Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alex

Co zrobić aby rzucić palenie papierosów

Polecane posty

BETTY....no stara ????nie ---BROŃ BOŻE (z przodu trójeczka za nią usemeczka nio młoda dupa ze mnie )ALE CO tam LICZY SIE NA ILE SIE CZUJEMY...a nie ile mamy... ok koniec bo zaraz podam jeszcze numer buta ...:)JEDNYM SŁOWEM MAŁOLATA ...PRAWDA????? HAHA :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BETTY dobrze CI że mieszkasz w takim mieście .JA pochodzę z LĄDKA ZDR. TEŻ UZDROWISKOWE MIASTECZKO lecz ze smutkiem musze przyznać że już tam nie mieszkam wygnało mnie do STOLICY ale bardzo tęsknię oj bardzo dobrze że rodzice mieszkają tam dalej to często ich odwiedzam .... KORZENIE TĘSKNOTA NO I GÓRY OJ MOJE GÓRY KOCHAM JE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewytrzymam
Palę od 4lat po ok paczkę na dwa dni - dla mnie to i tak za dużo. Przepraszam, co ja piszę! PALIŁEM i tutaj zaczynają się schody. Nie palę od tej niedzieli, czyli aktualnie jest końcówka 4dnia. Raz rzuciłem na ponad miesiąc, a zacząłem palić bo pomyślałem, że będzie mega super - dopiero po drugiej fajce miałem pseudo-przyjemność, bo po pierwszej prawie zwymiotowałem. Aktualnie mam mega kryzys, przecież jedna fajka i potem dalej nie palę. PRoszę odciągnijcie mnie od tej myśli bo serio zapalę, tym bardziej, że współlokator ma fajki... RATUNKU !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BETTY najgorsze jest to że mi te cholerne chwasty śnią się praktycznie co noc i jak rano wstaje i jestem jeszcze przymulona to się zastanawiam czy paliłam realnie czy w śnie i dobrze że wychodzi to drugie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DO NIEWYTRZYMAM co to jest jak to nie wytrzymasz wytrzymasz jakby było przez komputer to zaliczył byś kopniaka ale nie mam możliwości więc opanuj się chłopie ty nie palisz i już a jak zajarasz to cieniarz jesteś ot tak CI POWIEM NO TO JAK???????????????????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do nie wytrzymam-wytrzymaj i daj mi sile ja sie mecze jak cholera odkad mysle o rzuceniu pale jeszcze wiecej to juz zakrawa:Ojak zapalisz jednego do bedziesz palil i palil a znow sie zdecydowac jest duzo trudniej. biore sie za czytanie bo wybzdnelam z domu i nadal jestem tam gdzie bylam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewytrzymam
Dobra, czas to rzucić. Po miesiącu już nawet o papierosach nie myślałem 'w ten sposób', który sprawia mi przyjemność... Paradoks - jak budzę się bez mega kaca rano bo nie paliłem to od razu nie chcę palić. Ostatnie 3 dni miałem w miarę imprezowe i nie miałem z tym aż takiego problemu. Teraz odpoczywam u siebie w mieszkaniu, do tego winko i... Ciągnie do fajek! Coś czuję, że osiedlę się tutaj na dłużej ponieważ np moja narzeczona nie pali bo... chce mi pomóc rzucać palenie, ale sami wiecie jak to jest jak ktoś z 'zewnątrz' motywuje :) Szkoda mi pieniędzy, zdrowia i złego samopoczucia. Jedyne czego nie mogę wbić sobie do mojego małego móżdżku to to, że dlaczego nie mogę zapalić sobie od tak jednego papierosa - jeszcze na to nie znalazłem powodu, który by mnie tak mocno powstrzymał od papierosów. Jak bym go znalazł to bym już nie miał żadnego problemu z paleniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie najgorsza jest chec na tego "jednego" papierosa, bo tak naprawde potem juz nie chcemy palic a robimy do odruchowo. czesto lapie sie tym ze koncze papierosa po czym siegam po drugiego a w polowie sobie przypominam ze przeciez dopiero gasilam tamtego:O dzis mam dzien "nawiewów" mam momenty kiedy bardzo chce zapalic i momenty kiedy kompletnie nie mam na to ochoty a jednak to robie. ogolnie czuje sie rozstrojona i chyba pierwszy raz zdaje sobie sprawe ze jestem zdenerwowana nie dlatego ze wlasnie rzucilam palenie tylko dlatego ze pale zatem papieros tak naprawde nie sprawia przyjemnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hugo 24
Oj, ostatnio mam mało czasu i dużo pracy, dlatego nie wpadam na forum. Ale nie martwcie się, palić na pewno nie zacznę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thomaaassss
witam wszystkich jakie mieliscie objawy palenia? mi ostatnio dokucza bol z tylu, jakby w oskrzelach po lewej stronie, strasznie sie boje, chyba czas rzucic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja walczylem od poczatku tego roku najpierw zarlem tabex- kilka dni nie palilem ale tabex mi sie skonczyl a w uk nie sprzedaja to zaczalem znowu ale......... zamiast 25-30 sztuk dziennie palilem 3-4 sztuki i cholera nie moglem tych 3-4 sztuk rzucic za cholere- az w koncu dostalem zyban i po 24 dniach brania przestalem- teraz jestem po operacji wiec o paleniu nie mysle i chyba juz nie pomysle:) palilem 16 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
thomaaassss-skutki palenia są dość dokuczliwe, u mnie np ciagły kaszel,chrypka, takie jakby przytykanie gardła (np przy śpiewaniu),bóle głowy silne i uporczywe- tabletki tylko go zmniejszaja ale nie niweluja w moim przypadku,wcześniej silne bóle brzucha, mdłości, brak apetytu (wtedy szły 2 paczki dziennie a to był moj poczatek nałogu),bóle w klatce piersiowej, często nagłe przeszywające do ręki, silne bóle nóg i odrętwienia (dodatkowo biore hormony i stad takie akcje),poza tym ogólne napięcia mięśniowe,szumy w uszach, zawroty głowy praktycznie ciągłe i co najgorsze dla mnie- podwyższony puls powinnam miec jakieś 80 a z reguły zaraz po przebudzeniu mam prawie setke a paląc jeszcze podwyzszam:O to chyba tyle u mnie co nie zmienia faktu że rzucic mi cholernie ciezko. ehh trzeba się pozbyć złych emocji,papieros mi nie pomoże więc idę sobie popłakać do oporu.moze rano obudze sie madrzejsza i lzejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja moge polecic zyban bylem sceptyczny na poczatku troche leb boli\ ale potem przychodzi dzien kiedy "zapomina " sie o papierosie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze zyban w pl jest drogi w uk jest za darmo ja tera dostalem w pn drugie opakowanie ale ze biore po operacji tramadol to odstawilem zyban ale palic mi sie nie chce jak skoncza mi sie bole po operacji zaczne znowu brac zyban bo trzeba brac kolo 7 tyg ja bralem rowne 4 wogole w uk jest fajnie- idziezsz do lkarza specjalnego mowisz ze chcesz rzucic dostajesz lek co dwa tyg na kontrole idziesz sprawdza cie specjalnym przyrzadem czy palisz czy nie to bardzo motywuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze zyban w pl jest drogi w uk jest za darmo ja tera dostalem w pn drugie opakowanie ale ze biore po operacji tramadol to odstawilem zyban ale palic mi sie nie chce jak skoncza mi sie bole po operacji zaczne znowu brac zyban bo trzeba brac kolo 7 tyg ja bralem rowne 4 wogole w uk jest fajnie- idziezsz do lkarza specjalnego mowisz ze chcesz rzucic dostajesz lek co dwa tyg na kontrole idziesz sprawdza cie specjalnym przyrzadem czy palisz czy nie to bardzo motywuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzucałam juz z "pomocą", kleilam cholerne plastry, przestałam kleic dlugo nie uszlo i od nowa polska ludowa, a moj facet palil duzo dluzej niz ja tez rzucal klejac i nie pali juz ok 2,5 roku,chyba nie ma jednego lekarstwa na wszystkich. zobacze jaki bedzie efekt po ksiazce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry jest tabex ale...........jak go bierzesz to nie palisz a po jakism czasie jak przestajesz brac to zaczynasz znowu palic ze zdwojona sila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze nie probowalam powazniejszych lekow,jakos nie po drodze mi wrzucac w siebie kolejne tabletki,paradoksalnie bardziej mnie przeraza ilosc lekow jaka potrafie łyknac niz fakt skutkow palenia. jeszcze poczekam, bo patrze ile kosztuje to mnie słabi a kolejna rzecz ze uzaleznia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie te leki nie uzalezniaja bierzesz max 7 tyg koszt w polsce kolo 500zl ale w 7 tyg tyle sie na fajki wydaje a dzialanie rewelacyjen przechodzi i nie ma glodu nikotynowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shoes by Katie
a czy po Champixie sie tyje? Ogolnie ile przytyliscie po rzuceniu nalogu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ze uzalezniaja powiedziala mi moja wykładowczyni z farmakologii, poza tym jak czytalam w necie to tez znalazlam troche takich opinii wiec w koncu uwierzylam ze farmakologia nie jest taka dobra jak sie wydaje.z reszta kazdy lek ma skutek uboczny czesto nie jeden.poki co probuje bez. heh tak swoja droga dla palacza jest ciezko wyciagnac na stół 5 stow ale przepalic potrafi sporo wiecej i to jakos tak nie oddzialowuje na wyobraznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thomaaassss
dziekuje za odp. no ja pale kolo 11 lat i meczy mnie to bardzo. fakt faktem od 2 tygodni pale polowe mniej ale wciaz kopce. sa momenty ze nawet mi fajka nie smakuje a pale :/ mam dziwne bole po lewej stronie gdy biore wdech, raz sa raz nie ma i tyle jesli chodzi o efekty mojego palenia. wiem, ze pluca czy skrzela nie moga bolec wiec nie wiem co to. moze nerwica? cholera wie, ale zeby np tez mi sie sypia :/ eee masakra z tymi fajkami. najwieksza glupota to byla, ze w ogole zaczalem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×