Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chapcia

Wiedząc ze mam problemy z biodrami i normalnie nie będe mogła

Polecane posty

Gość chapcia

urodzić tylko poprzez cesarke.. odechciewa mi się wszystkiego :( tak bardzo się boje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja droga
wiele kobiet bardzo chwali sobie porody przez cesarskie cięcie bez strachu, bez bólu, bez nerwowego oczekiwania na skórcze dlaczego dla ciebie nie miałoby to być dobre rozwiązanie? nie łam sie tylko głowa do góry, mnóstwo dziewczyn chciałoby "musieć" tak urodzic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli ja miałam zwinięcie stawu biodrowego, jestem po szeregu operacji, mam jedną nogę krótszą, w przyszłosći szykują dla mnie sztuczne biodro to czy też nie będę mogła rodzić naturalnie?.Bo się trochę wystraszyłam:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chapcia
Jovan chryste! u mnie to samo :( tez wszyscy mnie szkalują zebym schudła bo bedzie tzreba wymienić biodro :( kiedyś za 15 latke pociągnął mnie pies mojej ciotki tak wyrznełam na biodro ze juz się nie podniosłam ( 100 kg uderzyło o ziemie ), okaząło się ze mam skręcone biodro, pózniej ze mam krótsza noge, po 3 latach przesłżma operacje do lewego biodra wstawili mi śruby, pózniej wyciągneli, 2 lata chodziłam o kulach, ale dalej mam którsza noge, nsoze 3 cm wkładke w bucie.. boje się strasznie :( a najgorsze jest to ze nie wiem jak urodze dziecko skoro rozwartośc moich nóg nie da się być wieksza niz 50 cm :( problemy z seksem tez sa, bo wiekszosc pozycji niestety odpada :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chapcia
z tym naturalnym rodzeniem to będa problemy:( bo skoro przesżłas tyle operacji na bioderka to wątpie zeby pozwolili ci urodzic naturalnie:( chyba ze w wodzie, woda i cesarka to jedyne wyjscie :( nie wiadomo mzoe coś pojsc zle podczas porodu mzoe bedzie tzreba bardziej rozszerzyć nogi a ty nie bedziesz w stanie i cio? beznadziejne to wszystko:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To się ucieszyłam:-(.Ja mam zwichnięte bidro od urodzenia.Można było to wyleczyć , ale jakiś konował się nie poznał i za mocno podciągnął mi szelki Koszli.Więc...wina lekarzy.Też miałam śruby, 5 operacji już jak miałam roczek, itd, itp.Tylko ja mam zniszczone biodro z natury, ale jestem chuda i malutka:-)Najgorsze jest to, że mi nik nic nie mówił na temat rodzenia.Aż mi się smutno zrobiło...Jakbym miala za mało blizn na ciele...no a poza tym to zawsze chciałam rodzić naturalnie...jejku...to jest takie piękne:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny
strasznie mi was szkoda, naprawdę ale pomyślcie o tym, ze najwazniejsze jest dziecko a nie sposób, w jaki przychodzi na świat kiedy wasze pociechy ujrzą swiatło dzienne zapomnicie o tym, jak bardzo chciałyscie rodzic naturalnie najważniejsze będzie to, że te małe cudowne istotki sa z wami!!! trzymam za was kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chapcia
Jovik wiem ze straszne :( moje biodro jest oszpecone, juz bardziej być nie moze :( próbuje ciągle zacząc odchudzanie ale co.. nie jestem silna :( nie mogę nad sobą panować i się opanowac chociaz wiem ze grozi mi wózek inwalidzki:( 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .-.-.-
🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×