POSTINOR

lojka - kochana ja też bardzo się cieszę ,że poznałam tak wspaniała osobę jak Ty za całe wsparcie raz jeszcze dziękuje miejmy nadzieje ,że u mnie to nie ciąża poczekam dookresu choc po Twoich słowach jestem spokojniejsza i powoli wykluczam ciąże , wiem ,że nie poniesie mnie już tak o nie :) zreszta nigdy nie mów nigdy , w każdym bądź razie długo nie bede tego robic ,nie chce skończyć jak z tym draniem ,że poznam jakim jest skurw***nem jak to zrobi o nie :( całuski kochana ja oczywiscie bede cały czas na topicu

Czy ktos zna kogoś kto brał tabletki anty i potem wziął postinor? Brałam regularnie tabletki, zrobiłam miesiac przerwy, zaczęłam znowu brać, ale pominęłam raz tabletkę i w pare dni później odbyłam przygodny stosunek, podczas którego pękła gumka. Postinor wzięłam po 8h potem po 12h. Był to ok 8 dzień cyklu. Miesiączka powinnam dostać dziś, a tu się nic nie zapowiada. Tabletki brałam regularnie po postinorze, choć z małymi opóźnieniami. Miałam ogromne bóle głowy, niechęć do jedzenia itp. Teraz w sumie też nie mam apetytu i ogólnie cały czas mi smutno. Boję się okrutnie i nie wiem czy mam czekac i odstawić tabletki? Mam również wzdęcia i chęc wymiotów. Co robic?

wiesz co te twoje wymioty bóle głowy i te inne to moze byc skutek uboczny prostinor ja wziełam prostinor po 30 h i okres miałam dostac 3 dni późnieej ale spóźnił mi sie 3 dni wiec sie nie martw a słyszałam ze moze sie spóźnic nawet do tygodnia :) wiec głowa do góry wraz z krwawieniem które dostałam wczoraj wziełam pigólke pierwsza i zaczełam je brac tak normalnie jakbym dopiero zaczynała brac mysle ze bedzie dobrze:) 3maj sie jak cos to pisz;) moze pomoge

do niewiemnaprawde- kochana , myślę ,że nie potrzebnie brałaś postinor , bo byś musiała mieć wyjątkowego pecha ,żeby biorąc tabletki anty ( nawet jedną pomijając) zajść w ciążę. Postinorem narobiłaś sobie tylko bałaganu. tym bardziej byłabym spokojna , bo to 8 dzień cyklu , a nie np 13-14.Jakbyś była w czasie odstawienia tabletek , to napewno postinor byłby wskazany , bo wtedy w zasadzie każdy dzień może być płodny , ale skoro powróciłaś do pigułek to nie masz się czym martwić. Jeżeli chodzi o wzdęcia i mdłości to witaj w klubie tych ,które maja skutki uboczne po tym świństwie. Kobitki , nawet nie wiecie jak hormoniki niszczą wątrobę. To poprostu wątroba przemawia ludzkim głosem . Ja mam to samo , bo wzięłam postinor, a zaraz po tym zaczęłam brac piguły , które polecił mi lekarz dla wyregulowania cyklu. Nie biorę tabletek anty poniewaz odczuwa to bardzo moja wątroba , no , ale teraz muszę to wyregulować.Spokojnie , to tylko działąnie postinoru

albo to wasze ciepło albo moje prosby do swego ciala sprawiły ,ze dsotałam dzis okres!! :) hihihi skapy na razie i troche depresyjny, ale od razu z tej okazji kupilam sobie 3 nowe bluzki i sukienke :P:P

niewiemnaprawde - na Twoim miejscu też bym sie nie przejmowała kochana :) czytałam Twój wpis i własnie mialam pisać ,że czuje ,że będzie ok :) i tak też się widze stało :) no to zaszalałaś z ciuszkami :) pozdrawiam goraco lojka - widze ,że kochana jestes cały czas , to tak jak ja , kurde to forum stało sie moim uzależnieniem :) choc niestety nadal jestem niepewna co do tego testu ,jednak po tym ,że Ty sądzisz ,że liczy się wynik ostateczny jestem o wiele bardziej spokojna całuski

maleńka- ja jak juz dojdę do ładu z hormonami , to chyba założę forum uzależnionych od tematu postinoru. Myślę ,że my już mamy za sobą ten problem, teraz tylko dojść do równowagi hormonalnej. Mnie jeszcze nurtuje to usg , ale po 11 napisze Ci co mi tam powiedzieli i czy było warto.Powiem Ci ,że moje objawy ciązy jakby złagodniały....,albo może nawet całkiem odeszły. Ach....to stresisko , co ono z nami wyprawia??? Jedno co wiem to nie zażyję tego gówna więcej , no i oczywiście będę się bardziej zabezpieczać, a nie tylko zawodne gumeczki.Ale chociaż dla poznania tak sympatycznej osóbki jak Ty i Olesiaczek warto było to zażyc i znaleźć sie tutaj . Kurde, w domu mnie tak nie rozumieją i nie pocieszaja , jak tuaj Wy.Dzięki

niewiemnaprawdę -moje gratulacje , mówiłam ,że strach ma wielkie oczy , a Twoja sytuacja była od razu pewna.Gorzej było z pozostałymi , które są na forum , ale więkoszość przypadkó i tak sie po mału wyjaśnia. Powodzenia

lojka kochana jesteś :) zobaczysz ,że wsyzstko będzie ok istny Anioł z Ciebie za co bardzo Ci dziękuje i trzymam ciągle za Ciebie kciuki dziewczyny wyobraźcie sobie ,że teraz mieszkania w moim bloku odwiedzał ttaki straszy dziadziuś ,który wiem ,że ma ciężką sytuację finansową i nie jest żadnym alkoholikiem czy coś kurde namawiał mnie do kupna czegoś choc jestem sama w domu i mam tylko 10 zł do 14 maja , bo dopiero wtyedy dostane pieniadze sprzedawał kosmetyki i tak mi sie go żal zroiło ,że dałam mu to ostatnie 10 zł :( wspólczuje takim osobom:( serce mi się kraja w dodatku powiedział ,że dziękuje bo będzie miał dla dzieci wiem ,że faktycznie ma chore dzieci :( poszedł a ja w ryk :( oczywiscie dałam mu ostatnie pieniadze bo jak zobaczyłam jak wygląda :( to od razu łezki same mi do oczy się cisnęły :( w końcu ludzie powini sobie pomagac

fajnie, ze Wam dziewczyny powoli sie wyjasnia :) a ja dalej wariuje... czekam na to cale krwawienie i nic :( denerwuje sie strasznie! juz nie wiem czy sobie wymyslam, czy naprawde mnie boli... mam wrazenie, ze boli mnie lewy jajnik :( raz niby boli, raz nie... nie wiem :( jednoczesnie boli mnie zoladek... ech... :( musialam sie wyzalic :( byle do wtorku... buuuuu pozdrawiam

cześć kobitki :) cieszę się że tak u was już wszystko staje sie jasne.. :) a ja niestety...czekam poradźcie mi proszę... bo zaczynam sobie wkręcać ciążę :( ja postinor wzięłam po 16 godz. to był 11 dzień cyklu a cykle mam naogół co 33-34 dni... jak myślicie??? jakie mam szanse na ciąże??????/ help meeeeeeeeeeeeee

do karolcia- widzę tu marne szanse na potomka, 11 dzień cyklu przy takich długi ch cyklach to dzień nipłodny . Jajeczkowanie wystepuje zawsze 14 dni przed planowana następną miesiączką, czyli u Ciebie 18-19 dzień . Nie wiem jaki plemnik by tyle przeżył , jeszcze do tego skatowany postimorem . Głowa do góry

dobrze ze wziełas prostinor tak szybko, bo wtedy ma wieksza skutecznosc mi ginekolog mówił ze do miniecia 24h to skutecznosc jest 99% wiec nie powinnas sie bac ja sama wziełam go po 30h i jest dobrze mam okres bolacy od 2 dni bardzo boli nie martw sie bedzie dobrze:)

no mówiłam maleńka -jesteś ANIOŁEM i to nie tylko na forum

Hajka, ja tez zaliczylam wpadke pt peknieta gumka. Stalo to sie pod koniec marca. I dopiero drugiego dnia po polknelam tabletke czyli jakies prawie 48 godzin po. Oczywiscie po 7 godzinach wzielam druga tabletke. Po 5 dniach dostalam krwawienia. I to takiego sporego to byl 4 kwiecien. Trwalo to 4 dni. Lalo sie ze mnie jak jeszcze nigdy podczas okresu. No i bylam pewna ze wszystko sie udalo. Tylko w tym momencie caly czas czekam na okres a jest juz 6 maj. Laski powiedzcie czy to normalne??? czy ktoraś z Was tez tak miala??? Jak nie biore tabletek to normalne jest ze mam okres b. nieregularny. Nawet jak sobie robie przerwe miedzy tabletkami to okres pojawia mi sie po 1,5 miesiąca. Prosze odpowiedzcie mi!!

czesc dziewczyny, moze jestem panikara, ale od rana bije sie z myslami czy zazyc ten postinor czy nie. biore od dwoch miesiecy pigulki anty, zadnej nie zapomnialam. wczoraj (21. dzien cyklu, trwa zazwyczaj ok 29 dni), uprawialam seks bez gumki. gdybym zaciążyła z tym panem to by naprawde byla TRAGEDIA!!! zeby byc pewna na 100% pomyslama, ze moze przyjme postinor, chocaz boje sie tych wszystkich skutkow ubocznych, o ktorych tu czytalam. powinnam wziac? jak myslicie?? minelo dopiero 16 godz od stosunku czyli to dobry moment. nie mam ogo innego spytac o rade....help!

jak weźmiesz to będziesz skończoną debilką :O przecież bierzesz tabletki anty więc po co Postinor ? nie wiesz że przy tabsach nie ma wogóle dni płodnych i nie ma jak zajść w ciążę ?? :O Boże takim ludziom jak Ty powinni zakazać uprawiania seksu pod groźba kary śmierci bo gówniane masz pojęcie o nim i o antykoncepcji co jest o tyle dziwniejsze ze bierzesz tabletki :O

Kurcze - dziewczyna ma problem, a Wy tu na nią za przeproszeniem z ryjem wyjeżdżacie...:/:[ Nie bierz - ryzyko ciąży u Ciebie jest naprawdę bardzo niewielkie. Właściwie nie ma szans - i nie schizuj się - to nie ma snesu - pozdrawiam:)

tak - ja tak mialam - strasznie długo czekalam na drugi okres. Moj chlopak byl juz pewien, ze jestem w ciazy. Ale ja czylam, ze jest inaczej - zrobilam test - okazalo sie, ze negatywny. Moj przypadek jest opisany na kilku stronach tego forum od chyba 93ciej. Nie martw sie - to sie zdarza. Postinor wsio rozregulowuje. Ja czekalam ponad 8 dni na okres. Jakby cos to pisz:)

Jeszcze raz do Aguliczek - po ponownym wgłębieniu się w Twojego posta stwierdzam, że miałam identyczną sytuację - tylko miesiąc wcześniej - nic się nie martw - u mnie wszytko się skończyło dobrze. Ale dla świętego spokoju zrób sobie test - będziesz pewna:)

Olusiaczek ---> no proszę Cię jaki ona ma problem ?? :O chyba tylko taki że jest niedojrzała i nie powinna się brać za seks :O no bo sama przyznaj laska bierze 2 miesiące tabletki i jeszcze się zastanawia czy zażyć postinor :O no to ja się pytam po co ? przecież przy tabletkach nie ma dni płodnych a dodatkowo śluz w pochwie jest tak zagęszczony że zaden plemnik nie ma szans na dotarcie do jajeczka :O a ona myśli, że może zaszła :O no proszę Cię ale ręce mi opadają jak czytam takie brednie :O poza tym nie wiem czy zdajesz sobie sprawę że tabletki anty to spora dawka hormonów więc w połączeniu z postinorem, który tych hormonów ma dużo wiecej da taki efekt, że laska może mieć problemy z miesiączką, cyklem i innymi związanymi z tym rzeczami przez baaardzo długi czas a w najgorszym wypadku może się bezpłodności nabawić lub torbieli jajników o drastyczniejszych rzeczach nie wspomnę :O ja biorę tabletki anty już ponad rok i kocham się od drugiej tabletki bez żadnego zabezpieczenia i facet zawsze kończy we mnie tylko że zanim zaczęłam je brac to sporo się o nich naczytałam, żeby potem nie mieć takich głupich wątpliwości jak ta dziewczyna i może faktycznie ostro jej pojechałam ale zrobiłam to celowo, żeby zrozumiała, że jej pytanie było beznadziejnie głupie a pomysł z zażyciem postinoru jeszcze bardziej głupi :O

do kakakakjakhjdhj zostawie bez komentarza Twoja wypowiedz, nie dosc ze dziewczyna ma problem waha sie to kurcze napisała do nas zeby sie poradzic a nie zebys ja zbluzgala za to ze nie dorosła, moze nie interesowała sie tym moze nie czuła potrzeby a moze ta wpadka u niej to przypadek? nie powinnas tak na nia wyjezdzac a spokojnie wytłumaczyc przeciez po to jest forum zeby wymienic swoje dosiwadczenia a nie nabijac sie z innych.

Spoko, spoko - lasencje:) kakakakjakhjdhj---> słuchaj - masz rację - ja też wiem to wszytsko, co opisałaś w tym poście. Panienka zadała niezbyt mądre pytanie. Ale w tak stresujących chwilach (mówię tu juz generalnie o wpadce) dziewczyny wyłączają myślenie. A zadaniem dobryc duszków tego forum jest grzecznie im przypomnieć, że dane syutacje są niemożlwie, uspokoić, pocieszyć... Tak mnie się wydaje. Tak z innej beczki, w ramach zasmiecania forum;) Ile masz latek? Jakie tabletki bierzesz?? Chętnie bym się powymieniała doświadczeniami (których nie mam;))

mam 23 lata, biorę Rigevidon od 16 miesięcy z jedną przerwą z zalecenia ginekologa, nie mam żadnych skutków ubocznych po nim, czuje się ok a przede wszystkim mogę sie bezpiecznie kochać, bez żadnych nerwów i nie muszę potem się tak stresować jak wy :)

dziewczynki dwa dni temu pisałam że zgubiła mis ie jedna tabletka postinoru...jeeaahh odnalazła sie i to bez przypału,nastepnego dnia rano pojechałam pod pub w ktorym siedzielismy ze znajomymi,juz miałąm zamiar jechać po kolejne opakowanie,a tu co odnalazło się.Wzełam i koniec z dzidziusiem!!!Nie ma co sie przejmować!Girls wszystko bedzie ok.Trzymam kciuki za was.A i polecam zajebista str na której jest kalkurator płodności: kobieta.gazeta.pl/kobieta/0,55280,2089979.html buziaki:)

MALINKA ----> Twoją wypowiedź też pozostawię bez komentarza bo widze że jesteś młodziutka i też nie masz pojęcia o antykoncepcji :P wnioskuje po tym, że piszesz o wpadce u tej dziewczyny :O po jakiej wpadce ?? :O ona nie ma szans być w ciąży bo bierze tabletki anty już 2 miesiące poza tym ja się z niej nie nabijam tylko mi ręce opadły jak można być tak głupim i chcieć zażyć postinor biorąc jednocześnie tabletki anty :O choć z drugiej strony jestem na 99 % pewna, że żaden gin by jej recepty nie wypisał gdyby się przyznała że bierze tabletki .

do kakaka... słuchaj piszesz że bierzesz tabletki anty ale powiem Ci ze ja np nie mam stałego partnera i ZAWSZE kocham sie z gumka,wiec po co mam napychać sie tymi tabletkami bez sensu?? ale raz mi sie zdarzyło tak że nie miałam ani ja ,ani on i co nie spuściłs sie we mnie ale woleliśmy zastoswać postinor,dla swietego spokoju pzdr

a poza tym taki czat z dziewczynami naprade bardzo wspiera na duchu tymbardziej ze jesteśmy tu anonimowe,chyba prawie każda z kobiet która wypowiadała sie na tej str przyzna mi racje??prawda??;)

lojka- kochana buziaczki Aguliczek - kochana nie masz czym się martwić , mi lekarz powiedział ,że okresy teraz mogą wystepować regularnie lub wcale nie musze, może sie zdarzyć spóźnienia nawet miesiąc i nie tylko jednak to ni ejest regułą , kazał mi wtedy zrobić test i sugerować się jego wynikiem a nie brakiem okresu :) będzie dobrze trzymam kciuki wziacCzyNieWziac - kochana a był wytrysk w ciebie bo nic tu nie napisałaś ?? :( ?? jednak beąc w Twojej sytuacji nie brałabym postinoru bo bardzo rozreguluje ,a skutecznosc tabletek jest zblizona do postinoru a nawet wyzsza bo 99% a postinor gdzies czytalam ze 98 % choc jest równie msle ,że skuteczny jednak zropbisz co będziesz chciala , napisz był wytrysk ?? kakakakjakhjdhj - a Ty kocvhana co taka krzykaczka jestes ,że od debili wyzywasz:) wiem sama stres robi swoje :) jednak no racje przyznac Ci musze ,że tez nie brałabym na miejscu" wziacCzy.... " :) pozdrawiam MalinkaD1988 - co tam kochana u Ciebie ?? 1234kyli09 - kochana przyznaje racje to forum niekiedy jest dla mnie zbawienne :) uwielbiam je chwała autorce topicu:) i cieszę się ,że znalazłaś tabletke :) pozdrawiam

maleńka 21 no u mnie dobrze :) ciesze sie ze mam okres juz 3 dnien ale boli jak nigdy :P niedługo zacznę brać pigulki anty... i bedzie dobrze przynajmniej nie bede musiala sie martwic sie cos bedzie nei tak:) a wogóle to pogoda ładna i na dwór chce sie wyjsc ;p a co u Ciebie ??