Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wictoria secret

Bezbolesne odchudzanie i bez jojo

Polecane posty

I jeszcze napiszę coś :) a tak żeby zakończyć ta 8 stronę i rozpocząć nową !! może ona spowoduje, że zaczniecie tu częściej zaglądać :P:P:P A tak wogóle to co z Wami się dzieje?? Takie zapracowane jesteście ?? czy tyle nauki ?? a może tak dzielnie walczycie z kilogramami :P, że szkoda Wam czasu odwiedzić topik !! Nie ładnie!! nie bądźcie tak ambitne, bo stracicie wszystkie zbędne kilogramy i z kim ja sobie pogadam ?? Dobra zmykam już, przeciedziałam dzisiaj ponad 10 godzin na uczelni i zaczyna mi odbijać wieć zmykam :P POZDROWIENIA LASECZKI:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciesze sie ze powstala nasza 9 strona!!!!! To wspaniale najlepsze cod zis mnie spotkalo i tak ucieszylo to to ze wy wreszcie sie odezwalyscie!!!! Kilka dni szczescia jak zwykle zostalo przelane gorzkimi lzami. Bylam w szkole po depresji mam tak straszne problemy ze swoja koncentracja ze gdy pani zadala mi za zad. przetlumaczyc proste zdanie z pol.na j. ros. ja sie tak zestresowalam nei wiem sama czym bo znalam odp. ze sie rozplakalam pierwszy raz w szkole! Potem po lekcjach lałam sie z 3 dzieczynami nie wiem jak one ale ja mam zlamany nos i reke im przylozylam tYLKO 5 RAZY 2 Z KOPA I 3 Z PIĘCHY i co z tego skoro mnie skopaly potem. No a na wieczore zalamka psychiczna z powodu tej bezsilnosci jaka mnei wciaz spotyka . Jestem szczesliwa dwa max 4 dni a potem max dół. Boli bardzo. Moja dieta nic dzis nei zjdalam nei bylam w stanie jutro podejrzewam tez nie bedde nawet głupiego jogurtu czy maslanki mi sie nei chcialo wypic:( na dodatek poklociłam sie z chlopaKIEM ngdy nei ebde w pelni szczesliwa a i jeszcze jedno zaczepil mnei na przystanku jak chlopakn ok 25 max 17 lat przystojny wysoki brunet zaproponowal sponsoring i przeprowadzke nad morze. kurde czy ja wyglądam na dziwke? zakładam bluzy do kolan!!!! nie maluje sie!!!! nie krece dupą wiec czemu!!!! pozdrawiam trzymacjcie sie kochane ja nei wiem kiedy znowu bede złapałam doła i własciwie to jestem pijana ale to juz inna historia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :) Z mojego tenisa nici .... deszczyk pada i zajęcia odwołane:/ OJ OJ OJ ...!! Wictorio !!nie zła jesteś !!:) heh bijesz się niczym facet :) pogratulować siły i odwagi ... ja z nikim sie tak na serio nie bilam :/ A z tym smutkiem i szczęściem to jest troszkę tak, że ( tak mi się zdaje) Ty boisz się trochę go i po tej depresji to jakoś ciężko ci zaakceptować to, że możesz być jeszcze szczęśliwa... Wiadomo, że mimo to, że mamy szczęście przy sobie to i tak będą nam się zdarzać smutne dni ... to nieunknione !! Najważniejsze nie poddawać się, jak jest źle to zacisnąćzęby i przetrzymać... nie użalać się nad sobą PAMIĘTAJ PO BURZY ZAWSZE ŚWIECI SŁOŃCE !!!! Głowa do góry :) będę czekać na Ciebie i będę trzymać kciuki żeby było dobrze :) Pozdrawiam !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuję Ci bardzo za wspaniałe słowa SMUTNAWY ANIOŁKU. Masz racje 100% w tym co napisaleas.... a jesli chodzi o bicie to nie wiem czy jestem taka odwazna skoro i tak dostalam wpier... cieszy mnie ze sie nie poddalam bez walki:) tyle ze i tak chwycilam za alkohol to smutne ze w tak mlodym wieku ja jestem alkoholiczka myslalam ze z tego wyszlam ale pomylilam sie. A swoja droga to jak u Ciebie? Szczęsliwa jestes i wogóle jak tam twoje studia?pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam !! Napisalam wczesniej dlugasna notke i mi sie skasowala .. wrrrrr . Dzisiaj zaczelam dietke cytrynowa , moze cos schudne . Kurde , ostatnio cos nie chce mi sie cwiczyc ... mam nadzieje , ze to chwilowe oslabienie ... I przepraszam , ze tak zaniedbuje topic , ale mam tyleeee nauki ... Kiedys to nadrobie ;) Aaaa i jest ktoras chetna do prowadzenia listy ??? Zostalysmy chyba tylko my 3 ... POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki:) Pewno, że jestem szczęśliwa :) a co miłość kwitnie a to dla mnie w życiu najważniejsze :P co prawda czasem bywają trudne dni , deprecha i wogóle, ale to mija i później jest cudnie :) Z moim Michem przeżyliśmy kilka na prawde trudnych i ciężkich chwil i jestem pewna, że to umocniło nasz związek bo żyć bez siebie nie możemy :P Jesteś odważna, bo się nie poddałaś bez walki ja pewno bym zwiała :P bo tchórz ze mnie z reszta nie lubię przemocy i próbowałabym załatwić to słownie :P ale pewno bym oberwała :) hehee.... A studia jakoś lecą kończy sie już 4 semestr... i nie narzekam, żal mi tylko, że to tak szybko mija :( cóż ... zaraz będzie trzeba wcisnąć się w jakąś kiecie , maynarkę bluzkę z dekoldem, szpilki i wyruszyć w poszukiwaniu roboty KOSZMAR .... przeraża mnie ten strój niż maraton w poszukiwaniu pracy :)ale co tam jeszcze troche czasu mam!! Teraz to mnie czeka okropna sesja :( jakies 4 egzaminy i kilkanaście zaliczeń ... Jeśli mogę spytać to w jakim jesteś wieku Wictorio?? i wydaje mi się, że wcale nie jesteś alkoholiczką !! to tylko tak wyszło, bo czasem człowiek tak ma musi wypić :P:P:P A marzycielko musisz Nas informować na bierząco o skutkach dietki cytrynowej, bo ja też mam na to ochote tyle, że nie przepadam za cytrynami, więc jeśli mam się katować to muszę znać rezultaty :) POZDRAWIAM :) trzymajcie się cieplutko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AAAAAaaa ....... dopiero zauważyłam (gapa ze mnie) Wictorio masz na stopce fragment mojego ukochanego wiersza Kofty :):):) Swoją drogą ten wiersz sprawił, że na nowo zaczełam marzyć i wierzyć, że marzenia się spełniają !! i część się sprawdziła, a nad resztą pracuje:P \"...Żeby coś sie zdażyło, żeby mogło się zdażyć i zjawiła się miłość trzeba marzyć ...... \" jakoś tak to szło :):):):) dzięki za przypomnienie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wam. Nawiązując na początku do was:) Wiersz znalazłam jakis czas temu an stronce i spisałam go to on mi otworzył oczy na wiele spraw szczezre mówiąć jest jeszcze jeden który mi się bardzo podoba ale to kiedy indziej napsizę:) Polecam jesli lubicie poezję ja ją uwielbiam stronkę: www.zosia.piasta.pl to strona całkowicie poświęcona pięknej poezji🌼 co do alkoholizmu to nie przesadzam lecze sie z tego od ponad pól roku ale to bardzo długa historia.... alkohol i moja słabosc sprawily ze przegrałam w zyciu \"coś\" nie umiem tego wytłumaczyc ciesze sie jedynie ze sie lecze boli ze są chwile załamania ja nei siegam po jedno piwo tak jakbym chciala u mnie zaczyna sie od 1 piwa konczy na ok 2 litrach wódki. Mam 18 lat niecałe 19 więc młodziutka jestem:) ale tylko ciałem retsza jest maxymalnie zdewastowana. Miło jest usłyszec od kogos ze układa mu sie w zyciu ze osiąga sukces w nauce i ma amicje. Tego mi potrzeba i wspaniale jest słyszec takie słowa:D:D:D ale zagmatwałam. Co do dietki cytrynowej to na mnie działa nie tyję i chudnę widzę to nie wchodzę narazie na wagę ustaliłam sobie ze ebde wchodziła co 2 tydzien zeby nei przesadzac i nie lapac załamki. A co z tą listą naszą kochane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Witam serdecznie :) Układa się :) no bo musi się układać !! A wiesz z tymi sukcesami w szkole to bywa różnie tak i jak z moją ambicją bo jestem raczej typem leniwca :/ z reguły uczę się jak mam \" nóż na gardle\" , posiadam również słomiany zapał :P Ale przeszłąm podstawówke, liceum bez problemu i na studiach sobie radze:) więc jest OKI.... Choróbsko dalej mnie trzyma ..... brrr mam dosyc :) Wiersze uwielbiam :) i pewno zajrzę na tamtą stronke:) dzieki za link:) To jak tak dobrze działają te cytryny to i ja chyba sie skusze:) tylko poczekam na lepsze samopoczucie ... A właśnie co ma być w tej tabelce??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A więc moją propozycją na listę jest by zapsac to co zykle zapisują. Czyli waga wzrost wymiary , cel wagowy i data jaką sobie kazda z nas wyznacza. No i moze jakies motto które będzie kierwoało dana osobą i podtrzymywało w chwilach załamania. Ja np lubię motto to jedzenie jest dla mnei a nie ja dla jedzenia! I jak sobie to powtarzałam rok temu to głodziłam sie przez 2 tyg. nic nie jadałam tylko wode i to w niewielkich ilosciach bo nie chciałam by mi brzuch puchł a warzyłam 55 kilo:) hehe głupia byłam teraz za tą wagę to bym wszystko oddała:D ale wiem ze do 20 czerwca i tak schudnę te 7 kilo JAk podoba wam się ten pomysl? A z tymi cytrynami to nie czekaj bo nei masz na co. Poza tym zauwazylam ze bardz poprawila mi sie cera i paznokcie czy to mozliwe ze to od tego? Zawsze przed okresem mialam straszną cerę a teraz jakos tak ładnie:D a poza tym jest dobra cytrynka na toksyny szkodliwe bo wypłukuje więc bardzo polecam ja juz teraz tego nei traktuję jako dietę bo po 2 tyg. tak sie do niej przyzwyczaiłam ze musze wypic przynajmniej 1 cytrynę ale to musze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam !! Jakos udalo mi sie dzisiaj dorwac kompa ... ;) Chodzi mi o liste z naszym wzrostem , waga wyjsaciowa , waga obecna i waga ktora chcemy osiagnac . Hmm... moje motto ?? \"Jem po to , zeby zyc \" a nie \"Zyje po to , aby jesc\" :] Ok , kiedys napisze cos wiecej POZDRAWIAM PS. Czy i jak dziala dieta cytrynowa napisze po jej zakonczeniu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No oki tyle, że ja nie mam motta, ani wyznaczonej dokładnej daty ...... po prostu na lato chcem lepiej wygladac :) A cytrynki zaczne jak skończę antybiotyki i wszystkie cholerstwa:) tak wogóle to zaczełam łykać tran w kapsułkach na odpornośc, poprawę kocentracji no a do tego ma wpływa na włosy paznokcie i wszystko po prostu :) czekam na efekty:P Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justa66
witam ponownie po miesiącu z wagą niższą o kolejne 4 kilo.Życzę powodzenia.Dousłyszenia za miesiąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczor :) Mam nadzieje , ze w koncu sie odezwiecie !! Ok , napisze w skrocie co u mnie . Dietke cytrynowa zaniedbalam , poprostu zapomnialam ,ze mam pic wode z cytrynami . Moze ja powtorze .. No , ale punktow trzymam sie elegancko . I bardzooooo sie z tego ciesze . Tylko walcze jeszcze z popoludniowym obzarstwem .. ale bedzie dobrze ;) POZDRAWIAM PS.Odezwijcie sie , bo mi smutno !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OLENK A
Hej dziewczyny minelo sporo czasu mam nadzieje ze u Was kiloski leca. ;). Ja po powrocie do domu stanelam na wage i ?......... mile zaskoczenie nie przybylo a po tygodniu zeszlam nawet ponizej magicznej 70-tki. Duzo sie u mnie dzialo dlatego dlugo Was nie odwiedzalam. Berdzo sie dzis ucieszylam ze nadal "tu" jestescie. 🌻 Zaraz po ppowrocie mialam przez tydzien odwiedziny calej rodziny i az dziw ze w tej sytuacji ubylo mi kilograma. Obecnie na nowo jestesmy z malym u jego taty i mam czas na dlugie spacery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziesiejszy dzien zaliczam do udanych . Jedzonka , no moze troszeczke za duzo , ale za to ile sportu !! Mam nadzieje , ze uda mi sie osiagnac cel . Widze , ze ktos w koncu sie odezwal 🌼 . A gdzie podziala sie reszta ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Sory ze sie tyle nie odzywalam ale jakos nie mialam na nic ochoty mam strasznego dola gubie siesama ze soba. Moja waga na dodatek skoczyla o 4 kilo nic tylko sie obzeram juz mi wszystko zwisa. A wszystko wina facetów jak zawsze przciez sie nie rozdwoje skąd mam wiedziec z którym mi jest lepiej skoro przy obu czuje sie cudownie i obaj mają swietne charaktery! Głupia jestem ze nie potrafie sie zdecydowac ..... ale przynajmniej zadnego nei oklamuje i z zadnym nie jestem ale teśknie za nimi na przemian:/ jak to mozliwe?😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko na łeb się zwala mam nadzieję ze chociaż szkołę zaliczę. Życzę wam powodzenia dziewczyny a Ty Marzycielko czytałam ze chcesz steper kupić? Fajna sprawa cos takiego w domu będziesz chuda jak ntka:) ja sobie kupuję po 18 albo and morze wyjade i koniec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O jak milo ! Zgadza sie - chce kupic steper albo rowerek . Tylko napierw musze mamusie do tego przekonac ... Wictorio >>> az 4 kg ?? Prosze Cie , nie marnuj tylu dni wyrzeczen !! I to wszystko przez facetow ... ehhh . Chyba dobrze , ze ja nikogo nie mam :) Chyba wybiore sie za niedlugo do lekarza , bo zauwazylam u siebei objawy zespolu jelita nadwrazliwego . Ta glupia dolegliwosc utrudnia mi zycie ... mowie wam to jest okropne . Nawet 2 godziny po posiklu strasznie burczy mi w brzuchu ... no i ta nieregularna ilosc wyproznien . Okropienstwo . No a to sprawka stresu i nerwow ... dobra nie bede was zanudzac moimi historyjkami POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczytam sobie jutro o nadwrazliwoscie jelita:) to siwe czegos dowiem bo nie lapie za bardzo tego o co w tym biega. a co do kg to nie wiem... ziwsa mi to co mi za róznica czy ebde chuda czy gruba skoro zawsze neiszczesliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wictorio >> a moze za niedlugo okaze sie ktory jest ci pisany ?? Daj sobie i im wiecej czasu . Bedziesz szczupla i bardzooooo szczesliwa ! Zrob to dla siebie . A gdzie reszta dziewczyn :[ ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OLENK A
Czesc Dziewuszki, czuje sie dzis pelna jak balon ale nie napompowany powietrzem lecz raczej wypelniona kamieniami. Pocieszam sie ze to przejsciowe i niedlugo znowu poczuje sie leciutka. Bo tak to juz jest, zycie to fazy nie w kazdej jestesmy szczesliwe i zadowolone ale warto o tym pamietac ze niedlugo i ta minie i znowu zaswieci sloneczko. Wiec glowa do gory Wictoria wszystko ulozy sie dla twojego dobra jesli zaufasz! 🌻 Pozdrawiam Was goroco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny !! Widzę, że nie stęskniłyście sie za mną ani troszku:P U mnie sesja zbliża się dużymi krokami, na szczęście mały sukcesy są ale i jedna porażka też :P ale co tam do skutku będę zaliczać :):):) No zaczął się długi weekend z w piątek wyjeżdżam z grupą na konie :) ale się cieszę las, stadnia, konie jeziorko plaża :):):) żeby tlko pogoda dopisała !! U mnie waga stanęła na 48 kg i cieszę się bo raz nie jem po 18stej raz jem a ona ciągle na swoim miejscu:) zostały mi jeszcze z dwa kilo do zrzucenia,ale i tak już się o wiele lepiej czuję ze swoją wagą :) Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów w chudnięciu !! i nie załamy wać mi się !! A swoją drogą Wictorio też miałam taki dylemat z dwoma chlopcami spotykałam się z jednym i drugim (wiedzieli o sobie, bo nie chciałam ich okłamywać) w końcu wyjechałam na wakacje i tęskniłam za nimi na zmianę :P do czasu gdy poznałam na wakacjach kolejnego hehe :P i z nim się świetnie bawiłam ...a po powrocie jakoś tak wyszło, że tylko z jednym się spotykałam tyle,że w sumie nic nie wyszło :) Najmilej wspominam tego z wyjazdu :) buźka !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uuuuuu..topic obumarl . Moze cos z tym zrobimy , co ?? Dzisiajszy dzien zaliczam do jednego z najlepszych . Duzo sportu , jedzonka w sam raz . Troszke jestm glodna , ostatni posilek byl o 17 .. ale niczego nie tkne !! Zreszta ja nie mam problemow z jedzeniem noca . Najgorzej jest po obiedzie ... Jestem napchana , ale i tak zre . To jest okropne . Ale walcze z tym ! I uda mi sie !! Moja kumpela tez sie odchudza .. widze , ze jest szczupla .. Ja nie chce , zeby ona byla szczuplejsza odemnie !!! Nie ma co , jestem okropna ... zazdrosc - straszna rzecz .. POZDRAWIAM PS napiszcie co u Was !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM!!!!!!!!! Ojejku musze sie pochwalic tylko nie chce nic zapeszac. Jak czytałyscie na początku tego topiku to pisałam tam o chłopaku D. z którym sie rozstałam i wtedy zaczął się mój życiowy koszmar. Tydzien czy 2 temu napisalam D. smsa by mi wybaczyl bo chce zyc normalnie i bez swiadomosci ze ktos tak bliski nienawidzi mnie i to za błąd obustronny. Wczoraj pojechałam do lasu z chłopakami i wiecie co? Spotkałam D!!!! Po 1,5 roku spotkałam go w najmniej oczekiwanym momencie, nie poznałam go tylko on mnie:) Przeszlismy obok siebie powiedzielismy czesc. A potem ja sobie wypiłam dwa piwka i napisalam mu ze moglibysmy sie spotkac skor juz jestesmy tak niedaleko i sie spotkalismy:D:D:D:D Jakos tak wyszło ze wylądowalismy u niego bo chcial zebym zaczekala na niego w domku a nie na dworzu bo cos zalatwial. No i ja sie rozryczalam jak tam weszlam Boze nigdy bym nie przypuszczała ze jeszcze kiedykolwiek tam bede! No ale potem sie dopiero zaczeło:) nie moglismy a raczej nie potrafilismy sie od siebie odkleic. Wyjasnilismy sobie wszystko i ......zostalam u niego na noc. Wiem ze to zle byc moze ale nie moglam nie zostac i pozwolic by moje marzenie sie nei spelnilo. D. szczypal mnie bo mu kazalam czulam sie jak we snie i balam ze zaraz sie obudze. A dzis rano on lezal obok:) Moj slodki tygrysek jejku!!!!! Ile ja na to czekalam. Nie pamietam kiedy sie tak z kimkolwiek czulam jak z nim. Tak jak to on powiedzial \"nareszcie czuję pocałunki\" kochał i kocha nadal heh Odprowadzil mnie na przystanek i sie rozstalismy ale tym razem na troszke bo do domciu musialam nie?:) Cudownie jest marzyc a jeszcze cudowniej gdy te marzenia się spełniają! Nie moge poprostu dojsc jeszcze do siebie ze to sie naprawde wydarzylo ze to nei moja wyobraznie ale rzeczywistosc! Mimo ze nie wiem czy bedziemy razem to nie zaluje!!!Bo teraz jestem pewn ze mam swoją drugą połówkę Kocham go normalnie:D Sorcia ze tyle pisze ale no nie moge:) heheh całuję mocno dziewczny a co do topiku to bede codziennie wpadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. Własnie skończyłam biegac i cwiczyc. Mam w sobie tyle energii tyle emocji i tych wszystkich mysli co czuje i co mam dalej robic comyslec jak postepowac .No i troche z siebie tego wyrzuciłam wypociłam:) ale tak jakos dziwnie bo nie wiem co sie dzieje boli mnie dół brzucha po prawej strnie nie mam brzucha i dzis prawie wogóle nic nie jadłam na dodatek a mimo to nawet gdy go wciągne to jakos mi wystaje wczesniej na to nie zwracałam uwagi ale teraz zaczynam sie martwic ze jestem w ciąży (nie daj Boże!!!) i tak sie piekielnnie boje bo to mozliwe ale lepiej wypluc z ust to słowo. Pójde dzis do kosciola bo wczoraj nie bylam w stanie isc i sie pomodle zeby sie wszystko jakos ulozylo.... Mam wyrzuty sumienia ze spelnilo sie moje marzenie ale ze postąpiłam bez szacunku dla samej siebie zostając u D na noc.Ale przeciez sie kochamy tym sobie tlumacze... a co ebdzie dalej czy bedziemy kiedykolwiek jeszcze razem? Wczoraj napisal mi eska ze za taki masaz cudowny jaki mu zrobilam moge u niego nocowac kiedy zechce:)i na koncu zdrobniale moje imie i 3 kropki. słodki jest tylko czy on o mnie nie pomysli zle ze tak łatwo mu uległam i moze zechce to wykorzystac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do mojej wagi to planujeschudnąć do 20 czerwca 5 kilo napewno mi się uda:) mimo ze D powiedzial ze sliczna jestem i w sam raz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×