Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mia28

Rodzimy pod koniec 2005 roku

Polecane posty

Cisza, cisza, cisza:( Gdzie jestescie??? Soul tez daj znak zycia, chyba już wróciłas????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas sie OCHLODZILO!!! Z 40C na 34C :-0 Do tego zaczelo wiac znad Zatoki Meksykanskiej, a to oznacza wilgotnosc okropna w powietrzu, wiec nadal jest bleee. Jak nie urok :-) A ja nadal szukam zwyklego nocnika, ale chyba takich tu poprostu nie ma. Musze jeszcze popatrzec np w meksykanskich sklapach, oni maja troche normalniejszych rzeczy niz tubylcy :-) Dorotka___ wiem co znaczy mieszkac na poddaszu. Tak mieszkam jak jestem u rodzicow, w moim pokoju. NIgdy nie bylo dobrze, w zimie - za zimno, w lecie - za goraco. Ale i tak nie zamienilabym go na inny, ale to chyba wylacznie sprawa sentymentow i \"mlodzienczych\" wspomnien :-D Jednak z maluszkiem na poddaszu w te upaly, to ci serdecznie wspolczuje. Moze juz niedlugo i u was lato troszke da odetchnac? 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzeczywiscie cos ostatnio cicho, ale mam nadzieje przetrwamy :) Ostatnia noc mialam ciezka, Benjamin sie czesto budzil z placzem, chyba go brzuszek bolal, a rano juz byl normalnie tylko ja nie :D Dunia - szukalam tych chrupek ale nie bylo ich tylko dla toddlers, a to chyba nie te. Moze akurat w tym sklepie nie mieli. W czwartek jedziemy do tesciowej, wiec nie bedzie mnie tu pare dni. znowu bedziemy leciec samolotem blee nie chce! musze kupic te chrupki zeby czyms go przekupic zeby siedzial cicho w samolocie :) To do uslyszenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, a co tu takie pustki ostatnio?? Wszystkie się wakacjują?? Ja intensywnie pracy szukam, jakbyście coś słyszały to dajcie znać :) jutro mam pierwsze spotkanko w sprawie pracy ;) ciekawe jak bedzie ;) Emciu, Tlurpa, Duniu, Dorotko witajcie dziewczyny 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emi83
Dunia , tlurpa....Może po prostu prześlemy wam ten nocnik i chrupki??? biedactwa:) Upały są okropne mała ni chce wogóle spać... wczoraj pokłuciłam się z mężem każe mi iść do pracy bo niby śpię do 12 i kompletnie nic nie robię!!!!tylko ciekawe z kim on chce to dziecko zostawić?? dureń!!!niech sobie nie myśli że ja pójdę do pracy przed tym jak ona skończy 2 lata....napewno nie zostawię małej w żłobku....dupek zarbia tyle że jest w stanie nas utrzymać dobra nie marudzę już buziaki dla maluszków:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadłam na chwilkę:-) Hej, hej! Ala majstruje przy modemie, więc nie wiem, czy mnie zaraz nie odłączy:-) Wakacje w pełni, Ali z oka spuścić nie mogę, bo staje przy czym się da i muszę ją asekurować. A z największych jej osiągnięć, to wczoraj zrobiła kupę na ubikację:-D Tak, tak. Jak chce kupę to zaczyna jęczeć eeee, eeeeee. No i wczoraj siedziała w kojcu a obok Gosia \"okupywała\" nocnik. No i Ala eeeee i eeeeee. Myślałam, że tak jęczy na widok Gosi na nocniku, ale trwało to za długo, Gosia zleźć z nocnika nie chciała, no to posadziłam Alę na ubikacji i zrobiła wieeeeelką kupę.:-D Nieźle, nie? Nie ma któraś z Was kontaktu z Oliwką. Miałyśmy umówić nasze pociechy na plaży, a nie zostawiła żadnego kontaktu:-( I nici ze spotkania. Ja bywam ostatnio częściej nad morzem, choć tylko wieczorami, po powrocie męża z pracy. Ostatnio była w morzu tak ciepła woda, że Gosia szalała w wodzie o zachodzie słońca, a i Ala moczyła sobie nóżki. Choć dziś noc była już chłodniejsza, więc pewnie wieczorne wyjazdy nad morze nie będą tak przyjemne jak przez kilka ostatnich dni:-( No, Ala zajęła się przeglądaniem zawartości dolnej półki regału i mnie nie odłączyła:-) Pozdrawiam wszystkie Mamuśki🌻 Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emciu nie daj się mężowi ;) dobrze robisz że zostajesz z dzieckiem, do 12 spać hehe ciekawe, że przy małym dziecku się da Zielna gratuluje tej kuuupy na sedesie, ale postępy Ala robi ;) mój Bartek jak stękał i go na nocniku posadziłam to przestał robić kupe a to co mu wystawało spadło w koncu na podłoge i jeszcze w to wdepnął

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emcia___przykro slyszec, ze maz znowu jest uciazliwy :-( Badz dzielna, twarda. Swoja droga dobrze byloby go zostawic na dwa dni samego z malutka, ale szkoda dziecka, chyba :-0 Zobaczylby jak to sie spi do poludnia?! zielna___dzielna ta twoja Alutka, ze hej! gratuluje postepow \"kupkowych\". Ja nadal szukam nocnika... :-) Tu Kasia___ hihi, no to cie synek wyprowadzil w pole :-) Takie nawet naturalnie nawozone :-P Tlurpa__ te chrupki sa w takich niewysokich okraglych puszeczkach. Z linku ponizej to dwie ostatnie pozycje: img503.imageshack.us/my.php?image=2005misie02ap8.jpg Na pewno gdzies trafisz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZieki Dunia za link. Znalazlam je w sklepie, chyba Benjaminowi smakuja, w kazdym razie ma zajecie na chwile :) Jutro czeka nas znowu podroz, jak mi sie nie chce :( chociaz z drugiej strony wyrwe sie stad, juz mam dosyc siedzenia w domu i ciagle w kolko to samo. Zwariowac mozna, a jeszcze tak goraco ze nie chce sie wyjsc nawet na spacer. A ja dzis wlaczylam mlodemu baby einstein, nie wiem czy maja to w Polsce, ale tu sa bardzo popularne dvd dla malych dzieci. Nawet 5 minut ogladal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dunia! Spróbuj sadzać na kibelku:-D Mi się dzisiaj znów udało. Nie chciało mi się biegać po schodach po nocnik i jak Ala zaczęła dawać znać, że chce kupę, posadziłam ją na ubikacji i zrobiła:-) Najfajniejsze jest to, że w przeciwieństwie do Gosi, Ala nie lubi przesiadywać na kibelku (nocniku) i od razu jak skończy, pręży się do wstawania. Dzięki temu wiem, że już skończyła:-) Tu Kasiu, współczuję pracy, choć pewnie wyjdzie Ci to na dobre. Pewna jestem, że znajdziesz lepszą. A Bartek to ładnie Ci pokazał, co myśli o nocniku:-D Emcia, tak trzymaj:-) Krótko z facetem! Tlurpa, o tym dvd nie słyszałam, ale podejrzewam, że Ala nie usiedziałaby przy tym dłużej, niż pięć sekund:-( Gosia była ruchliwa, ale Ala bije ją na głowę:-( Ledwo wyrabiam. Miłej nocki życzę wszystkim🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupa na ubikacji jest już normą! :-D Kolejna za Alą:-) Pozdrawiam, miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emi83
cześć dziewczyny:) Duniu może naprawdę wysłać ci ten nocnik? Jest lekki więc dużo za przesyłkę nie zapłacę...Jak by co to wal śmiało:) Zielna Ala to bardzo mądra dziewczynka ucałuj ją od cioci Emilii:) Ależ to moje maleństwo marudne... mam problem bo zauważyłam że Gabi mam duże problemy z oddychaniem jak jest trawa skoszona i muszę iść z tym do lekarza bo mi się kiedyś dzieciak udusi....dzisiaj jak spałyśmy to słyszałam jak trawę pod blokiem koszą a za jakąś godzinę mała przestawała oddychać na chwilkę tak jak by nie mogła złapać oddechu... lecę bo maruda wzywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zielna ale Ci zazdroszczę tego kibelka, ja musze zacząć próbować ale mały wcale nocnikiem nie jest zainteresowany bo nie usiedzi przecież chwili spokojnie ;) Dzisiaj byłam na spotkanku, super warunki, dobra pensja - prawie 2 x wiecej niz teraz no i jesli sie spodobam dyrektorowi to jutro spotkanie, dzisiaj to wszedzie z telefonem łaze, bo mogą zadzwonic, ciekawe czy zadzwonią, kurde fajnie by było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu Kasiu! Trzymam kciuki!!! A co do Ali, to przecież ona też ruchliwa niemiłosiernie. No i dlatego cała operacja \"kupa\" nie trwa nigdy dłużej niż parę sekund. Sadzam, wyciska, pręży się do wstawania. Koniec:-) Emcia. Alę ucałowałam:-) A co do tych duszności, to faktycznie, idź szybko do lekarza. Na jutro umówiłam się z Oliwką nad morzem:-) Ciekawe, czy nasze pociechy przypadną sobie do gustu:-) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emcia__ trzeba faktycznie sprawdzic te dusznosci Gabi. Czujna jestes, skoro to wylapalas 🌼. Nocnika wysylac nie trzeba, jak nie znjade normalnego to kupie jakis wymyslny, a najwyzej baterie wyjme, zeby nie gral, nie migal czy co one tam jeszcze robia :-) Hanka juz sztywno siedzi, wiec chyba powoli mozna zaczac, choc znowu nieco sie rozregulowala z kupkami wiec ciezko bedzie utrafic :-) Ale od czegos trzeba zaczac, nie? zielna___ milego spotkania z Oliwka :-) O rany, taka nadmorska \"randeczka\" - fajnie. Tu Kasia___ ja tez trzymam kciuki! Zeby sie udalo 🌼 Hanka od wczoraj nauczyla sie cmokac jezykiem o podniebienie. Tak jej sie podoba, ze tylko na jedzenie przerwala :-P Smiesznie to wyglada, bo bardzo jest sama jeszcze zadziwiona tym nowym dzwiekiem i ma oczy jak piec zlotych :-) No i coraz bardziej rozrabia na czterech. Jeszcze nie raczkuje, choc mysle, ze to kwestia doslownie dni, ale probuje juz z czworakow siadac i tez nieduzo jej brakuje. Takze chyba niedlugo dziecko zrobi sie faktycznie mobilne i zaczne tesknic do czasow gdy lezala spokojnie na pleckach i ogladala wiatrak pod sufitem :-D Dziewczyny, jestescie w stanie powiedziec ile i jak jedza teraz wasze maluchy? Mam wrazenie, ze Hania je sporo, ale przeciez nie bede jej skapic, a poza tym do dziecka zapasionego nadal jej sporoooo brakuje. wyglada to mniej wiecej tak: 1. rano 120-150 ml kleiku ryzowego na mleczku (ale takiego zadszego, bo Hania nie lubi zbyt gestych papek 2. kolo poludnia, po drzemce obiadek ze sloiczka - w sumie to takie dwa mniejsze sloiczki lub jeden wiekszy 3. przed popoludniowa drzemka z reguly jakis owocek - tez glownie ze sloiczka, jeden lub poltora 4. po popoludniowej drzemce - kliek120 na mleku 5. przed kapiela na noc 150-180 ml kleiku na mleku Czasami w zaleznosci od tego jak jej sie uloza drzemki i ile spi miedzy 4 a 5 jeszcze wchodzi jakis owocek, jakies chrupki, cos malego. A jak to wyglada u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, to pozazdrościć Hani apetytu:-) (wszystkiego najlepszego z okazji wczorajszych haninych imienin, też miałam wczoraj, to wiem). Moja Ala je tak: -rano kaszka na Bebilonie Pepti, robię120 ml i chyba jeszcze nigdy nie zjadła w całości, o ile w ogóle miała na nią ochotę:-( - koło 11-tej słoiczek jabłuszka, ostatnio zjada nawet cały, ale muszę za nią ganiać z łyżeczką:-( - w międzyczasie jakiś cycek, tak bardziej dla popicia lub polizania:-( - po południu wielkie kombinowanie: mały słoiczek, najczęściej kukurydza z ziemniaczkami (inne wywołują odruchy wymiotne), nieraz uda mi się wcisnąć trochę ziemniaczka, choć z żółtkiem już jej nie smakuje:-( (odruchy wymiotne), ostatnio pojadła nawet trochę sinlak nestle. - wieczorem nawet nie chce mi się robić kaszki (odruchy wymiotne), daję jej cycka na dobranoc i lulu - w nocy jeszcze dwa razy cycek, wreszcie porządnie zaciąga, więc jej nie żałuję. No i do tego niejedząca Gosia. Przecież świra można dostać. A napewno odchodzi chęć do jakiegokolwiek gotowania i kombinowania:-( Do tego mąż niejadek z fanaberiami:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka33
U mnie jedzenie wygląda podobnie jak u CIebie Duniu. ok. 8-9 godz. 120 ml nutramigenu + kaszka ryżowa nie za gęsta ( wchodzi tylko z jabłkami, gruszkami i brzoskwiniami ) ok. 12-13 obiad ze słoika ( 1 i pół małego słoika - tylko królik, indyk z warzywami lub jagnięcina z kaszą Bobovity - nic innego, a nie daj Boże z grudkami ) ok. 16 słoik z owocami ( tylko jabłka z brzoskwiniami lub morelami Gerbera, ew. jabłka z gruszkami Bobovity ) koniecznie wymieszany z 100 ml puree ryżowym Misiowy ogródek ( tylko marchewka z groszkiem lub ziemniak i dynia ) nieco dziwne połączenie jak na deser ale Ona je tylko tak ok. 19-20 znowu kaszka albo sinlac ok. 22 ( przed snem ) 90 ml nutramigenu w nocy ok 4 znowu nutramigen średnio wypija 100 - 120 ml Nie da sobie wprowadzić nic innego i dość sztywno trzyma się godzin posiłków. Ale ma alergię na białka mleka krowiego i wyszukiwanie nowych posiłków przestało mnie bawić więc kupuję zgrzewkami to co lubi i mam z głowy. 30 lipca skończy 9 miesięcy i waży ok. 8 kg. Ja jestewm "okrągła" i bałam się że będzie tłuściutkim dzieckiem, ale jest dobrze. Pozdrawiam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka33
Zapomniałam zapytać Was o fotelik samochodowy. Czy już zmienialyście na większy. Mam Maxi Cosi Citi ( jest chyba do 13 kg ), ale Zoska już z niego "wystaje". Na razie używam go ze stalażem wózka Quinny, bo spacerówka od tego kompletu jest dla niej za duża ( nie ma regulowanewgo podnożka i nogi jej tak smętnie zwisają) i zastanawiam się nad kupnem wózka "przejściowego". No i czy zmienić już fotelik ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zielna___ faktycznie, sorki - wszystkiego najlepszego z okazji imienin 🌼 Hanka moja faktycznie wczoraj swietowala, nieco niezgodnie z tradycja. Ponoc powinno byc, ze pierwwsze imieniny po urodzinach, ale to by wypadalo na pocz. stycznia. Wiec byloby tak, ze prezenty na urodziny, na mikolajki, na wigilie i jeszcze na imieniny, a potem.... dlugo dlugo nic :-) Wiem ja kto wyglada z punktu widzenia dziecka, a poza tym w lipcu tak jakby weselej, wiecej mozna z dzieckiem zrobic i wogole. Wiec stanelo na 26 lipca i Hanka swietuje imieniny wraz z urodzinami dziadka :-p A co do niejadka. Hanka tez ma odruchy wymionte wybitnie jak cos za geste jej daje. Do tego stopnia, ze czasmi, jak danie ze sloiczka jest \"az sztywne\" rozcienczam woda i robie bardziej zupke. To samo z kasza, jesli jest za sztywna to jest bleee :-( Anka33____ moja Hanka jutro skonczy 8 miesiecy. Na domowej wadze wazy cos kolo 8 kg (dokladnie bedziemy wiedziec 11 sierpnia, gdy mamy kontrole u pediatry), ale jest dluga. Czekaj, jak to w Polsce rozmiary szly? aha, 74 cm i 80cm. To teraz na pewno chodzilaby juz w tych 80. Tutaj (mieszkam w Stanach) kupuje jej ciuszki na 12 m-cy, a niektorych firm - body to nawet i na 18 m-cy. Mala jest poprostu dluga jak na swoj wiek. I fotelik tez juz zmienialismy, bo wystawala :-0 I z tym bym nie czekala. Wiadomo, ze im dziecko lepiej siedzi / miesci sie w foteliku tym bezpieczniej. Tutaj oprocz rozmiaru wagowego producenci fotelikow podaja tez dlugosciowy, wiec jest lepiej, bo wiadomo czego sie trzymac. Nasz fotelik byl do 66 cm, a Hanka juz miesiac temu miala 71cm. :-) Ja tez nie gotuje. Moze i ze mnie nieco \"wyrodna\" matka, ale mi sie nie chce ;-P Poczekam az mala bedzie jadla bardziej to co my, a do tej pory zamierzam trzymac ja glownie na sloiczkach. Chyba ze cos jej sie odwidzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże, niech mi ktoś na noc niańke załatwi :lol: nocka co prawda spoko, Bartek usnał standardowo o 21, potem to nie pamietam o której mąz go karmił, bo wczoraj też nam sie godziny karmień nie zgadzały :lol: tacy wyspani jesteśmy :roll: ale ja dopiero o 4 małemu dałam herbatki i poszedł spać dalej, potem 5.30 i myślałam że koniec spania ale udało mi sie go przetrzymać do 6.20 :D teraz zabawia się roletą drzwi balkonowych, wczoraj ją odkrył i teraz nie ma dziecka, góra dół, dół góra, do buzi itp :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc moj synus jescze spi wiec mam troche czasu, nocka spoko prawie cala przespana poza pobudka kolo 5, moj Filip je te zupy co my bo sloiczki wogule nie podeszly a specjalnie gotowac mi sie nie chce :)(tez troche z wyrodnej matki mam) a kaszki to juz wogule ladowaly na dywanie , fotelika jescze nie zmienilismy ale chyba juz czas bo tez mu zaczyna wystawac glowa i nozki a co dfo rozmiarow to wazy jakies 8,5 kg a ciuszki kupuje mu na 86 i sa takie \" na juz\" tez jest duzy wszyscy mysla ze ma juz z roki dziwia sie jak im mowie ze 30 skonczy dopiero 8 miesiecy a niektore ciuszki to sa juz na 12 miesiecy jakies pokrecenoe te rozmiary z francuzkich co mu ciocia przysle sa na 18 miesiecy wiec tam to wogule jakies inne wytyczne sa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie wszystkie Mamusie i ich Brzdące:) Przepraszam,że się tak długo nie odzywałam,ale 1,5 miesiąca siedziałam u Rodzinki, do Wawy wróciłam w niedzielę ale jeszcze nie mogę sie nacieszyć swoimi kątami, no i lekki bałagan po rozpakowaniu toreb pozostał...jutro sobota, więc generalne sprzątanie. Przyznam,że nie przeczytałam wszystkich wpisów i nie wiem czy nadrobię zaległości bo moje panny nie pozwalają mi wyjść z pokoju, w którym siedzą:( Zaczyna się zbiorowa histeria...teraz chyba zasnęły...choc Maja jeszcze walczy w łóżeczku. Czytałam o Kasi, którą zwalniają w październiku?:( Przykro mi Kasieńko. Czytałam o postępach córci Zielnej-niezła spryciula:) Gratuluję ząbków wszystkim dzieciaczkom, które je mają...moje panny nadal bezzębne. Maja czołga się, Ala kręci wokół własnej osi i obie siedzą dosyć sztywno. Są duże, cięzkie (ważą wg mojej wagi po 10,5 kg), kochane, śliczne, tylko tak mi się już daję we znaki,że chyba oszaleję do końca roku. Cierpliwości brak...krzyczę na nie:( Dziewczynki konczę, bo wyjdzie strasznie nudny, długi post. Doczytam co u reszty (choć pobieżenie) i postaram sie jeszcze dzisiaj skrobnąć. Buziaki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie mamuśki:-) Ruch w interesie się zaczyna. Ciekawe na jak długo:-) Ala od dwóch dni wierci się w nocy koszmarnie, pojękuje, w połowie nocy ląduje u mnie w łóżku, bo mam dosyć wstawania:-( A rano, od razu po wstaniu wali kupę (nocnik lub kibelek oczywiście:-D ) Nie wiem, może jej w nocy ta kupa przeszkadza, bo wcześniej nie robiła tak rano. Burdel mam w domu niemiłosierny, bo większość szafek u mnie nie dorobiła się jeszcze drzwiczek, a żeby coś zrobić, pozwalam Ali przeglądać zawartość (czytaj: wyrzucać wszystko na środek podłogi) No i nie nadążam ze sprzątaniem:-) Właśnie przed chwilą za sprawką Ali spadła z dolnej półki cała ryza papieru do drukowania. Duży huk i Ala trochę się przestraszyła, ale już wszystko ok. Dunia. Te imieniny w styczniu, to jakaś lipa. Jak ja byłam mała, były tylko w lipcu:-) więc ja też te styczniowe traktuję, jakby ich nie było. Soul, ja też często mam wyrzuty sumienia, bo nie ogarniam sytuacji. Kiedy Gosia wchodzi mi na głowę, a Ala ryczy lub rozrabia, puszczają mi nerwy, wrzeszczę na Gosię i żeby nie odnosiła wrażenia, że tylko ona jest winna, krzyczę też na Alę. Najgorsze jest to, że te wrzaski są w nerwach, a dzieci to widzą:-( Miłego dnia dla wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emi83
Witam was wszystkie:) Jak miło znowu coś poczytać!!! Duniu moja mała je bardzo mało gdyby nie ten cycek to nie wiem co bym zrobiła! Rano cycek ok godz 10-11 deser zagęszczony nestle sinlac potem długo długo nic tzn cycka trochę na obiad zje jak kurczak podziobie troszkę ale raczej nie można tego nazwać jedzeniem...i na kolację kaszę a po kąpieli cycek obowiązkowo..no i w nocy ze 2 razy ale dlatego żę gorąco....Wagowo to waży ok 7 kilo. Soul miło cie widzieć ucałuj swoje panny:) moja też bezzębna ale coś idzie(i wyjść nie może)a przez to jest maruda.... szczerze wam powiem że choć moje dziecię to istny anioł ale też potrafię sie na nią zdenerwować...choć potem mi głupio ale cóż zrobić jak czasami człowiek nie wytrzymuje? zupy mojej pannie to juz daję ze wspólnego garnka bo na tyle co ona zje to mi sie gotować nie opłaca. Co do ubranek też nie wiem co z tą numeracją bo moja panna chodzi w tych 9-12 m-cy lub 12-18 a na polskie to 74-80 a czasmi to nawet 86:) ale rośnie w mgnieniu oka...Dzisiaj zrobiła kupę na dywan ale to moja wina bo posadziłam ją na nocnik i jak zrobiła kupkę to stwierdziłam że już chyba nic nie będzie a ona biedna chyba ma biegunkę no i poleciało na biały dywan.... Byłam wczoraj u ginekologa powiedział ze wszystko cacy i że nawet nie widzać ze rodziłam(szkoda że tylko tam a nie na zewnątrz:)) ale jak nie badał to mnie coś brzuch bolał i kazał mi przyjść na usg w sobotę i szczerze wam powiem że mam nadzieję że nic tam nie robi sie złego... Zielna wszystkiego naj z okazji imienin i przepraszam że tak późno ale człowiek taki zalatany że nie ma czasu się po tyłku podrapać... Anka ja wożę małą w tym małym do 13 kg ale mam już kupiony ten większy to zalerzy od drogi i ludzi w liczby pasarzerów...ale w tym większym chyba lepiej sie jej siedzi. Pozdrwaniam wszystkich solenizantów i buziaki dla reszty maluchów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooooo Soul hej :D :D jak fajnie że jesteś ;) co do mnie to wypowiedzenie mam do końca października - okres 3 m-czny, a pracuje dzisiaj ostatni dzień :D a kasę mam do końca roku wiec jest ok ;) spokojnie szukam pracy, ciekawe kiedy znajdę A co te Twoje dziewczyny takie terrorystki?? same siedzieć nie lubią to komputer do pokoju przenieś hihihii Witaj mafda ;) co tam u Ciebie kochana?? :D Zielna wszystkiego najlepszego z okazji imienin, dużo zdrówka, pociechy z dzieci, dużo miłości od męża i spełnienia marzeń 🌻 🌻 Ciekawe czemu Ala tak się wierci w nocy, moze to pogoda, no albo zęby?? Co do bałaganu w domu to my jeszcze do pokoi drzwi nie mamy takze musimy sobie zakupić niebawem bo Bartek wchodzi już nawet do garderoby ;) Emciu witaj ;) każda z nas ma granice cierpliwości, nawet najspokojniejsza mamuśka potrafi się wkurzyć na swoje dziecko ;) mój Bartek chodzi w ciuchach na 86-90 albo 18 m-cy, ostatnio dostął od teściowej na 24-ce i też był dobry :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Garderoba już Ali nie rajcuje:-) Teraz odkryła pokój Gosi:-) Tam to dopiero skarbów. Niestety jest też bardzo dużo małych elementów, więc muszę przy niej siedzieć i pilnować. Pomimo tego i tak dzisiaj odwróciłam się na chwilę, a ta już miała w buzi pięćdziesięciogroszówkę:-( Niestety odkryła też schody:-( Miał stolarz zrobić ze schodami bramkę. Byłam wtedy w ciąży i śmiał się, że tak szybko myślę o takich rzeczach. No i do dzisiaj nie zrobił. A dzisiaj największą atrakcją dla Ali była wizyta w pralni. Ja puszczałam pranie, a ona kursowała między mopem, odkurzaczem i dużym baniakiem płynu do zmywania:-) Była rozpacz, jak ją stamtąd zabrałam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe mój to jak siedzi w zmężem w wannie wieczorem to czeka aż pranie włączę, aż piszczy jak się bęben kręci :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola ola kobietki :-) Fajnie ze powoli wracacie z wakacyjnych wojazy i znowu nieco ruchu sie zaczyna. Soul___ witaj po faktycznie dlugiej nieobecnosci 🌼 Ucaluj dziewczynki :-) Na zabki przyjdzie pora, do marudzenia gdy znikasz z pola widzenia trzeba sie przyzwyczaic, bo taki teraz okres (tzw lek separacyjny :-0). Sama przez to przechodze i czasami troszke mi tez nerwy puszcza - chyba kazdemu, ilez mozna sluchac takiego yyyy, yyyyyy, leeeee i pisku. Bo u mnie to jeszcze koleznaka zaczyna sobie zyczyc zeby ja na raczkach nosic, bo np uwielbia zagladac do garnkow na kuchence, jak sie cos gotuje. Generalnie jak krece sie po kuchni to najlepiej z nia w objeciach :-P Tu Kasia___ jak tam, odezwali sie z tej firmy gdzie bylas na rozmowie? Jesli nie wyszlo, to nadal trzymam kciuki, nastepna oferta bedzie jeszcze lepsza 🌼 emcia___ jak tam z Gabi? Bylas u lekarza z tymi dusznosciami? U gina wszystko okaze sie okej, zobaczysz. Moze jesli bolalo tylko przy padaniu (a normalnie nie boli) to moze cos krzywo nacisnal :-p Daj znac co i jak po usg, koniecznie. Zielna___ ja tez musze sie zaopatrzyc w barierki. Na pewno z pokoju do kuchni, za duzo tam ciekawych roznosci. Przydalaby sie jeszcze jedna z duzego pokoju do dalszej czesci mieszkania, ale nie wiem czy uda mi sie kupic taka, ktora da sie zamontowac do dwoch naroznikow. Poszukamy, zobaczymy :-) A z tym wierceniem i stekaniem to wspolczuje, wiem co to znaczy. U nas tez tak bylo jakis czas temu, potem dlugo spokoj i jakis czas temu znowu wrocilo. Tak z jakies 3 tyg temu, akurat maz wyjechal, a mala zaczela nocne hocki-klocki. Skonczylo sie na tym, ze budzila sie kilka razy w nocy, marudzila i ani do spania ani do zabawy. Nie wyrabialam, wiec zaczelam ja uczyc samodzielnego zasypiania, spania, potem wynieslismy ja do jej pokoiku i teraz niech sobie robi co chce :-) Przesypia praktycznie 12 godzin i chyba nawet zbytnio nie steka, bo slyszelibysmy :-) A teraz, doslownie przed momentem Hanka po raz pierwszy usiadla sama z czworaczkow!!! Zuch dziewczyna 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×