Mamy dzieci z lipca 2004

Wiemy wiemy Sylwek.....:) Zuzia z reguły lubi to co dostaje...ciekawe jak będzie później czy sobie wybierze tak wyszukane menu jak mała Amamen... No Sylwek się poznała...babochłop.... A zapomniałam dodać...jest jeszcze wielka na dodatek!!! No wiecie co mam na myśli...nie wzrost i tusz...ale taka w sobie....

Amamen...inny to by rzucił ryby i jeszcze domagał się żeby je zrobić!!!! Bo on w końcu przyniósł..... Znam takiego....naprzynosi małych gówienek...i masz kobito, czyść i ciesz się że masz!!!!..... Na całe szczęście ta znajomość to nie z autopsji :D:D:D:D:D Mój na ryby nie chodzi....u nas to tych ryb wcale nie ma!!! I grzybów zresztą też nie...

normalnie juz zasypiam przed kompem, nie to co wakacje mogłam tak długo siedziec, a dzisiaj piatek to mi zal wieczorku i jeszcze bym posiedziała ale mi sie oczka kleja moze jeszcze wytrzymam;)

Jezu ,ale fajnie wyglądasz mamo fasolki!!!!!!!! ty jestes panią doktor?????? jaaaaaaaaa...normalnie z twoimi tekstami to wszyscy pacjenci by się posikali ,ale dzieci może sie nie zorientują co mówisz:O:O:O hihihiihihihi....świetnie wyglądasz i ci pasuje jak nie wiem!:) a tej gumowej nogi nigdzie nie dostrzegłam jakoś:O :D:D:D:D:D no i mamo zuzki ...może nie te zdjęcia przysłałaś? nijak nie dopatrzyłam się wielgachnego nosa :O:O jak ty już coś wymyślisz........fajna laska z ciebie i w ogóle nie pasujesz do grona tych starszych pań a ta w kratke to widać z buzi że fajna z niej babka:):):)

Ja też wracam za jakis czas do pracy.... Tak jakos w październiku......ale chyba jeszcze urlop wezme...bo potem to już nie ma zmiłuj....Koleżanka odchodzi i samam wskakuję na płatności...w wiadomo...płaci się codziennie....Nawet sobie nie myśle jak to będzie :O:O:O Tak nas zredukowali...że nie wiem kto w zastępstwo moje na płatnosciach się będzie uczył.... Już czuję jakie będę miała rozwolnienie ze strachu jak sama zostanę.... Kasa to chyba najgorsza działka....

teraz obejrzałam Zuzkę:) jaka mała dama ...i rzeczywiście marchewkowa:):):) a ta pani to pewnie twoja mama czy tesciowa? jejka ona ma dokładnie ile???? jejka!!!!!!!!!!!!!!!!! dziś ma trzy miesiączki wszystkiego naj dla Zuzi duzo zdrówka!!!!!!!!! ....taka mała kruszynka z niej według naszych bab:D

No amamen...nie żartuj ze mnie..... Kiedyś miałam wielki kompleks nocha.... Potem spasowałam bo na operację mnie plastyczna nie stać... A modelke widziałaś??? Pełni funkcje reprezentatywną. Stoji zazwyczaj pod sekretariatem i mizdra się do gości...moze kogoś złapie... A po 15 tej...z reguły pyta: Jak stoisz z czasem bo ja się nie wyrabiam tyle mam....

Dzisiaj ma trzy miesiące dokładnie Amamen.... Dzięki....miło mi, że pokojarzyłaś :):):):) A to moja mama....... Powiedziała, że ręce jej wyszły na tym zdjęciu jakby nigdy nie myła...ale to światło....a ze mnie taki fotograf :):):):)

no masz przerypane mamo zuzki:O:O:O gdybyś chciała wziąść L4 to co? nie możesz? płatnosci jak dla mnie to czarna magia:O:( i nie wolno ci sie pomylić broń Boże!!!!!! ale ty dasz radę! jesteś kujon i wszystko wiesz......widzisz zredukowali a ciebie zostawili bo wiedzą że jestes dobra! wszystko będzie ok ! zobaczysz.....

aha i jesli to nie tajemnica to napisz w jakiej to ielkiej firmie pracujesz? ja nie żartuje z ciebie Moniko! jesteś atrakcyjna na serio! i nie wchodze ci w d.... tylko stwierdzam fakt.....:):):) a ta modelka to taka za trzy grosze chyba.......żadna jak dla mnie rewelacja z niej:( ...a skoro tak pyta to niech sie nie mizdrzy tylko bierze za robotę:):):) hihihihihihih jakoś przeżyjesz nie martw sie na zapas:) ide wziąść jakies lekarstwa...bo mama fasolki miała mi napisać czym mam się leczyc i nie napisała :(:(:( a mi z nosa leci.....i w gardle klucha......i przeziębiona jestem......mamo fasolki ty chcesz żebym umarła i wam tu juŻ nie pierd..... tak? przyznaj się....:D:D:D

...

pewnie ze bedzie ok mamozuzki:D:D:D:D

wszystkiego najlepszego dla Zuzi

kto jest tu znowu walnięty? to jest u nas zaleta przecież na tym topiku a jak sie nie znasz to wynocha stąd!......... mamo fasolki wcale te lamówki to nie jest wiocha ...właśnie mnie się podoba...i mojemu mężowi też;) zdiagnozuj mnie...aha i mam kaszel..znaczy zaczyna się

ale się z Was uśmiałam. Widziałam zdjęcia mamy fasolki - super wyglądasz w tym fartuszku, bardzo Ci pasuje. Prawdziwa p.Doktor :) Sylwek - kaloryfer w taki upał????? jestem w szoku! A dzieci to się pochorują jak spocone wyszły na dwór. Mnie boli gardło :O:O Amamen Ty naprawdę szukasz sobie problemów :D:D Nadia jest niezła w tym podjadaniu wszystkiego. Muszę przyznać że Oliwia jest b.ostrożna i do tej pory byle czego do buzi nie wzięła. I wiesz ze nie wiem gdzie to jezioro jest? :O:O Wszystkiego naj... dla Zuzanki

No dobra...to Wam powiem...ale nie na forum.... Prześle Wam mailem bo jakaś walnięta sie pojawiła.... A po co zdradzać takie szczegóły????

idę lulać, bo już zasypiam do jutra papapa

Idź Sylwek.... Wyśpij się...a maila Wam posłałam... Może zrozumiecie...bo ja taka czasem niepolska jestem i napisać wszystko trudno........

Idź Sylwek.... Wyśpij się...a maila Wam posłałam... Może zrozumiecie...bo ja taka czasem niepolska jestem i napisać wszystko trudno........

To się zdublowałam.... Amamen...przecież walnięta jest walnięta....bo jak by mogło być inaczej????

Miałam napisać że walnieta jest walnięta... A my zdrowo walnięte...ale w pozytywie..... Rozumiecie mnie w ogóle???

ja cie rozumiem:D .....:O że my jesteśmy zdrowo walnięte w pozytywnym słowa znaczeniu......a ta walnięta to jest po prostu walnięta noooooo ja też juz idę spać...nabrałam lekarstw ,co się wcale na nich nie znam:o i jak jutro się nie obudzę to znaczy że umarłam i to w dodatku przez mamę fasolki....jakby co to lubię róże.....więc wiązanki mają być z róż............ :D:D:D:D:D MAMO ZUZKI TY TO MASZ ZDROWIE! jeszcze jesteś??? jeszcze poczytam trochę zanim sie uśpię...dobranoc pa Moniko miłych snów ci życzę!!!! ciekawe jak tam aya? czy była grzeczna????

No ja jestem jeszcze... Czekałam na odpowiedź czy mnie ktoś zrozumie... I czekam na film bo recenzja mnie bardzo zainteresowała...ale co ja mogę, że nadaja go o godz. 0:30???? Mój mąż się śmieje, że ja mały koreańczyk jestem. Śpię mało i się wysypiam... Ale nie zawsze.... Co czytasz Amamen?????? Bo ja Chmielewską już przetrawiłam i teraz sama nie wiem za co się wziąć.... I nie żartuj Alu...gdziż Tobie do grobu...jakby co to płukanie żołądka wszystkie Tobie zrobimy... Jak mogłybyśmy naszego zboczka :P i szanowna komisje stracić??? A aya na pewno grzeczna...i podesle nam na śniadanko coś smacznego ....

Papa Aluś...śnij o czymś fajnym......

witam ala odezwij się mam nadzieje ze zyjesz:D:D:D i czujesz sie lepiej

a jednak było mi dane żyć:D:D:D:D:D witam ale upały.....kiedy one się skończą????? w sumie to fajnie że tak ciepło, ale z drugiej strony aż dziwne:O że we wrześniu tak ciepło jest :)..... Nadia śpi, Niki na łajzach...nawet nie wiem gdzie:O a ja ide posprzatać troszkę, a tak mi sie nie chce aha mam okropny kaszel......może to już końcówka????:O:O:O:O:O mojego życia???????? taki ciężki.....Jezu dosłownie jak gruźlik!!!!

\"opis o niczym nie swiadczy\" - świadczy o tym ze zyjesz:D:D:D:P monika to rzeczywiscie duza firma i możliwosci z nia związane, ale teraz to chyba bedzie ci truudniej pogodzić dom z pracą, będziesz chciała jak najszybciej isć do domu, a najgorsze jak bedziesz musiała długo siedziec

aha no i właśnie duża to jest firma...ale myślę że dobrze ci się będzie pracować, znaczy się mam taka nadzieję;) a czytam ...no normalnie wstyd i obciach.........nie wiem czy wam pisać...:O:O:O czytam dopiero Pasję...:O:O:O nie żebym była nawiedzona , ale jak leciał film w kinach to byłam w ciąży i mąż nie pozwolił mi oglądać i teraz sobie wolę poczytać i wyobrazić jak zrobili ten film:O ;) pozdrawiam paaaaaaaaaaa zmieniłam sylwek opis...tak się zawiodłam na pseudo znajomych:(:(:( hihiihhiihiihi

a ja ogladałam pasje, wiec chyba też musiałam byc wtedy w ciazy, nie pamietam:O

Przeczytałąm Was na szybko, więc nieuważnie, ale Julka nie spi;) Włączyłam jej teletubisie i korzystam z chwilki, chociaż ona zamiast oglądać robi figury akrobatyczne na fotelu i schodzi raz głową raz nogami w gół i to bokiem pog oparciem na ręce:o:o Było fajnie na tych pieczonkach, wróciłąm ok.-iej, więc spoko. Częśc towarzystwa się nawaliła, a najbarziej to chyba moja koleżanka z pokoju i ciągle mi tłumaczyła, ze trzeba mieć swoja godność i nie można się podlizywać, a jak przyjechali prezesi to pierwsza do niccch zagadywała, młodszego prosiła do tańca (sama śpiewa ła, bo nie byó muzyki), potem mu dziękowała całując po rękach a jak odjeżdżali to prawie sie zderzaka osd samochodu trzymała:o Później dokończe