Mamy dzieci z lipca 2004

o rany jak ja ładnie pisze , wybaczcie , mam nadzieję, zę przynajmniej jestem czytelna, bo zjadam literki:) zjem sobie śniadanko

Wysłąłam wam zdjęcia z pieczonek, mam nadzieję, ze nie będą szły tydzień;) Mamo fasolki, ja też mam cienkie włosy i taki sam dylemat, jak Ty przed zimą:o:o Już nic z nimi nie będę robić, bo pod czapka to...wiadomo, chociaż jedna moja koleżanka z pracy (ta co goły brzuszek eksponuje;) ) ma taka fajną strzepiastą fryzurkę i ona te włosy na jakąś gum e układa i mówi, ze jak zdejmie czapkę, to je sobie trochę poczochra i sie podnoszą;)

Małgonia, a co pogryzło Olę? Bo pamiętam, ze kiedyś synek kuzyna była podobnie pogryziony i tez poszli do lekarza i kazał potem przeszukac pokój, zeby znaleźć pająka, który był sprawcą:o no i go znależli w łóżku małego;)

Witamy w klubie problematycznych włosów:) chyba jednak najłatwiej spiąć . NA zdjęciach aya Twoje włosy wyglądają okazale; wiec nie ma czym się martwić. Ja nic jeszcze nie dostałam

Niestety nie wiemy co Ją pogryzło, podejrzewam jakieś meszki, w każdym razie nadal bierze Zyrtec

acha, przypomniała mi się jedna książka \"Kwiat pustyni\", nie pamiętam autora, ale to opwieść o modelce z Afryki i taka trochę wstrząsająca, może czytałyście, jest tam o usywaniu łechtaczek 4-5 letnim dziewczynkom i takie historie:o:o Ja jestem członkiem świata ksiązki i własnie w ich księgarniach jest ta książka na pewno;) Acha, a co do czytania, to miałam plan, zeby sobie poczytać własnie wczoraj na popołudniowym spacerze, no i na noszeniu książki się skończyło:o Poddałam się:( Najpierw kolano Mateusza, potem burza:o:o Nie było mi dane:(

chyba zaraz padnę... kręci mi się w głowie i jest mi duszno, nie mogę opędzić sie od klientów... i tak będzie już dziś do końca... :O

:D:D:D Okazale, piszesz Małgoniu:D:D:D Dobrze, ze doczytałam, ze zdjęcia nie doszły jeszcze, bo już jiałam wyjaśnić, ze ta dziewczyna z burzą włosów to nie ja:D:D Ja jestem obok;):D:D:D

Aya nic nie doszło i nawet nic nie idzie... :(:(:(

Dojdzie, dojdzie, mam nadzieję, ze dziś:o Wprawdzie zdjęcia pozmniejszałam, ale chyba niewystarczająco:o Jak się sprawdza, czy one są wystarczająco małe? we właściwościach?? bo jakoś zawsze o tym zapominam:o:o

chyba tak, ale sama nie wiem ile kB powinny mieć takie zdjęcia

Aya, Ty napewno do mnie wyslałaś? bo Amamen już Cie ogląda a ja nic nie mam w skrzynce :(

Wyobraź sobie , Violkam, ze wyjątkowo Cię pominełam:o:o Nie wiem dlaczego, ale już to naprawiłam;) Sorry!

to która jest ta terazniejsza koleżanka aya? ta co dyrem tańczyła????????.. zdjęcia fajne ty małgonia i mama fasolki ....jak dzieci dosłownie wyglądacie:D W POZYTYWNYM sensie oczywiście:( nie przysyłaj mi więcej zdjęc na których wyglądasz jak gówniara tylko takie na których wychodzisz staro:(:(:O:O:O !!!!!!!!!!!!!!! komisja wyróżni małgonie gdy dorówna kroku samej komisji ;););) hihihihihihi viola współczuję ci!!!!!!! tak siedzieć w lesie......:(:(:(

Dzięki wysoka komisjo do Ciebie mi daleko;) JA też nic nie dostałam:( a zaglądam co kilka minut, wysłałaś do mnie aya?

Do Ciebie Małgoniu wysłałam, ale zamiast tlen wpisałam o2:o Już poprawiłąm;) Dobra, amamen, specjalnie dla Ciebie sie nastepnym razem zmarszczę;):D:D:D:D Wyślę wam za to kościotrupa za chwilę;)

a tak ogólnie to komisja gratuluje wszystkim.....małgoni ,violi za samozaparcie;).....i komuś jeszcze? kogoś pominęłam? no i siebie;) a karolciu nic sie martw ty chociaz wkurzyłas sie potem, a ja juz sie wkurzam jak go widze jak siedzi na kompie i wcale nie mam juz ochoty a co do włosów to aya tobie tez by pasowała taka fryzurka własnie co ma ta roznegliżowana koleżanka.....ale od tej gumy sie strasznie przetłuszczają ponoć włosy:( a tez prawda że każdy ma inne włosy i już...mnie by pasowała krótka taka do ramion wystrzępiona fryzurka...ale kto by mi ja układał co rano? któraś na ochotnika? ja tez nie wyobrażam sobie tego układania karolciu...te pianki czy coś......:O:O:O....najlepiej ma viola długie kręcone i zawsze ładnie wygląda:)

No, też mi sie podobają włosy Wioli:) Zero problemów;) Ja i tak myję włosy co drugi dzień, albo codziennie, jak nic sie z grzywką nie da rano zrobić;) Tylko boje się tak obciąć:o:o A co do układania grzywki, to podbieram Robertowi jakiś krem do układania włosów i sobie ja ulizuję, zeby nie był apierzasta i nie spadała całkiem na czoło:o:o Ale Ty, amamen, też chyba nie masz problemów z układaniem:o przeciez zazwyczaj je spinasz z tyłu i juz;) A przynajmniej nie masz głóki jak cukrówka malutkiej, bo nie są ulizane;)

JAk Was czytam to lepiej sie czuję bo myslałam, zę tylko ja mam problemy z włosami. TAkie piórka i jeszcze co dwa dni trzeba je umyć bo całkiem do niczego. Amamen jeszcze 12.00 nie ma a Ty taką zajawkę na gg umieszczasz;)

Dostałam śmierć na wakacjach ale reszty zdjęć nie widać

Małgonia, wysłałam, więc powinno dojść, ale może dłużej idzie, bo jest większe;) Poczekaj jeszcze troszkę:)

teraz przez ciebie aya mam depresję .......buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu specjalnie musisz się marszczyć????????????:O a ja myślałam że nieraz tez ci sie zdarzy starzej wyglądać:(:(:(:( teraz mam dół z depresją buuuuuu

Amamen a Wy macie 2 komputery? Bo jak Ty siedzisz wieczorami przy kompie to Twój mąż kiedy ? ;) :D Aya zdjęcia doszły! Dzięki, już myslałam że mnie nie lubisz :D:D:D Fajnie mieliście na tych pieczonkach, widzę że się udzielałaś w krojeniu ciasta? ;) Koleżanka dawała nieźle czadu ;) Szukałam takiego wielkiego garnka żeliwnego a to był taki mały - starczyło dfla każdego pieczonek? Bo ja bym sama z pół garnka zjadła... mniam.... ;):D:P Jak ja bym nie używała pianki do włosów to bym wyglądała jak ta Twoja koleżanka z burzą loków. I Wy myślicie że ja nie mam problemów z włosami ...

:D amamen no co Ty taka laska z Ciebie i kompleksy, nie wierzę:)

rozrycząłm sie na dobre i rozwlekłam ciut strone... ok niech mnie ktos pogłaszcze bu bu bu bu

oj bidulka, wyrzuć tą depresję na zbity pysk, bo przecież nie masz powodu, no chodź pogłaszczę Cię ;) :D Już dobrze?

amamen, no nie muszę się specjalnie marszczyć, zeby mieć zmarszczki;) chciałam tylko je uwydatnić specjalnie dla Ciebie;) więc wywal tę deprechę daleko:D:D:D Że też Ty zawsze wyczytasz między wierszami to co chcesz!:D:D:D Tych garnków było 4;)

Aya to dobrze, bo już się martwiłam ;) Ale ta śmierć nas wakacjach jest okropna :O:O

a sprawczyni mego bólu sie nie odzywa...specjalnie buuuuuu

Dziewczyny, nie wiem, czy nie zrobiłam strasznego głupstwa :O Mam zamiar wystawić suknię ślubną na allegro, znalazłam już odpowiednie zdjęcia. Rozpakowuję suknię (była w komisie) a tam brud i syf Po slubie dałam ją do chemicznego czyszczenia, ale w dwóch komisach baby ją upaprały No i żal mi oddać ją znów do czyszczenia za 150 zł , jak ją soprzedam max za 200zł. Więc wrzuciłam ją do pralki (samą spódnicę) na 30 \'C na delikatny progrm prania i cóż - ryzyk fizyk. Ale nie właduję w nią już więcej kasy, a w takim stanie nie dawała się do sprzedania. Za parę minut powinno się skońćzyć pranie. Czekam... :D :D :D Zaraz sprawdzę czy mam zdjęcia :)