Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tinker Bell

Termin na pazdziernik 2005

Polecane posty

Ale czytania, aż miło :)) Jokas ogromne gratulacje !!! Wszystkie bedziemy trzymać kciuki za udany i cudowny stan w jakim jesteś :) Karen ka ja tez tak samo raz potraktowałam moją Natalkę i zdarzyło się to dokładnie przy przewijaniu, wyczyniała takie chołubce a mi sie gdzieś strasznie spieszyło i tak odruchowo dałam jej klapsa na goły tyłeczek tego wyrazu jej buxki tez nie moge zapomnieć, zdawała sie mówić \"mamo jak mogłaś\", było to bardzo przykre do dzisiaj jak mam ochote jej znowu dac klapa to przypomina mi sie ten wyraz pyszczka i mi przechodzi. Na szczeście jest w miare grzeczna i nie często daje mi powody do tak drastycznych posunięć. Moja Natalka ostatnio bije rekordy wscibskości pakując swój mały nosek wszędzie gdzie się da, kiedys zastawiałam jej wyjście na przedpokoj i do lazienki pufami ale teraz to raz dwa i juz siedzi na nich a zaraz jest po drugiej stronie wiec zadne zastawianie nie ma juz sensu i tak moja corcia jak tylko usłyszy ze ktos jest w lazience to szybko biegnie zeby zobaczyc co tez ciekawego tam sie robi (ostatnio to jej najbardziej ulubione miejsce). Flowers ciacho musi byc pycha spróbuje je zrobic jeszcze przed swietami :) a przepis na salatke to ja tez poproszę. Agus, Thefly dzieki za uznanie dla urody mojej córci :) Co do potencjalnej kandydatury dla Adula na żonkę to jesteśmy po słowie z Dotą i Kondziorkiem :) nasze maluchy poznały sie juz w brzuszkach ale cóż kandydatów do ręki nigdy za wiele :D:D U nas Teletubisie sa hiciorem już od dobrego miesiąca najgorzej jest w weekendy kiedy nijak małej nie można wytłumaczyc że dzisiaj nie bedzie \"Tiaa\" bo tak je nazywa :) Natka siedzi przed telewizorem jak zaczarowana macha im na przywitanie i robi papa na dowidzenia tylko ucieka jak sa te filmiki wstawiane to ja narazie nie interesuje. Nad tym stolikiem edukacyjnym mysle ostro ten chicco tez jest fajny. Ja wynalazłam na allegro jeszcze taka książeczke mysle ze moze byc niezla, http://www.allegro.pl/item143785922_my_baby_mowiaca_ksiazeczka_expres_wysylka_.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja - szczebrzeszyn ;) Więc... własnie z pracy wróciłam i placki przed kompem w ramach kolacji pałaszuję... Ale się rozpisałyscie.... :) Za bajejage i obcięcie zapłaciłam 75 zł. Wczesniej płaciłam zawsze 70. A zrobiony jest moim zdaniem dobrze i jestem zadowolona. Thefly ja daję wszystko juz normalnie małemu do jedzenia. Wprawdzie miodu nie dostał jeszcze bo akurat nie kupowałam , orzechów tez nie było okazji ale nabiał je normalnie od dawna jak wiesz. Cytrusy tez je. Zresztą wszystkie owoce i warzywa. jajka mu ograniczam , chwilowo wyeliminowalam w ogole. Generalnie są pod obserwacją ;) Ania 30 małemu gotuję normalnie bo on słoiczków juz dawno nie jada gdyz on lubi zjesc konkretnie ;) a nie jakąs papkę . Takich papek nie jada mi w ogole, jak cos gotuję to duze kawałki musza być. A najbardziej to lubi... piętki chleba. jak wracamy z zakupów i on widzi chleb to az piszczy z radości i zabiera z reklamówki i je albo chodzi w koło chlebaka i pokazuje paluszkiem zeby mu dać :D Ania 30 co do bałaganu to ja bez przerwy sprzątam i stale jest bałagan. I rozrzuca nie tylko zabawki ale wszytsko co znajdzie- ksiazki z półek, ubrania z szafek, pizamkę, kocyk, spiworek, swoje plastikowe talerzyki, ścierkę kuchenna, ręczniki , serwetki, wszystko... Mój mały tez układa wieże ale to juz od dłuzszego czasu. I tez zawzięcie gotuje. a najchetniej mieszalby w naszych garach. Jak się czasem uprze to az ryczy zeby mu pozwolic :) Agus no to faktycznie miałas przezycie. Dobrze ze wam się nic nie stało. Człowiekowi się wydaje, ze w domu jest bezpieczny a tu masz... taka historia. Agucha mój mały tez najczesciej przebywa w łazience i jak tylko drzwi sa otwarte to zaraz tam leci. Tam jest tyle ciekawych rzeczy do zrobienia... można cos wrzucac do kibelka i z niego pózniej wyciagac albo maczac tam raczki, mozna cos wrzucac do pralki albo wyciagac z pralki i roznosic po mieszkaniu albo topić w kibelku, mozna tez wrzucac do wanny, zwłaszcza jak jest tam miska z wodą to obowiązkowo do wody! Więc jak tam nie siedziec? ;) Dobrej nocki mamuśki:) Ps czy któras z was zbierała magnesiki z alfabetem? Brakuje mi kilku literek i poszukuje.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agucha ta książeczka ma beznadziejne buczące dźwięki, 2 dni temu oglądałam ją u nas w Championie bo na święta wrzucili i na pewno to ta sama bo firmy my baby. Wcale nie sa podobne do realistycznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Thefly dzieki za info bo juz miałam zamawiać na Mikołaja a mamy juz w domu jedną taka zabawkę - pianinko z odglosami zwierzat, ktora buczy niemilosiernie a piosenki to spiewa jakiś Chinczyk po angielsku, beznadzieja. Natalka dzisiaj wieszała ze mna pranie ubaw mialam po pachy :) stała nad miseczka z praniem i podawala mi po jednej rzeczy, za kazdym razem domagala sie zebym jej podziekowala :D a jak przylukala ze kazda rzecz roztrzepuje przed powieszeniem to tez zaczela tak smisznie potrzepywac nimi. Te nasze dzieciaczki to normalnie male malpiszonki wszystko malpuja po nas , ale to mile :) Ja Natalce do jedzonka to praktycznie daje wszystko uważam tylko zeby nie byly to rzeczy ktorymi moglaby sie zadlawić. Ona jest takim niejadkiem ze jak widze ze na cos ma ochote to daje jej to chodzby to byla kapusta kiszona :) Nabial i cytrusy bardzo lubi, niestety nie cierpi jajek nad czym ubolewam bo maja zelazo ktorego jej brakuje. Biore sie za sprzatanie bo przychodza do nas po poludniu goście Natalki kolezanka z mama :) Pozdrawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobiety nie mam siły nic pisać, więc odpisze z grubsza na Wasze pytania.Mały nie może iść do żłobka bo mój mąż nie pracuje a jest potrzebne zaświadczenie z pracy o zatrudnieniu.Jeśli chodzi o opiekunke to ja bym musiała wydać min. 700zł, więc mi się wtedy nie kalkuluje praca.I dlatego w niedzielę idę ostatni raz do pracy.Szkoda bo mi się bardzo dobrze pracuje, ale jak nie zrezygnuje to mały będzie nadal żył jak na wariackich papierach.Któraś z Was pisała że ma wrażenie że ja chcę wszystko sama i ma wrażenie że mąż mi nie pomaga.To nie tak.Ja mam firmę w której ja rozpisuje przetargi , a on wykonuje usługę którą wygramy przetargiem.I chciałam iść do pracy bo przetargi nam się kończą i nie wiadomo jak będzie z robotą.Ale mój mąż ma ostatnio tyle zleceń, że w listopadzie zarobił trzy razy tyle co ja.I dlatego rezygnuje, bo tak jak napisałam pracować na opiekunke to bezsensowna sprawa. Kończe i do zobaczonka. Papa i kolorowych snów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam chwile czasu, wiec tez cos naskrobie. Ja sie czuje dobrze nic jak na razie mi niedolega jesli chodzi o dolegliwosci ciazowe, tylko pobolewa mnie troche brzuch jak pojezdze wozkiem z malym. Z tego rowniez powodu kupilismy spacerowke z obrotowymi kolkami z przodu, zebym sie nie silowala z wozkiem. Nie wiem ale jakos jeszcze do mnie zupelnie nie trafilo, ze jestem w ciazy, moze po pierwszym usg sie to zmieni. Co zauwazylam to szybciej jak u Olivera zaokragla mi sie brzuch:). Oliver jest troche przeziebiony ma katar i kaszel. Mowi: mama, baba, papa, am i cos w rodzaju daj oraz wiele innych smiesznych slow. Umie: brawo, krecic sie wokolo, wazyla sroczka kaszke, machac na dowidzenia i wspinac gdzie sie tylko da. to tyle na razie bo oli sie obudzil:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia30
Witam po kilkudniowej nieobecnosci. Jokas oczywiscie gratuluje!!! Dota gratulacje zdanego egzaminu!!! My na prezent Kalince kupimy wielki wor klockow. Od babci i dziadka dostala wozek z lalką (babcia nie mogla wytrzymac do mikolaja hihi) od cioci dostala ksiązeczke ze zwierzatkami. Kalinka uwielbia ogladac ksiażeczki a jak do tego jeszcze ktos jej cos opowiada to juz jest w 7 niebie ;) a choinka no coz... miala bys duza ale jak poczytałam nasze forum to chyba brdzie jakas mini podwieszona pod sufitem. Mamy ostatnio problem z mlekiem, wciąż pije bebiko 2r bo po 3 miala straszna biegunke a od 4 dni po wypiciu mleczka na sniadanie ulewa.... nie wiem czy nie powinnam pojsc z nia do lekarza... Kalinka ma zmienne humorki, jak to kobitka.. ;) jednego dnia swietny humorek a nastepnego jedna mala maruda. Podejzewam ze to zeby ma ich 6 a kolene wychodza. Kalinka wazy 12,5 kg. Jada w zasadzie wszystko to co my oczywiscie jak jej tatus nie widzi bo to wielki panikarz. Najchetniej zamknolby ja pod kloszem a do zabawy dal tylko gumowe zabawki hihi a do jedzenia tylko mleko i reszte zmiksowana no i oczywiscie specjalnie ugotowana dla niej. Ja sie smieje ze zmiksowane pokarmy bedzie miala podawane do 18-stki hihi. Aaaaa jeszcze slyszalam ostatnio jak mowil do niej ze za maz wyjdzie jak skonczy 30 lat. Masakra z tym moim mezem. No to wracam do prac. Zyczę udanego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celebre 23
witam!! wrócilismy dopiero wczoraj bo od niedzieli lotniska były zamknięte z powodu mgły. Laura ma juz 14 ząbków, chodzi już na całego. z tego co mówi to mama, tata, daj, ama jak chce jeść, e e czyli jak chce kupkę, oooooo, wow wow czyli pies, baba, dziadzia, nynu czyli spać, itp.dużo rozumie ale nie odpowie. a i myju myju mówi chodzi o kąpiel. w Polsce było b.fajnie, dziadki się nacieszyły a na gwiazdkę znowu lecimy. jakaś gratulację!!! co z prezentami na gwiazdkę to my juz kupiliśmy rowerek dla małej jak znajdę na allegro to wkleję zdjęcie, i wózek dla lalek kupimy, a na mikołaja to coś drobnego bo my nie odchodzimy mikołaja. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) u nas na pewno 14 zębów, bo te dwa się przebiły, a kolejne walcza o przetrwanie:) Ja zawalona troszkę praca jestem, ale czytam na bieżąco. teraz korzystamz okazji, że mały odkrył jak fajnie strzela wodą szczoteczka do mycia rąk:) kreatywny z dnia na dzień coraz bardziej:) Ania30 - nic dziwnego zrobić z dzieciaka rozpieszczonego na maksa przez dziadków, którzy na wszystko pozwalają, wszędzie na rekach noszą, dziecko normalne, które nagle musiało odnaleźć się w grupie innych dzieci i przestano go nosić bez przerwy (a ciężki okropnie, bo wielki jak na swój wiek). Poza tym nie był jak to mówią \"na swoim\", to się nie popisywał. A żłobek podobał mu się do tego stopnia, że nie chciał iśc spać w porze, gdy wszystkie dzieci spały, tylko ucinał sobie drzemkę po powrocie do domu dopiero. Ale to jak pisałam wszyscy sobie ten żłobek chwalą. A bywaja rózne żłobki i ja o tym też wiem. thefly - na szczęście Natalka chwilowo wierna mojemu małemu mężczyźnie, ale niech Adulo nie traci wiary:) Dziękuję raz jeszcze za wszystkie gratulacje:) Co do jedzenie, to ja dałabym już wszystko mojemu synkowi, tyle, że on dalej nie chce jeść. Było już lepiej, ale od kiedy te trojki wyłażą, to nawet obiadu nie dziubnie z nami:( A tak zasiadał z nami w swoim tronie i jadł ziemniaki i kotleta. Chociaż w niedziele trochę zjadł, bo była u nas na obiedzie jego chrzestna. no to na tyle, bo wena mnie opuściła a pracy na jutro mam huk, pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę, że inwazja ząbków a więc poprawiam i jak oś przeoczyłam to dopominajcie się :) •Sylmag.... 10.09..KUBUŚ....2700..50cm 🌻 11M 9600.. 87cm..3z •Ewunia21. 24.09 WIKTORIA..3050..56cm 🌻 12M 7600.68cm..6z •Ania30.... 29.09 NATALKA....3200..53 cm🌻 12M 8000...75cm..6z •Karen ka..29.09 ALESSANDRO...3520..52cm 🌻 13M 11300...79 cm..6z •Flowers24 30.09 BARTEK....2900..53cm.. 🌻 11,5M 9100 ... 73cm..2z •Laura7 ....03.10 NADIA....3800..53cm 🌻 12M 9700...79cm..10z •Eli.......... 08.10 KAMILEK....3850..56 cm 🌻 13M 10300..78cm...10z •tygrysicaa. 09.10 STEFANEK..3480.56 cm 🌻 13M 8700..71cm..7z •Emelle..... 10.10 KAROL....3190...53 cm 🌻 10M 9100…………2z •Thefly...... 10.10 ADAŚ....3340..52 cm 🌻 13M 10200..78,5cm..8z •Jokas.......10.10 Oliver....3000..50cm 🌻 12M 10125..80cm..11z •Mama szczęściara.10.10.Michałek...3950.57cm 🌻 9,5M 9750.73cm..2z •Delphi31... 11.10 NATALKA....3300..53 cm 🌻 12M 8600..76cm..8z •Agus7..... 13.10 SEBASTIANEK....3300.52 cm 🌻 12,5M 9400 73cm..6z •Waga 77.. 16.10 FRANEK....3470 ...55cm 🌻 11M 8100..75cm..2z •Maggie7000..20.10 NATALKA .. 3700.. 55 cm. 🌻 10 M 9200..72 cm..6z •Sylwia30.. 21.10 KALINA....4100...63 cm 🌻 12M 12500..77cm..6z •Frezja 73.. 23.10 KONRADEK....3550..60 cm 🌻 6M 7075..70cm..2z •Megji…… 23.10 PAWEŁEK.... 3360..35 cm 🌻 10,5M 1030..4z •Ona24..... 24.10 LAURA....3080...50 cm 🌻 12M..8000...72 cm..6z •Celebre23..24.10 LAURA....4010..53cm 🌻 11M.. 11600 80 cm..14z •asia_20... 25.10 ARTUŚ....4240...60 cm 🌻 9,5M 12700…86cm..8z •Dota28.... 26.10 KONRADEK....3480...60 cm 🌻 12,5M 9800..77-78cm.14z •ewcia26.. 30.10 JULECZKA....3000...57 cm 🌻 12M 9500..73cm..10z •stysia 74.. 04.11 ZUZANNA....3620..54 cm 🌻 8M 9300. 75cm..8z

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agus a może to takie widziadło dla ciebie , że cały czas ktoś nad wami czuwa (chodzi mi o tą nieszczęsną lampę) pomimo tego ogromu przykrych spraw. a u nas Tesco otwierają 15 grudnia więc może tam znajdę jakiś prezencik na gwiazdkę :) a robicie prezenty całej rodzinie czy tylko dzieciakom czy może w ogóle ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jokas - strasznie się cieszę twoim następnym dzidolkiem !!! Super przeżywać znowu coś tak fajnego!!! A Sebek nauczył się czegoś nowego, bo mój tata się go pyta jakie masz tupiące butki - i on wtedy strasznie tupie. A ja mu kupiłem papcie , takie pieski z uszkami ale na takiej gumowej podeszwie dośc twardej i one wałsnie fanie stukają po panelach. Teraz przynajmniej wiem gdzie idzie !!! syliwa - fajnego masz męża !!! hihihi - ztym czuwaniem nad nami to może tak jest, tylko zastanawiam co jeszcze mi się zwali na głowę? Mam nadzieję że to już wszystko i święta spędzę ze spokojną głową A prezeznty robimy tylko dzieciom, bo mamy dużo imprez w grudniu kilka urodzin w tym urodziny mojego chrześniaka i siostry , potem mikołaj i gwiazdka , i jeszcze kilka takich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z moich obliczen wynika, ze jestem w 4 tygodniu i 5 dniu:) uciekam spac papap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie my też w tym roku nie jesteśmy w stanie kupić każdemu \"coś\" także opcja dzieci pozostaje + w pierwszy dzień świąt zostaję chrzestną małego slicznego dwumiesięcznego Kacperka a więc również to trzeba wlicyć w świąteczny budźet. Do tego jeszcze rocznica ślubu teściów no i pradziadków Adasia koniecznie trzeba obdarować no i moją mamę więc i tak lista dłuuuga. Najtrudniej kupić prezent tym dzieciom którzy w domu praktycznie mają każdego rodzaju zabawki weź tu wymyśl coś oryginalnego żeby przykuło uwagę chociaż w momencie rozpakowania ..... A może macie jakies fajne pomysły na zabawy z maluchami. Ja na necie znalazłam dwie fajne, okazało się że fajne dla mnie bo a) pozwiązywane apaszki wciśnięte do butelki były dla Adula frajdą chwilową bo się wkurzał że to takie długie i nie chce się skończyć : b) mała plastikowa butelka z wodą i pływającymi guzikami i koralikami pewnie że cool ale dlaczego mama nie chce jej odkręcić, przecież dla Adula najfajniej teraz nakładać korek na butelkę i zdejmować no i obowiązkowo wylać wodę c) o wrzucanie różnych rzeczy do miski z wodą to było najlepsze ale po 10-serii wrzutów juz miałam dość więc Adulo zryczał się jak bóbr O i tyle moich zabaw z synem było :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania30x
Agus to naprawdę mieliście szczęście ze tobie i synusiowi nic sie nie stało,ta lampa się oderwała icoś jeszcze u sufitu zostało czy wyleciała z tego miejsca gdzie sie ją podłacza? Eli,Agus czy otrzymałyscie juz swoje nagrody te ręczniki które wygrałyscie,jaki termin na wysylkę mają? Thefly to fajnie ze u was tesco otwierają napewno coś tam wybierzesz na prezent bo tam jest zawsze pełno zabawek,u nas też nie ma tego sklepu ale jest w łodzi i nieraz tam byliśmy,a my tez tylko prezenty dzieciom kupujemy,ja chrześniakowi kupilam statek piracki za prawie 140 zł. Agucha no moja Natalka też uwielbia teletubisie i tez ucieka wtedy jak sa te filmiki ale te nasze maluchy sa podobne,wiele rzeczy z tych o których piszecie to moja robi tak samo. Czy wasze dzieciaczki dostały z pracy paczki ze słodyczami,bo moje dzieci już dostały nusia miała zabawę z wyciąganiem i wkładaniem przez cały wieczór,ja wiem że nie we wszystkich zakładach pracy jest to praktykowane. Bardzo udzielił mi się już świąteczny nastrój a wam,nawet dzisiaj rozpoczęłam trochę porządki,ustalam menu świąteczne tak się cieszę że na wigilię jedziemy na wieś tam oczekiwanie na mikołaja ma całkiem inny wymiar,nusia ma dostac konkia na biegunach i chyba będzie z niego zadowolona bo w sklepach lubi siuę bujać na tych samochodzikach a tu nie trzeba będzie przynajmniej wrzucać złotówki ha ha No to pozdrawiamy cieplutko-cześć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam doła. Dziewczyny czy wy sobie ze wszystkim radzicie? Dom, praca, mąz... gotowanie, sprzatanie, pranie, bawienie sie z dzieckiem.... Ja mam wrażenie, że mnie ostatnio wszystko przerosło. Dwoje się i troję, staję na rzęsach a i tak w domu bałagan ( bez przerwy sprzątam), obiad od święta, ja wiecznie toczę boje z męzem, czas leci jak szalony a mały wisi na moich rekach albo usiłuję się na mnie wdrpac marudząc :( Niby bez przerwy krzątam się i coś robię ale ciągle nic nie jest zrobione i tak własciwie niejestem w stanie nawet powiedziec co robiłam. Przez większą częśc dnia mam ochotę rzucić się pod pociąg. A przynajmiej zakopać w pościeli przed telewizorem i nie wychodzić stamtąd nim mały nie skoncz y 18 lat. Czy tylko ja taka niezaradna jestem? Relacje z męzem znów mogę okreslic jako beznadziejne. Mam wrażenie, że kompletnie nie sprawdzilismy się w roli rodziców chociaz nasze rodzicielstwo było zaplanowane i bardzo oczekiwane. Nie możemy sobie zupełnie poradzić.Mam wrażenie, że nas ono wykończy. Zaraz będe krzyczeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KLEMENTYNKA....
Zajrzałam tu przypadkiem...i akurat przeczytałam te smutne słowa...:( Eli moze nie jestem w temacie , i jako bezdzietna nie powinnam si ę wypowiadać, ale głowa do góry kochana:) bądź dzielna i nie załamuj sie, pamiętaj o tym,że masz dzidzię, która bardzo Cię potrzebuje..:) a złe relacje miną...i napewno nie tylko Ty masz problem z ogarnięciem wszystkiego, sprzątanie nie ucieknie! ;) a tak poważnie to powinnaś porozmawiać z kimś bliskim, kto jest przy Tobie...wyżalić sie, wygadac komuś z rodziny:) napewno jest wiele takich osób obok CiEbie , którym mozesz wypłakać sie na ramienu...a to bardzo oczyszcza i pomaga:) POMYŚL..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KLEMENTYNKA....
prosze :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakoś niespecjalnie mam się komu wygadac. Zwykle wygaduję się tutaj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KLEMENTYNKA....
Napewno masz komu...tylko tu łatwiej :) każdy Cię zrozumie, nie odpowie złym słowem :) Ja mam poobnie, bardzo często mam dość wszystkiego serdecznie...w cholere bym to rzuciła...ale nie daję sie...choc nie jest lekko :) i Ty też sie nie daj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KLEMENTYNKA....
Ostatnio zaczęliśmy z mężem "starania" :) ale nie takie wypracowane czy wyliczone, po prostu...zresztą wyliczyć się nie da, bo cykle nieregularne po tabletkach..:o i jak na złość nagle wszyscy z rodziny zaczęli mnie pytać czy przypadkiem nie jestem w ciąży!? :( przecież nie powiem,że zaczynamy...bo żyć nie dadza i nic z tego nie wyjdzie... widzisz Eli, nie jesteś sama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny biorę udział w konkursie. Stworzyłam swój jakis tam obrazek i prosze was o głosy na mnie :D Pewnie cięzko wam będzie znaleźć mój obrazek - trzeba się tam w tym \"ogrodzie\" przesunąc strzałką znacznie w prawo i w tych pojedynczych małych obrazkach jest mój :) A nazywam się tam \" Eliania\". Dzieki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dzisiaj byłam na zakupach w takiej małej hurtowni gdzie można kupić też w detalu, i kupiłam fajne drobne prezenty - Sebkowi kupiłam malutką drewnianą ciuchcię na sznureczku, i takie małe drewniane puzzle ze zwierzątkami, sistrzeńcowi kupiłam portfelik, pająka do składania takiego drewnianego, i pod choinkę autko co rozstawia domino tzn takie co się układa żeby potem fajnie te klocki przwrócić. Córkom chrzestnego od Sebka kupiłam tez portfele i stempelki, a na gwiazdkę fajne poduszki przytulanki. Przeznty drobne i tanie , ale myślę że fajne ! I kupiłam sobie prezent który dzisiaj ulóżyłam - drewnianą wieżę eiffla. Fajna !!! I jeszcze na poprawienie nastoju fajny swetr !!! Jutro czeka mnie kolęda, więc resztę dnia spędziłam na sprzątaniu ! A lampa nie oderwała się , tylko pęknął element na którym wisiała, - wina producenta , ale nie mam paragonu żeby ją reklamować. Ręcznika jeszcze nie dostałam i trochę zaczyna mnie to wkurzać, ale dzisiaj wejdę na ich stronę i sprawdzę. eli - a ty myślisz że ja sobie ze wszystkim radzę? no coś ty ! i też czasami mnie to dołuje. tylko że ja nie robię nic w domu oprócz sprzątania i prania czyli nie gotuję a i tak z niczym się nie wyrabiam. I dzisiaj w końcu posprzątałam po dwóch tygodniach, ale posprzątałam tylko dzięki temu że moja mama wzięła Sebka , bo przy nim to bym nic nie zrobiła. A bałagan to mam wiecznie, bo ciągle wystawia gdzieś gary, swoje ubrania itp itd I głowa do góry !!! Ja postanowiłam że nie zawsze ważne jest pranie czy sprzątanie, wolę się pobawić z Sebkiem . Wydaje mi się że nie ma mnie przy nim bo chodzę do pracy, więc po pracy przynajmniej troche się z nim pobawię, a w weekend to już spędzamy razem dwa dni. I to jest dla mnie najważniejsze ! A że czasem jest nieposprzątane - trudno !!! Staram się mieć też trochę czasu dla siebie ! Czyli wieczorem spędzam czas przy kompie ! I to nieprawda że nie sprawdzacie się jako rodzice !!! Pamiętaj z każdym dniem będzie coraz lepiej !!! I staraj się dogadać z mężem, przecież on widzi że przy małym ciężko jest coś zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celebre 23
My też bylismy na zakupach.maż kupował kurtkę zimową a ja jak zwykle bluzki, pasek, torebka, jak to kobieta. Eli ty się tak niemartw kochana, ja mam też wszystko na głowie, jestem w zasadzie młoda ale nie zawsze sobie radzę.Muszę codziennie ugotować męzowi i Laurze, jak ona śpi to prasuję, sprzątam, a jak ona wstanie to z sił opadam i idziemy na spacer bo tam mam trochę spokoju, ona siedzi w wózku i patrzy na świat, nachodzę się jak głupia ale lepiej niż w domku. a z mężem to ja sie każdy kłóci!!!!!!musicie ze soba rozmawić to najważniejsze, co ty chcesz, czego oczekujesz, co cię trapi itp.... a mamy kochane dzieciaczki i trudno musimy sobie radzić, ja szczególnie bo tu np mioch rodziców nie ma., jakby byli nieraz więli by Laurę, a teściowie mają firmę więc urwanie głowy..i co ja mam powiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po raz kolejny widzisz Eli, wszystkie potwierdzamy, że jest ciężko z maleństwem prowadzić dom, pracować itd. A myślisz, że dlaczego ja spierniczam na ten aerobik .... Mi się nawet coraz śni, że ja się kłócę strasznie o ten bałagan z mężem, że mi nie pomaga tego ogarniać tylko jeszcze rozkłada. Całe szczęscie, że po takim wkurzeniu mocnym przychodzi mi taka myśl jak Agus - a pal licho ten bałagan toć ja mam małe dziecko i każdy powinien zrozumieć, że wchodząc do nas znienacka może zastać naprawdę dziwne widoki. A co do relacji damsko męskich to oni naprawdę są z Marsa chyba i nie ma co łudzić się , że do końca zrozumieją te nasze troski i niepokoje. A i mam dobry sposób na zrobienie w domu czegokolwiek, jak tylko ktoś się u nas pojawi czy to z rodziny czy znajomy to angażuję do pomocy albo zabawy z małym a ja w tym czasie nadrabiam zaległości, w ten sposób z pomocą koleżanki zrobiłam na ostatkową wczorajszą kolację sałatkę, tiramisu i upiekłam chleb :D no i jak wypiłam 3 kieliszki pośmiałam się ze znajomymi to od razu lepiej ... Tak więc odpoczywaj czasem, zrób cos dla siebie miłego, idź do fryziera na zakupy etc albo z meżem do kina kawiarni pielęgnuj kochana waszą miłość bo młodzi jesteście i małe dziecko macie i przecież wielkie uczucie was połączyło dobra nie filozofuje bo południe juz a ja w koszuli nocnej siedzę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×