Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość alex

Co zrobić aby rzucić palenie papierosów

Polecane posty

kolejna wpadka,boli to ogromnie. Najgorsze jest w tym to,że idzie mi jakoś tydzień dwa i nawet da się nad tym panować, a przychodzi moment taki jak dzisiaj i budzi się we mnie inna osoba, dosłownie jak jakieś zwierze. Tak, tak, tak właśnie się zachowuje. jak zwierze. Moja agresja sięga zenitu i nie umiem nad sobą zapanować. To jest straszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IMKUŚ to że zapaliłaś to jeszcze o niczym się świadczy choć wiem sama po sobie że strasznie nas to potem meczy i dołuje te wyrzuty sumienia są straszne a ile jeszcze wypłakanych łez och dokładnie Cię rozumie ,,, mówisz o chwili kiedy się zmieniamy w inne osoby wiem o czym mówisz ..Imkuś wiem też że nie można nad tym zapanować chociaż bardzo się chce no i jeszcze to że mąż Twój palił pogarszało twój stan z jednej strony byłaś dumna a z drugiej strasznie cierpiałaś bo musiałaś walczyć mocniej niż mogłabyś ,,IMKUŚ ECH ja też trzymałam dziś fajkę w ręce którą wyżebrałam za ulicy ale ostatkiem silnej woli powstrzymałam się.. IMKA to przez co teraz przechodzimy to jest piekło ale czeka dla nas raj ja powiedziałam sobie że musze poczuć smak wolności całkowity bp i będę do tego dążyć aż do skutku i wiem zę TY kochana moja też ...będziemy wolne zobaczysz będziemy nie może być inaczej ponieważ bardzo tego pragniemy i nie ważne że ktoś powie eeeeee ta to będzie palić nie ważne że ktoś będzie się śmiał dopniemy swego a reszta to pikuś.. Imcia uśmiechnij się jest ok co tam jakaś fajka no i co to już było liczy---- się to co jest i będzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IMKA POWIEDZ MĘŻUSIOWI ŻE JUŻ GO BARDZO LUBIĘ --- ZA TO RAZEM Z TOBĄ WALCZY :) ech wiesz cieszę się bardzo uśmiecham się pisząc serio serio teraz będzie ci lżej IMCIA OCH MODLE SIĘ DO WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH BY SIĘ NAM UDAŁO... głęboko wierzę że tak będzie choć to ciężka walka której bardzo się boję ------------ boję się właśnie takich chwil to jest sekunda i wszystko się zmienia ale to straszne i smutne bo my istoty rozumne tak ciężko sobie z tym radzimy --ALE PORADZIMY!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciotka,jakoś mi lżej po tej rozmowie z mężem. Szkoda mi tylko tych dni Bp. Od nowa muszę cofnąć się na start i to jest bardzo dołujące. Wiem,że jeśli mój mąż dotrzyma słowa i nie będzie palił to dam sobie rade, wspólnie damy, ale on już nie raz obiecał a póxniej klapa. Żeby chociaż krył się z tym paleniem, ale nie on od razu faja w zęby i zadowolony z siebie. Może teraz będzie inaczej bo widzę w nim tą determinacje. Ja się nie poddam. Muszę tylko nauczyć panować nad tymi emocjami,tymi złymi. Ciotka podziwiam cię że w takim kryzysie dałaś rade wywalić tą fajkę. A skąd ty ją wziełaś? Znalazłaś na ulicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IMKUNIA nic sie nie stalo nic się nie stało IMKUNIA nic się nie stało.NIE myślimy o nim i wtedy napewno bedzie lzej.Męzowi zakaż palenia na terenie domu i w Twoim poblizu.Według mnie najgorszy jest pierwszy tydzień potem z gorki w Waszym przypadku przecież tak jest.NIE MYSLIMY guma,landrynka,pestki,grzanka,marchewka i jest dobrze Ciotka TY nawet nie mysl zrobic to samo co IMKA wiesz ze nie warto powinno być Ci przecież lżej bo nie masz nikogo w pobliżu palacego.Jeżeli chodzi o spacery z pieskiem moa się już wtulila w swoja podusię i lulka ja też ide to robić bo dzisiaj pracowałam dośc ciężko i czuję zmęczenie . Miłego wieczorka oczywiście Bp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bgrygor jak ja Ci zazdroszczę,że masz piesiulka,ja cały czas cierpię po stracie mojego,przyznaj,że te nasze wspaniałe dziewczyny9CIOTKA iIMKA) tak walczą z tymi papierochami,no ale niekiedy się nie udaje,ja cały czas trzymam za Was kciuki i bardzo dobrze Wam życzę,trzymajcie się dziewczynki i nie dajcie się chwastowi.IMKA myślę,że CIOTKA Ci uświadomi,że nie warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich,,,Imka pytasz skąd wzięłam papierosa??????????? no tak zwyczajnie szedł jakiś facet zapytałam czy ma poczęstować papierosem no i już był nie wiem jak znalazłam resztkę rozsądku żeby go nie zapalić??? uffffffffff ,,,,,IMKUS co by nie było będziemy walczyć aż się uwolnimy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! trzymam kciuki za twojego męża i ty też trzymaj za niego bo sama wiesz jakie to trudne ech ale wspólnie bedzie lżej ,Imcia co ty z tym liczeniem???? nie licz!!!!!! nie po to rzucasz to świństwo żeby liczyć ja nie licze ech-- to dla mnie mało ważne,,, ważne jest to że nie palę OOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO a to że zbłądziłaś przez chwilę to nie znaczy że jesteś na innej drodze bo nadal tkwisz w nie paleniu...powiem ci ze chyba bym chciała tak np; iść gdzieś na impreze i zapalic a potem nie palić ,,,,, znam kilka takich osób tylko ja jestem uzależniona zwykła ćpunka papierosowa i tyle albo pale albo całkowicie nie,,,, Te całe odliczanie czy to ważne??? nie chcemy palić i to się liczy !!!!!:):):) IMka pomyśl ważne jest to że walczysz:) kiedyś nadejdzie dzien w którym już nie będziemy musiały się meczyć ale do tej chwili jeszcze musimy poczekać i nikt nie powie nam ile jeszcze to czasu musimy się tak męczyć??? bo każdy jest inny ,, Każdy też inaczej przez to przechodzi jedni łagodnie inni strasznie ,,jedni długo inni krótko ,,jedni powiedzą że to prosta sprawa a inni że to okropnie trudne jest ,,gdzieś w tych określeniach jestem ja i ty ale walczymy nie ważne ile dni bo i tak nie wiemy ile to będzie trwało ale nadejdzie nasz dzien IMCIA OJ TAK TAK NASZ:):):):)CZEKAM NA TEN DZIEŃ CIERPLIWIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry :) Wczoraj wróciłem, ale nie miałem już siły się rozpisywać dlatego witam dzisiaj :) Nooo widzę, że kafeteria tętni życiem co mnie baaardzo cieszy :) Tam gdzie byłem spodziewałem się odcięcia od wyrobów tytoniowych, ale lokalny rynek oferował tyle tego, że normalnie oczopląs :D Osobiście jestem zadowolony bo nie zapaliłem nic ani razu chociaż wokół każdy coś sobie przypalał :D Jak nie fajki to inne badziewia :D Miłego dnia Wam życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. U nas ok,tzn: ja się trzymam a mój mąż pali. Standard. Był dzisiaj u nas kuzyn z rodziną. Palący kuzyn i we dwóch tak sobie palili. A czy nie kupił mój mąż fajek to tego nie wiem. Zazdroszczę Ci ciotka że ty masz męża niepalącego. To jest zawsze inaczej gdy wiesz,że w domu nie ma fajek. Hugo, no super,że wakacje się udały. Zasłużyłeś na nie w pełni. A,że się nie skusiłeś na fajkę to świadczy tylko o tym,że już jesteś wolny. Ale powiedz ciągnęło cię? Ciotka Ty to jesteś agentka, ja mimo,że mnie ciągnie momentami strasznie to chyba nie byłabym aż tak odważna żeby poprosić kogoś na ulicy o fajkę. Bgrygor masz racje z tym nie liczeniem dni. To naprawde nie ma znaczenia a jeszcze bardziej przypomina, że walczymy z tym nałogiem. Ja już nie mam zamiaru liczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Imka cieszę się że dobrze sie trzymasz ba nawet w to nie wątpiłam .. ty masz w domu meża a ja mam siostrę która siedzi u mnie bardzo czesto i jara jak chłop,,,no a jesli chodzi o żebranie fajek to taka już jestem dla mnie to nie wstyd wychodzę z założenia że wstyd to kraść i z dup. spaść ajćććććććććććććććć no co takie jest przysłowie i ja je stosuję haha dobrej nocki i do usłyszenia ............acha mi dziś jest ok nie mam takich napadów ,,, ciekawe od czego to zależy???????????????/// dziwne to naprawdę ech ale co tam ważne że dobrze jest:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie moje miłe dziewczynki i oczywiście specjalnie witam HUGO,bo to rodzynek w naszym babskim gronie.Cieszę się,że odpocząłeś i znowu jesteś tu,niekiedy było ciężko bez Ciebie ponieważ Ty nas zawsze broniłeś,a zdarzały się bzdurne wpisy.Dziewczynki cieszę się,że trwacie ambitnie w Waszym postanowieniu,myślę,że już będzie dobrze,macie już z górki i tak trzymajcie i nie opuszczajcie tego topiku,bo właśnie Wy(CIOTKA i IMKA) tu rządzicie i nadajecie sens na tym forum.Ja mam taką cichą nadzieję,że właśnie my tzn.osoby dość długo niepalące pomagamy Wam-oby to była prawda,że w jakiś sposób pomagamy,a co do HAJKI to dłuższy czas tu się nie pojawi.Pozdrawiam i dobrej nocki życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ HEJ a gdzie to całe towarzystwo się pochowało>?????????????????? co tu taka cisza?????????????????????oj nie ładnie nie ładnie mam nadzieje że się poprawi i zaglądniecie???????????????ok nie mam więcej pytań do usłyszenia____________DZISIAJ OCZYWIŚCIE:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień się kończy,a tu nikogo nie ma CIOTKA wielce osamotniona,a tak niedawno dyskutowały z IMKĄ,co się dzieje?CIOTKA ma w sobie tyle wigoru,ale przecież nie będzie gadała sama ze sobą.Wy wiecie,że ja mogę tylko wieczorem i się staram,aby zajrzeć,a przecież nie musiałabym,po prostu chcę być z Wami.HUGO wrócił i też się nie odzywa.Nie dziwię się,że CIOTKA też nie pisze,bo do kogo.Gdziekolwiek jesteście itak Was lubię i pozdrawiam,a Ciebie CIOTECZKO szczególnie i jeszcze HAJECZJKĘ,a dlaczego to tylko ona jedna wie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was po urlopie.Częściowo przeczytalem Wasze wpisy.Najważniejsze że są szczere chęci rzucania palenia. Ciotka , Im-ka trochę cierpliwosci i na pewno definitywnie rzucicie palenie.Dziś w pracy usłyszałem wiadomość która ścięła mnie z nóg.Nie jestem upoważniony żeby o tym pisać na forum,powiem tylko,że Hajeczka przez pewien czas nie będzie uczestniczyla w dyskusji.Zapewniam że nie pali.Bettinka gratuluję długiego stażu BP. Nie mam weny do pisania,pozdrawiam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie BETINKA samemu kiepsko a IMKA DZIŚ SIĘ NAWET NIE POKAZAŁA OJ NIE DOBRA NUNU IMKA,,WITAM WESOLUTKI UUUUUUUUUUU DŁUGO CIĘ TU NIE BYŁO OJOJ ALE FAJNIE ŻE JUŻ JESTEŚ:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w słoneczny wtorek.Imka nie widzę powodu żebyś nie pisała do nas,powinnaś przebywać w naszym gronie.Nie Ty jedna i nie ostatnia masz takie zawirowania i upadki.Próbuj ponownie,wstań i zacznij od nowa aż do skutku.Nawet nie pamiętam ile razy rzucalem i wracałem do palenie,Wreszcie po latach udalo się.Tobie również się powiedzie.Ciotka za Ciebie również trzymam kciuki! Masz dar przekonywania więc pisz i pocieszaj Imkę,mam nadzieje,że rzuci faje? Bettinka,slońce Ty moje jak się czujesz? Hugo,a Ty dlaczego nie piszesz? Dziś z pracy wcześniej wychodzę; mam smutną misję do spełnienia. Nie palimy,pachniemy.🌻 Pozdrawiam Wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IMKA ja od wczorajszej nocy też ech szkoda gadać nie wytrzymałam miałam kłótnię i to taką ostrą z moja siostra doszło do tego że się powyrzekałyśmy siebie na wzajem , długo by tu opowiadać ciężki temat oj ciężki a najgorsze jest to że ja nie jestem przeciwko niej a ona uważa że jestem najgorszym jej wrogiem..ech boli ale na razie nic nie można z tym zrobić..też mi wstyd ale co mam zrobić nie zakopię się pod ziemię jeszcze dziś znów zamykam temat palenia nie będe czekać,, wiesz Imkuś ja nie odpuszczę no nie potrafię nie chcę i tyle więc przestań się chowa jak dzieciak tylko wstań i nie bój się to nie o to chodzi ,,nie nie o to nie mów mi że chcesz palić bo i tak nie uwierzę.. szkoda tylko że jak rzucam to cały czas ciągną się za mną smutne sprawy jak nie to to to a teraz moja siostra ,,do dupy to wszystko ale palić nie będę bo nie chcę ooooo i wiem że mogę tylko jeszcze czegoś mi bak chyba odwagi na walkę w ciężkich chwilach żeby wytrzymać bez tego peta ,, ale nie poddam się i czekam na Ciebie i wiem że inni też a nawet jak będą mieli mnie już dość to i tak będę ich lubić :):):):):) IMKA CZEKAM NIE ZOSTAWIAJ MNIE BO NA TYM SAMYM WÓZKU JEDZIEMY JUŻ SIOSTRA SIE MNIE WYRZEKŁA TO CHOCIAŻ TY MNIEJ LITOŚĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zostawie Cię ciotka, ni ebój się. Musze tylko znów się zebrać w sobie. Napiszę wieczorem, bo teraz nie mogę. Jestem w pracy i jestem zawalona robotą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello :) Nie ma co się łamać Im-ka, próbuj dalej. Ja teraz od października wracam dalej na studia i też nie wiem co to będzie z tym paleniem wiec nie ma co się łamać. Kiedyś w końcu się uda, Albo skoro tak Ci ciężko to ogarnij jakiś specyfik, który Ci pomoże... Kup ten Niquitin Mini 4mg i spróbuj. Gdy masz ochotę zapalić do weź cukierka i "memlaj" i Ci pomoże. do 15zł kosztuje paczuszka a działa, że ho !! Pozdro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×