Tabletki, odstawienie, ciąża... Jak to jest?

Brałam tablety prawie rok, odstawiłam w grudniu i pierwszy okres po odstawienu wystąpił normalnie, za to drugi spóźnił się tydzień i nawet ciężko to nazwać okresem, bobył mało obfity, tylko jednego dnia był normalny. Od tamtego dnia cisza, a było to 12 lutego. Od dwóch dni tylko mam jakieś dziwne plamienie, które zdarza się raz dziennie (?). W międzyczasie kochałam się z chłopakiem i trochę się martwię, czy może jestem w ciąży... Tyle że piersi mnie nie bolą, temperatura mierzona rano w pochwie wynosi w granicach 36 stopni, szczególnych zmain w apetycie nie zauważyłam. Czy to wszystko może przez te tabletki???

Jest ktoś w stanie odpowiedzieć na moje pytanie? Byłabym wdzięczna, bo trochę się martwię a wizyta u ginekologa dopiero we wtorek:)

Twój organizm jest rozregulowany po pigułkach, musisz dać mu czas na powrót do normy (może trwać nawet wiele miesięcy). Najlepiej pogadać z lekarzem, jak dłużej nie będzie okresu to da Ci np. luteinę na wywołanie. Co do seksu, jeśli robiłaś to bez zabezpieczenia żadnego, to bardzo nieostrożne, po odstawieniu tabletek jajniki budzą się, mogą uwalniać nawet wiele jajeczek pod rząd, płodność szaleje.

Seks może nie był do końca bez zabezpieczenia, ale na pewno nieostrożny... Mam nadzieję, że akurat wtedy nie miałam jajeczkowania bo teraz naprawdę ciężko rozpoznać dni płodne i niepłodne. Czy ktoś jeszcze wie coś na ten temat?

Proszę o komentarze :)

Co rozumiesz przez "Seks może nie był do końca bez zabezpieczenia..."?? Rozmawiałamz dwoma ginekologami na temat możliwości zajścia w ciąże po odstawieniu pigułek. Obaj zgodnie powiedzieli, ze najlepszą metodą antykoncepcyjną jest wtedy "szklanka zamiast". Można baardzo łatwo zajść w ciążę i nawet prezerwatywa moze okazać się niewystarczajaca Nie wiem, ale biorac pod uwagę to, ze mogłaś nie stosować antykoncepcji to wydaje mi sie ze niestety prawdopodobne jest, ze zaszłaś w ciąże

Seks był przerywany, wiem, że to głupota, ale tak wyszło i nic nie da się z tym zrobić. Jednak jestem dobrej myśli, bo nie mam jednak żadnych objawów ciąży, poza tym że nie mam miesiączki, tylko plamienie. Ale jednak jeśli jest inaczej to ciężka sprawa...

No to jesli to był stosunek przerywany to zycze wszystkiego dobrego na nowej drodze zycia jako przyszła matka Ps. Mozna być w ciąży i nadal mieć okres. Wiedziałaś o tym??? Okres mozna mieć nawet trzy razy (tyle, ze przypomina on typowej miesiączki, jest bardziej skapy)

No mało pocieszająca odpowiedź, ale cóż... Chyba swoją głupotą zasłużyłam sobie na ten strach. Mam jednak cichą nadzieję, że to tylko zaburzenia hormonalne wywołane odstawieniem tabletek. Do wtorku chyba nie wytrzymam i jutro kupię test. Pozdrawiam!

Muszę jeszcze dodać, że po odstawieniu tablet z jednej piersi po naciśnięciu wydobywał sie jakiś płyn w niewielkiej ilości, teraz już nie, odkąd jest to plamienie.

Ok, zrobiłam test dziś rano i mam negatywa:) Uspokoiło mnie to trochę.

To to spoko:) Na przyszłość uważaj;)