PSM-zespół napięcia przedmiesiączkowego. Moja zmora.Jak sobie radzicie?

Mam to. Niestety. Tydzień przed okresem przechodze katusze! >piersi większe o 2 rozmiary(obolałe!) >brzuch na poziomie 3 miesiąca(spuchnięty-woda!) >bolące jajniki >jestem zła i wszystko mnie drażni!!Grrrrrrrrrrrr >puchną mi uda(o zgrozo!) >mam straszny apetyt, głównie na słodkie!!!! >mdli mnie... Jak pojawi się miesiączka to wszystko mija! Tez tak macie? Sa na to jakies sposoby? Ja sie tak męczę od lat. Byłam z tym u lekarza. Tak mam i już!Taka uroda:( Ja sobie z tym radzicie? Wiem, że tabletki antykoncepcyjne pomagaja ale ja nie mogę ich stosować!!!Więc to odpada! Z góry dziękuję za odpowiedzi!

PMS

magna b6, pigółki na bóle menstruacyjne, niezbyt męczące spacerki na świeżym powietrzu i ktoś do pocieszania. nie bierz pigułek antykoncepcyjnych bez potrzeby.

Porozmawiaj z lekarzem o leku "mastodynon" - na mnie dziala i jest lekiem bezpiecznym - homeopatycznym. Czasem moze wystapic bol glowy, ale ja nigdy nie mialam tego typu dolegliwosci. Pozdrawiam.