Uwaga!! Uwaga!! Podaje przepis na pyszna baranie!!

Jeszcze dzisiaj podam – zwaliła mi się teściowa wizytą (czyt. Wizytacja – ogólnie to dobra kobieta).

Ja nie wiem czy mogę kobietom podąć przepis, bo może wszystko znacie i wyjdę na gamonia :) To nie danie drugie tylko zupa która lubi rodzinka (jest parę innych ale nie chcę nikomu nabić tuszy), z tym ze po ugotowaniu dziele ja na dwa „gary” bo z żona lubimy czasami bardziej pikantne :) , a dzieciaki maja delikatne podniebienie. 6 cebul 1 mała kapusta biała 1 mały seler 1 puszka koncentratu pomidorowego 1 kostka rosołowa 1 świeża papryka sól, pieprz i curry 1-3 l. wody Wszystko pokroić, gotować z kostką rosołową i przecierem pomidorowym około 1 godziny. można dodać wędlinę lub smażony boczek. Gdy zmięknie przyprawić - nie gotować z curry!. Ziemniaki ugotowane w małą kostkę można dołączyć aby była bardziej syta. Po tym się nie tyje ale można się najeść, a po dodaniu pewnej ilości curry ma się „smoczy „ oddech :)

Mała errata Przecier pomidorowy raczej na samym końcu dodać i lekko (krótko) podgotować, zdaje się ze jak go gotujesz to potrawa nabiera goryczy :0.

czesc wam!! nie kucharzu---> zupa wyglada wysmienicie ...chyba skorzystam z twego przepisu :) tym bardziej ze ostatnio czesto gotuje zupe :) ostatnio robilam niesamowicie szybka i smaczna zupe i z malej ilosci skladnikow: wywar gotujemy na kurczaku (skrzydelko lub udko) kroimy na spore kawalki pieczarki i wrzucamy do ugotowanego i przyprawionego vegeta i ziolami wywaru wsypujemy drobno pokrojony szczypiorek i gotujemy ok 20 minut zupe podajemy z jajkiem na twardo przekrojonym na pol i posypana swiezym szczypiorkiem mniam Oczywiscie mozna tez dodac swietany jesli ktos chce ale bez zupa jest dietetyczna :)

A ja mam przepis na pieczeń z udźca jagnięcego na dziko. Ścieramy na grubym tarle marchewkę, pietruszkę i seler, dokładamy do tego pokrojoną w piórka cebulę, czosnek, dodajemy sól, pieprz, wino czerwone wytrawne lub sok z cytryny, oliwę no i oczywiście ziarna jałowca, wszystko razem mieszamy, wkładamy na spód połowę jarzyn na to kładziemy mięso i przykrywamy resztą jarzyn. Tak przygotowane mięso wstawiamy do lodówki na 2-3 dni, do skruszenia. potem wyciągamy mięso, wycieramy z jarzyn i zalewy ręcznikiem papierowym i szybko obsmażamy na bardzo gorącej patelni(bez tłuszczu), ze wszystkich stron. potem wkadamy do naczynia połowę jarzyn z zalewą na to kładziemy opieczone mięso i przykrywamy pozostałymi jarzynami, przykrywamy przykrywką, wsadzamy do goracego piekarnika i pieczemy tak długo ile waży mieso. po upieczeniu kroimy w plastry i polewamy sosem zrobionym z jarzyn i zalewy (miksujemy). W ten sam sposób mozżna zrobić też mięso wołowe. Polecam, palce lizać.

jaka z ciebie kucharka, skoro zamiast zdrowych, pysznych, naturalnych przypraw uzywaszz tego chemicznego badziewia o nazwie Vegeta, ktore zabija wlasciwe smaki w jedzeniu nadajac wszystkiemu, niezaleznie co by to nie bylo, jednakowy przyjemny slonawy smak ???!!! a poza tym, to w poscie nr. 1 o jakim miesie mowisz? z jakiej czesci zwierza?? bo to roznica, jakby nie patrzec pozdrawiam i zycze milych przygod kulinarnych :)

kuchareczka** - Obiecałem ze odp. Nie zrobiłem bo nie dostałem w ostatnia sobotę ani baraniny ani jagnięcia, cholera, ale nie zrezygnowałem. :) .