Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bezdzietnaa

Jak to jest z tym instynktem????

Polecane posty

Gość missi79
dodam jeszcze ze do niedawna myśłałam ze jestem nienormalna dzis juz wszystko rozumiem i sie nie zadreczam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezdzietnaa
Dlatego najlepiej jest się określić , nie lubię dzieci to nie chcę ich mieć i wiążę się z facetem który również planuję bezdzietność. Dziwi mnie tylko to , że własnego nie chcecie mieć a adoptowane to bardzo chętnie , ja przynajmniej nie chcę w ogóle bo mnie prócz porodu przeraża takie małe dziecko , jestem dorosłą kobietą , dzieci nigdy nie chciałam mieć i dokonam tego. A faceta który zmuszałby mnie do macierzyństwa popędziłabym gdzie pieprz rośnie i co z tego , że on chcę dziecko a potem i tak tylko kobieta się nimi zajmuję , ja przed ślubem miałam wszystko jasno określone , mój mąż kocha zwierzęta i je chcę mieć a to o dzieciach sam pierwszy wspomniał , że chcę je mieć ale tylko na okładce gazety!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość missi79
chyba nie czytałas o czym pisałam? dziecko chce miec ale nie bede w stanie znieść ciąży i porodu i wiele innych o których wspomniałm nieprzyjemnych rzeczach. Poprostu tego sie boje i mam wstret. Kto tego nie rozumie - trudno:( sama trego nie rozumiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też wymiotowałam na samą myśl o porodzie i ciąży. Ciążę mam już prawie za sobą i teraz poród - na szczęście w naszych czasach - po 2 cm. rozwarcia dają ci znieczulenie - czytasz sobie książkę a potem postękasz i masz dziecko. No przynajmniej w mojej klinice tak mnie uspokajają. Wasze schizy są chyba mocno na wyrost.... Apropos pozytywnych przykładów - tak to prawda, w życiu nie widziałam matki która nie pokochała swojego dziecka, nigdy nie słyszałam o takich przypadkach w moim otoczeniu. Te dziwne przypadki (o jakich mówicie jakby to było b. częste) widziałam tylko w TV - w \"Uwaga\" lub \"Interwencja\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość missi79
Jesli moje schizy są dla kogoś utrapieniem to nie musi o nich czytać. Nic mnie nie obchodzi znieczulenie, bólu doświadczyłam niestety w swoim zyciu i na to jest zawsze rada. Nie bede zmuszać sie do czegoś co napawa mnie lękiem i niesmakiem. Poprostu. Dobrze ze chociaz telewizje oglądasz - oswiece cie, rzadko kto widzi takie sytuacje w swoim otoczeniu, a jak widzi to jest "ślepy" - ale o tym chyba wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro tak to nie wchodz tu i nie pisz o tym, forum jest zdaje się dla wszystkich a nie dla zwolenników tylko jednej, słusznej linii? A jeżeli to nic cię nie obchodzi to po co wogóle poruszasz temat? I jeszcze kwestia matek porzucających dzieci: owszem nie widzę tego co zeschizowane kobiety jak ty widzą dookoła na każdym kroku. Poprostu popadanie w skrajność jest typowe, wyolbrzymianie i przerysowywanie, operowanie makabrycznymi przykładami poprawia nastrój takim przypadkom jak ty czy Bezdzietna. Szkoda że widzicie tylko margines a normę pomijacie. Pozdrawiam i kończę tę dyskusję bo nie lubię wołać na puszczę: żadnego argumentu nie odpieracie innym a tylko trwacie w swoim postanowieniu . I w porządku wasz wybór - tylko po co zaczynać wymianę zdań?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina 30
Jestem żywym przykładem braku instynktu , konkretem który cierpi bo coś mu się w głowie poprzewracało. Od dziecka wychowywano mnie w przekonaniu , że kobieta szczęśliwa to taka kobieta która ma gromadkę dzieci i kochającego męża. Odkąd pamiętam garnęłam do zwierząt a dzieci traktowałam obojętnie , próbowałam sobie wmawiać że je lubię bo na każdym kroku widziałam szczęśliwe matki z dziećmi. W wieku 24 lat wyszłam za mąż , stosowałam pigułki antykoncepcyjne , mąż mówił , że bardzo chcę dziecka i pomoże mi je wychować , przez dwa lata nie zachodziłam w ciążę , słyszałam komentarze rodziny , że to już pora , że dziecko to główna wartość życiowa , odstawiłam tabletki i zaszłam w ciążę , w ciąży nie czułam nic żadnego szczęścia, czułam nieuzasadnioną pustkę. Myślałam , że to zmieni się kiedy urodzę dziecko , kiedy rodziłam myślałam tylko o swoim bólu , dziecko się dla mnie nie liczyło , po porodzie wpadłam w depresję , w tych chwilach bardzo pomógł mi mąż który obwiniał siebie za to , że zmusił mnie do macierzyństwa. Kubą zajmowała się moja mama , ja zachowywałam się przy nim jak robot , wszystko było mechaniczne , teraz Kuba ma 4 lata a ja wiem , że nigdy nie będę dobrą matką , dochodzi do tego , że on na swoją babcię czasem mówi mama. To jest przykład kobiety która nie ma instynktu , niech to dla was będzie przestrogą , nie zmuszajcie się do czegoś czego tak naprawdę nie chcecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość missi79
Karolina rozumiem cie i zycze aby wszystko wróciło do normy. Nikt cie SZARAMYSZO nie obraza, a ty twierdzisz ze mamy schize, dla mnie to ty masz schize "matko polko", bo z mojej strony tak to wygląda:( Pisałaś juz gdzies ze powinnaś prawie rodzic, skup sie na swoim dziecku a nie na komputerze, bo przecież ono jest najważniejsze. Jako "normalna" kobieta powinnas mieć instynkt!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie..... ja już swoje wcześniej napisałam .Nadal twierdzę że to się jeszcze może zmienić kiedy przyjdzie czas na kobietę.Ale potrafię zrozumieć lęk przed porodem.Ja już wiem że drugi raz nie urodzę za chiny ludowe.Chyba że ktoś mi zrobi cesarkę.Ciąża jako taka był znośna bo nie miałam takich klasycznych objawów jak mdłosci itp.Porodu bałam się jak diabli dokąd w podstawówce u dentysty usłyszałam : jesli boli Cię borowanie to ciekawe jak przeżyjesz kiedyś poród:|.Bałam sie i niestety moje czarne obawy okazały się być uzasadnione.Rodziłam 10 godzin , darłam sie jak diabli dziecko nie chciało wyjść , urodziłam je lekko podduszone a potem jeszcze doszły te okropne czyszczenie z resztek łożyska , zszywanie cięcia i uszkodzeń dokonanych przez małą.Poźniej trzy godziny leżenia i klepania po twarzy żebym tylko nie zasnęła i ogólna porażka w postaci kiepskiej opieki na oddziale .Pozostał ból , spieprzone pożycie seksualne (stres i lęki przed drugą ciążą) i tokofobia wtórna....szkoda gadać.Ale jedno jest ważne :nawet to co przeżyłam w szpitalu nie zaszkodziło miłości do córeczki.Kocham ją nad życie i nigdy nie będę czuła żadnego żalu że przeszłam takie małe osobiste piekło żeby móc ją przytulac i patrzeć jak rośnie i zmienia się :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie..... ja już swoje wcześniej napisałam .Nadal twierdzę że to się jeszcze może zmienić kiedy przyjdzie czas na kobietę.Ale potrafię zrozumieć lęk przed porodem.Ja już wiem że drugi raz nie urodzę za chiny ludowe.Chyba że ktoś mi zrobi cesarkę.Ciąża jako taka był znośna bo nie miałam takich klasycznych objawów jak mdłosci itp.Porodu bałam się jak diabli dokąd w podstawówce u dentysty usłyszałam : jesli boli Cię borowanie to ciekawe jak przeżyjesz kiedyś poród:|.Bałam sie i niestety moje czarne obawy okazały się być uzasadnione.Rodziłam 10 godzin , darłam sie jak diabli dziecko nie chciało wyjść , urodziłam je lekko podduszone a potem jeszcze doszły te okropne czyszczenie z resztek łożyska , zszywanie cięcia i uszkodzeń dokonanych przez małą.Poźniej trzy godziny leżenia i klepania po twarzy żebym tylko nie zasnęła i ogólna porażka w postaci kiepskiej opieki na oddziale .Pozostał ból , spieprzone pożycie seksualne (stres i lęki przed drugą ciążą) i tokofobia wtórna....szkoda gadać.Ale jedno jest ważne :nawet to co przeżyłam w szpitalu nie zaszkodziło miłości do córeczki.Kocham ją nad życie i nigdy nie będę czuła żadnego żalu że przeszłam takie małe osobiste piekło żeby móc ją przytulac i patrzeć jak rośnie i zmienia się :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do anki 30
jestes poprostu twarda :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty nie ucz innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taaaaaaaaak, Szaramysza wszędzie wtrąci swoje 3 grosze, bo z naturay widać jest bardzo przemadrzała. Mi jednak na proste pytanie nie potrafiła udzielic odpowiedzi ( a jaka madra była). Wzięła kitę pod siebie i zwiała z topiku jak ostatni tchórz. Teraz siedzi przed kompem gruba jak bania z 20 kilogramami nadwagi , rozstepami na udach , okropnym biustem i obwinia świat za swoja głupotą. Więc nie dziwcie sie "biduli" z puszczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do monikas
czego ty się niewiasto czepiasz??? przecież ja Ci napisałam odpowiedź na to głupie pytanie .powtarzam jeszcze raz: jeśli w organizmie brak krzemu i cynku a dodatkowo nadnercza wytwarzają zbyt dużo kortyzolu to żaden dietetyk ani kosmetyki nic Ci na rozstępy nie pomogą:| odczep ty się wreszcie od Szarej:|Szara jak Ty się czujesz??? Bo to chyba już wczoraj miało być??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość won
Monikas WON!!!!!!!!Padlino topikowa, ty szczurze pokladowy, ty rozpadlino moralna a wkoncu ty pustaku prosty! WON< WON< WON

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezdzietnaa
Żal mi was z tak przyjemnej dyskusji rozegrała się wojna i przez co , przez to że matki polki nie dają sobie przetłumaczyć. gadacie na Monikas bo wiecie , że dziewczyna ma sporo racji. Kobiety bez instynktu łączmy się!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do bedzietna
zauważ że jeśli ktoś judzi to właśnie monikas.piszemy sobie to co chcemy ale ona zawsze sie dopieprzy do ktorejś z dziewczyn.Żadna z Nas wojny nie rozkręca.Ja udzieliłam jej odpowiedzi na pytanie które zadała Szarejmyszy.Czy sądzisz że to wywoływanie kłótni>??Zwróć uwagę kto pierwszy pojechał po kim a potem pisz.Nie masz instynktu ?? Twoja broszka -jak widzisz ja nikomu nie ubliżam tylko dlatego że sama mam dziecko a Wy nie odczuwacie takiej potrzeby.Mnie tylko wkurza że stajesz w obronie dziewczyny która sama sprowokowała konflikt cięzarnych i tych które nie chcą mieć dzieci.Ona zaczęła wyzywać dziewczyny od kaszalotów itp.Więc o czym piszesz niewiasto?Bez obrazy rzecz jasna.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Czuję się super - i to mnie wkurza - zero objawów porodu - będziemy indukować - około czwartku...Ale może do tej pory coś się wykluje. Zobaczcie jak monikas nie może przeżyć, że ją zignorowałam. Żałosna kreatura myśli że każdy będzie się z nią bawił w przepychanki. Ja z chamami dyskusji nie prowadzę...zwłaszcza jak te chamy nie rozumieją po polsku. Dziewczyny \"bez instynktu \" łączcie się! I wmawiajcie sobie dalej co chcecie. Nie zapomnijcie zastrzec topik - jako kółko wzajemnej adoracji - to nikt się nie będzie wtrącał. Missi79: Matka Polka to kobieta u której \"co rok to prorok\" o ile wiesz co to znaczy. Więc ja się nie zaliczam :) Żegnam i tchórzliwie zwijam kitę. Opary smrodu kłębiące się wokół monikas wykurzają mnie z każdego topiku. BYE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie będziemy po tobie płakać
ucz nietolerancji swojego bachora:p i pomimo,że sama jestem matką, to nie żal mi tych kobiet bez instyktu,ale ciebie! :p dziewczyny nie przejmujcie się i róbcie co chcecie! to Wasze życie! macierzyństwo jest piękne, pod warunkiem,że tego się CHCE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do nie będziemy...
Zauważ że jeżeli ktoś tu jest nietolerancyjny i chamski to Ty - wyzywasz od bachorów, matek-polek i nie tolerujesz innego zdania. Pozatym z tego co czytam Mysza przyznała sie do tego że nie ma instynktu. Więc nie wiem już o co Ci chodzi. Naprawdę nie ma tu z kim i o czym rozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narzekamy na facetów
a same jestesmy głupimi sukami, facet facetowi da w morde a baby bedą sie urzerać do nieprzytomnosći.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TOPIC
TEN TOPIC JEST ZENUJACY!!!!! A jak nie topic to przynajmniej poziom niektorych wypowiadajacych sie! To przykre, ze nie mozna tu poprostu pogadac, wymienic mysli i pogladow ani zwyczajnie na poziomie podyskutowac. Racje maja obie strony i obie strony powinny uszanowac zdanie przeciwnikow a nie wyzywac sie jak na jakims bazarze!! Jestem zbulwersowana i moja noga tu wiecej nie postanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy matka polka to wyzywanie
? :p nie ma w mojej wypowiedzi nawet takiego słowa:p i własnie jestem tolerancyjna-bo pomimo bycia matką TOLERUJĘ kobiety, które nie chcę mieć dzieci, czego nie można powiedzieć o szarej myszy. O co więc Ci chodzi? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka polka to
nie jest zadne wyzwanie - w dzisiejszych czasch to wydawanie na świat kolejnego nieudolnego bezrobotnego. Ile po ulicach pałęta sie brudnych, chamskich dzieciaków, małych złodziejaszków i ćpających nastolatków. I gdzie ich mamuski, pewnie tak jak wy podniecały sie przy karmieniu cycem i wąchaniu ich baków a dzis nieudolne matki polki nie mogą poradzic sobie z potomstwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no comment
bzdura, bzdura totalna kolejny bezsensowny glos........... tylko jakies dziecko moglo to napisac no comment

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezdzietnaa
To jest topic dla kobiet , które nie chcą mieć dzieci i te kobiety już to udowodniły. szara mysz czy ty uważasz , że każda kobieta powinna mieć dzieci?? Bo to idzie wywnioskować po twojej wypowiedzi. Ja przede wszystkim sama sobie udowodniłam , że nie chcę mieć dzieci , po latach małżeństwa udowodn9iłam to mężowi i rodzinie. A ak na marginesie jestem szczęśliwa , moja kotka urodziła śliczne maleństwa i moja rodzina powiększyła się o dwa kociaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szara Myszo, pomiedzy ignorancją i głupota jest duża różnica. Nie zignorowałaś mnie sklerozo, udzieliłaś przecież odpowiedzi, co prawda na poziomie szkoły podstawowej.... widać tam zakończyłaś tak naprawdę swoją edukację. A do tej \" bez nicka \": czy jestes adwokatem Szarej, płaci ci, czy uważasz ja za skrajny przypadek debilizmu i udzielasz za nią odpowiedzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do monikas
ja po prostu nie lubię takich kobiet jak Ty:| zarozumialych i aroganckich.!!!!tylko tyle skromnisiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×