Mamy dzieci z lipca 2004

a ja oczywiście zapomniałam sprawdzic ten syrop dla Ayi :( i bardzo mi przykro z tego powodu A własnie mi się przypomniało że jak byłam mała i miałam kaszel to zawsze prosiłam mamę żeby mi kupiła syrop Thymi, bo on mi tak smakował że obojętnie na jaki rodzaj kaszlu to mogłam go pić buteleczkami :D A jeszcze do butów: Jak jeszcze byłam w ciąży to kupiłam sobie takie zapierdalanki :D w ktorych do dziś biegam do pracy i są mi bardzo wygodne. Rok temu kupiłam buty w Inblu z przeceny na wesele, a drugie dostałam od ojca te różowe o których Wam pisałam. A lato tez przechodziłam w sandałkach które sobie kupiłam za urodzinowe pieniądze. Więc sie trochę nazbierało ;) Gorzej będzie z kozakami Co do badań - ja miałam tylko na papierze, nikt mi nic nie badał, nawet do dziś z przepisów bhp nikt nie przeszkolił :(

dzięki mamo fasolki, ogranicze się do jednej tabletki, wezme przed snem, bo dziś tez jestem autem, jeszcze mnie pokręci po nich :D

Dzięki za radę, mamo fasolki:) Robert mu kupił wczoraj syrop pini:o:o ale jak stwierdzisz, ze to nie na to (bo akurat obsłudze w tej aptece, co on był nie ufam), to mu kupię dziś ten R. Junior;)

a ja nie moge nosić zapierdalaków do pracy:o:o Miałam taki okres, ze nosiłam buty na dośc wysokim obcasie i wszystkie spodnie mam długie:o Takie długi, ze w butach na płaskim czyszczę ulice:o:o:o

zapierdalaki super:D:D:D:D:D:D Ja też mam takie :) Kupione w ciązy ok.3 cm wysokości z Ryłko wiec chodzęi chodzęi jak nowe, super wygodne ale są bez piętek i teraz to już za chłodno. Ale na pewno jużwysokich nie kupię bo w takich średnich obcaskach mogędo autobusu podbiec i przy Oli.Tylko warunek muszą być ładnie wyprofilowane bo inaczej to takie ciapciaki

Żeby tak nadążyć za zmieniającą się modą w sklepach to naprawdę trzeba byłoby zarabiać fortunę. A te spódnice o których pisała Aya to mi się jakoś z cygankami kojarzą... Czy u Was tez mieszkają cyganie? Czy tylko u nas :O

U mnie mieszkają, a mnie podobająsiętakie spódniczki z maleńką falbanką do kolana;) genaralnie wszystko dłuższe od kiedy mam dziecko.

AYa, a Robert powiedział w aptece, że to dla dziecka? bo ten syropek, o którym piszesz jest bardzo skuteczny na suchy kaszel, ale zawiera w składzie kodeinę, która jest pochodną morfiny :D Z różnych przyczyn nie powinno sie go stosować u małych dzieci. Wiesz, Mateuszowi nic nie będzie, jak juz macie to, to dawajcie. Tylko raczej inne leki przeciwkaszlowe się wybiera dla dzieci, dziwna ta kobieta w aptece :O

znaczy miało być nie mieszkają;)ale kicham tak strasznie, zęzjadłam to nie

Dla dzieci jeszcze jest również nieopioidowy syropek Supremin ok 8 zł kosztuje

Jeszcze Sinecod jest dla dzieci, ale tego nie znam :(

Mamo fasolki fajnie że pajacyk działa, dzieki temu linkowi pamiętam że codziennie mogę kliknąć i się dorzucić do obiadku dla dzieci ;)

kochane zapierdalanki;) a nie zapierdalaki:D:D:D:D:D:D, bo w nich można szybkie zapierdalać... jak się gdzieś człowiek spieszy;););).... miłego popołudnia...u nas tak gorąco że wytrzymac nie można uffffffffffffff.... mam przeszło 20 kaset z teletubisiami ale kumpela sie nie kwapi żeby oddać, muszę osobiście jechać jej zabrać Nadia się zapatrzy na amen.....;)

Dziś były dwie ekipy do wyceny robocizny i zażyczyli sobie dwa razy więcej niż tamci, co mieli nam robić..buuuu!!!! Szlak człeka trafia!!!! Mamofasolki ten okres to depresyjnie na Ciebie wpływa, a z tymi badaniami to sie dopero nalatasz... Ja zrobiłam dziś Jasiowi rosołek z gołąbka:) Dziadziuś mu jedengo ukatrupił. On strasznie lubi taki rosołek, dziś nawet zjadł cała pietruchę i selera z tego rosołu. Kończę, bo musze wyjśc z Jaśkiem na spacer. Mam dośc patrzenia na te niewyremontowane ściany:)

Oliwia też lubi takie rosołki i takie gołąbki. Moja mama często jej takie robiła ;) Mcdzia to macie problema :O I pewnie sam remont się w czasie przedłużył, co?

wróciłam z basenu a tu taka niska frekwencja:O:O:O no to trudno :(idę jeszcze na łajzy;) potem wlecę.... Nikola musi pływać jeszcze w takim pasie...buuuuuuu ...nie ma siły biedaczka:O ale nauczy się na pewno!!!!!!!!!!;) mcdzia no to załamać sie można:( a mąż musi jutro do pracy i znowu sie przedłuży nasz remont ...oszaleć mozna!!!!

witam emilka nadal ma katar, ale jej zakrapiam ttymi kropelkami nasiwin i dzisiaj w nocy było lepiej, ale katar jest jeszcze spory ja mam tak z butami jak ala, jak kupię jakies na dany sezon to chodze w nich na okragło, bo sie jakos tak bardzo przyzwyczajam;) a teraz kupiałam sobie takie zapierdalanki własnie zamszowe, jasny bez, a wiec będe teraz w nich zaperda....i dosyc tanio bo znajomi handluja takimi butami, wiec są od razu od producenta, cena 45 zł, to dla mnie nawet tanie i całe ze skórki z tymi nozyczkami to znam z doswiadczenia dzieci przedszkolnych, często na zajeciach to lubia sobie włosy obcinac, jak daje im nozyczki do ręki, 26 sztuk nozyczek, to mam oczy nawet w dupie, bo tak nimi wywijają ale jak sobie pomyśle ze emila będzie tak robic, to wydaje mi sie to niemozliwe:O ja jak ksiazeczke wyrabiałam do sanepidu to tez latałam z kupką:O, my mamy do zwykłych badan jeszcze laryngolaoga ze wzgledu na pracę głosem

coś mi sie popsuło z internetem w pracy wczoraj a w domu wieczorem była burza i też odcięli nas od sieci ale choć normę wyrobiliśmy:D:D:D Mamo fasolki, miałas o cos zapytać;) Mati juz nie kaszlał chyba w nocy (albo tak mocno spałam:o), tylko rano dopiero:o Maja dziś w przedszkolu badanie przez logopedę i ciekawa jestem, czy z nim w szystko w porządku:o A ja idę dziś się zaszczepić przeciwko geypie i jestem ciekawa, czy moje przewlekłe przeziębienie zamieni się w coś poważnego:o Mam nadzieję, ze nie;) Mcdzia, to moż e poprzednia ekipa nie umiała liczyc i potem było im głupio powiedzieć, ze to jednak będzie więcej kosztowało:o:o

Mąż wrócił wczoraj późnym wieczorem i pierwsze co powiedział to że jest cholernie zmęczony... Ale normę wyrobiliśmy! :D:D:D Aya a zaszczepią Cię jak jesteś przeziębiona? U nas burza była przedwczoraj, wczoraj było całkiem przyjemnie jeszcze, dziś rano super wschód słońca, jak szłam do pracy zachwycałam się czerwono-żółto-niebieskim niebem :) Ale parasol wzięłam, bo niby ma później padać :(

Amamen a co to za pas w którym Nikola ma pływać :O ? Sylwek ja bym chyba nie zgodziła się na zabawę nożyczkami z taką dużą grupą dzieci :O:O:O Podziwiam Cię i współczuję, bo to naprawdę duża odpowiedzialność.

mam nadzieję, ze mnie zaszczepią,;) ja już tak bardzo przeziębiona nie jestem, ale też nie jestem zdrowa, jak ryba, tylko obawiam się, ze stan całkowitego zdrowia może prędko nie nastąpić;) Jutro umówiłam się na szczepienie Mateusza, no i trochę się obawaim, czy jego zaszczepi:o:o Ale kaszel po przeziębieniu zwykle jeszcze troche trwa, więc mam nadzieję, ze sie uda i nie będe go niepotrzebnie na stres narażać, no bo wiadomo, ze jak będziemy tam jechać, to on się będzie bał:o:o Violkam, to komisja powinna być z nas dziś zadowolona;):D:D:D

Nie ma innego wyjścia ;) musi byc zadowolona :D :D

Wczoraj wieczorem wzięła mnie ochota na chleb z pomidorem i cebulą i tak się obżarłam, że do tej pory nawet sobie kawy nie zrobiłam, bo jakaś taka pełna się czuję :O Chyba nie zdążyłam wszystkiego strawić ;)

Ja też wczoraj miałam ochotę na warzywka;) Kupiłam masę ogórków i pomidorów i też sobie robiłam kanapki na kolację, co się sporadycznie zdarza:p, zazwyczaj nie jem kolacji:D:D I tez jakaś taka pekata jestem:o:o:o Ale raz na jakiś czas mogę zaszaleć;)

Aya a koleżanka już wróciła? Poleczyła sobie te korzonki już?

Witam, Ola nie mogła zasną bo chociaz w dzien juz prawie było po katatrze jak sie położyła to zaczął Jej przeszkadzać, biedactwo moje.W efekcie wstawałam kilka razy w nocy :( Jestem umówiona z dziewczyną na przymiarkę sukienki ślubnej w sobotę, żeby sie tylko zmieściła, bo wzrost się zgadza, trzymajcie kciuki bo bardzo bym chciała sprzedać. Martwie sie tym katarem bo niby lepiej ale przeszkadza maleństu, Olinka biega po całym domu:)

Małgonia będę trzymać kciuki żeby się udało sprzedać sukienkę :) Fajnie że Olinka tak już biega ;) Oliwia jeszcze nie jest gotowa, wczoraj wzięliśmy ją na cmentarz, bo zawoziłam moją babcię, to połowę drogi zasuwałam z nią w szpilkach :O za rączkę... bo byłam prosto z pracy, więc nie zmieniłam na inne buty...

Trzymam kciuki, Małgoniu za sprzedaż:) To dziś Ty jesteś niewyspana:o:o Jeszcze dłuuuuuga droga przed nami do spokojnych nocy, neistety:o Już jestem po szczepionce:) Nikt mnie nawet o samopoczucie nie pytał;) Ech, te nasze poradnie:D:D:D Koleżanka ma zwolnienie do końca tygodnia;) Nie wiadomo, czy się wyleczy, bo ponoć z korzonkami nie jest tak łatwo:o:o

A co tu takie pustki, wywiało wszystkie? A amamen to gdzie się podziewa?

może amamen nie ma już dostępu:( mi informatycy zajęli komputer i trochę ponaprawiali po tych wielkich zmianach w firmie;) Ale już jestem:)