Termin na pazdziernik 2005

Tygrysicaaa mój synek to Kamil a nie Bartus :) A na głowie ma pudełeczko. W zabawkę \" nie ma nie ma\" bawimy się od dawna. Tak to opanoała ze mówie \" a zrób nie ma nie ma Kamilka\" to sam się chowa, potem oksjrywa i cieszy Dziewcyzny nie ma problemu - mogą postac dwa albumy - najlpeiej dotyczące rożnych tematów albo eden - wasz wspólny . To jak wolicie. Ja dizs spałam bardzo mało. Zasnęłam po północy, o 5-tej pobudka a w między czasie z 4 wstawania :( Sylmag i co, obejrzałas?

Ten album to po prostu cudo!!!!!!!!!Agus jesteś wielka!!!!!!!!!!!!!!!!!

Aguś nie umiem otworzyć albumu buuuuuuuuuuu jaki program jest potrzebny? może ja czegoś nie mam? możesz mi wkleić linka do programu który jest potrzebny? Natalka w ogóle nie chce mleka.. nie wiem co robić, daję kaszki ale te chyba są dla niej za słodkie, jedyne co zjada ze smakiem to zupka..daję jej też danonli i raz zwykły serek waniliowy nie wiem czy nie za wcześnie ale nie było żadnej alergii. Co do zdrad mhm ja nigdy bym się nie zgodziła na pozycję nr 2 . uważam że jeśli ktoś robi skok w bok tzn że nie kocha i nie szanuje. I przeważnie na jeden zdradzie się nie kończy. Jak wtedy wygląda zaufanie w związku zerowe..a przecież zaufanie to podstawa. Trochę się powymądrzam. Szczęśliwa rodzina to szczęśliwe dziecko. Jeśli jest w małżeństwie źle, ciągłe awantury, pijaństwo i inne nałogi to lepeij być samemu. Przynajmniej dziecko ma stabilizację spokój i poczucie bezpieczenstwa. Ale to jest moje zdanie i jak wiecie mój wybór. Życzę wszystkim aby małżeńskie kłótnie konczyły się różami i dalszymi spokojnymi dniami. Co do gadania N gada jak najęta baba dada tata mama i jeje ulbione neenee nenen:) pzdr dla all

Agus7 - bardzo ładny i wzruszający album. Obejrzeliśmy razem z mężem właśnie. Dziękuję z całego serca :) szczególnie za tak śmieszne i różnorodne opisy do każdego z dzieciaczków !!!

a zdjęcie Stefanka Tygrysicoo rozbraja mnie najbardziej. Taki pisklak słodki, już zapomniałam, że Adulek taki malutki był.

Flowers - czytałam w jakimś Poradniku że własnie tak chodza dzieci najpierw bokiem przy przedmiotach a potem normalnie ale o szkodliwości chodzika już dewagowałyśmy także mądra decyzja z Waszej strony.

Dziewczyny czytalam na innych forach ze mamy dają takim maluchom jak nasze jajecznicę. czy wy tez juz wprowadziłyście całe jajko? Ja chyba spróbuje taką jajecznicę zrobić. Ciagle oglądam album. Jest świetny! Mój przy tym to kaszana. Czekam na zdjęcia! dziewcyzny jutro niedziela! ewunia 21 a Ciebie gdzie wcięło? Celebre a zdjęcia Laury nie ma w albumie. czemu nie wysłalaś zdjecia? Wysyłaj szybko do mnie bo u mnie termin do jutra!

ja z jajakiem wstrzymujęsię do roku Adulka, ba nawet nie z jajkiem ale z samym żółtkiem. Taki nasz los alergiczny :)

Tyle tych pochwał co do albumu zrobionego przez Agus że nie mam co dodać. Jest rewelacyjny. Wszystkim nam się bardzo podobał. Muszę przyznać że zdolna z Ciebie babka Agus. Nie spodziewałam się że tak fajnie Ci to wyjdzie.

Dziewczyny doradzcie... Ja nadal myslę nad tym śpiworkiem, tzn spiworek musi byc bo mały albo się rozkopuje i spi cały odkryty albo się zaplącze i buidz z płaczem. W poniedziałek chce juz dokonac wpłaty ale się jeszcze nie zdecydowałam. U mnie w pokoju nawet zimą temperatura nie spada ponizej 24 stopni więc nie moze byc gruby. Zawężyłam krąg potencjalnych \"moich \" spiworków do dwóch : http://www.allegro.pl/item118812991_spiworek_cos_innego_roz_104_110.html http://www.allegro.pl/item118456855_spiworek_roz_104_110_kolory_nowy_.html Doradźcie. I pomóżcie w sprawie rozmiaru bo pojęcia nie mam. Dzięki.

Zapytałam sprzedawcy który mi radzi zakupić ;) Ciekawe co mi odpisze :)

tygrysica - właśnie o takim albumie myślałam na roczek, bo jakby wkleić każdej zdjęcie z urodzenia, potem kilka inych z każdego miesiąca, to pojemnośc byłaby tak ogromna że chyba musiałabym to wysłać w 100 emailach a przechodziłoby to przez miesiąc. Jeśli zdecydujecie że ja mam go zrobić to czekam na wsze pomysły na pewno mi się przydadzą. I jeśli taka będzie wasza decyzja to dajcie mi znać to już zacznę, tworzyć, zbierać zdjęcia itp itd Ale może poczekajmy aż wszystkie obejrzą ten album.Oczywiście nie wszyscy muszą brać w tym udział. A ja właśnie jestem zosia samosia, bo kiedyś zaczęłam się tym bawić, potem jak urodził się Sebuś to już nie korzystałam z power pointa ale zapisaywałam taki podobny pokaz z muzyką w formacie DVD.(ale może być też CD to obejrzenia na kompie) delphi - potrzebny jest do rozpakowania winrar, a do obejrzenia power point A możesz znaleźć na stronie http://dobreprogramy.com/. eli - u mnie jajko odpada i nie wiem czy kiedykolwiek spróbuję mu dać, bo się bardzo boję że to ostatnio co byliśmy na pogotowiu to po jajku. Ale czas pokaże może zmienię zdanie. Dzięki jeszcze raz za pochwały !!! I strasznie się cieszę że podoba wam się tak jak mnie !!! eli -mój śpwiorek na wymiary 60cm szeroki a długi 90cm , więc te rozmiary większe na pewno wystarczą na dłużej. A fajnie że ma zamki z dwóch stron. tylko ja mam nie taki z szelkami, tylko normalny śpiwór na który na górę kładę poduszkę. mały śpi więc piszę!!!

czy otrzymały album ewunia21, laura, jokas, I czy ania30 i delphi dałyście sobie radę z rozpakowaniem ?

...ale sie ropisalyscie, wczoraj jeszcze przed poludniem prawie nic a teraz mam dwie strony do nadrobienia:)... ...album jest super w koncu go otworzylam. dieki agus...

Dziewczyny jesli chodzi o mój album to pamietacie ze prosiłam aby najlepiej były to 2 do 4 zdjęć. Dodałam tez ze jak ktoś zechce to może byc wiecej ale gorzej to wygląda. Niektore mamy chcialy wiecej i mają wiecej. Mam nadzieję, że się nie obrazicie ze jest tak nierówno ale kazda mama przysyła inną ilośc i niektórym zalezy bardzo aby były wszystkie zdjęcia albo większosc.

Eli przepraszam że pomyliłam Kamilka z Bartusiem. Eli mi się podoba ten pierwszy śpiworek. Agus ten duży albumik naprawdę można rozsyłać normalną pocztą.Przynajmniej nie będzie się ściągało długo, tylko każda będzie miała na płycie pamiątkę na zawsze.I jeszcze raz napiszę że album jest naprawdę piękny.

pani mi napisala ze jak dziecko się mocno wierci to poleca ten: http://www.allegro.pl/item118454912_spiworek_do_spania_na_lato_roz_104_110_nowy.html czyli jeszcze inny bo z suwakiem po srodku. ciekawe jaka to różnica. Cwieka mi własnie zabiła. teraz juz w ogole nie wiem ;)

A co tam. One kozie death ;) Znaczy ... zamówiłam :) Wybrałam ten pierwszy z lewej rozmair 104/116. http://www.allegro.pl/show_item.php?item=118456855

teraz mam troche czasu to cos napisze w koncu:) Moj maly jest bardzo marudny pobawi sie 5 min i koniec mama mama i juz. Nie moge nic zrobic:(. zajzalam mu do buzi bo podejrzewam zeby i sie okazalo, ze w miejscu trojek jest bialo a dziasla czerwone, wiec to chyba mu to dokucza. odnosnie spiworka ja mialam cala zime az do konca chlodnych dni. Byl on na zamek o dlugosci 90cm. Bylam zadowolona, a kupilam go po to bo balam sie go przykywac kocykie ze wzgledu na to, zeby sobie glowki nie przykryl w nocy. Mam zamiar w tym roku na jesien zakup pwtorzyc, tylko o rozmar wiekszy gdzies 110 cm jesli chodzi o duosc, bo bedzie mogl troche nogami przebierac:) Dzewczyny co to moze byc maly mi po tej dwodniowej grace robi rzadkie i zielone kupi i sie zastanawiam co to moze byc czy jakis wirus? jak myslicie? jak do poniedzialku sie nie zmieni to chce do lekarza zadzwonic bo jest mi to podejrzane. ja nie chce sie chwalic, ale my sie ostatnio nie klocimy jak cos to zaras sobie wyjasniamy i jest ok. cezko bylo po prodzie gdzies do 4 miesiaca, bo ja bylam chumorzasta, ale pozniej juz bylo ok. Czasami fatycznie po 5 minutach zlosc przechodzi.

Zasną ł. przy dwóch drzemkach wiecozrem długo nie wytrzymuje. Ale jutro mąz ma wolne wiec będzie się z dzieckiem bawił i kamil z pewnością nie będzie chcial isc spac. Chociaz teraz tez nie chciał. Ale padał wiec go połozyłam. Zsasnął sam :) Dziewczyny dajecie maluchom biszkopciki? Ja wprowadziląm i chętnie zajada. Zresztą juz mnostwo rzeczy wprowadziłam. jutro testuję jajecznicę. No to porobię cos w domku i przy sobie i niedlugo tu zajrzę. Mam nadzieję, że cos napiszecie :) Czy ktoś jeszcze oglądal album? Ale musi być Ci agus miło jak Cię tak chwalą. I słusznie- bo kawał dobrej roboty odwaliłąs i jestem jak najbardziej za albumem kolejnym w Twoim wykonaniu . To ja juz Ci mogę zdjęcia wysyłac jak chcesz :) Tygrysicaaa tez może zrobić, nie mam nic przeciwko :) Flowers czemu wczoraj tak szybko znikłas? Sylmag i co obejrzałas album?

W dalszym ciągu nie dostałam zdjec od: Aguchy 29 , Celebre , Ewci 26, Ewuni 21, Frezji 73, Karen ka, Ona 24.

witam Eli ja Michałkowi daje tez duzo rzeczy , jak my cos jemy to daje mu spróbowac.a Ty co dajesz (?)dzis kupiłam kisiel i chyba mu posmakował. a co do biszkoptów to juz dawno mu daje. ostatnio moczyłam je w soczku Gerbera, i taka papke mu dawałam. Wiecie co? Maz dzis stawiał michała przy wersalce i stoi :) ajak go zawoła do siebie to idzie tzn zrobi pare kroczków i sie przewraca. :)

Eli wczoraj szybko zniklam bo musialam lulac Bartka.Ja wlasnie dzisiaj dalam pierwszy raz biszkopty malemu tak smakowaly,ze chcial caly od razu do buzi wsadzic,i o dziwo nie krztusil sie,pomymlal w dziaslach i lykal,wiec od razu maz lecial do sklepu bo oczywiscie Bartek nauczyl sie od kuzyna:)On tak wszystko od niego czai:)))co do jajecznicy to ja narazie samo zoltko daje,ale dzisiaj tez maly possal ciut czekolady. Porobilysmy z siostra fajne fotki ale narazie sa w aparacie,jak maz mi zgra do kompa to Wam przesle. jokas ja mysle,ze to moze byc cos wirusowego,niewiem czy kazde dziecko tak samo przechodzi trzydniowke ale mojej siostry maly mial i wtedy byla temp, i wysypka na ciele.A moze jakas reakcja alergiczna,wprowadzalas moze cos nowego?? Eli spiworek wybralas fajny:) Jutro mamy rocznice slubu i bede pichcic rogaliki,wiec uciekam,milego wieczora:)

mama szczesciara robilas sklepowy kisiel????bo ja tylko robilam z soczkow,hmm a mozna juz dawac takie sklepowe??

http://www.maluchy.pl/porada/99 http://www.erodzina.com/index.php?id=25,259,0,0,1,0 http://twojmaluszek.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=20&Itemid=0 http://dzieci.lunar.pl/go.php?page=DodatkoweAkcesoriaNiemowlece to tak z ciekawosci poczytalam i przesylam linki dla rownie ciekawskich jak ja:))

Flowers napisałaś \" robiłas sklepowy kisiel\" :D A można robić sklepowy? ;) Ja robiłam kisielek sama. Tzn nazywa sie kisielek a wychodzi budyń :) Raz zrobiłam i mały nie mial ochoty i jakos się nie zabrałam do tego ponownie. Flowers przypomnij jak robisz. Ja zrobiłam tak: 180 ml wody ostudzonej do 40 stopni. W połowie rozpuszczam 6 miarem mleka modyfikowanego a w drugiej połowie rozrabiam żółtko i łyzeczkę mąki ziemniaczanej. Zagotowuje tą częśc z mąką i żółtkiem i na koniec dodaję mleka. Wychodzi budyń zwany kisielem :) Ja bym kupnego nie dawała . Co ja daję... hmmm ciękzo powiedizeć. Z rzeczy typowych dla niego to kaszki : manna, ryżowa, kukurydziana( z mlekiem albo z masłem na wodzie), makaronik, ryż, płatki ryżowe - różny sposób- w zupkach albo z owocami albo z owocami i mlekiem + troche kaszki Kombinuje i codzinnie cos wymyślam. Kaszkę kukurydzianą tez albo normlanie na wodzie z masłem jako dodatek do np mięska albo do zupki albo gotuje na mleku i robię z owocami... Ponadto zupki z róznych warzyw i mięsko- najczęsciej kurczak. Daję mu chlebek z masełkiem i np twarozkiem . Robie serek z twarogu z mlekiem i cukrem i ewentualnie owocami lub cynamonem. Z rzeczy dla dorosłych to rosół mojego taty z kurczakiem ( przyprawiony dla dorosłych), ogólnie daję mu dużo rzeczy juz próbowac np ser żółty troszke podjada ale nie duzo. czekolady też liznął:) I loda nawet :) Zaczęłąm mu dawac takie nasze jedzenie głównie z tego względu , że swojego nie chce jesc za bardzo- np kaszek a nasze- cokolwoeik by to było zjada z wielkim apetytem i zawsze ma chęc. A że przybiera na wadze mało ( 1 kg w 4 miesiace) to go troszke podkarmiam. wczoraj jedlismy spaghett a ż e mi mało do talerza nie wszedł krzycząc rozpaczliwie meme to makaroniku z mojego talerza tez dostał. Niedługo będzie mógł jesc prawie wszystko.

aha i pulpeciki gotowane mojego taty- tez takie dla doroslych- , przyprawione i z cebulą. strasznie lubi kuchnię mojego taty. odpuściłam juz i nie przestrzegam tak bardzo zasad co wolno a czego nie. Chociaz jak sama w domu gotuję dla niego to tak jak trzeba :)

Eli ty rzeczywiscie robisz budyn,ja kisiel robie tak:wlewam soczek i gotuje jak wrze to wlewam rozpuszczona w odrobinie wody(dwie lyzeczki-maki ziemniaczanej)i po dwoch sekundach doslownie jest gesty kisiel. Od siostry maly tak samo je jak twoj Kamilek,swojego niechcial ruszyc a to co oni jedza to z talerza chce i caly sie trzesie na to jedzenie,nawet pil cherbate z cukrem i cytryna:)))

Fajne te artykuły od Flowers!

Flowers a według przepisu nazywa się to kisiel :)