Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Vanilia84

Czy są tutaj dziewczyny 20-letnie pragnące mieć dzidziusia?

Polecane posty

ebusia, moj michu nie jest jedynakiem ale jedynyym synkiem mamusi... ehhh :-P ale mam o tyle szczescia ze my juz za pare dni wprowadzamy sie sami do naszego domku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ebusia21
EVI- nawet nie wiesz jak wam zazdroszcze ehh:( mozekiedys i nam sie tak ułozy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ebusia napewno!!!!!! ja wolalabym mieszkac z rodzicami ale moimi :) rodzice micha za bardzo go rozpuscili, wszystko ma podane pod nos i nie jest przyzwyczajony zeby w czymkolwiek pomagac :( ebusia dopisz sie do tableki, w ktorym jestes tygodniu??? znasz juz plec??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ebusia21
EVI- no to jak bym widziała mojego LOV wszystko pod nos aa i jeszcze okropną tendencje do obrażania sie jak nie pojdzie po jego myśli..też bym wolała mieszkać z moimi rodzicami ale u nas w domku to juz wogóle nie ma warunków.Jestem w 29tc i bedzie synek:) właśnie wróciłam z badan GLUKOZA! wrrr ochyda..jak sobie przypomne ten smak niedobrze mi sie robi:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ebusia21
1.Michelle...Kasia...l.19…..Inowrocław...22 tydzień..17.03.06...synek 2.Vanilia84...Iza........l.21....Poznań..........5cykl.......@13.10.05 3.Evi_1985……Ala…..l.19....Bydgoszcz....17 tydzień…..25.04.06....synek 4.Berna.......Basia.....l.18.....Rzeszów........xxxx.........xxxx 5.Elunia_K.....Ela......l.18......Poznań.......2 cykl.........@22.10.05 6.Matitka.....Jowita....l.18....Morąg.....15 tydzień...03.05.06 7.Mati 26.....Martyna...l.26...Białystok....15 tydzień...10.05.06 8.Asiulak...23l...Chicago...17tydzien....27.04.2006r 9.Ebusia21...Poznań...29tydzień...1.02.2006r...synuś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość markotka
Biorę tabletki, bo lekarz twierdzi, że dzięki nim oszczędzam jajniki. A ta zapomniana tabletka była na początku opakowania, tak mniej więcej 10 i właśnie dlatego mam malutką nadzieję, tym bardziej, że zauważyłam śluz płodny w tym czasie. A co do mojego miśka, to on jest strasznie uparty. Mówię mu o moich problemach i obawach jak to będzie i czy wogóle będę mogła mieć dzieci, ale jakbym grochem o ścianę, no nic nie dociera! Osioł jeden :) Ale jak tak dalej pójdzie, to chyba wezmę sprawy w swoje ręcę i zaplanuję wpadkę :) Chociaż nie ukrywam, że wolałabym żeby on wyraził na to zgodę, bo to przecież nie będzie tylko moje dziecko. Finansowo napewno dalibyśmy sobie radę, bo oboje pracujemy i mamy razem jakieś 2,500 zł i moglibyśmy mieszkać z moją mamą, chociaż na początku. A on nadal nic, jakby wogóle nie słuchał co do niego mówię! I co mu zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ebusia21
ja tez mialam kiedys taki okres ze bardzo chiałam ale ten mój nie chciał chodziły mi myśli typu wrobie go i bedzie postawiony przed faktem dokonanym, a to przeciesz nie jest takie trodne:) ale pozniej mi przeszło no a jak mi przeszło to wpadka gotowa:D:D:D ale wiesz co im wiecej bedziesz go nakłaniac tym bardziej go zniechecisz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość markotka
Ale przez pewien czas wogóle nic mu nie mówiłam, ale to i tak nie spowodowało zmiany jego zdania. Mam jednak taką cichą nadzieję, że teraz wpadliśmy, bo nie wzięłam tabletki na początku opakowania i minęło 12h zanim ją wzięłam. Teraz muszę jeszcze jednak poczekać 12 dni do ewentualnej @ i wtedy będzie wszystko wiadomo. Trzymajcie za mnie kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość markotka
Ebusia fajnie, że tak ci się udało :) Też bym tak chciała! A brałaś wcześniej tabletki? I jak to się stało, ze wpadłaś (kontrolowana wpadka)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ebusia21
brałam diane35 i zapomniałam ostatniej tabletki i nie wziełam takze jej pozniej na 2 dzien no i moja pani gin stwierdziła zebym sobie nast.serie podarowała zresztą jak powiedziała do 3 miesiecy po odsstawieniu raczej nie zajde...a tychyna 2 razy poszliśmy na całość a teraz czekamy na naszego synka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to nieźle! Ale i tak dobrze, że nie bliźnięta, bo to po tabletkach możliwe. A wybrałaś już imię dla swojego synka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ebusia21
wiesz co tez sie ciesze ze nie blizniaki :D:D:D:D załamałabym sie..a imienia jeszcze nie wiem jakie zastanawiamy sie miedzy Sebastianem a Adriankiem...sama nie wiem a wam które sie bardziej podoba??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ebusia21
jak miło poczytać czasem wypocin mało inteligętnych ludzi :D:D:D i skąd sie tacy biorą :D:D:D::DNic poprostu ignorować! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ebusia21
też chciałam Filipka, ale mój stanowczo sie nnie zgadza....no w sumie jeszcze troszke czasu nam zostało :P:P;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Orit
hej dziewczyny ja mam 22 lata i jestem w 4 miesiacu ciazy!!!! Pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawno juz tu nie zagladalam... widze, ze topik podupadl :O a szkoda bo bylo tu naprawde sympatycznie :) dziewczyny GRATULUJE synkow :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ebusia21
natii fenx :) wpadaj czesciej moze jeszcze notowania pojdą w góre;) Orit witaj:) i na kiedy masz termin???i skąd jesteś..Kurde czy jakaś dziewczyna z poznania moze mi polecic dobrego gin ale na kase chorych bo jak narazie kazdy grosz sie liczy i wydatków multum:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natii dzieki :) markotka nie chce pozbawiac nadziei ale mysle ze okres dostaniesz :( zeby zajsc musialabys zapomniec conajmniej 2 pod rzad, albo brac w kratke, zeby nie wystapil okres ale zeby doszlo do owulacji no ale moze sie myle... poprostu tyle sie o tym naczytalam i troche wiem :) sluz nic nie daje, musialabys sprawdzic czy szyjka sie otworzyla ja bym sie obrazila na swojego ,mimo takich trudnosc z cyklem a on taki wygodny zeby tylko jemu pasowalo...postaw go przed faktem ze zaprzestajesz bo Twoje zdrowie wazniejsze i juz. Diane to sa jedne z najmocniejszych tabletek przeciez, ja bralam Harmonet krotko a i tak mialam problemy z cyklem zycze Wam powodzenia :) Ebusia fajnie, jak narazie sami faceci w drodze :) pewnie juz wszystko masz kupione?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evi może masz rację, ale ja sądzę, że on się poprostu boi, że nie sprosta roli ojca. A ja wiem, że bułby wspaniałym ojcem, bo jest bardzo troskliwy, czuły i widzę jak podchodzi do dzieci naszych znajomych, jakby były jego własne. No dobra odstawię tabletki, to on wtedy zacznie stosować prezerwatywy i nici z moich planów. Kurczę, trudne to naprawdę! A Mój Misiek też niechciałby Filipka, bo kiedyś o tym rozmawialiśmy, on chciałby Franka a lbo Antka (śmieszne imiona trochę), ale na to mamy jeszcze czas. Orit gratuluję! A Twoja ciąża była planowana? Evi ja też tak myślę, że ten okres pewnie dostanę, bo jajniki zaczynają już trochę boleć jak na okres, chociaż zostało jeszcz 11 dni. Mimo wszystko nadzieję jakąś mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Orit
dziecko nie bylo planowane... poprostu wpadlam... nie robie jednak z tego wielkiej tragedii... na brak pieniedzy nie narzekam... mieszkac mam gdzie... prace mam... facet mnie nie zostawil... do szkoly nadal chodze... jest ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To fajnie! A jakie zabezpieczenie zawiodło jeśli mogę wiedzieć, jeżeli było oczywiscie stosowane? Życzę zdrowego maluszka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do markotki
... czy musisz to robic tak na "hop hura" mysleliscie, ze zaliczyliscie wpadke i obudzil sie w tobie instynkt na calego - dobra, rozumiem ale to przeciez nie znaczy, ze wszystko trzeba od razu wprowadzic w zycie dziecko to nie chomik - nie mozna uprzatnac kawalka komody i poleciec do sklepu po klateczke ze zwierzakiem to bedzie nowa osoba - pelnowartosciowa i pelnoprawna ona potrzebuje waszego uporzadkowanego zycia a nie pomieszczenia chcesz dziecko sprowadzic na swiat gdzie ty pracujesz i jednoczesnie studiujesz, a twoj facet pracuje (czy tez sie uczy?) i wcale nie chce sprowadzac sobie nowego obowiazku, nie jest gotowy na to, zeby byc odpowiedzialnym za jeszcze jedna osobe mowisz, ze cieszyl sie na wiesc o ciazy - ja go rozumiem - on ci zwyczajnie zadeklarowal milosc i wiernosc, kocha ciebie, wiec i owoc waszego uczucia kochac bedzie ale nie zadeklarowal checi starania sie o ten owoc faceci inaczej sie przeciez rozwijaja i najczesciej pozniej na nich przychodzi ta chec powiekszania rodziny ale moze przejdzcie najpierw przez ten naturalny proces i stworzcie w ogole rodzine - zacznijcie rozmawiac o slubie, zacznijcie sie do niego przygotowywac sprobuj najpierw przemeblowac swoje zycie na to, zeby stworzyc rodzine, a dopiero potem na to, zeby ja powiekszac moze skoro oboje zarabiacie - stworzcie sobie konto oszczednosciowe - wyznaczcie cele i wspolnie zbierajcie, to taki dobry zaczynek do wspolnego zycia moze bedziesz musiala sie uzbroic w cierpliwosc moze jemu potrzeba jeszcze troche czasu na zmiane myslenia moze ty miedzyczasie zajmij sie tez soba - swoim zdrowiem - pco sie przeciez leczy kuracje hormonalne troche trwaja, do tego zmiana nawykow zywieniowych, moze poprawa kondycji sprobuj postawic najpierw na "zdrowa mame" a do rozmowy wrocicie za jakies 2 lata - co bedzie rowniez kompromisem ale do rozmowy - a nie do dzialania! zobacz - dziewczyny tutaj decyzje o dziecku podjely razem z drugimi polowkami, inne wpadly zupelnie przypadkiem a ty nie probuj poprawiac innych - zeby ci sie nie zdarzylo tak, ze twoj facet sie skapnie, ze dziecko jest wpadka kontrolowana i nie bedzie mogl przezyc tezgo, ze go oszukalas faceci maja bardzo gleboko wbudowane poczucie lojalnosci - moze sie zdarzyc tak, ze bedzie ono silniejsze niz milosc do ciebie co jest poprostu naturalna wlasciwoscia facetow nie mysl o tym tak obsesyjnie, bo naprawde nie tedy droga i nie mysl, ze cie krytykuje z wyzszoscia owszem - jestem starsza, mam 25 lat - ale dokladnie to samo przechodzilam kilka razy w zyciu wiem doskonale, ze ten instynkt jest tak silny, ze przeslania czesto zdrowy rozsadek a nie zostalam mama w wieku lat 21 tylko ze wzgledu na stanowcze NIE mojego chlopaka - mojej wielkiej milosci, ktora rozpadla sie rok pozniej (a juz razem mieszkalismy) coz - bylabym pewnie samotna mama teraz albo zylabym w rodzinie bez milosci a tymczasem jestem od kilku miesiecy szczesliwa zona innego faceta (o slubie zaczelismy rozmawiac ponad rok temu, gdy wlasnie wydalo nam sie, ze wpadlismy, a we mnie obudzil sie na nowo instynkt) i wlasnie postanowilismy poczekac jeszcze rok nie dlatego, ze nas nie stac czy cos, tylko dlatego, ze chcielibysmy dac dziecku spokojny kat do spokojnego rozwoju, a tymczasem ciagle jeszcze mieszkamy na walizkach no nic - rozgadalam sie pozdrawiam i zycze spokoju wewnetrznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest sporo prawdy w tym co piszesz, ale nie do końca. To nie jest tak, że ten instynkt obudzilł się jak myśleliśmy, że jestem w ciąży tylko wcześniej. O ślubie rozmawialiśmy już wiele razy i będzie w przyszłym roku, a ja chciałabym w przyszłym roku zacząć starania, żeby właśnie teraz się podleczyć i dziecko przyszłoby na siwat najwcześnie wiosną 2007r. Także nie jest to tak na chura! A dlaczego kompromisem ma być to, że podporządkuję się jego planom?! To nie jest kompromis! Pieniążki już od jakiegoś czasu odkładamy i trochę już mamy, mieszkanie też, oboje pracujemy i studiujemy zaocznie. Jakby się urodziło dziecko oboje już byśmy skończyli studia. To jest bardzo przemyślane, a nie taki jednorazowy kaprys rozpieszczonej małolaty. Wiem czym jest dziecko i jestem w pełni gotowa posiwęcić mu swoje życie! Rozumiesz mojego faceta, a mnie nawet nie próbujesz zrozumieć, przykre to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha i pisałam wczesniej, że myslałam o wpadce kontrolowanej, ale doszłam do wniosku, ze byloby to niewporzadku i dlatego nigdy tego nie zrobię!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mruziaa
Cześć kobietki:) Dopiero zobaczyłam ten temat:)W grudniu kończę 21 lat, a mój synek za 3 dni miesiąc :D Chętnie podzielesię świeżymi doświadczeniami młodej mamy:) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nową koleżankę! No to opowiadaj jak to było u Ciebie, planowałaś, czy wpadka? No i oczywiście gratuluję synka! Jak dałaś mu na imię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ebusia21
mruzia:) kurde też chce już mieć koło siebie tego malutkiego człowieczka:) a powiedz mi jak przezyłaś poród..ja jestem nieźle zestrachana:-/ no i jak sobie dajesz rade z tak małym szkrabem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do markotki
nieprawda - wlasnie napisalam, ze ciebie bardzo dobrze rozumiem sama to przechodzilam i przechodze a nawoluje jedynie do zachowania spokoju wewnetrznego poniewaz wczesniej napisalas, ze konczysz studia za 4 lata, to dlatego napisalam ze 2 lata to kompromis - zauwaz, ze jest dokladnie polowa i zauwaz, ze ja bazuje TYLKO na tym, co wczesniej napisalas no to dobrze, ze myslicie o slubie, ze sie przygotowujecie, ze chcesz postawic tez najpierw na swoje zdrowie i juz nie chcesz kontrolowac wpadki a co do facetow - wlasnie trudno mi to zrozumiec, bo jestem kobieta i moj instynkt jest bardzo silny, ale po prostu wiem, ze oni do tego dochodza znacznie pozniej zreszta ty tez to wiesz i nie naskakuje tylko bardzo mocno proponuje spokoj, bo po twoich wpisach widac, ze silnie to przezywasz nie nawoluje do podporzadkowania sie jego planom tylko do partnerstwa - kobiety sa swiadome pozniejszego rozwoju mezczyzn i powinny na tym bazowac a nie probowac zmieniac to na sile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mruziaa
Mały ma na imię Adaś:) Planowany to on nie był:P Ale bardzooooooooo wyczekiwany :) Poród był całkiem znośny, pomimo tego że okropnie panikowałam, ale w gruncie rzeczy dało się przeżyć:) Odsyłam do postu -Wasz pierwszy poród, tam opisałam bardziej szczegółowo :):) Radę jakoś dajemy:)Fakt faktem mały należy do dzieciaków czuwających a nie śpiących:DAle jest cudowany:):) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×