Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Elcik

Mamy dzieci z lipca 2004

Polecane posty

no tak, znowu num lock nie zadziałał między 13 a 14 miało być:o Miłego pobytu u mamy, Mcdzia:) No i gratuluję hani 24, która chyba pomyliła topiki:D Dużo zdrówka dla synusia🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od paru dobrych dni chodzi za mną majonez kielecki, no i w końcu go dopadłam i wcinam bułkę z pomidorem, jajkiem (które prawie na kamień mi się ugotowało, jak siedziałam na kafe), no i majonezem:) mniam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aya a idziesz w końcu z Julką na wesele, czy zostawiasz ją z mamą ? No własnie Hania, w tym roku urodziłaś czy w ubiegłym? Oliwia teraz więcej stoi w łózeczku niż siedzi :D a jak raczkije to nawija: mama mama :D Jakie to milusie uczucie ❤️ i jeszcze mówi nie nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez lubie majonez kielecki Wiolkam na pewno serce Ci skacze z radosci jak Oliwia mówi tak sobie ciągle MAMA Martyna dopiero teraz usneła. wykąpałam ją wczesniej i to był błąd. mama mi truła zebym ja kąpała i o. czasem nie powinnam jej w ogóle słuchać. Amamen nigdy bym nie dała tyle kasy za ścierke, nawet taką co by sama sprzatała no taką to moze..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwszy raz byłam u okulisty, bo ze sobą jeszcze nigdy nie byłam, a Emilka taka mała a juz musiała iść:( zakrapiali jej dwa razy oczka, brrrrrrr, płakał troszke i potem przy badaniu dna oka, tak mi żal jej było:( ogólnie wszystko jest ok nie ma żadnego zeza:), a wada wzroku wynosi 2 plus, ja się na tym kompletnie nie znam, ale to taka wada fizjologiczna i normalna dla takich dzieci, i powinno to jej raczej pejść, a w styczniu mamy iść do kontroli, jak by wtedy nie ustapiło to to okularki moze któraś wytłumaczy mi te oznaczenia plusy i minusy, które sa gorsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wspaniałej zabawy zycze Asi i Ali jutro:D:D:D:D wybawcie sie tez za mnie, bo jabym chetnie poszła na weselicho...no i sie nie spijcie za bardzo:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie dowiedziałam wczoraj ze mam lewe oko -0,75. powiedziała astygmatyzm wrodzony. nie wiem co to jest. zaraz sprawdze w mądrej książce nie martw sie na zapas, moja tez ma jakąś wade. powiedzieli ze to moze minie. kontrola w grudniu. nawet nie wiem co to za wada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysiu jak znajdziesz coś wiecej o napisz ja szukałam na necie, ale to jest takim językiem napisane ze nic z tego nie rozumiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na minusie to krutkowzroczność, wiec na plusie to nadwzroczność (czesto nazywana dalekowzrocznością). jest tak napisane, ze ciężko zrozumiec. ale to i tak nic groznego przeciez. +2 to chyba dużo, ale ja nie znam sie na tym wiec lepiej mnie nie słuchaj. mi powiedzieli ze mojaa ma duza wade, ale nic wiecej, chyba pojde dopytac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki mysiu za inf.:D to wszystko jest rzeczywiście jakims glupim językiem napisane idę spac bo jaks zmeczona jestem to do jutra papapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
osoba nadwzroczna zazwyczaj widzi wyraźnie przedmioty znajdujące się daleko a najwięcej dolegliwości odczuwa przy pracy z bliska. Aby skorygować tą wadę stosuje się soczewki skupiające. Nadwzroczność można korygować za pomocą okularów, soczewek kontaktowych i zabiegów chirurgicznych. to w miare jasno jest napisane ja tez juz ide lulu. jestem zmeczona juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eeee ja to wyszłam na jakąś rozrzutnicę.......:( ale te ścierki są naprawdę super!!!!!!:O:O:O :D:D:D no ale same nie sprzatają......:O:O:O. jutro Nikoli wyćwiczę kok, piekny już dziś ją troszkę poczesałam, tak na próbę.....:)...zobaczycie jaka zdolna jestem......:D ZRESZTĄ JA W OGÓLE NA FRYZURKI JESTEM ZDOLNA :p, TYLKO SOBIE NIE wyprostuję włosów, bo prostownicy nie mam:( ale zawsze sama też się czesałam;)...jutro rano ją uczeszę znaczy się już dzisiaj;) bo ja na 9 do fryzjera idę.......:)...pazury nożne i ręczne mam pomalowane krzaki uformowane:) więc mogę iść \'\'lotać\'\' na weselicho:):):) wy już śpicie???:O:O:O: dlaczego????:O.... fotki będę miała z tego wesela , bo szefunio wrócił z wczasów i wreszcie mamy aparat :D to jest durne żeby cieszyć się ,że ma się wreszcie swój aparat no nie??????? a z tamtego wesela to fotki były robione szwagra zwykłym aparatem i teraz muszę czekać aż wypstryka całą kliszę:( ide już chyba spać, bo sobie już dziś raczej a wami nie pogadam:O miłego weekendu dziewczyny!!!!pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha i ciesze się sylwek że to nic poważnego z Emilką:):):) zobaczysz zreszta na tej kontroli, co potem powiedzą......:)lepiej by było, żeby nie musiała nosić tych okularków....:( lepiej dla niej, bo takie dziecko musi potem bardziej uważać, wiem , bo Patrycja(siostrzenica) nosiła jak miała 2 latka:( i nosi do dziś..i już chyba zawsze będzie musiała:(:(:( ciągle się coś działo z tymi okularami i ciągle wydatki, bo sie zbiły bo porysały bo odgięły bo sie tam urwało, a zaznaczę że Patrycja jest bardzo spokojną dziewczynką :( no ale tak musi być:) teraz idę, bo mąż mi zrobił kolację:p bo byłam w tej Moniki (kosmetyczki) wypiłyśmy zimne piwo i mi teraz niedobrze...bleeeeeee...w ogóle ta moja kosmetyczka to jest fajna babka:) aha przebijała dziś lasce pępek, a ja na to patrzyłam brrrrrrrrrr w życiu nie dałabym sobie pępka przebić........W ŻYCIU NIGDY!!!!!!!!!!!!!! dobranoc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam nokogo nie ma:( dzisiaj powtórka z wczoraj z zasypianiem teraz dopiero usnęła dziewczyny się szykują na weselicha, a reszta gdzie??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem, Miłosz śpi a puźniej chyba się wybieżemy albo na Agrykole na to http://niemowle.onet.pl/azr2005.html lub na zawody w Ossowie Z okazji rocznicy Cudu nad wisłą o na Otwarcie VI Mistrzostw Polski Formacji Kawaleryjskich i na rekonstrukcja bitwy z 1920 r. w wykonaniu formacji kawaleryjskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała spała dwie godzinki:) a teraz maż wział ją na spacer, sam tak od siebie, szok bo nie czesto mu sie to zdarza a ja pomyje gary po obiedzie odkurze i wolne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mcdzia
Heej...własnie wróciłam z zakupów remontowych.Boże wydamy całe nasze oszczęśdności,aletrudno:( Tylko teraz musimy zacisnąć pasa. Zdecydowaliśmy się wymienić wszystkie drzwi w mieszkaniu, bo po jednej parze to bez sensu,tymbardziej, że futryny trzeba wycinać i będzie się paprać...Ach szkoda gadać,ale za to jak będzie potem śliczniutko. Jasio chodzi! Wczoraj na widok dziadków zaczął:) Po prostu chciał się pochwalić i jak poszedł... Ale jeszcze się trochę boi i jak chce gdzieś szybko dotrzeć to raczkuje. Ależ mój chłopaczek...dorasta po prostu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratulacje dlaJaśka❤️🌼:D ❤️🌼:D ❤️🌼:D ❤️🌼:D :D🌼❤️ :D🌼❤️ :D🌼❤️ u nas straszna burza, a to blisko asi, ciekawe jak tam ślub, czy ich nie zlało pod kosciołem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to Mcdzia ostro z tym remontem poszliście :) Masz rację - za jednym bałaganem wymienicie wszystkiw drzwi a potem będzie spokój. Odkad mąż wrócił chciałam spędzić z nim więcej czasu, bo to koniec urlopu :( i dlatego rzadziej zaglądałam... Dziś to on w nocy wstawał do małej, ja powiedziałam że chocziaż jedną noc chcę mieć przespaną no i trochę się wyspałam. Oliwia była dziś nie do wytrzymania, marudziła od rana, na spacerze nie zasnęła tylko yyyy... i yyyyy... a w domu to powiedziałam że mam jej dość. Rzadko jej się to zdarza takie marudzenie nie do wytrzymania a to pewnie dlatego że górna dwójka się przebija, bo już troszkę widać. Przez to niespokojnie w nocy śpi. Często staje w łóżeczku czy przy nas, a jak sie przy tym cieszy :D. Dziewczyny chyba już balują. A ja upiekłam dziś snikersa, jeszcze nie gotowy, bo gotuję masę z zagęszczonego mleka na karmel, a to trzeba 3 godziny. Zobaczymy jak wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aya napiszę Ci o kocie. Najlepiej jak byście od małego wzięli. Na początek to kosztem jest kuweta (ok. 45zł). Piasek (12zł) starcza nam na 2 tygodnie. Nasza kicia mleka nie pije, właściwie nie powinno dawać kotu, który jest w domu, mleka, bo po nim jest rzadka kupa, która śmierdzi że szok... Kot który załatwia się na dworze to spoko, ale w domu raczej mleka nie dawać. Lepiej kota wysterylizować, kotka jest droższa, my płaciliśmy prawie 200zł, a kocur tańszy - u nas ok. 60 zł. No i co rok szczepionki, odrobaczanie. Niektóre koty jedzą surowe mięso, np. wołowinę - to wychodzi drożej, lepiej przyzwyczaić od początku do tańszych puszek. Nasza niestety jadła tylko whiskas :) ale rok temu się zatruła i żygała po każdej puszce. Dlatego przez jakiś czas dawaliśmy tylko suchą karmę. Teraz nasza je taką karmę na odkłaczanie - kilogram kosztuje 9 zł i starcza na 2 tygodnie. Oczywiście każdy kot inny. Niektóre jedzą domowe jedzenie, ale nasza nie ruszy. Lui jeszcze surową wątróbkę, kiedyś lubiła surowe piersi z kurczaka, ale to drogo wychodzi, a poza tym jej się szybko nudzi żarcie i trzeba zmieniać. No i musisz kupić łopatkę do piasku, miski ze dwie na suchą i mokrą karmę. Nasza wody z miski nie pije tylko z ... wanny ;) Ma więc tam postawione plastikowe opakowanie po maśle i z tego pije. Albo bezpośrednio z kranu :D Kuweta u mnie stoi w przedpokoju bo w łazience nie ma miejsca, ale teraz są takie piaski które pochłaniają zapachy, więc nic nie czuć. Oczywiście za każdym załatwieniem się kota trzeba mu sprzątnąć, bo jak za długo poleży to się nie załatwi. Oliwia teraz uwzięła się na miski kota z suchą karmą i ją rozwala po kuchni i nie mam pojęcia gdzie je umiejcsowić żeby nie podchodziła... Tak więc tylko decydować się na kota ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oliwia uwielbia przebywać w łazience :O Najgorsze w tym że mamy tam płytki na podłodze, a ona jak tak siedzi to może się przeziębić chyba, nie? :O Staje przy wannie i zagląda do wanny, albo do kibelka :O no to takie nowe rzczy dla niej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dojechałam :D Ufff co to była za droga. Marcel jeszcze miałczał co chwila i łaził po samochodzie ( klatki jeszcze się nie dorobiliśmy bo u nas strasznie drogie ) Teściowa jak mnie zobaczyła...te moje wypieki z wrażenia...to zapytała gdzie się tak opaliłam hehe. I zrobiła kawki z koniaczkiem na złagodzenie stresu. Dzisiaj już było lepiej. Brakuje mi Zuzki...ale wyśpię się chociaż...teście mają dwa psy...i kota. Tak więc Marcel bawił się w nocy z drugim kotkiem...a w moim pokoju usadowił się a noc jeden z psów i chrapał jak kuń :D :D ..a drugi posapywał z drzwiami...mała spała jak zabita a ja nie zmrużyłam oka... Amamen...no jak pytasz czy będę zaglądać tutaj... Jasne :) To mój drugi dom hehe. Dla Was zostaje nawet do poniedziałku hihi No to bawcie sie milutko...tylko kiecek nie podrzyjcie ( jak to zrobiła jedna ze znajomych )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha - moja kicia nie lubi podróży, na szczęście nie musimy jej nigdzie wozić. No i klatki z tegoż powodu też nie kupowaliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo Pysia... Mój marcel to pacyfista. Leniwy nie jest za bardzo. Ale nikogo nie skrzywdzi. Siedzi cały czas w domu....może dlatego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Violkam...a Marcel lubi....szczególnie siedząc kierowcy na kolanach... Może kiedyś dorobimy się klateczki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo Zuzki to gdzie teraz jesteś? U siebie w domu czy u teściowej? A mała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przybyłam do siebie. A mała u babci. Jadę do nich w poniedziałek, bo babcia Zuzi idzie już po urlopie do pracy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×