Cesarka

Cesarskie cięcie- kiedy można zacząć intesywniejszą gimnastykę?

http://www.bollywoodsargam.com/video_todayfeaturedvideo.php?blockbustermovieclip=qrIXa1uNuBk---latest-cesarskie_ciecie_Cesarean_childbirth_featured_hollywood_blockbuster_video.html ja juz nie chce rodzić ani tak ani tak, chyba do końca zycia bede nosiła dziecko w sobie bo mam stracha do porodu sn i cc

:O

ile ogólnie jest warstw które przy cesarce nacinają? czy któras wie? z tego filmu widac ze najpierw cyk i skóra potem powoli co raz jakies błony nacinają chyba z kilka wartst tego jest, a nie zauwazyłam przecięcia macicy bo cos szarego się pojawiło i myslałam ze to macica a to juz chyba była główka dziecka. Tyle tego szycia, czy mozna się pomylić szyjąc te powłoki?

trzeba było trzeba było, kazda musi- to oczywiste, i tak zwlekałam po 30stce z tym zajsciem. Kobieta musi byc spełniona i urodzić, pozatym to sen zycia. Jest jakis cel, cos się dzieje, zycie jakos płynie. W moim dotychczasowym zyciu było na początku dorabianie sie, studia, mieszkanie, odpowiedni mąz , i potem to zycie płyneło jakos z dnia na dzień nieco nudno. jakas restauracja, jakis wypad, generalnie dom, sprzatanie, zmywanie, pranie, z dnia na dzień jakos nudno było, a kolezanki juz takie duze pociechy mają, w piaskownicy siedza, na spacery chodza, kupują ubranka, mają kogo kochac itp....a ja wracałam do domu i znów jakas nerwowa, pranie, sprzatanie, mąz swoje a ja swoje....szarośc. Dziecko jest potrzebne . To cel w zyciu.jest wspaniałe i kochane, ale zanim sie urodzi............ten poród:(

mialam 2 cc i bardzo milo wspominam, a takie filmiki tylko sa dla masochistów:)

chciałam zobaczyc jak to wygląda od strony lekarza- okropnie. I teraz zamartwiam się co lepsze, ale chyba nic nie jest lepsze.

Jak byłam w ciąży to omijałam szerokim łukiem takie filmy. Nawet teraz tego nie oglądam. Po co takie rzeczy oglądasz!!! Ja miałam zaplanowaną cesarkę i super ją wspominam:)

tak, dziecko jako kolejny gadzet majacy poskromic nude, ktory bedzie tematem rozmow z kolezankami :O

dlaczego to w ten sposób rozumujesz ze dziecko jako gadzet aby nie było nudno? nie rozumuj tego tylko w tak prostolinijny sposób. Nudno na pewno nie jest czy chcemy czy nie, rozmawiac z kolezankami będziemy o dzieciach czy tego chcemy czy nie, ......rodzina jest w pełni gdy jest dziecko i czy tego chcemy czy nie. Nie traktuj dzieci jako gadzet.Zupełnie nie rozumiem cię.Ile masz lat ze tak dziwnie piszesz?

a ty ile masz lat ,ze nude w malzenstwie chcesz zapelnic dzieckiem? sama stwierdzilas ze codzienna szarosc, inne maja kogo kochac. ty chybatez masz kogo kochac-meza. mowisz ze maz swoje a ty swoje, wiec lepiej napraw swoje malzenstwo,bo na szczelsiwy spelniony zwiazek to nie wyglada.

Nie obejrzałam do końca, ani nawet do połowy :P Nie dam rady ;]

jakbys skrupulatnie czytała to bys wiedziała ile mam lat. Tak pisałam o tej szarości dnia codziennego i nudzie. No ale to własnie oznacza ze przyszedł moment na zajęcie a nie zbijanie bąków. Tym zajęciem jest własnie wychowywanie potomstwa. Nie pisałam tego w sensie ze chce dziecko bo mi nudno, ale w innym sensie.Nie umiesz sobie tych dwóch sensów odróżnić? Dziecko jak rodzisz to raz na zawsze, a np kaprys w postaci zakupu psa(dla nudy) to co innego. psa mozesz oddac i chomika tez, a dziecko to cos innnego, ono wychodzi z ciebie, ma twoją krew, kocha cię, jestescie rodziną, zycie nabiera celu, sensu. Co ja ci bede mówiła skoro ty traktujesz zakup psa i urodzenie dziecka jako gadzet aby nie było nudy.

Obejrzałam do końca. Strasznie to wygląda:) A ja zgadzam się z autorką ponieważ zrozumiałam o co jej chodzi. Nikt nie funduje sobie dziecka od tak dla zachcianki. dziecko jak sie urodzi to trzeba z nim być zawsze. Ze zwierzętami i zabawkami jest nieco inaczej. zakupujemy pieska czy kotka , bo nie mamy partnera, dziecka, skończyliśmy studia i nam faktycznie to życie płynie w okropnej nudzie. jednak , rozumiem autorke i wiem ,że nie chodzi tu o nudę i walnięcie sobie dzieciaka bo mam zachciankę. Pozdrawiam bo właśnie tez spodziewam się dziecka.

ja od jakiegoś czasu tez poukładałam swoje zycie i to ,że mi sie teraz nudzi nie znaczy ,że zechce mieć dziecko. dziecko zechce miec nie tyle dla tego,że bez dziecka nudno, smutno, ale po to aby rosło z nami, i było wśród nas. A z samego siebie wyjdzie to ,że przestanie być nudno. Film jest okropny, ale obejrzałam do końca:P

fakt, nie jest ten filmik niczym miłym, ale wcale mnie az tak znowu nie przeraził - tak własnie sobie wyobrażałam cesarskie cięcie grubo się zastanawiam nad tym czy nie wybrac takiej właśnie formy porodu, bo jest bezpieczniejsza dla dziecka. Ja się jakoś zawsze wygrzebę a i są duże plusy cc :)