Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mia28

Rodzimy pod koniec 2005 roku

Polecane posty

emciu ja też się do testów przymierzam ale żeby wykryć alergen to może zająć sporo czasu heh Witaj niki79 :) oj dawno się nie odzywałaś, dawno :) Gratuluje chrzcin i wagi :) Niki dzięki za foteczki :) Nelcia cudnie wygląda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny u nas nocka w miarę, nie wiem co prawda co myśleć o Hydroksyzynie bo dzisiaj w nocy mały się dośc rzucał znowu także nie rozumiem :roll co prawda wczoraj syrop rozcieńczaliśmy w mleku, może inaczeć działa niż bezpośrednio podany. W każdym razie mały usnął po 19.30 i obudził się dopiero po 2 zdziwiłam się bo mój mąż już spał :roll olał warte no ale pewnie zmęczony był potem po 5 się Bartek obudził i juz od 5.30 jesteśmy na nogach :roll Aaaa dzisiaj mąż jedzie mebelki załatwić bo wczoraj dzwonili że już są, może jutro przywiozą i będziemy składać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za info o żelach na tkliwe dziąsełka. Moja marudka właśnie drzemnęła przy mierzeniu temperatury (ma 37,1 w buzi) :) Niech śpi, bo przynjamniej wtedy nie czuje bólu. A wyrzyna się jedynka dolna, ale jeszcze nie wiem czy prawa czy lewa. Niki - dzieki za zdjątka, Nelka sliczna :) Oj biedne jesteście z tym AZS... i ciężko z tym walczyć. U nas też małe uczulenie, ale wiem na co: Kubuś zjadł parę łyżeczek zupki z Gerbera marchewkowej z jarzynami, a tam w środku seler i pietruszka - ale musiałam spróbować. Wcześniej jadł z Hippa jarzynową, ale nie bardzo mu smakowała. Więc była próba z Gerberem. Tu Kasiu - możliwe, że inaczej działa czyste i z mlekiem. Jestem chemikiem i wiem, że coś takiego może się zdarzyć. Poczytaj ulotkę, powinno pisać. Ale widocznie jest lepiej, jak mały tak długo spał. :) Muszę się Wam pochwalić, że wczoraj zaliczyliśmy pierwszą przejażżkę autobusową, zaczęłam załatwiać wychowawczy, trzeba było odwiedzić urzędy :( A dzisiaj znów jedziemy do wielkego parku do centrum na spotkanie z koleżanką ze szkoły rodzenia i jej synusiem. Oj jak bardzo się cieszę :) Zmykam, bo muszę się troszke umyć i wyszykować, póki Kubalek śpi. Miłego dzionka i pogody co najmniej takiej pieknej jak na Śląsku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:D Ja narazie tylko na chwilke z pozdrowieniami, dzisiaj duzo pracki, ale może później sie odzewe. Aga dzieki za fotki Pawełka, śliczny z niego chłopczyk!!! Ja w poniedziałek postaram sie przesłac fotki mojego synka, ale nie mam maili do wiekszosci dziewczyn:( Pozdrowienia dla wszytskich mamuś i dzieciaczków:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Niki! Dzięki za zdjątka:) Nela sliczna dziewczynka i sliczne ma imię. Bardzo mi sie podoba. Też chciałam nazwać jedną z córek Nel (chyba można tak nazwać dziecko w Polsce?) ale mężowi nie bardzo sie podobało, więc poszlismy na kompromis:) I tez podobaja mi sie imiona moich córeczek;) U nas nocka ok. O 5 Maja obudział się z płaczem nie do uspokojenia. Zaraz Ala-zjadły i w zasadzie juz nie spały-chwilę podrzemała Ala, potem Maja a ostatecznie padły po 9-Maja z ogromnym rykiem, zasnęła płacząc:( Kasiu! Gratuluję mebli:) Fajnie sie urządzać-lubię to. Duniu! Dziekuję za fotki Haneczki:) Urodziwa dziewczyna, bo i Rodzice przystojni:) U nas pogoda dziwna. Tylko 7 st i pochmurno. Jeżeli przyjedzie do mnie kumpela to pójdę z nimi na spcer w dzień, jeżeli nie to poczekam na męża i pójdziemy po poludniu. Sama, z uwagi na nogę, nie dam rady. Miłego dnia:) PS. Współczuję ząbkującym dzieciaczkom i ich Mamom. Jak widać niegdy nie jest tak źle aby gorzej byc nie mogło, bo ten etap rozwoju jeszcze przed moimi córciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wygląda na to,że wczoraj dostałam drugi okres.... piszę że wygląda na to, bo po moich przejściach z krwawieniem już nie wiem co jest co;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oliwko dzieki za info, dzisiaj dostanie czysty syropek z butli i zobaczymy :) Gratuluje przejżdzki autobusem, niezłe przezycie co :) ja miałam stres jak pierweszy raz jechaliśmy :) udanego spotkanka z koleżanką :) Witaj Dorotko :)życze udanego dzionka i mniej zabiegania :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skasował mi sie post, Soul widze że Twoje dziewczyny też wcześnie pobudkę robią :) my od 5.30 na nogach :) mam nadzieje że to krwawienie u Ciebie to @ :) a co do pogody, może ta mgła minie i się wypogodzi jeszcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam chwile mnie nie bylo u nas tez juz po chrzcinach, maly byl jak zwykle bardzo grzeczny spal a obudzil sie jak zaczal sie obrzed chrztu i patrzyl na ksiedza ztakim zaciekawieniem i ogladal caly kiosciol i wszystko dookola, w sobote ez byl znami swiecic baranka mial swoj koszyczek i z moja pomoca trzymaml barzdo mocno bo sily to on ma i zaczepila wszystkich sswoim gaworzeniem a w srode bylismy u lekarza i wazy 7 290 a cm ma nie wiem ile bo zapomnialam zapytac sie takzagadlam z pielegniarka miesiac temu mial 74 to teraz ma jescze wiecej rosnie jak na drodzach wszyscy mysla ze ma juz zpol roku taki wielki i lekarz powiedzial ze mam mu wszystko dawac do jedzenia bo wpelni ma jzu rozwiniety uklad pokarmowy problem w tym ze on nie chce nic innego niz moje mleko :( jak mu probuje dawac cos innego to tak sie wydziera nie ze placz tylko taki poterzny krzyk jak by go ktos ze skory wydzieral to rezygnuje bo by ludzie mysleli ze go bije :) a mam takiie pytanie dajecie swoim dzieciomjakies szczepienia dodatkowe ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kochane! :) Święta minęły bardzo spokojnie - chyba aż za spokojnie bo byłam u rodziców i miała być też moja siostra ze swoją trójeczką dzieciaków ale najmłodszy zaczął właśnie ospę wiatrówkę więc nici ze spotkania :( Ale i tak było miło. Hania nareszcie opanowała obroty z brzuszka na plecy - ale tylko przez lewe ramię :) Umie też już przekładać sobie zabawkę z jednej ręki do drugiej :) No i usilnie próbuje siadać na co jej na chwileczkę pozwalam bo ma z tego ogromniastą uciechę :) Zadzwoniły do mnie \"moje dzieci\" - te ze szkoły i wczoraj byłam na wernisażu ich wystawy poplenerowej. Ogromnie mi było miło bo naprawdę się cieszyli ze spotkania ze mną. Poza tym pogadałam też z koleżankami z pracy i miałam taki humor że hej A w ogóle w związku z wiosną (nareszcie ciepłą!!!!) zaczęłam prace ogródkowe, które uwielbiam :) Czyli zrobiłam sobie grządeczki i wsiałam rzodkiewkę, groszek i sałatę. W związku z tym Hania przebywa na powietrzu 4-5 godzin \"ciurkiem\" - bo na działce je, śpi i ogląda ciekawie świat :) Niestety też ma skazę białkową więc i ja na diecie :( W przyszłym tygodniu starsza córcia jedzie na zieloną szkołe - troche się denerwuję bo to jej pierwszy taki wyjazd... No i Hania ma szczepienie we wtorek Nie poczytałam jeszcze wszystkiego bo tylko z doskoku jestem przy komputerze, ale wieczorkiem pewnie nadrobię Dziękuję za zdjęcia Waszych maluchów - Emciu i Tu Kasiu. Filmiki też obejrzałam - słodki chłopczyk... :) Papa - zmykam do Hani-marudy a potem idę się dotleniać i wsiać jakieś marchewki albo inne warzywka ;) Oby tylko Hania mi pozwoliła :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mafda witaj :) ciesze się że synek się dzielnie spisał podczas chrzcin :) co do jedzenia może powinnaś iść skonsultować z lekarzem te problemy z innym jedzeniem? Kasiu12 gratuluje obrotów z brzuszka na plecy :) współczuje skazy białkowej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przypominajka***
gosiaczek26---Wiktoria------------26 lipca--------http://www.gosiaczek26.bobasy.pl Hana-----------Oliwia-----------------27 październik Mia26----------Mateusz---------------1 listopada Aga*------------Pawełek---------------3 listopada--------http://www.pawelek.bobasy.pl Zielna-----------Ala----------------------9 listopada--------http://www.zielna.bobasy.pl Soul78-----------Ala i Maja -------------10 listopada--------http://www.majaiala.bobasy.pl Kasia12 ---------Hania-------------------11 listopada--------http://www.hanuleczka.bobasy.pl flądra------------Maja--------------------18 listopada amelkaem--------Pawełek---------------23 listopada Dunia77 -------- Hania ------------------28 listopada Milusia26 -------- Olek ------------------29 listopada mafda-------------Filipek----------------30 listopada Tlurpa ------------Benjamin-------------01 grudnia Oliwka77----------Kubuś----------------07 grudnia--------http://www.kubus.bobasy.pl Niki79--------------Nela------------------11 grudnia Emcia83-----------Gabrysia-------------15 grudnia--------http://www.gabiwas.bobasy.pl tu Kasia------------Bartuś---------------07 stycznia--------http://www.kasiuniar.bobasy.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mój Bartuś ma dzisiaj imieninki :D pierwsze jego święto :D kupiłam mu książeczkę zmieniającą kolor w wodzie :D A w ogole przeżyłam szok, wychodziłam z metra i spotkałam nianię z Bartkiem, wiecie jak mały ucieszył się na mój widok, aż mi się cieplutko na sarduszku zrobiło :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Dzis tez byłyśmy same na spacerku:) Ale kolejny raz połaziłam z nimi tak z półtorej godziny, bo po 1. zaczynaja marudzić a po 2. nie chce mi sie tak samej łazić i łazić-juz trasy mi sie nudzą;) Pozwoliłam męzowi jchać na siatkę, miał nie jechać ale nawet go zachęciłam a on oczywiście chętnie skorzystał. A teraz jestem trochę zła, bo Maja co chwilę jęczy(obydwie niby spią) i smutno mi samej...eh głupia jestem, zamiast spędzic wieczór z mężem to ja wymyslam...Najpierw się zgadzam potem żałuję...mam dość. Lecę bo Majak marudzi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No - udało mi się linijeczkę zrobić jak Hania rośnie :) Dzień super udany - po południu wyciągnęłam dzieciaki żeby trochę na rowerach pojeździły i mężusia żeby na działeczce pobyć razem. Trochę popracowaliśmy ale też trochę posiedzieliśmy sobie i pogadaliśmy \"o niczym\" . Miło. ;) Co to jest z tymi maluchami że śpiące a ryczą zamiast spokojnie zasnąć? Hanka też zasypia z krzykiem... :O O ząbkach u Hanusi nic nie słychać ale gratuluję tym maluchom, które mają je już na wierzchu :) 🌼 a i @ też jeszcze nie ma :( Soul - gratuluję tych spacerków - bo to jednak wyprawa z dwójką maluchów 🌼 A mąż jak się trochę porusza to i humor lepszy miał będzie i może cieplej poprzytula...? Oj chyba późno się zrobiło zmykam więc do spania i pozdrawiam wszystkie mamusie cierpliwie znoszące niedogodności związane z macierzyństwem ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry dziewczynki :D imprezka z koleżankami wczoraj się udała :D teściowa siedziała z Bartkiem a on spał :D karmienia były ok 20, potem po 23, ok 3 i po 5, ale mimo hydroksyzyny coś mały niespokjnie spał w nocy, nie wiem czemu :roll:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dsziewczynki!!! ja z kubusiem na kolankach, wiec malymi literkami bez polskich znakow - wybaczcie :) za chwilke idziemy do cukierni po tort dla tatusia, bo ma urodzinki ❤️ bedzie mial niespodzianke jak wroci z krakowa. wczorajszy spacerek sie udal, chociaz kubus zrobil mala awanture, uspokoil sie jak wyduldal caly soczek. powiedzcie mi ile dziennie on moze dostac takiego jablkowego soczku? herbatkli juz nie bardzo chce. tak wymyslilam, ze mu bede rozcienczac ten soczek herbatka... zmykamy bo czas sie zbierac, musimy wrocic przed patrykiem :) pozdrowienia, milej sobotki i milego spacerkowania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No. Myślałam, że też będę pisała z Alą na kolanach, bo gdy się zabierałam za pisanie, to się właśnie obudziła i w nawoływania. Na szczęście tylko smok jej wypadł i śpi dalej:-) Tu Kasiu. Ja o tych testach alergicznych. Uważam, że szkoda pieniędzy. Przy starszej córce (tak jak u Emci) testy nic nie wykazały, a uczulona była na wszystko. Przez dziesięć miesięcy nic jeść nie mogłam. Nabiału, pomidorów, jajek i już nie pamiętam czego jeszcze. Nawet nie miała wysypki, ale od razu dostawała sraczki, takiej chyba kwaśnej, bo odparzeń pupy dostawała i bólu brzucha. Więc co do diety ekstremalnej, jestem przetrenowana:-) Teraz testów robić nie będę. Ali po maści Elidel liszaj prawie zniknął. Widać go, bo krosteczki są, ale nie takie czerwone i chyba już nie swędzą, bo się nie drapie:-) Dopóki nie wyeliminuję alergenu, to nie znikną, a jak już pisałam, wydaje mi się, że próbowałam już wszystkiego. Nabiału w żadnej postaci nie jem od początku. Chyba jest uczulona na kilka rzeczy, a ja odstawiając jedno, wracam do drugiego i alergia się nakłada. Pewnie powinnam odstawić wszystko naraz.:-( Emcia. Ja mam opinię o dermatologach taką samą:-) U nas w Wejherowie jest w szpitalu taka jedna, co wszyscy wiedzą, że nie ma do niej po co chodzić, a ona dalej funkcjonuje. Jest chyba żoną dyrektora:-) bo takie samo nazwisko. Jak kiedyś byłam u niej i pytałam się o moje duże znamię na plecach, ona nie obejrzawszy go stwierdziła, że dopóki się nie babrze, to nie ma problemu:-( Konował jeden. Teraz, jak w aptece powiedzieli, że kupony ma dr Z. to mi się nóż w kieszeni otworzył i nie poszłam. Och dziewczyny. Nie wiem jak Wy, ale ja ostatnio wymiękam fizycznie. Kompletnie opuściły mnie siły. Ręce i nogi drętwieją. Jak mam wyjść na spacer z dziećmi, to się zmobilizować nie mogę i zajmuje mi to cały dzień. Soul. Nie wiem jak Ty dajesz radę. A co do kręgosłupa, ja mam dyskopatię, to i trochę doświadczenia w tej kwestii. Czy kładziesz obie dziewczynki na tą samą stronę w łóżeczkach. Bo wskazane jest jak się ma jedno dziecko, żeby zmieniać strony, to Ty, jak masz dwie dziewczyny, to powinnaś kłaść każdą w inną stronę, żeby obciążać kręgosłup na obie strony. Chyba trochę zamieszałam, ale mam nadzieję, że mnie zrozumiałaś:-) Może to pomoże. No i do tego, wszystkie dziewczyny!!! Chyba czas pomyśleć przy tych naszych klopsach nie tylko o mięśniach brzuchów, ale i kręgosłupów:-) No i skończyłam pisanie z Alą na kolanach:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie przy sobocie. Hania juz nie spi, za to maz jeszcze w piernatach :-) Ja musialam od rana troche pobuszowac po sieci i pozmieniac wszedzie swoj adres mailowy, bo nie wiem czy stary (tutejszy, nie na tlen.pl) bedzie dzialal od poniedzialku. To przez przeprowadzke, zieniamy umowe z operatorem i czas jakis moge byc bez netu :-0 Pudla zawalaja pol mieszkania, jutro sie przeprowadzamy, do wiekszego, zeby Hania miala swoj pokoj. No, troche stracha mamy, bo to inne osiedle, inni sasiedzi itp. Zobaczymy :-) Bede starala sie was podczytywac w jakis sposob. A tymczasem gorace pozdrowienia dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ielna! Dzięki za rady. Dziewczynki kłade różnie, zwłaszcza że ona śpia na brzuszkach to i tak muszę je sobie :obracać\" w rękach...Nie jest lekko, ale to sa słodkie ciężary:) Dunia! Sprawnej udanej przeprowadzki i zadowolenia z nowego lokum:) Kasiu! Nic nie pisałaś o imprezce z kumpelami, ale ciesze się,że sie udała:) My bylismy dzis na spacerku. Ja wpadłam do Galerii po zakupy a mąz je potem dźwigał. Rano dziewczynki zjadły kaszkę a po powrocie ze spacerku opędzlowały słoiczek młodej marchewki z ziemniakami. Potem był obiadek dla dorosłych serwowany przez mojego męża: kartofle, mielone i mizeria. Pycha:) Ja wypiłam kawkę a Rodzinka zasnęła, ale od jakiegoś czasu...siedzimy we trzy a mąż śpi...dzis pełnił dyżur od 5:30. Uciekam, bo muszę troszke posprzątać. MIłego wieczoru:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Ja tez ostatnio jestem padnieta, mlody budzi sie w nocy co 2 -3 godz a juz przesypial prawie cala noc i o 8 rano juz koniec spania. W ciagu dnia coraz mniej spi i ciezko go czasem uspac chociaz widac ze bardzo zmeczony. Moze juz mu same moje mleko nie wystarcza? Dlatego tak czesto sie budzi w nocy? Dunia - milej przeprowadzki, nie moge sie doczekac kiedy ja sie w koncu stad wyniose, z tego mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, korzystam z okazji że mężuś wczoraj w nocy kompa mi podłączyl żebym mogła chwile z rana z Wami popisać bo potem znowu rewolucja w salonie :D Wczoraj sporo mebli mąż skręcił, gdyby dostawa była rano a nie po południu to pewnie byśmy skończyli wczoraj a tak i dzisiaj będzie robota :) teściowa wczoraj Bartka zabrała na spacerek, dzisiaj też ją poprosze bo po co mu te hałasy i siedzenie w bałaganie :D mały w nocy jadł ok 20, 1, 4 i 5.30, dzisiaj wstaliśmy koło 7, dał mamusi godzinkę dłuzej snu :D a wczoraj słuchajcie taka zmęczona byłam że na Bartka wysłałam na spacer z babcią to się połozyłam na chwile, spałam 1,5 godziny i walenie młotkiem anie wiercienie, nic mnie nie ruszyło. Dopiero jak Bartka babcia przyprowadziła to się momentalnie obudziłam. Mąż był w szoku że takie hałasy mnie nie ruszyły, musiałam być strasznie zmęczona :roll:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oliwko no coś Ty, Twój Kubuś też pomaga Ci pisać na kalwiaturze hihihi Wszystkiego najlepszego dla męża 🌻 :) zielna nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę że Ala lubi smoka i spokojnie śpi dzięki niemu. Mój Bartek nie lubi i nigdy nie lubił, a jak się przebudza to szuka cyca a nie smoka ech Soul nic nie pisałam bo nie byłam pewna czy pójdę, na 19 usg ciemiączka, potem kąpiel i karmienie, mały usnać nie chciał, w końcu najadł sie to wyszliśmy po 20, a mały z teściową został :) emciu co do prób wstawania jak się rączkami podciąga to mój Bartek też chce wstawać, ale przecież nie może :) Teraz od początku ogląda Dzień Dobry TVN, kurde ale jaki skupiony :) śniadanie zjadłam, odkurzyłam, i siedzę na forum a mężuś odsypia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) My dzis spacerowalismy ok. 3 godzin. Na dworze poznałam matkę 4-letnich bliźniaczek a ponieważ mieszka niedaleko mnie to na każdym spacerze ją spotykam. Moje panny tez marudzą na spacerkach, dziś nie było inaczej. Dopiero padły, ciekawe jak długo pośpią (własnie z rykiem przebudziła się Ala;( ) Dzis na obiadek zrobiłam znowu schabowe, mizerie i kartofle. Jak mąż jest w domu to masz chociaż na to czas. Jutro znowu poniedziałek i sama tocze bój z pannami. Do rodzinki wyjeżdżamy w sobotę. Oglądałam dziś walke bokserską Byrd-Kliczko. I przegrałam z mężem 100 zł, bo stawiałam jak jedyna chyba, na wygraną broniącego pasa Chrisa Byrda. Czy któraś interesuje się boksem? No dobra lecę troche posprzątać, bo wczoraj jakoś nam nie wyszło;) Zajrzę tu jeszcze i mam nadzieję,że będzie co poczytać, czekam na Wasze przeżycia i wrażenia z weekendu, który nieubłagalnie dobiega końca...i na pewno każda z nas nad tym ubolewa, bo częśc z nas już pracuje a część zostaje sama na placu boju. Mia! Odezwij się i napisz choć dwa słowa co u Ciebie:) Buziaczki dla Wszystkich Mamuś i Dzieciaczków:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kobietki! Wczoraj mieliśmy z mężem 11 rocznicę ślubu!!! Zleciało że aż się nie chce wierzyć... Dopiero co tańcowaliśmy na swoim weselu a to już tyle czasu minęło... eh... A jutro: po pierwsze - pierwszy raz w życiu moje dziecko wyjeżdża beze mnie na dłuższy pobyt.. (zielona szkoła) Nie powiem - denerwuję się i to bardzo. Ona przez cały czas niby nic, ale teraz wieczorkiem popłakała się \"bo jej smutno\" i nie może bidulka zasnąć :( Mówią - małe dziecko mały kłopot, duże dziecko duży kłopot - i chyba sporo w ty racji...) ...po drugie - z Hanią na szczepienie ... i po trzecie - z synkiem do lekarza, bo zauważyłam, że ma kłopoty ze słuchem i bynajmniej nie jest to słuch wybiórczy typu usłyszy że ma dostać coś słodkiego a nie usłyszy że ma sprzątnąć pokój ( :D ) bo już go wielokrotnie sprawdzałam. Muszę to skonsultować u lekarza - przy okazji szczepienia Hani W sobotę do południa byliśmy całą rodzinką na zakupach - musiałam uzupełnić obuwie dzieciakom, bo się okazało że powyrastali, chciałam sobie też kupić bluzeczkę jakąś ładną, bo w maju idę na dwie komunie w rodzinie, ale nie starczyło mi już sił na wybieranie, przymierzanie itp, a po południu poszliśmy sobie na działeczkę i porobiliśmy z mężem wszystkie grządeczki-więc mogę sobie wsiać już wszystkie warzywka. Wieczorkiem świętowanie rocznicy przy kolacji... Było miło :) Dzisiaj po południu też byliśmy na działeczce i pograliśmy z dzieciakami w badmintona, a teraz przeglądalismy oferty a autogiełdy w internecie, bo chcemy kupić większe auto - najlepiej kombi. Nie mieścimy się z wszystkimi manatkami w tym co mamy, a że wyjeżdżamy dosyć często, bo rodzinka porozjeżdżana - to i auto musi być większe. W końcu jesteśmy rodziną wielodzietną no nie? Soul - fajnie że dotleniasz się (i dziewczynki) na powietrzu. Przy takiej pogodzie aż się chce wyjść z domu!! A i potem pewnie lepsze samopoczucie u was wszystkich ;) tu Kasiu - fajnie że się urządzacie - to takie przyjemne... :) Aż Ci zazdroszczę... ;) Tlurpa - Benjamin ma niecałe 5 miesięcy więc mleko od mamy powinno mu jeszcze wystarczać, ale z drugiej strony jak jest taki duży to i zapotrzebowanie ma większe - chyba najlepiej spytać pediatry jak to jest 🌼 Ależ się rozpisałam! Natchnienie wieksze. Zobaczymy jaki nastrój będę miała jutro, jak córeczkę wyślę na ten wyjazd... Aż się bojęnad tym zastanawiać... Czas spać - tak więc dobranoc wszystkim. Papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie w poniedziałek :D mam nadzieje że dzisiaj dzień bedzie tak piękny jak wczoraj :D Bartkowi nocka tak sobie minęła, ta hydroksyzyna chyba nie działa, kapanie, jedzenie i spanie o 20, potem przed 24 pobódka, o 24 znowu już spał, potem 2.30, 4.15 i ok 6 się obudził bo był zasikany cały :lol: a ja jak zawsze niewyspana :roll: Kasiu12 Ty też się doczekasz :) zobaczysz, czas szybko leci :) ale masz rację, urządzanie jest przyjemne :) Soul gratuluje nowej znajomości :) napewno skorzystasz :) kurcze ja chyba dzisiaj zrobie schabowego z mizerią i ziemniaczkami, bo takiego smaku mi narobiłaś że hej :) ja boksem wcale się nie interesuje :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) Za nami ciężki weekend:( Bartek od wczoraj ma temperature, cały czas płacze, nie chce jesc. Niestety to chyba wina ząbków, a ja wyrodna matka musiałam isc do pracy:( :( Wyglada na to, ze wychodza mu naraz dwie dolne jedynki, myslałam, że kolki były straszne, ale ząbkowanie tez nam daje popalić:(Zabrałam go wczoraj na dłuzszy spacer, a on mi zamiast zasnąć rozpłakał sie na maksa i skończyło sie tak, że wracałam do domu trzymając go w jednej ręce, a druga pchałam wózek, cały czas pod górkę - i po co mi siłownia??? Tu Kasiu zazdroszcze urządzania, my narazie jeszcze sie wstrzymujemy z przeprowadzka do nowego domu, który juz czeka tylko na wykonczenie, ale może juz niedługo..... Soul fajnie miec taką znajoma, zawsze to wspólna wymiana doswiadczeń i wspólne tematy:) Dziewczynki sie dotleniaja na spacerkach i ładnie sie zahartują:) Kasiu12 gratulacje z okazji rocznyc ślubu!🌻 🌻🌻 Mój Bartek ma szczepienie teraz w piatek i niestety ja nie bede przy tym bo nie dostane urlopu:( Czuje sie okropnie, ze nie moge być przy synku jak sie tak źle czuje buuuuuuu:( Pozdrowionka dla wszytskich bobasków:) i ich mamuś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×