Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mia28

Rodzimy pod koniec 2005 roku

Polecane posty

Hej dziewczyny ;) ja ciągle na rozmowach albo w necie i szukam ofert, ale dzisiaj się za czytanie forum wziełam ;) mafda ale ta Twoja kuzynka ma za przeproszeniem nasrane w głowie, żeby sie bardziej i cycki martwić, szkok Anka33 gratuluje 9 m-cy Zosi 🌻 🌻a ja nocnik mam taki zwykły z pozytywką i Kubusiem Puchatkiem ale Bartek wcale zainteresowany nie jest ;) A ten Fisher Prisa to chyba bardziej jak zabawka niż nocnik działa co?? Olala gratuluje pierwszej wyprawy nad morze ;) pewnie zadowolona była co ;) nie martw się że się nie przekręca, połóż ją, pomagaj i ćwiczcie razem ale widocznie Madzia później będzie to robiła ;) emciu widzę że Twoja mała robi postępy, a jakie zabezpieczenia kupiłaś jeśli mogę wiedzieć? Bartek juz sobie paluchy przyciął wiec trzeba kupić i myślałam o takich z Ikei, co o nich sądzisz?? Niki79 witaj :D widzę że Nelcia postępy robi, to dobrze :D no własnie dzisiaj chyba sie na rynku zmienia, bo chyba zrezygnuje z dobrej oferty, bo to tylko na rok wiec nie chce mi się szukać po roku kolejnej pracy Witaj Duniu, Zielna :D :D Miłego dnia dla wszystkich dziewczyn 🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich :) Tu kasia ona ma naje........ w glowie ale ona robi to wszystko zzazdroscio moje dziecko bo na sile chce pokazacprzed cala rodzina ze jej dziecko jest lepsze ale mi to zwisa i powiewa powodzenia w szukaniu pracy ci zycze kochana obys cos szybko znalazla zobaczysz uda ci sie co do nocnika to my nie uzywamy jescze bopredzej moj Filip by go chcial \"zjadac\" w sensie brac do budzi niz dac sie na nim posadzic bo to mu idzie okropnie ostatnio kiedy go chce posadzic to on robi mostek i lipa z siedzeniem a jak nie to krzyk nieziemski:) fotelik zmienimy ale gdzies wjesieni bo narazie jest ten no chyba ze znajde jakis taki fajny to wtedy juz kupimy ale narzie nie spotkalam takiego a co do wakacji to moj maz ma wolne od poniedzialku przyszego to moze gdzies pojedziemy chociaz watpie bo znim to do d.... najdalej pojade ;) takze to sie okaze a i mam pytanie uzywacie szczoteczekdo mycia zabkow waszych maluszkow jesli tak to jakie bo mam osttanio ogladalam ale nie wiem jakie sa dobre oki spadamy na wies pozdrowionka :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie Też Wam życzę miłego dnia, a przynajmniej lepszego niż mój. Na obiad dusiłam miesko na 2-3 dni, bardzo się starałam wyciąć wszystkie błonki bo nie lubie, a dzisiaj mój małżonek to mięso już uduszone przypalił. Chciałam iśc na jarmark dominikański więc żeby Zośki nie ciągać zamówiłam sobie dla niej opieke, od rana burzowo więc opieka się odwołała, bo jej się nie chce, padało może 1/2 godz. teraz jest ładnie. Jak padało to były ze 3 grzmoty, mój pies od razu wlazł na piętro gdzie nigdy nie wchodzi ( tylko jak jest burza ) i znowu całe do mycia bo tylko tam pozwalam małej raczkować bezpośrednio po podłodze. mafda szczoteczki używam silikonowej, która jest w komplecie z pastą do zębów dla niemowląt nenedent od 6 m-ca życia, kupisz w aptece, jak nakładam pastę to Zośka już otwiera dziobek i czeka na szorowanie. Trzymajcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mafda to w takim razie współczuje kuzynki ;) ;) Twój chociaż raczy zainteresowanie wykazać co do nocnika, a mój to nawet spojrzeć nie chce ;) my jeszcze nie używamy szczoteczki do zębów bo pani doktor mówiła że jeszcze nie ma potrzeby ;) Witaj Anka33 ;) co za mąż niedobry, hehehe dobrze że mieszkania nie spalił ;) emcia dzięki za info, muszę zamówić ;) ale te z Canpola to sie motuje po zewnętrznej stronie szafek a ja niestety szuflady w kuchni mam szafka przy szafce wiec nie da rady ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu Kasia___ ja osobiscie nie mam doswiadczen z zabezpieczeniami szuflad (jeszcze :-p), ale moja siostra bardzo odradzala wlasnie z Ikei do szuflad. Owszem, montuje sie je od srodka, ale cos z nimi bylo nie tak. O ile pamietam, jakos nie stanowily zbytniej przeszkody dla jej mlodszego synka :-) Anka___ no to faktycznie, dzien z tych, ktore robia ciagle wbrew czlowiekowi. Ale zobaczysz, jutro bedzie lepiej :-) Zazdroszcze mozliwosci pojscia na jarmark dominikanski. Marzy mi sie, moze kiedys bedzie mi dane? A tak aprpopos psow i burz - czy znacie moze psa, ktory grzmotow sie nie boi? mafda____ ja najpierw uzywalam takiej silikonowej szczoteczki, ktora sie na palec naklada. Zaczelam jak tylko Hanka zaczela jesc cos wiecej niz mleko, najpierw do masowania dziasel, a teraz do mycia uzebienia w liczbie sztuk dwoch :-) Szczoteczka niestety dostepna tutaj tylko razem z pasta, a poki co pasty uzywac nie musimy. Wiec gdy szczoteczka sie zuzyla, kupilam taka normalna, niemowleca, z wlosiem i uzywam takiej. Nadal bez pasty, wieczorem przed kapiela. Bardziej chodzi o wyrobienie nawykow, a przy okazji cos tam zawsze sie wyczysci. Mala tez juz sama buzie otwiera :-D emcia___ niestety, lampy do podlogi nie da sie przymocowac, bo praktycznie w calym mieszkaniu jest taka gruba, wlochata wykladzina :-( Wiec nie ma wyjscia, trzeba poprostu uwazac na Hanke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dlaczego nie używacie pasty do zębów dla maluchów, pytałam pediatry i powiedziała, że jak najbardziej używać jak tylko pojawią się zęby? Ja mam schizę na tym punkcie, bo w domku obok mieszka 3-letnie dziecko z takimi czarnymi ząbkami. Polecam stronę: http://www.mlecznyzabek.pl/faq.htm Do tej pory gdy chodziłam do pracy to codziennie musiałam się przedzierać przez Jarmark żeby dotrzeć do biura (wątpliwa atrakcją), a teraz mam wielką ochotę tam podjechac i nawet zajrzeć do firmy, ale się powtrzymam bo to może spowodować naciski na powrót do pracy, a to odwlekam jak mogę. Czy któraś z Was ma psa ? Jak relacje psa z dzieckiem ? Jak dajecie radę ze sprzątaniem, bo ja swiruję, a mąż się śmieje. Mielismy do niedawna dwa psy ale mojego w kwietniu ukradli, to był piekny rodowodowy york, który absolutnie nie bał się burzy i chodził z nami na pokazy fajerwerków, teraz został tylko męża, to malutka suczka yorka - wielka zazdrośnica, obecnie w depresji po stracie ukochanego. Znowu za długi post - muszę z tym skończyć !!! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja sie melduje po wakacjach :) Fajnie bylo, ale niestety sie skonczylo :( Poczytalam tak pobieznie osatnie strony, fajnie ze jest wiekszy ruch :) Benjaminowi wychodzi juz 7 zabek, ale narazie jeszcze nie ma szczoteczki, zreszta on jest bardzo wrazliwy i nie daje sobie nawet dziasel posmarowac zeby go wychodzace zeby nie bolaly. A zeby moga zrobic sie czarne jesli pozwala sie dziecku np. zasnac i spac z butelka w buzi. Od wczoraj Benjamin ma dziwny zwyczaj bicia mnie po twarzy, robi to z taka zacieklascia ze wydaje mi sie ze robi to specjalnie albo mysli ze to fajna zabawa, ja mu oczywiscie mowie stanowczo ze nie wolno ale i tak sobie nic z tego nie robi, czyzby mu juz rogi rosly :) Dunia - pamietasz kiedy jest nastepny baby well check-up? Cos mi sie zdaje ze na 9 miesiecy, ale czy wtedy tez sa szepinienia? Pozdrawiam wszystkich 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka - ja mam dwa koty i tez juz mam dosyc sprzatania, staram sie odkurzac codziennie teraz jak maly raczkuje, ale nie zawsze mi sie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nasza pediatra stwierdzila, ze jeszcze nie ma potrzeby uzywania pasy. Jesli bylby to jedyny sposob (tzn uzycie pasty) zeby mala dala sobie zabki umyc, to owszem, stosowac. Ale Hanka nie ma poki co problemu z otwieraniem buzi, wiec myjemy tylko woda z rumiankiem. Widac co lekarz to opinia :-P Tlurpa___ tak, kolejny \"czek ap\" jest na 9 miesiecy i znowu sa szczepionki. Bo to chyba juz teraz te kontrole sa uzalezione od tego, kiedy czas na szczepionki. Jak mala wstanie to sprawdze w rozpisce, bo mam u niej w pokoju. Jak po wakacjach? Jak latanie z Benjaminem? No to z niego juz solidny gryzon :-) A co do bicia, to podejrzewam, ze to forma zabawy, ale dzieciaki w tym wieku czasami juz wiedza o co chodzi jak sie im mowi \"nie\", ale zadko kiedy sie stosuja :-)_ indywidualisci mali :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tlurpa___ sprawdzilam tego pediatre. Tak, nastepna kontrola 9 miesiecy i akurat u mojej wypadaja jakies szczepienia. Pisze \"u mojej\", bo mam taka rozpiske, na ktorej skreslony jest 12 m-c, a recznie dopisany 9 m-c. Czyli pewnie inaczej nieco rozklada dawki tych szczepien, ktore daje sie \"ratami\". My mamy te wizyte w przyszly piatek, wiec zobaczymy ile ta nasza drobinka mierzy i wazy :-) emcia___ w zupelnosci sie z toba zgadzam, ze dobre nawyki trzeba utrwalac. U nas oprocz mycia zabkow mocno trzymamy sie jeszcze tego, ze podczas jedzenia nie ma zabawy. Tzn Hanka siedzi w swoim krzeselku (nawet do chrupka) i nie ma ganiania za nia po chacie z lyzeczka :-) Zobaczymy jak dlugo nam sie uda wytrwac. Na szczescie ona raczej je, nie jest z tych dzieciaczkow, ktore trzeba mocno namawiac i w przyp ktorych nawet niech biega, byle by jadlo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie Dunia:-( Ja chcę nakarmić Alę, więc robię wszystko, żeby zechciała otworzyć buzię:-(. Niestety ze starszą mam tak samo. Nigdy nie jest głodna. I gdybym za nią nie biegała z każdym kęskiem, zagłodziłaby się chyba na śmierć. I tak biegam z nią w kółko po lekarzach. No właśnie. Wczoraj byłam z Alą na badaniach w szpitalu. Jeszcze nie odebrałam wyników, pewnie jutro to zrobię. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :D u nas nocka w miarę, mały od kilku dni robi bunt odnośnie mleka wieczornego i zamiast mleka pija hebatkę ;) dopiero o 24 zjadł ale też niewiele, o 2 musiałam bo dopoić i spał dalej, dopiero o 6 wstaliśmy, ale też niewiele wszamał, zastanawiam sie co on tak niewiele je wieczorem :roll: Duniu te z Ikei jak dziecko otwiera to sie do końca nie zamknąć dlatego dziecko łapek sobie nie przytnie ale ja chciałam jakies takie co się wcale nie otworzą ;) Anka33 ja nie mam psa, za to mam dwa koty, które spieprzają gdzie mogą jak Bartek je gania hihihi kot sie daje międlić ale kotka nigdy ;) do tej pory kot był cierpliwy ale wczoraj Bartka zębami złapał, co prawda lekko ale złapał, a co do sprzątania to ja odkurzam codziennie, ale podłogi myć mi sie nie chce i tak jak pedantyczna kiedyś byłam to teraz owszem, porządek jest w miare ale nie wariuje tak jak kiedyś ;) Witaj po wakacjach Tlurpa ;) gratuluje tylu zębów :D Miłego dnia dziewczyny 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z nadzieją na nowy lepszy dzień. emcia 83 - mieszkam w Gdańsku, konkretnie jesli coś Ci to powie we Wrzeszczu - dzielnica handlowa ( świetnie położenie dla zakupoholiczki :-))) ) i wszędzie blisko, nad morze autem 10 min, na Jarmark też 10 min, do Gdyni 20 min Dunia77 - u mnie też jedzenie to \"poważna\" sprawa, ale jak przychodzi siostra lub opiekunka to natychmiast ma potrzebę zabawiania, zupełnie niepotrzebnie bo Mała je świetnie, a po każdej takiej wizycie zaczyna wybrzydzać - po prostu \"psują\" mi dziecko. Mała powoli rezygnuje z nocnego karmienia, mi żal bo mogę ją wtedy bezkarnie poprzytulać i pościskać, jest zbyt śpiąca aby się \"bronić\". Myslę też o przeniesieniu jej z naszej sypialni do pokoiku, ale nie mam dla niej jeszcze mebelków i tak to odwlekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mi czasem żal że tak rzadko cycka Bartek dostaje, bo tak jak piszesz, można się wtedy poprzytulać ;) a co do przeniesienia do pokoiku, nie zwlekaj, im dziecko starsze tym gorzej przzwyczaić sie do samodzielnego spania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamusie i ich dzieciaczki!! Ja już dzisiaj trzeci dzień w pracy. Nela na razie znosi to dzielnie, choc nie koniecznie chce wstawać rano i w drodze do babci odsypia w samochodzie. Jak na razie to pracuje po 7 godzin, ze względu na to że nadal karmię piersią. W pracy na razie nie obarczyli mnie nadmiernie obowiązkami i nadrabiam kontakty towarzyskie ;) . Co do zwierząt to się nie wypowiadam, bo takowych nie posiadam. Co do pasty tez nie mogę zająć stanowiska, bo takowych znowu Nela nie posiada ;) ;). Pozdrowienia dla wszystkich i życzę miłego dzionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga* Jeżeli dobrze korzystam z tabelki to znaczy że Twój Pawełek kończy dzisiaj 9 m-cy? Gratulacje !!! Wszystkiego naj naj naj !!! Właśnie przeglądałam wagę naszych maluchów bo ciągle ktoś mi mówi jaka Zośka jest duża jak na 9 m-cy, a ciuchy z H&M nosi na 62 ew. na 68 i waży ok 8 z kawałkiem więc nie widzę tej jej \"dużości\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emi83
Anka moja Gabi też waży mało tj ok 7 kg ale za to jet długa teraz moci ubranka na 80-86 ale inne dzieci w jej wieku ważą dużo więcej tyle tylko że są bardziej zbite bo u Gabi to skura i kości:) A może wysłałą byś mi zdjecia swojej pociechy emi1-21@tlen.pl Pawełku 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello :-) Aniu - masz rację - dzisiaj mój synek kończy 9 msc ❤️. Strasznie szybko mi ten czas zleciał - ciąża mi sie okropnie dłuzyła, ale czas z małym na odwrót :-) Jeżeli chodzi o wielkośc to co powiesz na mojego wielkoluda który w tej chwili tak na moje oko wazy 11-12 kg a długość ( wczoraj mierzony) 83 cm ? Ciuszki juz nawet te na 86 cm niektóre sa takie przyciasnawe :-P U mnie jednak odkąd skończył 3 msc wyglądał na starszego i tak mu zostało. Teraz ma tez dosyć dużo włosków dlatego też wygląda poważniej - no i te jedynki górne też robią wrażenia. Zęby ma dokładnie po mnie - takie szerokie łopatki :-D Na szczęście stałe zęby mam normalnego rozmiaru więc nadzieje, że mały tez takie będzie miał :-) Emcia - ja mam podobnie ze spaniem - od tygodnia koło 1.30 ( reguralnie :-O ) budzi się i musze go brac do łóżka bo zaraz ryk. Nie wiem co mu się stało, bo od 2 msc zycia spał spokojnie całą noc u siebie a teraz takie cyrki wyprawia że szok. A tak w ogóle to nie troche martwi to, że nie chce za bardzo leżeć na podłodze i nie próbuje nawet raczkowac ani przyjmowac pozycji do raczkowania. Jak go położe to 1-2 minuty spokój a zraz potem wybucha takim płaczem, że mój mąż przyleciał kiedys ze strachem, że mu się cos stało. A to po prostu bunt, że trzeba leżeć. Na nic się zdają różne zabawki, siedzenia koło niego - po prostu nic :-O Neurolog kazała go jak najwięcej kłaść na podłodze - nawet pół dnia- ja marze na razie o 10 minutach. Najlepiej jest na rączkach na stojącao i skakanie po nogach mamusi - moje całe uda są posiniaczone bo mały swoje waży i podskakiwac tez umie wysoko :-P Jak by mnie ktoś zobaczył to wygląda to jak by mnie ktoś reguralnie tłukł po nogach. Dobrze, że nie nosze krótkich spódniczek :-P Dziewczyny - ile wasze maluchy śpią w ciągu dnia - chodzi mi o ilość drzemek i ich długość? Pawełek teraz np. śpi już ponad 2 godziny. Próbowałam go budzić wcześniej ale jest nieprzytomny i marudzący tak, że lepiej jak się wyśpi. W sumie spi w ciagu dnia 2 razy po 1,5-3 godziny,a wieczorem pada koło 20-21. Może powinnam jakos inaczej mu rozłozyć to spanie, zeby w nocy spał spokojnie ? Poradzci mi cos - plissss :-) Kończe - bo chyba rozpisałam sie na całą stronę :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc Mamuski:) Od razu przepraszam, ze posty przejrzałam, bo starm sie codziennie zajrzeć, ale na pisanie nie bardzo mam czas, wiec pobieżeni tylko wspomnę co U was. Uściski dla Pawełka i dla Zosi - naszych kolejnych 9-miesiecznych bobasów. Przy okazji czesc Aniu, fajnie, ze do nas dołaczyłaś na stałe. Ja nie mam netu w domu, a w pracy okres urlopwy i pracę którą normalnie wykonują 3 osoby wykonuje tylko ja:( Ludzie mnie atakują drzwiami, oknami, telefonami a nawet wzieli sie na sposób i piszą maile:( Po pracy przyjeżdżam wykończona psychicznie i zdenerowowana, a tam czeka na mnie mały marudek. Nie wiem co sie stało, do tej pory Bartek raczej był bardzo grzeczny, a od kilku dni strasznie na nas wymusza, zwłaszcza domaga sie brania na ręce, potrafi nawet szarpać za ubranie żeby przeforsować swoje zachcianki. Normalnie szok. W nocy tez porażka- przebudza się kilka razy, często budzi sie ze szlochem, wiec codziennie chodzę z oczami na zapałki, a w pracy ratuję się kawą. Dzisiaj w nocy wstawałam do niego z 8 razy i mam wrażenie, że w ogóle nie spałam. I tak jest co noc, z mężem robimy dyżury i raz ja śpie z bartkiem, a drugą noc mąż, ale niestety oddzielnośc łoża już całkiem rozwaliła nasze małżeństwo:( Przepraszam, ze wpadłam na chwile i zarzucam was gorzkimi żalami, ale tak jakos wszytsko ostatnio idzie nie tak, nie wiem co dalej bedzie:( Bartek powoli zaczyna sam siadać, i nie chwyta sie za nic, tylko najpierw opiera sie na łokciu, prostuje rączke i sie podnosi do siadu, powoli też zaczyna kumać ze moze przyjąć pozycję na czworaka:) Lepiej późno niż wcale. Udało mu sie raz zrobić siusiu na nocnik, ale było to całkowite dzieło przypadku:D POstaram sie częsciej bywac na forum, jak tylko bede miała chwilke luzu. Zielna dzieki za fotki, randka nad morzem z Kubusiem była chyba bardzo udana, zdjecia są super:) Serdeczne pozdrowienia dla was wszytskich i naszych milusińskich. Buziaki, pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga*____ Buziaki dla Pawelka ❤️ Hanka spi nadal 2-3 razy dziennie. Pierwsza drzemka, do poludnia to tak 1,30 - 2 godziny. Potem druga, ta trwa roznie, i od pol godziny do prawie dwoch. Wiec w zal od tego ile pospi te druga to ma czasami jeszcze trzecia, takie male pol godzinki przed kolacyjka. Takze w sumie spi okolo 3-4 godzin w ciagu dnia i regularnie od 20:30 do 7:30, czyli 11 godzin w nocy, bez budzenia sie. W \"madrych\" ksiazkach pisza, zeby dziecku skracac dzienne drzemki, jesli w nocy wojuje, ale to jest koszmar. Masz racje, bobas jest taki nieprzytomny i marudny, ze dziekuje bardzo. A jak sie Pawelek w nocy budzi, to chce sie bawic, czy z wami zasypia? Juz tu pisalam, ze takie czeste budzenie w nocy moze byc oznaka tzw leku separacyjnego, ze maluch musi sprawdzic, czy rodzice sa, czy mama jest. Ponoc najlepszym razwiazaniem jest nauczenie samodzielnego zasypiania i spania. U nas poskutkowalo. Hanka miala tydzien takich cyrkow: budzila sie kilka razy, ale nie do zabawy, tylko na raczkach - bo tak byla przyzwyczajona zasypiac, a i tak wiercila sie, kopala, marudzila i w koncu mialam dosyc (maz byl na wyjezdzie) i byly dwa dni ciezsze, ale teraz Mala sama zasypia, spi ladnie i w swoim pokoiku. I to juz tak prawie miesiac :-D A my nadal sie dziwimy, ze tak mozna :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, że powinnam już Mała prznieśc, ale u nas to wygląda tak, że maż nie chce ( dziwne), a poza tym jak miałam operację to on ją oduczył brania do łóżka po karmieniu w nocy i tak już zostało. Gwiazdeczka zasypia sama ( wieczorem i 2 x w dzień ) pod karuzelką z misiami ( chyba jest uzależniona od tego jak ja od allegro ) i w nocy po karmieniu ją odładamy i śpi. Ja w nocy przekładam rękę przez szczebelki i sprawdzam czy Ona oddycha - taka mam schizę na tym punkcie i boję się przenosin, że będę do niej ciągle latać i pewnie my to gorzej zniesiemy niż ona. Czy robiłyście dzieciaczkom taki pokoik z kompletem mebelków czy to się w ogóle kalkuluje nie wiem na ile one wystarczają - może się wypowiedzą mamy ze starszym pierwszym dzieciaczkiem. Ja choruję na takie meble, ale małż sie puka w głowę, z jednej strony duzy wydatek ale takie słodkie: http://www.baby.vox.pl/main.php?s=list&cat_id=6 http://www.globinit.com.pl/wiosna.htm http://www.bami.pl/katalog,maja.htm http://www.tommebel.prv.pl/dzieci.htm Dorota28 - Dzieki emcia - zdjęcia wyślę jak mąz wróci bo są za duże nie chcą przeleźć Aga - u nas spanie jak u Duni tylko to drugie przesunięte tak żeby wstała około 18 i potem przed spaniem kolejny spacer, do łóżka ok. 21.30 i najpóźniej 22 śpi do rana ostatnio bez nocnego karmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, dzisiaj byłam juz na drugiej rozmowie w sprawie tej samej posady, czyli jeden etap za mną ;) jak przeszłam tą rozmowę pozytywnie to zaproszą mnie na 3 rozmowę, oby kurcze oby bo fajna praca ;) niki79 cieszę się że jesteś taka dzielna i znosisz rozłąkę ;) Anka33 Zosia jest duża i nosi 68?? Bartek 7sierpnia będzie miał 7 m-cy a nosi 86-90 waży 8900g emciu to masz małą terrorystkę w domu, odzwyczajaj ją stopniowo, będzie dobrze ;) Aga* wszystkiego dobrego dla Pawełka 🌻 🌻 Mam nadzieje że niebawem Twój malec zacznie raczkować, dopiero będziesz miała dość hihihi także nie martw się na zapas ;) co do spania Bartek śpi jakeiś 2 godziny od 8.30-11.30 potem z 1godzinkę kolo 13, a potem od 16-17, ale czasem mu sie to zmienia, najczęsciej w weekend z rodzicami, wtedy to prawie wcale spać w dzień nie chce ;) Aga*, Emciu nie bierzcie dzieci do łóżka w nocy, to jest wymuszanie, jak nie postawicie się, to dzieci Wam w nocy będą tak rządzic, trzymam kciuki ;) Witaj Dorotko :D :D współczuje takiej pracy, nie dośćże btak czasu w domu to i w pracy zero warunków na odpoczynek. Co do wymuszania mhmmm może on tęskni ?? może chce sie poprzytulać z mamusią jak wracasz z pracy?? może troche przeżywa Twój powrót do pracy? Duniu masz racje w tym co piszesz, u nas też przeprawy były, teraz też są ale rzadko juz ;) rzadko sie Bartek w nocy budzi i rzadko płacze przy włożeniu go do łóżeczka wieczorem ;) mądre książki są mądre po prostu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Jak Wam zazdroszcze tego ze Wasze maluchy potrafia spac nawet 3 godz w ciagu dnia. Jak moj spi godzine jednorazowo to jest super. A tak przewaznie to spi 3 razy w ciagu dnia a dlugosc drzemki moze byc od 15 min do 1,5 godz. ale zazwyczaj drzemki sa ok. 30 min. A z jedzeniem to tez u nas bywa roznie, nie mam raczej zadnego schematu, nadal jedzie glownie na mleku, ale staram sie dawac mu jakies zupki, zazwyczaj ze sloiczka, a tak w ciagu dnia to jeszcze dostaje jakies owoce, glownie surowe, daje mu juz pokrojone w kawaleczki banany, jablko dostaje w siateczce, awokado tez tylko kroje, takie mieciutkie warzywa i owoce to wole dawac mu w kawaleczkach bo nie chce mi sie ucierac a i wtedy jest mniej plam naokolo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emcia83 ( emi83 ) Wysłałam Ci zdjęcia ( na tym z wózkiem chyba jest też pies ) Zielna Czy to Ty miałaś pisać coś o foteliku, że polecasz czy nie polecasz ? Miłej nocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja dziewczyny :D Bartek usnął o 21, o 24 zjadł ciutkę, i 1 musiałam dopoić go i to wszystko, no i co, nauczył mamusie przed 6 wstawać a sam jeszcze zmacznie śpi ;) pewnie dlatego że taka pogoda, w Wawie leje, w nocy zaczeło i skończyć nie chce ;) Ja wczoraj po 20 poszłam spać, bo coś czuje że jakieś chorubsko mnie bierze, wszystko mnie boli, dzisiaj ciutke lepiej bo na noc leki wziełam, oby na weekend nie chorować ;) Hej Tlurpa ;) drzemki w dzień to juz sie będą skracać a nie wydłużać także nie ma co zazdrościć ;) Miłego dnia dziewczyny :D ale fajnie pada :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emi83
Anka śliczna ta Twoja dziewczyna:)Ja też prześlę ci kilka fotek Gabuni, piesek super widzę że nie masz problemu z wychodzeniem z psem na dwór??:)Fajny ten kojec szkoda że mam za mało miejsca na takie gadzety dla Gabi.... U mnie pada,ale to dobrze może roślinki trochę odrzyją.... Zęba już prawie widać przebił się już przez skórę a teraz czekamy aż wyjdzie:) co do drzemek to mała moja śpi z 3-4 razy dziennie po od godziny o 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Emcia - czekam na zdjęcia, z tego kojca to Ona już wyłazi i mało z niego korzystam, wszystkie ustrojstwa związane z Małą zajamują mi cały domek i zastanawiamy się nad dobudowaniem jednego pokoju, z zastrzeżeniem, że nie będzie tam Jej rzeczy ( żadnych ). Dzisiaj mam wizytę u gina, bo po tej kuracji antybiotykowej po operacji ( mimo leków osłonowych ) coś mi się dzieje i muszę iść choć nie mam wielkiej ochoty. Pogoda nieciekawa, a wczoraj po spacerze ( 3 h w nowych sandałkach - kretynka ) zrobił y mi się bąble na stopach i ja je wczorach przekłułam i zdarłam tę skórę, a dziś nie mogę wogóle chodzić ( o czym ja myślałam - zaćmienie ? ) Mimo pogody - miłego dnia, może u Was lepsza ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emi83
Ania chrzciliśmy 18 czerwca miała wtedy 6 m-cy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×