z tatą a ja filmowałam Powoli zaczynam rezygnować ze z dań ze słoiczków i próbuje sama coś gotowć, ale chyba na mięsko mamy uczulenie bo jakieś dziwne plamki nam wyskoczyły na nózkach takie różowe i szorstkie Pozdrawiam I dziękujemy za zdięcia ostatnio podziwialiśmy Franka ale fajny chłopczyk Fajnie moze by było spotakać się gdzieś w wakacje co Wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylamg u nas tez szorstkie plamki na nózkach i to od dłuzszego czasu. po kolei eliminuje wszystkie produkty i nie mogę dojsc na co jest uczulony. Jak wyeliminowałamw szystkie mozliwe alergeny plamki zniknęły a potem się pojawiły a ja nie wyłapałam po cyzm. Przy słoiczkach to trudna sprawa. Teraz przez jakis czas elimunuję kurczaka , zobaczymy. A Ty co podejrzewasz? Podobno to objaw czesto alergi na mleko ale ój nie dostaje nic mlecznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×