Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tinker Bell

Termin na pazdziernik 2005

Polecane posty

Megji, wejdz na stronkę która Ci podałam to będziesz umiała zrobic buźkę i inne rzeczy. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megji my jedziemy do Biskupina, a właściwie troche obok-miejscowość nazywa się Chomiąża Szlachecka.Mamy zarezerwowane w niedzielę zwiedzanie Biskupina, bo jedziemy grupą ok. 20-30-sto osobową. Jokas co do noclegu to miejsc nie było już od końca marca w pobliżu Biskupina, więc podejżewam że nad morzem może być ciężko znależć jeszcze cokolwiek. Życzę miłego dnia:) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My mieliśmy rezerwację od lutego.. Więc nie wiem co z miejscami, myślę że powinnaś tam zadzwonić i sprawdzić a wrazie czego szukać dalej. Powodzenia Eli dzię ki za stronkę wejdę tam dzisiaj. Tygrysica a jedziecie autokarem czy samochodami? Jestem ciekawa bo ja autokakrem chyba bym się nie odważyła z młodym. Moja córka w drodze nad morze zrabiła nam taką kupę że mąż ją trzymał a ja lałam Nałęczowiankę na całą. (na parkingu leśnym ona miała 4 miechy i to był kwiecień ludzie patrzyli jak na nienormalnych a my nie mieliśmy wyjścia bo ona po 5 minutach w kupie nie miałaby już skóry) ale nic jej nie było ona do dziś mi nie choruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tygrysica ja w spacerowce narazie woze tylko w pozycji lezacej dopoki twardo nie bedzie sam siedzial. Eli moj email to flowers22@interia.pl jokas u mnie tak samo,temp.powyzej 20 stopni a w sloncu dochodzi do 30 i jak wychodze na spacer to tez mam problem co zalozyc malemu,niechce go przegzac i niechce tez przeziebic,najpierw zakladalam pod dres body z krotkim rekawem i cienki kaftanik ktory nosi po domu i raz jak sie przebudzi byl caly spocony wiec teraz na pody z krotkim rekawem zakladam dresik,ale pogoda lubi byc zmienna i czasem sie zastanawiam czy mu znowu nie za zimno,wczoraj np. bylismy na spacerze po poludniu o 17 i co 10minut wyciagalismy parasol na 5-10minut i za chwile zero wiatru i deszczu tylko doslownie upal wiec idzie sie czasem niezle wkurzyc na pogode:) Noce mamy paskudne maly co chwile placze przez te zebiska:( Zazdroszcze Wam wyjazdow,my ze wzgledow finansowych mozemy pomarzyc o wyjazdach,pozostaja jedynie weekendy i wypady jednodniowe,ale zawsze to lepsze niz siedzenie w domu. Wysylam Wam nowe zdjecia ze spacerku.Pozdrawiam i zycze Wam udanych wyjazdow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Flowers Jak tak czytam to dochodzędo wniosku że muszę spróbować i też położę młodego do spacerówki. Ja już się niecieszę na wyjazd bo nie dość że młody chory to jeszcze jedziemy ekipą będą imprezy a ja będę w nocy odchodzić od zmysłów żeby mi dzieci nie pobudzili. ( bo reszta da swoim difergan) a ja nie. Więc zastanawiam się czy nie zostaćw domu, przynajmniej spokój imożna zrobić grilla na ogrodzie. Tylko że mamy już wpłatę zrobioną Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maly nam sie super zachowywa na wyjezdzie do Polski, byl bardzo grzeczny, wiec dlatego ten urlop planujemy. Maz wlasnie przyslal mi mailem termin urlopu i bedziemy mieli urlop od 10 do 28 lipca. Do Miedzyzdroji jedziemy na 7 lub 10 dni, przed tem planuje chrzciny, a po Urlopie na dwa dni jeszcze do rodzicow, bo z Miedzyzdroji jest tylko 150 km i do domku:). Moim zdaniem wazne sa tez wypady jednodniowe, my robimy je rowniez czesto. Wazna jest pomyslowosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kobitki.Ja tylko na chwilę bo zaraz lęcę do skarbowego i zusu. Megji jedziemy samochodami, więcnie będzie problemu z postojami. Thefly dzięki za zdjęcia Adasia.Wtej czapie wygląda bombowo :) Flowers dzięki za fotki.Mały śliczny. Kończe i lece z Mały załatwiać sprawy. Papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za chwilę wyślę zdjecia do czterech z was bo tylko tyle mam adresów. Dziewcyzny , jak ubieracie dzieci na spacer przy takiej temperaturze jak np dzis - około 20 stopni? Mój maluch nie lubi swojego wuzka :( Na spacerze marudzi i marudzi az go wezmą na ręce. Teraz juz za kazdym razem :( Dota opowiem nastepnym razem jak nauczyłam go zasypiac w łóżeczku. Powiem Ci teraz tylko, że uspia tak tylko na noc, w ciągu dnia nosze go na rękach. Pozdrawiam. I wysyłam zdjecia... Ps. Do mam karmiących piersią: czy zr=wraacie uwagę na to aby następnym razem karmić zawsze z piersi ostatnio podanej? Chodzi mi o to czy pilnujecie by np po podaniu najpier prawej a zaraz lewej przy następnym karmieniu podac najpierw lewą a później prawa. Zwracacie na to uwagę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra, w sumie mam chwilkę czasu. A więc jak Klusek miał 4,5 miesiąca i spal z nami , a budizł się w w nocy co pól godizny, godiznę to będac nieprzytomna od razu dawałam mu cyca by zasnął. Któregoś dnia mialam dośc i zrobiłam rewolucję: wyprowadziłam małego do jego łożeczka i postanowiłam go nauczyc by sam w nim zasypiał. Nauka trwała trzy dni. Tzn nauka zasypiania bo z łóżeczkiem od razu się oswoił i nie było absolutnie protestów z jego strony. Założenie było takie : nie dopuszczac do tego by usypiał przy piersi. By zasypiał w miejscu gdzie ma spędzić noc. Podobno to ważne by dziecko zasypiało tam gdzie ma spac. Noc pierwsza: po kąpieli jak zwykle nakarmiłam ale nie czekalam ze uśnie. ( Zwykle wczesniej sobie tak ssał aż usnął) Teraz jak podjadł odbiliśmy i położyłam go do łóżeczka. Był zaskoczony. patrzyl na mnie jakby szukał odpowiedzi o co tu chodzi. Potem zaczął marudzić. Nie płakał tylko sobie marudził a ja siedziałam przy łóżeczku i głaskałam po główce, robiłam \"szszsz\", szeptem spiewałąm kołysanki, zwracajac uwagę co działą na niego uspokajaąco. Mały momentami przysypiał ale zaraz się budził i marudził nadal. trwało to 50 minut. Nie płakał, marudził. Ale zamiast zasnąć marudził coraz bardziej. postanowiłam się jednak nie znęcac nad nim i wzięłąm go na ręce. usnął w 5 sekund. Noc druga: wszystko przebiegało identycznie tylko, że po 15 minutach miałąm dosc bo byłam zmęczona i wzięłam go na ręce. Usnął w pól minuty. Byłam lekko zrezygnowana . Miał spac w łóżeczku a zasypiał na rekach.... Noc trzecia - podobna tylko , że marudzil trzy minuty po czym ( ku mojemu ogromnemu zdziweniu) zasnął. Zrozumiał o co tej natrętnej matce chodzi ;) Noc czwarta- włóżyłam go po karmieniu do łóżeczka a on bez marudzenia przekręcił się na boczek i zasnął. Idylla trwała z póltorej miesiąca. Czasem marudził chwilę kręcił się ale zasypiał. Teraz bywa różnie. Tzn często zasypia po włóżeniu bez marudzenia, czasem marudzi i się kręci , ja go wyjmuję ( ale pionowo) , przytulam i natychmiast wkłądam spowrotem. Przewaznie zasypia. Ale coraz częsciej stawia opór. czasem bywa , że wyjmuję go tak 2-3 razy nim zdecyduje się jednak pójsc spac. Nigdy nie płacze, czasem się nawet jeszcze bawi w łóżeczku a potem zasypia. raz jeden w ciągu tych dwoch miesięcy zasnął przy piersi poniewaz z niewiadomego mi powodu bardzo płakał i tak go uspokoiłam. Od pierwszej nocy spędzonej w łóżeczku postanowiłam nie dawac mu cyca przy kazdej pobódce tylko smoka i pogłaskac po główce. Juz pierwszej nocy ograniczylismy nocne karmienia z kilku do dwóch. Nie zauwazyłam jednak aby budził sie rzadziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam za błędy literowki i haotycznosc. spieszyłam się. Zapomniałam wam napisac: wcozraj mój synek podobno tez się czołgał. podobno - bo tego nie widziałam- był u dziadków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adaś po szczepieniu zmierzony i zważony :classic_cool: •Sylmag.... 10.09..KUBUŚ..🌻..2700..50cm 6,5M 8100.. 71 cm •Ewunia21. 24.09 WIKTORIA..🌻..3050..56cm 6M 6300..64cm •Ania30.... 29.09 NATALKA..🌻..3200..53 cm 4M 7000...63 cm •Karen ka..29.09 ALESSANDRO.🌻..3520..52cm 5,5M..8300..69cm •Flowers24 30.09 BARTEK..🌻..2900..53cm..6M 7500...70cm •Laura7 ....03.10 NADIA..🌻..3800..53cm 6M 7800...72 cm •Mająca nadzieje 4.10 KAMILEK.🌻..3760.56 cm 6M...9kg..75cm •Agucha 29..05.10. NATALKA..🌻..3050...50 cm 6M 6800.. 65 cm •Mama Natalki 06.10. NATALKA..🌻..4300..59 cm 4M 7500..70 cm •Eli.......... 08.10 KAMIL..🌻..3850...56 cm 6M 8300..70 cm •tygrysicaa. 09.10 STEFANEK..🌻..3480..56 cm 6M 7400...67 cm •Emelle..... 10.10 KAROL..🌻..3190...53 cm 5M 7710 •Thefly...... 10.10 ADAŚ..🌻..3340..52 cm 6,5M 8100..70 cm •Jokas.......10.10 Oliver..🌻..3000g..50cm 6M 7900..70 cm •Delphi31... 11.10 NATALKA..🌻..3300..53 cm 6M 6500..65 cm •Yalu........ 11.10 DANIEL..🌻..3960..52 cm 3M 6900 •Maja....... 12.10 MAJA..🌻..3850..54 cm 3M 6850...63 cm •Siostra 22 13.10 MELISA..🌻..2600..50 cm 4540....60cm •Agus7..... 13.10 SEBASTIANEK..🌻..3300.52 cm 4M 7000 65cm •Waga 77.. 16.10 FRANEK..🌻..3470 ...55cm 4,5 M 6100 •Maggie7000..20.10 NATALKA.🌻..3700..56cm 4,5M 7210g..67cm •Sylwia30.. 21.10 KALINA..🌻..4100...63 cm 5m 2t 8380..66cm •Frezja 73. 23.10 KONRADEK..🌻..3550..60 cm 3M 1t 5725 •Ona24..... 24.10 LAURA..🌻..3080...50 cm 5,5M..6300...65,5cm •asia_20... 25.10 ARTUŚ..🌻..4240...60 cm 4M 2t 10100...80cm •Dota28.... 26.10 KONRADEK..🌻..3480....60 cm 4M 7000..68cm •ewcia26.. 30.10 JULECZKA..🌻..3000...57 cm 4M 6500g •stysia 74.. 04.11 ZUZANNA..🌻..3620..54 cm 5m 7500.. 65cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobitki.Jestem dziś padnięta, więc nie napisze dużo.Przegrzałam dziś Stefanka w samochodzie, bo jechał w polarkowym kombinezonie przez 45minut:(Zrobił się cały czerwony na buźce jak malinka.Dziś pierwszy raz włożył paluszki u stópki do buzi:)🌻 i pierwszy raz rozpłakał się na spacerze, bo mama miała genialny pomysł położenia synka na brzuszku w wózku.Na szczęście pojeździliśmy troche po parku i dostał interesujące opakowanie foliowe po chusteczkach higienicznych, to go uspokoiło i mogliśmy być jeszcze na spacerze prawie dwie godziny. Eli ja ubieram Szkraba w bluzeczke, śpiochy, czape wiosenną, buciki i kombinezon polarkowy.Niestety dziś chyba było mu troszkę za ciepło więc mam dylemat jak ubierać go w takie dni jak dziś??Co do karmienia to ja zwracam na to uwagę, tylko u nas zdarza się rzadko, żeby Stefcio przy jednym karmieniu wydoił z dwóch cyców (oj, chyba już ze dwa miesiące nie było takiej sytuacji).Mój Mąż jest najlepszy, bo czasem nie pamiętam z której piersi karmiłam, więc twierdzi że powinnam sobie przywiązywać wstążeczkę :P I nadal mamy dwie pobudki w nocy. Eli twój Kamilek już stoi????Bo oglądał zdjęcia. Thefly cieszę się że zaszczepili Adasia.Bardzo płakał?? Oj, jak późno się zrobiło.Miłej nocki życzę. 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygrysicaaa, nie Kamil nie stoi. Nawet jak go na sekundę postawię to nózki podkurcza i nie chce. Ale w tym wieku niektóre dzieci juz stają i to nie tylko podtrzymywane pod paszki ale same! Ja byłam takim wczesnym przypadkiem . Wszystko robiłam za szybko. Sama jestem w szoku jak oglądam zdjęcia z mojego dziecinstwa i widze jak w wieku dokładnie 4 miesięcy stoję na stole trzymana jedynie delikatnie za dłonie! Moi rodzice to straasznie odwazni byli. Ja bym tak w zyciu Kamila nawet teraz nie spostawiła a ma 6,5. Zresztą on wcale nie chce stać. Aaa, a jak miałam 6 miesiecy to mama podobno zastawała mnie często stojącą w łóżeczku. Kamil to nawet sam nie usiądzie jeszcze. Z tym przegrzaniem to trzeba bardzo uważać bo jest niebezpieczne dla dziecka. Lepiej ubrac dziecko za chłodno i zeby nieznacznie zmarło niz za ciepło. Sama tez mam z tym roblem i nie wiem jak go teraz ubierac ale nigdy nie zaobserwowałam aby był spocony . Zimnego karczku tez nigdy nie miał. Oj trudna sprawa wyobrazic sobie jak się czuje dziecko w takim wózku ubrane tak jak jest ubrane- czy mu ciepło czy zimno? Ja mam wiecznie wątpliwości. Podobno zasada ubierania jest taka, że dzieci leżace nalezy ubierac tylko w jedną warstwę wiecej niż sami się ubieramy a dzieci biegające w jedną wastwe mniej niz my jestemsy ubrani. Przy naszych wiercipiętach to chyba powinniyśmy ubierać je tak jak same się ubieramy. Ale wiadomo- każde dzieko jest inne i nalezy je obserwowac i dostosowac tą ręgułę do jego potrzeb. Ale ja ubieram Kamila zawsze cieplej. Zresztą na zdjeciach widać - mama i taka na krótki rekawek a synek ubrany i w czapie. :) Wczoraj np było u nas 21 stopni , ale lekki wiaterek. My z mężem krotki rękaw a synek- rajstopki i spodenki, body na krótki rekaw, bluzka raczej lekka na długi rękaw i na to lekka kamizelka polarowa. Ale wydaje mi się, że było mu ciut za ciepło. Jak Wy ubieracie maluchy? Ale w domu przy 24-25 stopniach jakie mamy to przewaznie jest ubrany w cienkie body na długi lub krótki rękawek i rajstopki. I wiem , że nie marznie. Kłopot mam troszkę z nocnym ubieraniem bo u nas ciepło, duszno i teraz nawet przy szeroko otwartym oknie w kuchni całą noc temperatura w pokoju nie spada nam ponizej 24 stopni. Małego ubieralam od dawna w cienki pajacyk na gołe ciałko. Ale nie wiem czy mu nie za gorąco.Wyczytaląm w jakiejs \" mądej\" gazecie, że dzieci powinny spac w temperaturze 18 stopni ubrane w body na długi rękaw i śpiochy, przykryte kocykiem i kołderką. Dziś przetestowalam czy mu nie za cieplo ubierając mu na noc cienkiego pajacyka ale bez stópek tzn stópki miał gołe. Całą noc co chwilkę macałam mu te stópki aby sprawdzić czy nie marznie i okazało się, że stópki gorące, nawet lekko spocone. Dziś przetestuję spanie w samym body na długi rekaw i z gołymi nogami. Najwyżej będe g w nocy ubierać. Może mu jest po prostu za gorąco i dlatego się budzi. Tygrysicaa, jak my jedziemy gdzies dalej samochodem to mąz najpierw lekko podgrzea samochód (chociaz teraz przy takiej temperaturze bysmy tego juz nie robili), zakłądam mu kurteczkę na dojscie do samochodu a w samochodzie rozbieram i siedzi ubrany podobnie jak my, tzn delikatnie grubiej,. Teraz by to pewnie było body an krótki rękaw u jakaś bluzka lub bluza cieplejsza. zalezy od temperatury . Ale w samochodzie jest ciepło. Przegrzane dzieci bardziej chorują, no i męczą się w takim upale. A najgorsze, ze spocone potem wyjmujemy na dwór i zaraz chore. Myślę, że nasze kolejne dzieci będa miał łatwiej. Człowiek się juz tak bardzo nie będzie przejmowal i dziecko na tym skorzysta ;) Tygrysicaaa, ja juz od dawana tzn gdzies od trzech miesięcy karmie z obu piersi. I jest mi teraz lepiej bo piersi mam regularnie oproznione i nie męczy mnie wieczne obrzmienie jednej piersi. Kiedys karmiłam z jednej ale któregoś dnia dałam mu drugą i okazało się, że drugą też opróżnia. Tym sposobem mam spokój na 3-3,5 godziny a czasem i dłużej. A z tym przywiązywaniem wstążeczki to śmiej się ale ja tak robilam na początku ;) A później zrobiłam notesik i zapisywalam- z której piersi o której godzinie. Bo tego tez nigdy nie pamiętałam. Notowalam tez pory drzemek.A w pierwszych dniach po porodzie w szpitalu to zaznaczałam sobie długopisem na piersi z której mam kamic nastpenym razem. :) Każdy orze jak może :) Trzymajcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze zapomniam o czymś wam napisać... Wiecie, że dziecko powinno spać w całkowitej ciemnosci. Absolutnie przy żadnyc lampkach, nawet dających lekkie światło. Wpływa to na prawidłowy rozówj i prace mózgu. Mam w rodzinie dójkę lekarzy- brat i bratowa mojego męża. Szkoda, że powiedzisli nam tak późno bo mały przez pól roku spal przy nocnej lampce, wprawdzie tylko 1-o watowa, ale zawsze to jakieś światło. teraz śpi po ciemku. I po drugie- słyszalyście, że teraz wyszło nowe zalecenie aby podawać dzieciom witaminę D nie przez rok ale do ukonczenia 18-tego roku zycia? Po jednej kropelce dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym spaniem w ciemności to faktycznie cenna uwaga choc my włączamy tylko przy jego zasypianiu a potem gasimy. Ubieram Adulka w domu - body długi rekaw + rajstopki, a na dwór teraz - body, rajstopki, spodnie, bluzka cienka bawełniana i kurtka tyle na razie bo kawaler nie da pisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eli Ty to masz wene ostatnio do pisania:)Co do spania nocnego to u nas jest okno w pokoju całą noc otwarte do góry(nie wiem jak to inaczej określić w tych oknach plastikowych) Mały śpi w kaftaniku i śpioszkach.Kładła bym go na noc tylko w śpiochach, ale niestety chyba by się wydrapał i wogóle nie spał.Nie wiem jak to będzie wyglądało w lato. Ciekawi mnie ta witamina d, jak będe u pani doktor to się zapytam.Ja teraz ostatnio rzadko daje bo jest dużo słońca. Maiałam iść z Małym na spacer zaraz, a tymczasem przysnął przy piersi i lula słodko na łóżku.Dziwne, to zupełnie nie jego pora. Do zobaczenia później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak na sekundke bo uciekam na dwor:)ja ubieram malego w krotki rekaw,dresik,rajstopki ,buciki i czapa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale dzis cudnie na dworze:)za godzinke znowu uciekam nz spacerek. Moj nie spi przy swietle bo pomyslalam ze jak sie nauczy to bedzie sie bal spac po ciemku.A o witaminie D ostatnio czytalam,ze latem nie powinno sie wogle dawac,wiec musze zapytac lekarki.uciekam bo maly na kolanach sie denerwuje:)pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas gorąco jak wszędzie, młody śpi na ogrodzie już drugą godzinę. Podobno dziecko powinno leżeć 2 godz. W samej pieluszce żeby dostać tyle wit. D ile potrzebuje, trzeba to sprawdzić. Paweł był pierwszy raz w spacerówce i bardzo mu się podobało. Kaszle już coraz mniej ale nadal mu „chrypi” więc chyba muszę wezwać lekarkę na kontrolę. Idę na ogród więc pozdrawiam i oby tak dalej z pogodą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny ale bede miala nadrabiania w czytaniu po powrocie do Wloch!! A apropos powrotu to przlozylam wylot z jutra na 8 maja! Pomyslalam ze damy sie jeszcze troche porozpieszczac rodzince. Olek bardzo rad z mojej decyzji (przynajmniej tak sobie wmawiam) a ja tym bardziej :) :) Przpraszam Was za takie dlugie milczenie ale naprawde myslalam ze moj dostep do netu bedzie tu latwiejszy. Tymczasem tak nie jest. wszystko nadrobie Pozdrawiam Was serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dzewczyny, My juz po spacerku. Jest cieplo, ale troche popadywalo. Eli, faktycznie masz wene tworcza:). Dzieki za rady z tym swiatlem, bo moj tez przy lampce spi, coprawda ciemnej, ale spi. Odnosnie witaminy D mi lekarz, polozna w szpitalu jak mnie wypisywala kazali mi dawac te witamine do 3 roku zycia, codziennie, wiec tak robie. Dzisiaj maly dosal szczoteczke do zebow, bo ponoc od pierwszego zabka powinno sie czyscic. naturalnie nie bede mu szorowac, ale dalam mu do gryzieia i pewnie rezultat bedzie podobny. Ponoc mozna wilgotna gaza albo pielucha po prostu delikatnie przetrzec. U nas kwiatki poszly w ruch, maly powoli odkrywa swiat i poobrywal mi kwiatka jak go nieprzyuwazylam. Siedziec w lezaczku nie chce , tylko podloga, zabawki i najlepiej kable albo kwiatki ha ha:). ja nadal jestem zmeczona, ale kupilam sobie witaminki i mam nadzieje, ze mi troche pomoga. Organiujemy rowniez powoli chrzciny. chemy zrobic na 16 lipca, mama juz powiadomioa i ma nam wszystko zorganizowac. tylko zastanawiam sie jak mam malego ubrac, kedy bedzie tak cieplo. Urlop rowniez zarezerwowany na 17 do 23 lipca juz sie nie moge doczekac, bo ostatnio mam jakiegos dola, nie wiem czy to brak witamin, czy niedospanie, bo maly mi sie ostatnio znowu o 3 budzi i chce jesc. to tyle u nas zajrze wieczokiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jokas z canpola jest taka specjalna szczoteczka do zebow dla naszych maluchow,zaklada sie ja na palec i czysci zabki,polecam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My również po spacerku.U nas dziś troche wiaterku, ale poza tym słońce praży cały czas. Karenka jak miło że się odezwałaś. Jokas a ja dziś wyczytałam że należy dawać małym dzieciom fluor nawet jak nie ma jeszcze ząbków, bo to zapobiega próchnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz racje tygrysica, moja witamina d jest wlasnie z tym fluorem. Ja nie mam tak jak wy kroplek tlyko tabletki ktore rozpuszczam i daje na lyzece.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×