Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alex

Co zrobić aby rzucić palenie papierosów

Polecane posty

Zepsuta tu masz racje ja to aż rosnę (choć BOZIA MI DUŻO NIE DAŁA) trzeba tylko wbić sobie w łeb że nie możemy się skusić bo polegniemy .Ja wczoraj miałam doła męczyło mnie jak cholera i jak by jeszcze tego było mało przyszła kumpela na ploty ze szlugami .Kiedy poszła to parcie było na pęcherz pety leżały ale powiedziałam nie nie wezmę bo polegnę dałam radę i znów byłam dumna bo wcześniej bynajmniej 4sztuki były by już moje I WŁAŚNIE MUSIMY JESZCZE WYGRYWAĆ Z WŁASNYMI KOMBINACJAMI które sobie tłumaczymy na różne sposoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was bardzo serdecznie.Jestem pod wrażeniem jak ciotka1 ślicznie pilotuje to forum.Kochani rzucający nie macie wyjścia radzę podporządkować się ciotce.W tej sytuacji na bank DACIE RADĘ BP. Hugo, bardzo dziekuję za info,w wolnym czasie przeczytam,teraz jestem w pracy więc za bardzo nie mam czasu,ale gdy wrócę wieczorkiem ( dziś idę na basen) to przeczytam wszystkie posty.Zepsuta nie pociągaj nawet jednego macha gdyż takie rzucanie to oszukiwanie samej siebie! Radzę wyrzućcie wszystkie fajki z domu bo one potrafią kusić!!!! Wiem z własnego doświadczenia! Nie paliłam pół roku,ktoś mnie wnerwił i poszłam do szafki po fajki które trzymałam na czarną godzinę.I co???? Zaczęło się od zaplenia tylko tego jednego,a skończyłam na prawie dwóch paczkach dziennie!!! Gdybym nie miała w domu papierosów wówczas do tej sytuacji by nie doszlo! Słuchajcie uważnie co piszą inni doświadczeni już nie palący,oraz ciotki1 oczywiście.Ja takiego wsparcia nie miałam,sama musiałam sobie radzić,a Wy macie to szczęście,że macie taka Wspaniałą ciotkę,która potrafi postawic Was do pionu i właśnie o to chodzi!!!! To będzie jedno z najlepszych forum - zobaczycie.Ludzie potrzebują takiego wsparcia! POWODZENIA Wam życzę i trzymam mocno kciuki! Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hajeczko dzięki wielkie ja to już szlugi nie wezmę z samego wstydu przed Wami. Choć nie wiem co morze się zdarzyć WIEM jednak że będę walczyć jak nigdy wcześniej bo bardzo tego pragnę.Zapewne każdy z nas kto chce z tym świństwem skończyć raz na zawsze bardzo się boi że nie wytrzyma ale to raczej normalne.Przecież mamy prawo się bać bo to dziadostwo zawładnęło naszym życiem bez tego z chałupy nie wyszło a teraz całkowita odmiana mamy na nowo nauczyć się żyć to tak jak byśmy uczyli się chodzić jeszcze raz.Będziemy się jeszcze wiele razy potykać aż złapiemy równowagę tylko trzeba próbować i się podnosić tylko nie wywracać się bezmyślnie bo już nie mamy siły.MAMY i idziemy dalej ale wolni bez trującego chwasta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatruta nikotyną
witam panie:) tak jak mowilam dzis dolaczam do grona rzucajacych. to jest moje drugie powazne podejscie, za pierwszym razem wytrzymalam miesiac bez dymu. dzis poki co jestem czysta, mam nadzieje ze bedzie tak dalej choc nerwowa jestem jak cholera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
POWIEM WAM tak ciesze sie że włączyłam w tedy komputer i się tu zalogowałam to tu znalazłam swoją największą motywacje to tu poczułam siłę że potrafię z tym skończyć .To co tu napisałam tylko mi pomogło zrozumieć jak naprawdę chcę nie palić .Jak bardzo trudno powiedzieć sobie nie zapalę choć bardzo lubię palić .w tedy nie wiesz co masz robić wytrzymam nie wytrzymam cały czas tylko w głowie te myśli .JA wiem jedno złożyłam przysięgę NIE ZAPALĘ i muszę wytrwać chociaż jest mi bardzo ciężko.A WY wszyscy mi w tym pomagacie bo swoją obietnicę złożyłam razem z wami po to się tu zalogowałam .Trzymajmy się razem musimy dać radę SŁOWO TO SŁOWO teks jak za małolata tylko jaki poważny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM PANIA ZARTUTA NIKOTYNĄ ja też jetem nerwus że chwilami sama siebie sie boje myślę że to skutki uboczne widodocznie tak ma być cieszę się że jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatruta nikotyną
no wlasnie skutki uboczne... za kazdym razem mocno to odczuwam, nerwowosc jest najgorsza,bo chce mi sie plakac i krzyczec jednoczesnie. boje sie wyjsc z domu zeby nei kupic zadymiaczy:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam CIę - Zatruta nikotyną, skutków ubocznych miałam mnóstwo,aż sobie się dziwię,że przetrwałam to wszystko.Paliłam nałogowo ponad 25 lat,wreszcie nadszedł czas żeby położyć temu kres! Początki bywają trudne lecz musisz panować nad swoimi emocjami.Wówczas byłam nie do życia w otoczeniu,wszystko i wszyscy mnie wnerwiali.Ludzie mieli mnie po prostu dość!!!! Dla informacji powiem że zarządzam firmą i praca z ludzmi jest nieodzowna.Wszyscy wiali ode mnie na kilometr.Zrozumiałam że tak dłużej nie może być.Zczęłam pić melise,kupiłam tabletki ziołowe Walerin i trochę zaczęłam dochodzić do dawnej formy.Wróciłam,ja ta dawna sympatyczna szefowa wreszcie panowałam nad emocjami,tak w domu jak również w pracy! Żeby było zabawnie nikt nie znał przyczyny dlaczego tak diametralnie zmieniłam się na niekorzyść? Nikomu nie mówiłam że rzuciłam palenie! Dalsze moje skutki uboczne mogę opisać przy następny wejściu do Was.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatruta nikotyną
ja nie mam chwilowej koniecznosci spotykania sie z ludzmi choc moze sie to zmienic gdyz szukam pracy. juz prawie mialam robote poki nie sprawdzilam gdzie to jest:Obez samochodu ani rusz i sie wkurzylam jak cholera. denerwuje mnie tez komputer, pies i brak czegokolwiek w ustach. teraz powinnam isc z psem na spacer ale sie boje ze wejde do sklepu:O a rzucala ktoras z was przez stopniowe ograniczanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Nie wiem jak mój mąż, ale ja zapaliłam. W pracy w szufladzie miałam jeszcze jakieś fajki na czarna godzinę, o których mi sie dzisiaj akurat przypomniało. Chcę z tym skończyć, ale boję się sama siebie. Bo co to za rzucanie jak ja poddaję się juz na starcie. No niby sie nie poddaje, chce walczyć, ale jakoś nie moge się tak zebrac na 100 %. Ciotka, Ty jestes wielka, nawet nie wiesz jak bardzo i jak potrafisz dotrzeć do człowieka, tyle że ja chyba jakis opór jestem. Nie mogę sie poddać, bo i mój mąż się podda. Ojjjjj, zostały mi 2 fajki z tych zabunkrowanych....... zatruta to nie jest dobry pomysł to ograniczenie. To nic nie daje. Tak samo jak te wszystkie wspomagacze. Co to za rzucanie jak przyjmuje się nikotynę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18101975ciotka1
Zatruta nikotyną wiem o czym mówisz tylko nie kupuj szlugów bo polegniesz nie nie ty musisz wygrać zajmij się czymś chodzby idz na spacer z psem tylko nie idz po fajki spaceruj i rozmawjaj sama ze soba i ze swoim sumieniem i uwież w siebie jakd wytrzymasz dziś to i jutro i tak dalej tylko musisz walczyc a nie rozkładac rece .Ja też się morduję i ty też będziesz bo tą sama droga idziemy i mamy ten sam cel więc trzymaj sieeeeeeeeeeeeeeeeee;';CZYTAJ CZYTAJ POSTY JAK INNI TEŻ WALCZĄ JAK WYGRYWAJĄ CHYBA TEŻ CHCESZ ZWYCIĘŻYĆ A W JASJGORSZYM WYPADKU RZUJ GUME TAK JAK JA że az mnie szczęka boli a w reke weś paluszka uffffffffffff jak ulga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18101975ciotka1
Im-ka blue przestań chrzanić tak samo jak ty się zmagałam a jeszcze jedna i jeszcze i trwało to już trochę kiedy powiedziałam dość a powiedziałam jak się tu zalogowałam TO WŁAŚNIE WAM POWIEDZIAŁAM kumasz przestań się cackać z tym cholernym chwastem wyrzuć chama i jedxziemy do SPA jak go ubijemy jedziemy razem rzucamy razem OK PANIATNO NU NU PALIĆ MORZNA TYLKO PALUSZKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18101975ciotka1
Im-ka blue przestań mi tu chrzanić głupoty wiesz dobrtze że tak samo jak ty nie mogłam sobie z tym poradzić dosyć długo to trwało a dokładnie do chwili kiedy się. To własnie od tej chwili kiedy weszłam zate forum tak naprawdę nastąpił koniec .Więc nie nerwuj mnie bo też potrafisz tak samo jak i ja mamy ten sam problem i tak samo sobie poradzimy.Nie wiem czy mnie dobrze zrozumiałaś to tu i z WAMI powiedziałam nigdy więcej i męczę sie jak choplera ale dam rade bo warto.Na koniec zrobimy sobie wypad do SPA jak już pokonamy chwasta ale razem kumasz więc nu nu głupoty gadać rzuj gumę potem kupimy sobie szczęki plujki i do SPA haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18101975ciotka1
Im-ka blue dostało ci się podwujnie bo ten sprzęt u mnie w pracy to poraszka ale jestem z toba dasz radęDAMY DAMY NIECH to do ciebie dotrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18101975ciotka1
ZEPSUTA na raty totalna poraszka lepiej zrobić to teraz raz a porządnie niż się katować a i tak boli jak cholera powiem tak jaka kolwiek droga oby do celu tylko cały tylko czas musisz wieżyć w to że wygrasz a wygrasz ludzie mają gorsze problemy walczą o życie a ty tylko z załogiem paskudnym śmierdzącym chwastem.Głowa do góry marzenia się spełniają a wiara czyni cuda A ten pet ani do szczęścia ani do życia nie jest nam potrzebny już i tak nam krzywdy narobił chodzby to jask musimy sie meczyć żeby się go pozbyć .NIECH SPADA ZEPSUTA pogoń chwasta w cholerę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18101975ciotka1
Im-ka blue i tak trzymaj brawo twarda sztyka z ciebie nie ważne ile razy sie potkniesz ważne że wstajesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem silna. ciotka, masz razcje ludzie maja większe nieszczęścia choroby itp. A my musimy zrobić wszystko żeby w tę chorob e się nie wpędzic samemu. Ja to juz czuję po sobie, że te 12 lat fajczenia wychodzi mi , zwłaszcza jak rano wstaję. Kaszel, charczenia i ból głowy. Jak nie palę czuję się jakoś tak lekko, nie zamulona. Damy radę. Wspólnie musi sie udać. Mamy dzieci i dla kogo żyć. A to Spa ...ach cudnie będzie jak pojedziemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kilka minut temu wróciłam z basenu,zimno jak diabli,pogoda do bani u nas! ciotka1 dlaczego jesteś pomarańczką,przecież się zaczerniłaś? Czy to naprawdę jesteś Ty,czy ktoś się podszywa pod Twój nik?! Sprawdz to proszę.Nie palimy,pachniemy,nawet czytamy książkę Allena Carra pt "Jak skutecznie rzucić palenie" zaraz minie Wam ochota na palenie.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18011975
Im-ka blue no to mi się podoba i tak masz trzymać jak cię męczy to pomysl o mnie mnie też męczy.........damy radę a SPA MUROWANE jedziemy....kto wygrywa ten jedzie to już postanowione w końcu za tą kasę co nie kupimy fajek spoko stac nas.Czy mnie męczy pewno morze z dnia na dzień mniej ale męczy tylko pamiętam co powiedziałam NIGDY WIĘCEJ to sa chwile kiedy nachodzi trzepa przetrwać nie siegać szybko po peta mówiąc tylko jeden bo to nic nie da ta chwila minie a my się cieszymy że wygraliśmyi tak trzeba sobie radzić nie pozwolić by ta chęć na fajkę wygrała z nami to chodzi o nasze życie. Uda nam się walcz i ja bede musimy sie razem wspierac czytaj czytaj posty i buduj swoją odporność na chwasta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż też się trzyma.Ale chodzi wkurzony, że nie podchodź do niego. Nigdy więcej,to hasło jest dobre, muszę je sobie powtarzać. Idę zrobić sobie gorącą kąpiel z olejkami. To zawsze na mnie działa motywująco. Wtedy tak pięknie się pachnie, że człowiek zapomina o śmierdzielach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hajka to na pewno ja nie wiem czemu zrobiłam się czerwona jak pisałam z domu to błam czarna a jak z pracy to czerwona cholera wie o co chodzi .Zresztą drugiej takiej nie znajdziesz łał ale sobie pochlebiam .No ale teraz na serio serio to ja ciotka 1 walcząca dzielnie z chwastem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Im-ka blue super że sie trzymacie powiedz mężowi że jedziemy do SPA TRALALA to dopiero będzie zabawa ujjjjjjjjjjj jak miło jest już sobie to wyobrażać cała ekipa dam wam wszystkim ciupagi a WY mi nowa szczękę bo mnie od gumy do żucia boli.Im-ka blue delikatnie z mężusiem no i na siebie uważaj nerwówka to skutek uboczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zatruta nikotyną jak się trzymasz ????????????????????????????????/?????????????????????????????????????????????????????????????ZEPSUTA a Ty wierzę kobiety że walczycie dajcie znać .......................CZY już nikt nie rzuca tych wstrętnych fajek jesli tak to zapraszamy i czekamy a razem na pewno radę damy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hugo 24
To teraz drogie panie coś co obiecałem :) Zobaczcie co się dzieje z płuckami palacza po 20 paczkach- defacto dla niektórych to tylko miesiąc palenia. I nie ma różnicy czy czerwone czy super light- tak samo by wyszło :) Gwarantuje natychmiastowe zaprzestanie myśli o paleniu :) http://www.youtube.com/watch?v=Qau6Z4ZE1BM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×