Mamy dzieci z lipca 2004

no tak, a ja myslałam, ze to jakiś wyjątkowy ten Twój ratownik:O:O:O Ale ja gupia jestem:D:D:D:D No ale chociaz dobrze, ze Piorek zauważył;):D:D:D:D:D Teraz nie powinien Cię z oka spuszczać, a co dopiero zostawiac samą;):O Wczoraj się nie obżerałam wcale:O:O:O To nie ja chyba byłam:O:O:O Tak chcę iść już do domu Idę jutro do gina po receptę na drugi zastrzyk;) Zobaczymy, czy przy drugim będzie lepiej:o jak to sie mówi: do trzech razy sztuka;) Jak ciągle będę plamić, to nie wiem co wymyslę, bo zakładania spiralki sie boję:O:O:O A tabletki sa troche kłopotliwe:O:O

no tak, a ja myslałam, ze to jakiś wyjątkowy ten Twój ratownik:O:O:O Ale ja gupia jestem:D:D:D:D No ale chociaz dobrze, ze Piorek zauważył;):D:D:D:D:D Teraz nie powinien Cię z oka spuszczać, a co dopiero zostawiac samą;):O Wczoraj się nie obżerałam wcale:O:O:O To nie ja chyba byłam:O:O:O Tak chcę iść już do domu Idę jutro do gina po receptę na drugi zastrzyk;) Zobaczymy, czy przy drugim będzie lepiej:o jak to sie mówi: do trzech razy sztuka;) Jak ciągle będę plamić, to nie wiem co wymyslę, bo zakładania spiralki sie boję:O:O:O A tabletki sa troche kłopotliwe:O:O

aya.....ale ja się wczoraj obżerałam!!!!!!!! a ty dziś!!!!!!!!!się obżerasz jak ja wczoraj!!!!!!!! aya biedactwo ty coś dziś nie kumasz......już wiem! to brak sexu tak na ciebie wpływa!!!! musisz dziś nadrobić! koniecznie....bo do poniedziałku to wcale się z tobą nie dogadamy:O:O:O:O:O:D TO PA

brak mózgu chyba:O:O:O Już go znalazłam, ale kulawy jakiś:O:O:O Coś mnie bierze, albo i już wzięło (i nie był to mąż:O) Nie mogę oddychać, nic nie czuję (ale to akurat dobrze w mojej sytuacji;) ) niewiele widzę, bo mnie bolą oczy, no i w ogóle jestem do d...:( A w dodatkuy musże czekać na jutrzejszą wypłatę, zeby sobie jakieś lekarstwo cudowne kupić:O:O:(:(:( ech...byle tylko na dzieciaki nie przelazło:O:O:O

Aya ale jak wypłata jutro to całkiem dobrze jest no nie???? Najgorzej jak coś sie upatrzy i chce kupić a wypłata za tydzień...to tragedia!!! A ja wczoraj oglądałam film...Dirty Dancing...pierwszą część...mój ulubiony....pierwszy raz go oglądałam tak strasznie dawno....aż się rozsentymentalniłam....:D:D:D Małgonia trzymamy kciuki za te kable!!!!!!!!!!

Ale mi się dzisiaj nic nie chce.... Mam olewackie podejście do życia.... Postanowiłam że zabiorę sie wieczorem. Musze zacząć przeglądać garderobę...bo za tydzień do pracy i muszę jak człowiek wyglądać... W domciu to wolę na sportowo bo wiadomo wygodniej...ale w pracy....znowu te kostiumy i odprasowane koszule....oj jak boli....A ja wolny człowiek, lubię luz....no ale w dresie do roboty nie polezę....

Też mam lenia :) MamoZuzki ja mam dobrze pod tym względem, bo do pracy albo całkiem sie przebieram, albo zakładam fartuch na ubranie i mało widać, co tak naprawdę na sobie mam ;) Amamen, no a kiedy Ty zaczniesz doskonalić swoje pływanie z tym przystojnym panem? Bo rozumiem, że na razie chodzisz z Nikolą i tylko obserwujesz? NIe mogę sobie wyobrazić tego ratownika, skoro on nawet Ciebie peszy ;) :D :D :D

ano peszy ...:O mamo fasolki.....:O:O:O jest...no fajny...podobny do Roberta.........wiesz którego.....? hm hmh hm hm hm hm ale nie ma na imię Robert tylko Jacek:O:O:O:D A ZACZNĘ W TYM TYGODNIU PO WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH!!!! nawet teraz to nowy strój muszę sobie kupić, skoro on mnie tak peszy...taki całościowy...bo nie będę mu machać tymi cyckami przed nosem:O:O:O:O współczuję mamo zuzki...ja tez nie znoszę elegancji.....w domu łażę w byle czym....jak kloszard.......:O ostatnio zaczęłam wynaszać bluzki, bluzeczki i spodnie więc nieco lepiej wyglądam:O:D:D:D kupiłam do Niki pościel z allegro.....bo przecież nie będzie spać w starej.......:O:O:O tak mi powiedziała:O:O:O

http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=69442258 http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=68245494 o właśnie takie.......:D

Śliczna ta pościel, amamen:) Niki sama wybierała? to ona jednak nie lubuje się w barbie?:o czy barbie to już może przeżytek, bo ja zupełnie nie na czasie w tych sprawach jestem:O:O:O Ja też nie znoszę prasowania koszul do pracy i w ogóle najchętniej chodzę na sportowo, ale do pracy niestety się tak nie da:( Współczuję, mamoZuzki, szczególnie pierwszego tygodnia;) Serce zostawisz w domu na pewno:O A macie już kogoś do opieki nad Zuzią? Na razie Twój mąż z nią będzie, tak? czy jak? bo ja dziś nie teges jestem, jakby ktoś nie zauważył:O:O:D:D Ale i tak lepiej niż rano:o Idę zaraz na basen i liczę,ze może coś więcej mi będzie, to pójdę jutro do lekarza, oprócz, ze do gina; tak przy okazji;) a z samym katarem i zanikami pamięcie to tak głupio jakoś:O:O:O

witam chcę z wami popisac ale sobie właąsnie przypomniałam że mi się ryz rozgotowuje w zupie

idę zrobić kolację i wykapac się to później pogadam, ale musze napisac wam hit dzisiejszego dnia, albo raczej tesciowej powiedziałam jej ze wkurza mnie to spanie roberta i nie wstawanie w nocy do malej jak jest w domu i nie pracuje, a ja muszę wczesnie wstac, a wiecie co ona na to, przeciez on tak lubi spac to co na to poradisz, ja tez lubię spac i on ma to po mnie, to odzywaj się do niego i nie gniewaj się

:( napiałam już dwa posty i oba mi zeżarło:(

wpadłam tylko na chwilkę, bo przed chwilką uporałam się z praniem i przygotowaniem wszystkiego na jutro dla Niani, a że Pimpek nie wrócił jeszcze z działki to mam momenta:) no i tak sobie do Was pisałam, a potem mi zeżarło przy wpisywaniu hasla:( dotarły do Was moje zdjątka? te ogromniaste? :) ale juz umiem zmniejszac i następne dostaniecie w przyzwoitej wielkości:)

Aya z Zuzia na razie będzie Krzysiek....chociaż może z dnia na dzień sytuacja się zmieni...ale jakby co to mam namiar na opiekunkę. To ta pani która mi farbowała włosy ostatnio. Bardzo fajna babka. I co mi się w niej podoba odpowiedzialna, jak da słowo to na głowie stanie żeby go dotrzymać...taka wiecie...z jajami. Ale przy tym sama nic nie narzuca....więc nie ma niebezpieczeństwa że zacznie mi wychowywac Zuzie po swojemu. I mieszka niedaleko....wcześniej pracowała u jednych ludzi za 250 zł ( opieka nad dwójką dzieci!!!!!!) Ale ją zwolnili bo starsze dziecko źle się do niej odnosiło i powiedziała o tym matce. Matka sie uniosła honorem....że niby jej dziecko to ma prawo!!!! :O:O:O Więc zobaczymy jak to wszystko się rozegra..... Aya...Ty lepiej już nic nie łap....katar i Altzhaimer to Ci chyba wystarczy co???? Teraz leki takie drogie :D:D:D:D Amamen pościel śliczna.....1000 razy lepsza niz Barbie...zresztą Barbie to już stara prukwa jest!!!!!!!!! :D:D:D No na razię lecę do kuchni.... Sylwek ależ gromy z Twojego posta idą!!!! ale sie nie dziwię. Wiesz ja juz mam sposób na Krzyska.... Wcześniej też nic nie słyszał...teraz mu sie słuch poprawił....a jak nie to go budzę :D:D:D:D

Sylwek, no przeciez to jego mamunia jest, to wiadomo za kim stanie:O:O niestety:( Ale nie wiem, czy uda Ci sie mu słuch polepszyć, no chyba, ze jego zostawisz z Emilem, a sama się wyniesiesz do innego pokoju;) Bo inaczej, to i tak spać nie będziesz, nawet, jak go już dobudzisz;) Wiecie co, mówię dziś do mojego jeszcze męża, ze ani mi nic nie przyśle w pracy, zadnego fajnego meila a ni nawet kartki, zebym wiedziała, ze choć przez promil sekundy o mnie mysli w pracy, a on mi na to bvez zastanowienia: NO PRZECIEZNIE MYŚLĘ O TOBIE W PRACY! No rozwód na wiosnę jak nic, to juz postanowione Idę się popluskać:) chociaż tyle mam z życia;)

sylwek rozumiem że jesteś wściekła, szukałaś pocieszenia u tesciowej ....a tu masz babo placek wiesz podziwiam cię...za to nocne wstawanie i za ranne :(:(:(:(:( a z mężem to najlepiej pogadać.....powiedz mu że też czujesz się zmęczona tym wstawaniem i że to też jest jego dziecko czy mu się podoba czy nie i powinien też do niej wstawać(na zmianę np.) ja bym tak powiedziała :) aya no tak z Alzheimerem do lekarza nie możesz iść....i z wysiąkiem z nosa:(:(:(:D ale może pływanko spowoduje, że zaczniesz być wreszcie teges....bo wiesz...nie chcę cię martwić ale ostatnio jestes nie teges:D:D:D:D:D HIHIHIHIHIHI mamo zuzki ja też tak robiłam na poczatku:) budziłam go.....aż do momentu gdy mu weszło w krew.....ale nasze nocne wstawanie było krótkie...aby dwa miesiączki:) więc nie mam się do czego doczepić...aby jedynie do ryb

aya no przegiął na całego...no to jesteśmy umówione ,bierzemy na wiosnę razem rozwód........:O:O:O:O mamunia oglądałyśmy fotki i podziwiałyśmy tu na kafe wszystkie .......ale widocznie nie czytałaś:(:(:( masz prześliczne córy!!!!!!!!!

elcik to już nas opuściła chyba na zawsze :(:(:(:( muszę do niej zagadać na gadu.......a może któraś gadała z nią???????? co u niej????? hmhmhm

a co do pościeli to Nikola powiedziała że Barbie to jest już niemodna........dokładnie tak :\'\'no co ty mama Barbie????? aby małe dziwczyny się jeszcze nią zachwycają, a poza tym juz dawno moda na nią PRZEMIĘŁA\'\':D:D:D:D no to jak przemięła to przemięła:D:D:D pościel z Kubusiem była jeszcze ładna ale nie chciała:O więc sporo racji masz mamo zuzki mówiąć ze Barbie to stara prukwa:D:D:D:D:D:D:D

DZIEWCZYNY NO CO WY?????? gdzie sie pochowałyście/?????:O:O:O znowu pomyślą że mi się pogorszyło.........ze tak sama do siebie piszę:O:O:O:O

sylwek świecisz się i to w dodatku na żółto:O widzę cię widzę........:p wcale nie pójdę sobie......będę tu warować na którąś....... aż nie przyjdzie................................... nooooo czekam..........

ja tez sie przyłanczam do tego rozwodu na wiosnę:)powód: SPANIE pościel superowa:)a ja dzisiaj znalazłam fieranke w królewny śniezki, biała a na niej są królweny takie małe sliczniutkie i postanowiłam ze sobie kupię po wypłacie:)

oooo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jest sylwek!!!!!!!! cierpliwość popłaca jednak:D

emilka nadal sie budzi w nocy i płacze...tak marudzi, dzisiaj wymysliliśmy że moze ona ma owsiki i dlatego sie budzi w nocy:Obo ja często z przedszkola przynosiłam, ale teraz my nie mamy, a u niej w kupce tez nie znalazłam, wiec sama nie wiem ....i od pewnego czasu ma takie podkrazone oczeta...:(:(:(

pewnie violkam sie zaraz pojawi jak połozy Oliwke spac:):):)

wysłałam jej opiernicz na gadu...a co....przynależność do klubu zobowiązuje...a ona jak Pawła nie ma to kolęduje z domu do domu:O:O no bo gdzie jest??????

masz racje amamen:)pewnie sie łajzi gdzies:P

wiesz sylwek za dużo im się popuszcza i z tego takie się porobiły.......:):):):):) łażą gdzie chcą:D:D:D:D:D Ii myśla ze już wcale nie muszą tu przyjść... no ja im ukrócę :D:D:D:D:D

SYLWEK A CO DO OWSIKÓW TO SIOSTRA wciąż przynosi je do domu:(:(:( wszy przyniosła kiedyś i owsiki też...dopiero co się wyleczyła......:( to jest najgorsze w tym zawodzie że wszystko się od dzieciaków łapie:(