Co zrobić aby rzucić palenie papierosów

Witaj ciotka1 fajnie że dzielnie się trzymasz i nie dajesz za wygraną.Papieros to cwana bestia potrafi zaatakować i kusić. U Ciebie to dopiero początki więc najtrudniejsze jeszcze przed Tobą - niestety.Wiem jak trudno o zwycięstwo; pamiętam jakie przechodziłam męki zanim udało mi się wygrać z tym śmierdzielem. Nie było mi łatwo do tego stopnia,że po 6 miesiącach, potem po 8 miesiacach nie palenia znów wracałam do tego.Tak bardzo tęskniłam i nadal tęsknię! Do tego dochodzą różne dolegliwości i skutki uboczne.Gdy to wszystko przetrwasz to będzie dobrze!Właśnie weszłam do Jabłuszkowa i zobaczyłam że już nie palę 562 dni. Zaoszczędziłam 10 124,26 zł. Nie wypaliłam 16783 szt. papierosów,podobno wydłużyłam swoje życie o 128 dni. PAMIĘTAJ ,że każdy dzień nie palenia ratuje 5 godzin,30 minut! Teraz coraz mniej myślę o paleniu i rzadziej wchodzę na forum o tej tematyce.Mam nadzieję,że znajdą się bratnie dusze i będą Cie wspierać.Życzę powodzenia Tobie i pozostałym nowicjuszom z tego forun,pozdrawiam,życzę miłego dnia.

Hajka wielkie dzięki za Twój cały doping.Cieszę się że Tobie się udało i wieżę że mi również bo bardzo tego chcę choć muszę przyznać że dziś mam czasami ciężkie chwile no ale zdaję sobie sprawę że takie muszą być.Troszkę pękam bo jak wspomniałaś o tym że chęci na tego chwasta tak długo cię prześladują to brrrrrrrrrrrrrrrry.No ale trzeba w coś wierzyć ja mam wielką nadzieję że mój przypadek będzie choć troszkę łagodniejszy .Cholera słyszałam też o takich lżejszych niooooooooooooooo co ma być to będzie trudno wojna NA CAŁEGO OJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJ ciężko ciężko.Hajka ale czasem wpadaj na forum dzieki

ludzie co z wami nikogo nie ma tylko DOBRA DUSZA HAJKA a reszta cisza nikt już nie rzuca nikt nikt HALOOOOOOOOOOOOOOOOOO HELP nie ładnie ja tak sama samiusieńka ojjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj nunu ok idę coś robić bo dostane kota .Piwko sobie piję (dla poprawy humoru ac co) no i myślałam że sobie z kimś podyskutuję a tu ciszaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Hajka wielkie dzięki za Twój cały doping.Cieszę się że Tobie się udało i wieżę że mi również bo bardzo tego chcę choć muszę przyznać że dziś mam czasami ciężkie chwile no ale zdaję sobie sprawę że takie muszą być.Troszkę pękam bo jak wspomniałaś o tym że chęci na tego chwasta tak długo cię prześladują to brrrrrrrrrrrrrrrry.No ale trzeba w coś wierzyć ja mam wielką nadzieję że mój przypadek będzie choć troszkę łagodniejszy .Cholera słyszałam też o takich lżejszych niooooooooooooooo co ma być to będzie trudno wojna NA CAŁEGO OJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJ ciężko ciężko.Hajka ale czasem wpadaj na forum dzieki

Hej, jestem i ja, ale tylkoa chwilkę.Uciekam i napiszę coś więcej wieczorkiem. Walczę !

A wiecie, ostatnio oglądam masę programów medycznych (polecam stację TLC) i często jest tam coś o fajkach jak szkodzą itd. I wiecie, kiedyś nie ruszały mnie teksty w stylu- palenie powoduje raka i inne choroby. Ale w tym programie pokazują dokładnie jak wygląda choroba, jak człowiek cierpi. Wchodzą w ludzkie ciało i powiem Wam- masakra! I jak nigdy teraz odstraszają mnie taki rzeczy gdy je oglądam. Jak sobie pomyślę co tam mam w sobie jeszcze z czasów palenie to czuje obrzydzenie do tego cholerstwa fajkowego. DO wszystkiego co się wciąga- shisha itd. O fe.

Słuchajcie, nie jestem sama w tej swojej walce. Mój mąż był wczoraj na męskiej imprezie. Tak się najarał, że dzisiaj go boli w mostku. Nagadałam mu ,że to napewno od fajek. Przeprowadziłam z nim rozmowę. Powiedziałam, że od dzisiaj nie palę i chce żeby sie do mnie przyłączył. a on na to, że chętnie. także jestem w siódmym niebie i mam jeszcze większą motywację. ciotka jak pamiętam ja też miałam ciężko 3 dnia. Ale masz w sobie tyle pozytywnych emocji, że dasz radę. Musimy dać, bo inaczej nigdy nie uwolnimy się od tego świństwa. I wkoło będziemy mieć wyrzuty sumienia że palimy.

Zajrzałam do Was bo w moim telefonie jest internet i o każdym e-mailu mam wiadomość sms-m. Wcześniej nie mogłam włączyć kompa ponieważ miałam u siebie na obiedzie moje dzieci.Teraz pojechały więc jestem dyspozycyjna. Widzę,że dzielnie się wspieracie.Im-ka blue to dobrze że Twój mąż rzuca palenie,oby nie zmienił zdania? Hugo - również oglądam stacje TLC wczoraj było najwięcej o tematyce dla kobiet.O ile mnie pamięć nie myli to u Ciebie znliżają się dwa miesiące BP? moje gratulacje! Coś przycichła Zepsuta! Mąż na wyjezdzie to ma wolną ręke i może palić do bólu.Obym się myliła? Z mojej obserwacji widzę,że ciotka1 Wszystkich rozrusza i zmobilizuje do pisania i nie palenia! To mądra decyzja,bez wsparcia człowiek się męczy,wiem coś o tym; w kupie siła.Nadal Was wspieram i życzę duuuuużo pachnących dni BP.

Im-ka blue tak się cieszę superrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr ja trwam było ciężko ale już jest luks wypiłam nawet piweczko a co pety niech spadają nie dam się NIE DAMY ZWYCIĘSTWO musi należeć do nas

Hajka żebyś wiedziała że rozruszam bo w samotności to kicha razem lepiej trzeba sobie kibicować 24 godziny na dobre minimum haha super że do nas zaglądasz

Zepsuta gaś te pety i dawaj do nas dostaniesz bonusa w nagrodę pety do kosza (teściową też jak trzeba )i walczymy pełna klatą dam ci ciupagę

Jezdziłam często w okresie urlopowym w góry do Szklarskiej Poręby dolnej do zaprzyjaznionych górali.To byli wspaniali ludzie i widzę ,że Ty nie odbiegasz.Masz racje ruszaj koleżeństwo,czasami trzeba tupnąć,żeby zrozumieli że to dla ich dobra i w dobrej wierze,że palenie jest do d...y. Dobrej nocy życzę,pa.

Jezdziłam często w okresie urlopowym w góry do Szklarskiej Poręby dolnej do zaprzyjaznionych górali.To byli wspaniali ludzie i widzę ,że Ty nie odbiegasz.Masz racje ruszaj koleżeństwo,czasami trzeba tupnąć,żeby zrozumieli że to dla ich dobra i w dobrej wierze,że palenie jest do d...y. Dobrej nocy życzę,pa.

minęło 304 dni niepalenia :) policzyłam dziś sobie że około 4tyś zł jestem na plusie ;)) samopoczucie fantastyczne mówię Wam :D. Krótka historia: 3 sierpnia 2011 jestem w połowie ksiazki ACarr- a .... i nagle "pstryk" świadomości czy jak to tam zwać i ... zostaje niepalącą :) i tak do dziś juhujuhujuhu :), nie tęsknie bo nie ma za czym! nie wzdycham bo nie ma do czego! Kawa bez papierosa z rana ... uwierzcie smakuje WYŚMIENICIE :) Piwo jasne/ciemne/świeżo ważone ... smakuje WYŚMIENICIE uwierzcie :) ps. a ksiazke pożycze na emaila ;)

HAJKA dziekuję ci bardzo za ciepłe slowa i to że wierzysz w nas równie dobrze jak my same.Moje góry w których się wychowałam to Sudety i piekne miasteczko LĄDEK ZDRÓJ.Chociaż mój tata pochodzi samego NOWEGO TARGU więc krew górala płynie w żyłach jakaś tam ha.Od Ciebie bije dobrą energią i pełnym zrozumieniem a te wszystkie ciepłe słowa sa na wage złota .Powiem ci fajnie jest jak się ludzie spierają bo się mobilizują i siła w tedy podwójna

były dymek moje gratulacje JESTEŚ WIELKI bedziemy szli twoim przykładem KONIEC FAJEK I JARANIA zaczynamy nowe życie bez smroda

BYŁY DYMEK moje gratulacje idziemy twoim śladem koniec szlugów i jarania zaczynamy nowe życie bez smroda chwasta śmierdzącego

Witam wszystkich jestem górą trzymam się w postanowieniu z czego się bardzo cieszę.ZATRUTAPAPIEROSEM obiecałaś że dziś wkraczasz to naszej akcji czekamy.Im-ka blue daj znać jak wam z mężem idzie bo o poddaniu to nie ma mowy................................................................CZY KTOŚ JESZCZE RZUCA TE CHWASTY CO JEST ??????????????????????????????????????/ CO TU TAKA CISZA HALO...............................................................

DZiś mój 5 -dzień bez chwasta ajajajajaj tak sie cieszę

Jak wrócę wieczorem po pracy i uczelni to wrzucę tu ciekawy link, który z pewnością Was umocni w niepaleniu :D Zrobiłbym to teraz, tylko w Ministerstwach blokują strony takie jak YouTube, żebyśmy nie mogli oglądać bzdur ;p Dlatego muszę poczekać :) Ale mówię Wam, padniecie gdy zobaczycie co się dzieje po 2-óch wagonach fajek (tj. 20 paczkach) czyli defacto miesiącu palenia ;p Jak sobie o tym pomyślę to chce mi się rzygać na samą myśl o zapaleniu i chcę, żeby nowe osoby tutaj też tak się czuły gdy chociaż na chwilę pomyślą o opuszczeniu NAS :)

A Tobie Ciotka GRATULUJE serdecznie, bo to trudny okres dla każdego byłego palaca. Wg mnie pierwsze 2 tygodnie są najtrudniejsze. Ale z takim wsparciem jak TU--> nikt nie przegra walki z tym chujstewkiem. Zapisanie się TU, do czegoś w końcu zobowiązuje, prawda? ;p :) :D

co z wami ??????????????????????????????? tylko ja walczę z chwastami nie ma nikogo nikt nie rzuca nikt nie chce rzucać ?????????? Ludzie co to ma być czy ja mogę liczyc tu na jakiś odzew czy sama .....

Hej:) niewiem czy można to nazwać rzuceniem palenia bo niby wczoraj 3 dymki pociągnęłam, liczy się?:) ukochany niedlugo wraca musze nie palić i tyle kurde ale chyba dam rade biorąc pod uwagę ile mam w portfelu "dodatkowych papierkow":) powiem wam walka jest ostra:)

Hugo całkowicie się z tobą zgadzam.To że tu jesteśmy to jest nasza moc anty chwastowa tylko tu musi być głośno bo to przecież nasza wojna a na wojnie cicho nie jest .Głośno krzyczcie jak wam jest co was boli jak wam jest teraz kiedy wojna trwa .My musimy się tu wspierać by wygrać ot właśnie tak .....

Zepsuta czy się liczy NO PEWNO.... brawo dla ciebie dasz radę a mężuś jaki będzie szczęśliwy ojjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj chyba coś będzie haha trzymam za ciebie a ty za mnie i się uda

za dodatkowe papierki fundujemy sobie HOTEL SPA raz się żyje jak szaleć to szaleć

Im-ka blue Ty co jarasz?????????????????? nie denerwuj mnie .daj znać jak wam idzie w parze och jak romantycznieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee rzucacie te pety morze jeszcze jakieś pary dołączą do nas ???

ZEPSUTA ty teraz nie licz tych papierków bo jeszcze coś naskrobiesz na pety nu nu policzymy potem jak już załatwimy chwasta i będziemy TAKIE PEŁNE DUMY I BANKNOTÓW ojjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj czekam na tą chwilę z utęsknieniem

Ale jaka duma jak ktos cię częstuje papierosem a ty mowisz -nie pale:) oj piękna chwila:) tyle ze pieprzony wewnętrzny głos mowi no wez to jeden ostatni:)

Kochani, czytajcie :) http://podatki.wp.pl/kat,70482,title,Papierosy-beda-jeszcze-drozsze-Rzad-szykuje-kolejne-podwyzki-akcyzy,wid,14542456,wiadomosc.html Mówię Wam- jeszcze 3 lata i cena fajek wyniesie 5 euro. Ale ja mam to w dupie :)