POSTINOR

pawercia! masz racje! co jak co,ale nigdy więcej! ale to nauczka... juz bedziemy myslec nad tym co robimy...

ja czekam na drugi okres jak dostane drugi to bedzie okej ale serio chyba zrzygnuje z sexu na jakis czas!!! hehe masakra nie no zwariowac moznai to na maksa bo wszystko ci sie dzie z organizmem to kurde wszystko kojazy sie z ciaza:P:P buziaki rybenki 3mamkciuki za siebie i za was a z tego co tu czytalam to tylko jednen byl przypadek ciazy po postinorze ....

hi hi...też mam takie myśli. Za dużo stresu, choćby nie wiem co zawsze jest jakieś ryzyko a ja na pewno nie chcę być jeszcze mamą...podobno abstynencja jest najlepzą antykoncepcją;)mam nadzieję że to się dobrze skończy. kurczr naprawdę się boję.gratuluję pierwszej i Jestem pewna że dostaniesz drugą:) bądźmy dzielne.

Dzis mija juz trzeci dzien jak plamie po postinorze, fatalnie sie czuje caly czas boli mnie podbrzusze . Kurcze jak dwa lata temu bralam ten lek nic mi sie nie dzialo i okres dostalam w terminie, teraz pewnie wszystko mi sie rozleguluje.....dziewczyny jak dlugo plamilyscie?? i czy tez tak czulyscie sie jak przy okresie?? Gdybym wiedziala ze tak bede sie fatalnie czuc nie wzielabym tego leku w koncu i tak mialam dni nieplone , a ja glupia wolalam dmuchac na zimne i teraz mam za swoje ...

Pierwsza tabletke wzielam dokladnie tydz temu przez pierwsze 4 dni nic mi sie nie dzialo , no.. moze troche mnie mulilo a teraz ledwo chodze im dluzej po zazyciu postinoru tym slabiej sie czuje , kurcze a moze ja juz jestem pzrewrazliwiona i dosaje juz jakis paranioi i urojen ... niech sie to juz skonczy ...

Witajcie:) te tabletki wzielam tylko raz w zyciu i wiecej tego nie powtorze:( mimo ich zazycia bylam w ciazy. W 10 tyg. ciazy poronilam, nie wiem czy to z winy tabletek, ale wiem jedno jesli mialy pomoc, to mi to sie nie udalo. pozdrawiam

Cześć Koitki! Mam takie pytanko....może orientujecie się jak to jest z cyklami po krwawieniu postinorowym??? W poprzednim cyklu więłam postinor, krwawienie miałam kilka dni przed terminem miesiączki, no i 9 dnia cyklu kochałam się z facetem - stosunek przerywany (stara głupia baba ze mnie), no i się dorobiłam, okres spóźia mi się 5 dni...dziś jest 37 dzień cyklu....test będę robić jutro...strasznie się boję, bo rozstałam się z tym chłopkiem... Mam nadzieję, że to wina postinoru, że rozregulował mi cykl, a nie ciąża....co o tym sądzicie? Pozdrawim wszystkie babeczki;)

Pewnie ze to sprawa posironu!!!!!!!!!!!!!! wiec sie nie martw, bo u mnie po wzieciu tego swinstwa okres 1 przyspieszyl sie o tydzien a na drugi okres czekalam calee 2 miesiace:O co bylo wielkim koszmarem dla mnie, robilam tez test wyszedl negatywny , wiec niby lolitko nie martw sie bo dostaniesz!! a postinor rozregulował Ci caly cykl , 3maj sie

Dzięki kabaretka! Zaczynam się naprawdę martwić, bo to by była tak głupia wpadka, że aż śmieszna:] Jutro rano zrobię teścik... Pozdrawiam ws wszystkie i trzymajcie się cieplutko!!! mua:***

Ana86- a po ilu godzinach wzielas? mialas jakies krwawienie? w ogóle teraz jestem przerażona!!!

no to mamy drugi przypadek ciazy na tym naszym forum... ja mam sluz taki jak w dni plodne ... i jako smnie brzunio boli chyba pzed okresem ... jedyne co podtrzymuje mneina duchu to to ze po postinorze nie dostalam zadnych plamien ty;ko po 12 dnaich pozadne krwawienie!!! czyliokres i mam nadzije ze si eudalo ...bo kurde bylo by nie zaciekaiewQ!!!!!!!! buziqaki kociaki

zrobiłam test! nie mogłam już wytrzymać! negatywny...

Hej dziewczyny! robiłam sobie dziś test z porannego moczu, dziś jest 6 dzień jak mi się spóźnia @ i wyszedł nagatywny. Uspokoję się dopiero wtedy gdy dostanę okres...ale to już jakieś małe pocieszenie..:) Pozdrawiam was i trzymam kciuki!

hej, mam problem jak wiekszosc z was, ale po przejrzeniu tego forum widze, ze chyba zadne po zazyciu postinoru nie byla w ciazy, to pocieszajac. Ja wzielam go po bardzo przypadkowym stosunku, 30 h po. ginekolog powiedzial, ze po takim czasie to juz tylko 30 % skutecznosc:( ale pocieszam sie ze to byl 6 dzien cyklu wiec moze..moze.. po 5 dniach, tzn dzis,dostalam krwawienie. Modle sie bym nie byla w ciazy. on jest zonaty i nic nas nie laczy, wiec szkoda by bylo dziecka bez ojca.. takie mysli mnie juz nachodza, nie moge pozbyc sie uczucia, ze jestem w ciazy...

bolimnie wszytsko tak jakbym miala jajeczkowanie czyli krzyz i brzuszek...a jeszcze wczoraj oddalam krew i w badaniach bylo wszystko okej no nic mialam okres jedenw iec czekam na drugi ..boje sie jak kazda z was!!! i nie dopuszczam do siebei mysli z jestem w ciazy!!! oj chyba nieprzezyla bym

ja wzielam postinor troche za pozno bo 2 godzine przed uplywem czasu.....mimo to na drugi dzien czyli dzis mialam lekkie krwawienie bardzo leciutkie ledwo je zauwazylam sadze ze do jutra bedzie wieksze i z tym wiaze sie moje pytanie...czy to normlana reakcja i czy moge miec pewnosc ze plod sie usunie wraz z zageszczonym sluzem.....nie wiem czy moje obawy sa sluszne bo kochalam sie z facetem po mioesiaczce a dokladniej w trakcie plamienia po miesiaczkowego....prosze o odp

dziewczyny czy postinor można kupic bez recepty?jakie to sa koszta?

witam...mam pyatanko... ostatnio miałam wypadek pekła prezerwatywa byłam zaraz po okresie ale trwał on 10 dni |(jestem w przerwie przyjmowania tabletek i miesiaczke mam rozlegulowana|) wiec niewiem czy były todni płodne nst dnia 16h po wziełam postinor 12h pózniej druga tabletke 3 dni pozniej miałam krwawienie które trwało 4 dni.. miesiaczke powinnam dostac 6 dni temu liczac od ostatniej miesiaczki robiłam dwa testy jeden dzien przed a drugi w dniu spodziewanej misiaczki i wynik był negatywny ale okresu nima.. mam pytanie czy cykl powinnam liczyc od dnia ostatniej miesiaczki czy od ostatniego krwawienia po postinorze.. czy test nie wykryłby jeszcze ok 3 tygodniowej ciazy...i czy tyle moze mi sie spózniac okres dodam ze bardzo bola mnie jajniki oprocz tego nie mam zadnych objawów sugerujacych ciaze..jesli ktos wie to byłabym wdzieczna za odpowiedz pozdrawiam

Akira postonor niestety jest tylko na recepte ja polacialam za niego 73 zl

Cześć dziewczyny. Mam do was pytanko. W czwartek zapomniałam wziąć tabletki antykoncpcyjnej Cerazette i nawet nie zdawałam sobie z tego sprawy. W piątek współżyłam a obie tabletki wzięłam na granicy trzech dopuszczalnych godzin opóźnienia. Współżyłam też w niedzielę, a na ulotce pisze że jeżeli w tygodniu poprzedzającym opóźnienie odbył się stosunek należy skonsultować się z lekarzem. Nie wiem co mam robić. Jeśli możecie to doradźcie coś. Jakie jest prawdopodobieństwo że mogę być w ciąży?? Pierwszy raz od 7 miesięcy zapomniałam wziąć tabletki. Please help, doradźcie.

hej wiem ze to głupio sie powtarzac,ale chyba tylko wy wiecie co przezywam:( wiec bardzo bym chciała wiedziec co Wy o tym myslicie. Wiec tak:przeszło 2 miesiace temu jak wiekszosc z was wziełam postnor po paru dniah wystapiło krwawienie, potem dokładnie 16 dni pozniej dostałam @ a nastepna przyspieszyła mi sie o tydzien> i wszystko fajnie tylko te @ były tylko 2 dniowe(zazwyczaj mam 4-5). Do tego jeszcze pobolewał mnie brzuch i czasami jest mi niedobrze. od tego czasu zrobiłam 5 testow ostatni 19.10 i wszystkie negatywne tylko jedna kreska i ani najmniejszego śladu drugiej(nie zebym mnie to zmartwiło:) ) tylko, ze nadal odczowam te bole. prosze napiszcie co myslicie z gory dzia:)

sorki nie 16 tylko 26

Jeśli któraś z was może to niech mi coś doradzi. Z góry dziękuję.

mizia21- powiem ci, jak było ze mną. Od czterech miesięcy regularnie biorę yasmin. W piątek około 20 kochałam się z facetem do konca ( to był pierwszy tydzień brania tabletek) , po czym juz po fakcie dotarło do mnie ,że zapomniałam wziąć czwartkowej tabletki:/ miło prawda?? 24 h. opóźnienia... Wzięłam 2 na raz , ale dla pewności kupiłam tez postinor... Bo tak naprawdę, nigdy nic nie wiadomo- a ja na dziecko nie mogę sobie teraz pozwolić. Wzięłam go wczoraj, drugą tabletkę dzis rano- na razie czuję się dobrze. Jednocześnie dalej stosuję yasmin, wg lekarza tak będzie dobrze. Ciekawi mnie tylko jak taka końska dawka hormonów na mnie wpłynie i...co z cyklem. Liczę,że mimo wszystko tabletkowy cykl nie ulegnie zmianie. Na stronie www.wpadka.pl jest numer infolinii, tam naprawdę odpowiadają na pytania i rozwiewają wątpliwości.polecam!!

Dzięki za odpowiedź ja spróbuje dziś zadzwonić na tą infolinię i jakby co to pójdę na oddział szpitalny do lekarza. Dzięki za odpowiedź.

brak rozgrzeszenia- Dzwoniłam na tę infolinię powiedzieli że mam marne szanse dziś na zdobycie recepty i mam spróbować jutro.

Z tym się nie zgadzam. Postinor może przepisać każdy lekarz- nawe ...weterynarz:p I to jest fakt. Jeśli pójdziesz na pogotowie to lekarz przepisze ci dziś tą receptę, jeżeli masz stałego ginegologa, to pomimo niedzieli- też powinien. Tu liczą się godziny. Chociaż ty miałaś tylko 13 godzin poślizgu ,prawda?? No i bierzesz już długo tabletki...może nic nie być. Uszy do góry!! :)

ja wzielam postinor troche za pozno bo 2 godzine przed uplywem czasu.....mimo to na drugi dzien czyli dzis mialam lekkie krwawienie bardzo leciutkie ledwo je zauwazylam sadze ze do jutra bedzie wieksze i z tym wiaze sie moje pytanie...czy to normlana reakcja i czy moge miec pewnosc ze plod sie usunie wraz z zageszczonym sluzem.....nie wiem czy moje obawy sa sluszne bo kochalam sie z facetem po mioesiaczce a dokladniej w trakcie plamienia po miesiaczkowego....prosze o odp

ja się nie chcę wymądrzać,ale o jakim płodzie mówisz?? Bo z tego co wiem, to jeśli juz zajdziesz w ciążę, to Postinor krzywdy dziecku nie zrobi. Tak przynajmniej wydedukowałam z ulotki- owszem, nie dopuści do zapłodnienia, ale jeżeli dziecko juz jest- to go nie zabije...

Ja nie wzięłam tabletki w czwartek o 21 a w piątek wzięłam 2 na raz około północy chwile po stosunku.