Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Elcik

Mamy dzieci z lipca 2004

Polecane posty

Gość Mcdzia
My jesteśmy na etapie przygotowań do remontu i stwierdzam, że Jacek to perfekcjonista. Od kilku dni zamartwia się tym, że nie wie jak przebić się do wentylacji, żeby zamontować okap. Potrafi kilka godzin spędzić rozrysowując rozstawienie szafek w kuchni:) Sprawę ostatecznych dekoracji zostawia mi. Myślałam, że będą jakieś konflikty estetyczne, bo wystrój wnętrz w którym wychował się mój mąż odbiega od mojej wizji wystroju wnętrz, ale ,myliłam się. Mamy podobny gust, mimo iz do jakiś bardziej odwaznych pomysłów (np. czerwień na ścianie) musiałam Go przekonywac jakiś czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mcdzia...to tobie tancerz urodzony rośnie :D:D:D:D:D Hihi fajnie to musiało wyglądać już sobie wyobrażam :D A my dziś w domu siedzimy.... Same jesteśmy...kurcze szkoda...pogoda nawet, nawet, słonko świeci....ale nie zdygam sama tego kolosa wózka z Zuzia.... Buuuuuuu........ Rozmawiałam z mężem i się wyżaliłam...obiecal,że jak tylko wróci to WSZYSTKO nadrobimy....i chyba namówię go na nowy wózek. Taki od 0-3 lat. Teraz pojeździ w nim Zuzia...a potem będzie dla następnego dziecka....Bo tego mam serdecznie dosyć!!!!!! Mieliśmy kupić cos na wiosne ale pooglądałam i znalazłam taki uniwersalny który w razie co dla niemowlaczka też jest przystosowany. I waży tylko 6 kg!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój się ze mie nabija, że ja to lubie beże, rudości i łososie....:( Ale co ja zrobię, że tak mam? Więc zgodziłam się na zieleń w pokoju Zuzi.... Ale jaka wyszła...jak pierwszy raz zobaczyłam to prawie trupem padłam....sorry za określenie jebitnie zielona.... Ale już się przyzwyczaiłam :) I Zuzi się podoba :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam u nas też słoneczko, ale jakos tak chłodno, bo wiatr wieje byłam rano na tych zakupach kupiłam jej sweterek taki grubszy rózowy w kolorowe paseczki, bardzo ładny moze ciut duzy, ale wystarczy ze rekawki podwine, bedzie za to na dłuzej i taka jedna ciensza bluzeczke, rajtuzki i dwie pary skarpetek no i ogrodniczki sztruksowe, taki blady różż i przy kieszonkach sa takie drobniutkie dżeciki, ale te spodnie sa na dziecko 2LETNIE chyba mam złe oko, beda musiały polezec w szafie:(niestety, a kupic musze i tak inne bo ona nie ma takich zadnych spodni grubszych tylko same takie bawełniane, ja jakas slepa jestem, chciałam troszke wieksze zeby były na dłuzej ale z tymi to troche przegięłam, szkoda, a najważniejsze ze za to wszystko dałam 70 zł, tam jest tak tanio:) i naprawde porządnie odszyte ubranka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje z zakupów Sylwek. Ja na razie nic nie kupie. Poczekam na męża bo nakupował Zuzi pełno ciuszków w Anglii. Ale tam są wyprzedaże i takie sklepy gdzie odstawiane są resztki z kolekcji...zostanie kilka sztuk z danej kolekcji to wypychaja do tych sklepów. Nowe ciuchy i za grosze... Więc zobaczę co przywiózł....pewnie większość będzie jeszcze za duża...bo ciągle pyta kupiłem jej buty w rozmiarze 21...to jak myslisz na kiedy będą???? I kombinezon na 80 cm...itd... Kupił jej nawet buty trekingowe (czy jak się to pisze) :O:O:O Ale zapłacił za nie w przeliczeniu 15 zł.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a gdzie wy wszystkie????? mamozuzi na moje oko to te ubranka i budki na druga zimę powinny być wsam raz, chyba ze zuzia bedzie szybko rosła:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a gdzie wy wszystkie????? mamozuzi na moje oko to te ubranka i budki na druga zimę powinny być wsam raz, chyba ze zuzia bedzie szybko rosła:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem Sylwuś. Koczowałam dziś w domku.... No chyba nic sie nie zmarnuje z ciuszków...mam nadzieje...że jakieś ciepłe buty nie przypadną akurat na lato :D:D Amamen...to chyba jeszcze drinkuje...bo od wczoraj sie nie odezwała ni słówkiem....:O Pewnie pije nasze zdrowie....:D:D To ma całkiem sporo do wypicia :D:D:D A my chcemy być zdrowe...słyszysz amamen??? ZDROWE!!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popiliśmy faktycznie do 3.30 :O:O:O:O:O Jezu jaka nie wyspana jestem...💤 cały dzień zleciał tak jakos szybko.... od jutra wynoszenie klamotów z pokoju Niki .....najgorsze te pierdy poustawiane na półkach , z kinder jajów i inne cuda zakurzona ale muszą być jak będzie w szkole i nie będzie widzieć muszę jej powywalać to co niepotrzebne:O:O:O bo inaczej się nie da z nią :O:O:O jak stara babcia wszystko jej się przyda tamta lalka bez głowy ma byc:O:O ręce opadają;O:O:O mamo fasolki z jakich paznokci się posikałaś???? ja nie mam żadnego maila o paznokciach:O przyslijcie mi:O też chcę się posikać:O:O:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No amamen...a nasze zdrowie piłaś????????? Chciałam Ci przesłać te paznokcie ale do poczty własnej nie mogę wleźć....niech prześle któraś!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaa jakbyś miała opakowania od kinder jajów to ja proszę!!! Marcel tylko tym sie bawi...ale notorycznie wywala z balkonu jak się rozpędz i już mu tylko jedno zostało!... No wiesz te plastikowe jajka w których są zabawki.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dooobraaanocccc! Dopiłam Zuzię butla i zmykam do łóżka. Strasznie bolą mnie łydki...chyba reumatyzm bo nic innego nie przychodzi mi do głowy... Buziaki od nas... Paaaaaa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po weekendzie! W sobotę odsypiałam w miarę możliwości, bo Oliwia pospała tylko 0,5 godzinki i to w wózku a w domu nie chciała. Ja miałam takiego lenia, że Paweł się na mnie obraził, bo on miała dzień na sprzątanie i był zły że mu nie pomagam :O A ja sobie chciałam poleniuchować, a posprzątałam w niedzielę to co do mnie należało. I też w czoraj robiłam pranie. Oliwia coś od soboty jest mi podejrzana, kaszlała i kichała, kataru nie ma ale jakby nosek z tyłu miała zapchany. Dałam jej syropku z babki lancetowatej i wczoraj wydaje mi się że było już lepiej. Wieczorem po jedzeniu tez jej dałam a ona biedna tak sie nim zakrztusiła że aż zwróciła kolację :O:O:O Ale się przestraszyłam, bo ona powietrza nie mogła złapać :( Wysłałam Wam 2 filmiki z Oliwia tak na próbę, nie wiem czy dojdą i czy w ogóle otworzycie. Jeszcze Wam wyślę kilka fotek małej i z imprezy, bo ktoś tu narzekał że mało zdjęć sobie ostatnio wysyłamy ;) Na tych zdjęciach z imprezy wszyscy są jeszcze grubo ubrani, bo na początku było bardzo zimno, a teść robił fotki na pierwszym tańcu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale zimno,brrr... u nas wczoraj była nawet słonecznie, ale wiatr strasznie zimny:o Nie wychodziłąm jeszcze z Julką na spacer, moze dzis po południu wyjdziemy:) Zaraz poogladam te maile od Ciebie, violkam:) Ja na razie nie mam nowych zdjęc, ale postaram się to nadrobić;) Sylwek, to rzeczywiście niedrogo zapłaciłaś za te ciuszki, tylko to jest tak daleko, że mi sie nie chce jechać na to Załęże:o Uświadomiłaś mi, ze też nie mam ubranek dla Julki na zimno, ani bluzek, ani sweterków, ani spodni:o:o Nie wiem dlaczego te pory roku mnie tak zaskakują:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha, jeszcze co do remontów i ytakich rzeczy, to u mnie to wszystko trwa lata świetlne. Bo jak Robert ma np. pomysł, zeby gdzieś zrobić półkę, to po dwóch miesiącach ją kupuje, a po pół roku zawiesza Montowaliśmy zeszłej zimy meble w kuchni i zostawił jakieś kawałki na zrobienie półek i listwę taką maskująco do przymocowania kiedyś tam i ciagle to stoi na korytarzu:o W piątrk przyniósł od mojego brata lustro łazienkowe, bo sobie kupili nowe, a to dali nam. Ciekawe ile postoi, chociaż może z obawy przed potłuczeniem zrobi tyo w miarę szxybko. A jeszcze w przedpokoju stoi roleta do kuchni, która przyniósł wczesną wiosną:o:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aya a Julce już lepiej? No i jak ten serniczek wyszedł? Ja miałam zrobić ciasto z orzechami i jabłkami i rodzynkami ale kolega leń mi nie pozwolił... :( Może w tym tygodniu coś upichcę, bo dostałam jabłka od sąsiadki, to szkoda żeby się zmarnowały. Amamen, Ty naprawdę tyle słodzisz? Mamo Zuzi, współczuję tej koleżanki pożyczalskiej, do mnie swego czasu przychodziła sąsiadka, ale wiem że ona lubi sobie wypić i raz powiedziałam że nie mam, drugi raz powiedziałam że nie mam, myślałam że się odczepi i już nigdy nie przyjdzie, ale się myliłam :O Na trzeci raz powiedziałam że nie pożyczam pieniędzy. I juz nie przychodzi, a nie obchodzi mnie co sobie pomyślała :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sernik wyszedł pycha, tylko jakbym nie zapomniała o tym mleku, to byłby pewnie jeszcze lepszy, ale robiłaM GO OCZYWIŚCIE W EKSPREsowym tempie, bo Robert wychodził, a ja miałam zostać z dzieciakami:o Ale i tak był dobry, był, bo już zniknął:D:D:D Ja muszę coś zrobić na środę, bo Mati będzie miał imieniny. Może mu zrobie blok czekoladowy, bo już mu długo obiecuję, ale jakoś bez efektów:o:o Julce już lepiej, tylko chyba dostawała za mocną dawkę antybiotyku, bo miało byc na 5 dni, a starczyło na 3 dni i jedną dawkę:o Robert robił roztwór i nie byłam pewna, czy dodał odpowiednia ilośc wody:o On twierdził, ze dodał:o:o aLE WYSZŁO ZA MAŁO. Sorki, ale z zimna nie trafiam w klawisze i stąd te wielkie litery:o:o mam nadzieję, ze jej nic nie będzie:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę że u kilku z Was remonty na całego :) Paweł mój uwielbia remonty, nawet powiedział że gdybyśmy mieli nadmiar kasy(...) to urządziłby nasze mieszkanie jeszcze raz :D i sam by wszystko robił :D Może w przyszłym roku będzie spełniał swoje marzenie, chociaż nie wiem jak on to pogodzi ze swoją pracą :O W sobotę Paweł pracował do 13.00, ja byłam na spacerze z Oliwią. Przychodzę a on maluje schody na klatce schodowej. Bo mamy drewniane i trzeba było je odświerzyć, oczywiście tylko na naszym piętrze. Razem z sąsiadką dbamy o nasze piętro, bo mieszkamy na ostatnim piętrze to nam nikt nie depta ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filmik doszedł:) Nieźle już zasuwa ta Twoja Niunia:D:D To Twoja mama ja prowadzi, tak? A innych zdjęc jeszcze nie mam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybaczcie że tak napisałam: piętro, piętro, piętrze... :O:O:O powtarzam się, bo się bardzo spieszę i nie wiem co piszę 😠 Przyniosłam zdjęcia z imprezy do pracy i każdy lata i kopiuje i wogóle zamieszanie na całego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie mamy! Olinka chodzi a właściwie biega, od wczoraj. Byłam z Nią sama bo panowie pojechali na rybki i tak nagle podniosłą sięi opadła na kolanka, potem jeszcze kilka razy i zaczyna biec:) Ale powiem wam, zęażsiewystraszyłam bo z jednej strony świetnie ale jeszcze potrwa zanim będzie chodzićspokojnie a teraz biegnie i bach na łapki ale ciesz się bardzo:) Cieszę sie,ze byłam z Nią, że właśnie przy mnie te pierwsze kroczki. weekend męczący bo w sobotę rozmarażliśmy lod-zamrażarkę i troskzęzeszło potem obiad, wymyśliłam kluski na parze;) potem do teściów i jużbył wieczór. Czas tak szybko w domu płynie ehhhhhhh. Dobrze, ze Julce juz lepiej faktycznie cośnie tak z tym antybiotykiem ale najważniejsze, ze mała ok. MAmo Zuzi nie zazdroszę znajomej co tak nęka o pieniążki:( Amamen a ja niczego nie słodzę, nikt u mnie w domu nie słodzi tylko słodkie lubimy zjeść ciacho:) Ale sienapisałam, acha w sprawie ciuszków to ostatnio kupiłam Oli super bezrękawnik w MAKRo jakaśpromocja z 55 zł na 19 przecenili, śliczny i super na takie dni jak teraz, co prawna nie było rozmiarów ale nie mogłam sięoprzeći kupiłam na 104;) Ale Ola ma za pupę i jużw sobotęJej ubrała, zresztąmoja Ola jest duża dziewczyna i CHODZI:)))))) Ale jest mamuśka ale mogęsięchwalić cały dzień tak sie cieszę na szczęście Wy mnie rozumiecie:). OLiwia super już chodzi do 2 tygodni będzie biegaćjak OLa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje dla Oli❤️, że tak pędem ruszyła przed siebie:) Jejku, tak piszecie o tych ubraniach, ze mam coraz większego doła, bo na koncie mi zostało 30 zł do końca miesiąca:o:O Chba puszczę totka w środę, bo jakoś inaczej nie wiem, skąd wziąć środki:o NO CHYBA, ZE POŻYCZYĆ::D:D:D:D:D Ale ja nie pożyczam, bo potem nie miałabym z czego oddać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aya nic sie nie martw z pieniedzmi tak juz jest chyba u wszystkich;) dlatego ja kupuje ubranka etapami w lecie juz kilka ubranek miałam na zimę kupionych bo gdybym chciała wszystko na raz byłoby krucho i postanowiłąm korzystaćz okazji ;) Ostatni będą c w MArko kupiłam rajstopki po 2 pary pakowane za 5 zł i to z MErliny co prawda na 104 ale będzie jak znalzł:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak:) w sumie masz rację, bo przecież w kurkę zimową dla Julki i dla Mateusza jestem zaopatrzona, oczywiście w okazyjnyhc cenach:D No i znalazłąm dla Julki kurki jesienne po Matim;) Tylko tej \"drobnicy\" mi brakuje, ale jakoś do następnej wypłaty wytrwać muszę;):D Ale wygrana w totka byłaby jak znalazł:D Choćby piątka:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez dostałam zdjęcia. U Ciebie, Violkam, podobnie jak u mnie większośc ludzi jest w wieku... słusznym, tak? A Oliwka widać bardzo zainteresowana bajeczką:) Ona lubi siedzieć na barana? bo Julka zawsze się wygina, zeby ją czym prędzej zdjąć:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×