Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pocahontas13

BŁAGAM POMÓŻCIE!!!!

Polecane posty

Przeczytajcie ponizsza historie, a nastepnie odpowiedzcie na moje pytania: Dziewczyna poszla do pisapsiuly do domu, bo wyjezdzala jej rodzinka z Krakowa.Tamta rodzina wyjechala, psiapsiula poszla do pracy a dziewczyna z jej mezem i dwojka najmlodszych synow zostalam w domu, bo mieli troche posprzatac w mieszkaniu. Wypili kilka drinkow, ona nic nie jadla, wiec byla pijana. Poszla polozyc sie spac, bo zaczynala sie juz kiepsko czuc,po jakims czasie jak sie przebudziala, to maz jej psiapsiuly ssal jej sutki i przymal reke w jej spodniach.Chwile to potrwalo i on wyszedl z pokoju.Dziewczyna znow usnela, po jakims czasie on znow wrocil. Dziewczyna obudzial sie majac nagie piersi, bedac juz bez spodni i majtek na sobie. Byla tak pijana,ze nic nie mogla zrobic. On robil z nia co chcial. Uprawiali seks oraz seks oralny, tzn on chcial,zeby i ona sie zaangarzowala w to co on robil, ale ona nie otworzyla ust. On zachowywal sie jak zwierze, zreszta tez byl pijany,ale nie az tak jak ona. Po wszystkim powiedzial jej jeszcze, ze on wie,ze oboje tego chcieliy. Nastepnego dnia on przepraszal ta dziewczyne za wszystko, stwierdzil,ze to tylko jego wina,ze to tylko on tego chcial. A on zaluje tylko tego,ze bylo to po pijaku. Dziewczyna ma siniaki na nogach. I co uwazacie?! To gwałt,czy wykorzystanie seksualne tej dziewczyny,a moze jeszcze co innego?! I co powinna zrobic ta dziewczyna? Powiedziec przyjaciolce,czy nie?! Malzenstwo to ma male dzieci!! Blagam, potraktujcie to powaznie, musze wiedziec!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadna tajemnica
ze ta "dziewczyna" to autorka topicu...wiec masz maly dylemat...konsekwencje Twoich slow moga byc roznorakie-rozpad ich zwiazku,psiapsiola rownie dobrze moze nie uwierzyc,ze tego nie zainicjowalas i obroci sie to przeciwko Tobie,ale nie sadze,zebys umiala normalnie po czyms takim z nimi rozmawiac...wiec czy powiesz,czy nie,bedzie niemilo....i jaka gwarancja,ze nie zrobi tego z kims innym znowu,tlumaczac sie faktem,ze byl pijany?Sama jednak musisz zdecydowac,czy powiedziec o jej tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fakt, to o mnie chodzi w tym co napisalam!! Boje sie,ze jesli cokolwiek powiem, to albo zniszcz to moja i jej przyjazn albo ich malzenstwo!! Jesli zrobi to kiedys jeszcze z jakas dziewczyna, to juz bedzie inaczej, bo nie bedzie chodzilo o mnie. Jednak prosze tez o odpowiedz, czy byl to gwałt,wykorzystanie seksualne,czy cos innego!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwalt
jak masz slady to zglos to to kolezanka jak sie dowie to nie bedzie miala pretensji do ciebie!!! idz na polcje!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cięzka sprawa
wydaje mi się, że przyjaciółka może ci nie uwierzyć, raczej będzie bronić męża. Jeśli zdecydujesz się złożyć doniesienie, to znając naszą policję i sądy też nie będzie to przyjemna przeprawa - może nie przynieść efektu, a tylko dodatkowe upokorzenie. Byłaś pod wpływem alkoholu i po tym, jak on przyszedł do pokoju pierwszy raz nie wyszłaś z tego domu, a zasnęłaś. To może być wykorzystane przeciwko tobie. Nie wiem co bym zrobiła na twoim miejscu - ogromnie ci współczuję i życzę ci dużo siły. A także ostrożności. Nie wiem, jak bliską osobą jest dla ciebie twoja przyjaciółka i jak może zareagować na taką wiadomość. Rozpatrz spokojnie wszytkie za i przeciw...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki,staram sie trzymac jak moge, ale to bradzo trudne!! Ta przyjaciolka, mi jest bardzo bliska i ja jej tez!! Ale wydaje mi sie,ze jednak moglaby bronic meza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezka sprawa
dla niej ta wiadomość będzie oznaczać nie tylko to, że mąż ją zdradził, ale dowie się też, w jaki sposób to zrobił. Dla mnie on jest zwykłym pojebanym śmieciem, ale wiem, że ludzie potrafią bronić pewnych rzeczy nawet wbrew faktom. Racjonalne argumenty wtedy nie docierają... Mam nadzieję, że nic cię już przykrego nie spotka...wierzę, że z czasem ból będzie coraz mniejszy a w końcu uda ci się zapomnieć. Nie wiem...chyba jednak nie zdecydowałabym się na rozmowę z przyjaciółką. I w ogóle unikałabym kontaktów z obojgiem. Wiem, że łatwo o tym pisać, a zmierzenie się z tą sytuacją musi być naprawdę trudne. Życzę ci powodzenia, trzymaj się dzielnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli bede ich unikac, to nie bedzie dobrze! Jego, tak owszem zamierzam. Jednak jej nie moge unikac, bo ona sie wtedy dowie,ze cos jest nie tak i bedzie probowala mi pomoc! Nie powiem jej tego, bo wole sama cierpiec, niz zeby cierpialy male dzieci, ktore beda zyly bez ojca. Ja cos zrobie, cos wymysle, moze uda mi sie jakos sobie pomoc, ale nigdy nie odwaze sie zeby jej o tym powiedziec!! Mam slady na nogach,a nawet nastepnego dnia mialam inne sladu - z pochwy wyplynel mi krew, a ja nie wiem dlaczego. Boje sie cholernie, ze jest jakies tam male prawdopodobienstwo,ze moge byc w ciazy, bo on zrobil to bez zabezpieczenia!! Czy ktos wie jak mi pomoc??!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżeli nie minęły
jeszcze 72 godziny od tego zdarzenia to zgłosiłabym się do lekarza po postinor. Jeżeli jest już za późno to niestety pozostaje tylko mieć nadzieję, że do ciąży jednak nie doszło. Mimo wszystko warto chyba iść do lekarza, niech obejrzy te ślady...powinnaś mieć jakikolwiek dowód, że użyto wobec ciebie przemocy..tak na wszelki wypadek Boże, mam nadzieję, że jednak ta sytuacja już się bardziej nie skomplikuje. Życzę ci tego z całego serca. Trzymaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gwałt
powinna iść z tym na policję i wziąść postinor, przeciw ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możesz rzeczywiście stracić przyjaciółkę ale ja bym jej powiedziała. Wg mnie padłaś ofiarą przemocy seksualnej i alkohol tego nie usprawiedliwia. Nawet jeżeli teraz przyjaciółka będzie bronić męża, to i tak w przyszłości ta wiedza jej sie przyda. Przecież to BYDLAK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze jestem glupia, ale bardziej zalerzy mi na szczesciu ich dzieci,zeby nie stracily ojca, niz na tym zeby pokazac jej,ze on to zrobil. Hmm... Boje sie bardzo ciazy i jakiego kolwiek spotkania z ktorym kolwiek z nich. Z nim boje sie spotkac i to chyba oczywiste dlaczego. Z nia boje sie spotkac bo ona zna mnie bardzo dobrze i juz z oczu wyczyta,ze cos jest nie tak. Nie bedzie wiedziala co, bo jej nic nie powiem - poprostu nie moge. Teraz boje sie wszystkiego. Wyszlam dzis z domu i przechodzilam obok ich bloku. Moje serce bylo w garde i myslalam tylko o tym,zeby nie spotkac zadnego z nich!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziecko drogie
a ile Ty masz latek? " z pochwy wyplynel mi krew, a ja nie wiem dlaczego."- to zdanko swaidczy o tym,ze chyba nieduzo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To twoje zdanie, na moj temat! Nie jestem gowniara, blednie mnie okresliles!! Dziewica nie jestem juz dluuugo, wiec nie byla to krew z blony. Wiec dale niebardzo wiem. Czy przy gwaltownym stosunku jest tak,ze z pochwy wydobywa sie krew??!! Nie wiem, dlatego pytalam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja1000
moze jestes w srodku cyklu, czasami w srodku cyklu moga pojawic sie krwawienia,ktore trwaja jeden, dwa lub 3 dni. Tylko jesli sobie policzysz i rzeczywiscie sie okaze ze jestes w srodku cyklu(owulacja) to jest ryzyko ze zaszlas w ciaze. Radze pojsc do zaufanego ginekologa i powiedziec mu co sie stalo. Powinnas miec jakis dowod tego co sie stalo. Nawet po to zeby Twoja przyjaciółka Ci uwierzyla. Co do tego ze nie chcesz rozsypac malzenstwa- jak ten facet ma takie dziwne zapedy to moze tez sie kiedys zapedzic i molestowac dzieci, nigdy nie wiadomo co mu strzeli do glowy po alkoholu!!!??? Decyzja należy do Ciebie. Bardzo Ci współczuję ,pozdrawiam i zycze duzo siły. Trzymaj sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieto
to twoja przyjaciolka?! Powiedz jej niech wie jakiego ma mezulka! a jak to sie bedzie powtarzac to postaraj sie o jakis dowod, nie wiem..tak czy inaczej dziwi mnie toja postawa. martwisz sie bardziej o nich niz o siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedzialam jej!!! Powiedziala jemu,ze wie, ale on sie wszystkiego wypiera!! Ona na szczescie mi wierzy, ale chyba juz nie bedzie przyjazni. DZIEKUJE WAM za wsparcie i komentarze!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duzo sie zmienilo, nawet bardzo duzo!!!! Powiedzialam przyjaciolce co sie stalo i jak to wygladalo. On mi uwierzyla. Powiedziala mezowi,ze wie. On wszystkiego sie wyparl! Powiedzial,ze to nie on tylko jego kolega. Ja jestem pewna na 100%, ze to byl on!! Powiedzial jej,ze biegalam w samej bieliznie po mieszkaniu,ze zakladalam na niego nogi,ze nie raz pokazywalam mu stanik itp. Ich synek powiedzial jej: \"tato byl zamkniety z Ola w pokoiku babci\". No sory, ale to jest najlepszy dowod, dzieci nie klamia!! Spotkalismy sie we trojke u nich w mieszkaniu. On oczywiscie bluzgal na mnie ile tylo mogl. Zlapal mnie za ramiona i rzucal mna. Uslyszalam od nich obojga,ze jestem kurwa!! Powiedzial,ze jak mnie gdzies kiedys spotka, to biede biedna! Naprawde sie go boje!! Ona pozniej napisala mi w SMSie,ze mnie nie nawidzi,ze nie chce mnie znac i miec ze mna nic wspolnego. Ze ja tego chcialam i to zrobilam. Ze zonaty facet to pokusa. Napisala,ze jak sie cos takiego dzieje, to bez wzgledu na wszystko zapala sie kontrolka i nawet jak jest sie bardzo pijanym, to czlowiek sie broni i ucieka. Tylko,ze ona nie wie w jakim ja bylam stanie!! Mialam tyle dowodow, a wszystko przepadlo! SMSy od niego, bluzka z jego sperma i zapachem i siniaki na nogach. Wszystko to zniknelo!! SMSy wykasowalam odrazu, bluzka wyprana a siniak zostal tylko jeden. Na tyle na ile ja znam, to podejzewam,ze ona musiala tak postapic, bo dalej bedzie z nim,ze wzgledu na dzieci. Wolala wybrac mniejsze zlo i odrzucic przyjaciela. Choc nie rozumiem dlaczego w taki sposob?! Mowiac to wszystko ona zniszczyla mnie, zabila mnie, zabila moje marzenia i godnosc, ktora posiadalam! Jeste bardzo zle ze mna! Wczoraj wieczorem chcialam sie zabic, ale zaczelam rozmawiac z kolezanka, powiedzialam jej wszystko. Ona powiedziala,ze ne moge!! Bo wtedy on wygra! Nie doniose na niego ze wzgledu na ich dzieci, choc wiem,ze powinnam zrobic to dla siebie! Ze mna jest z dnia na dzien coraz gorzej. Ale kolezanka powiedziala,ze poszuka pomocy dla mnie u jakiegos lekarza specjalisty, albo w jakiejs grupie wsparcia! I nie widze dla mnie innego wyjscia jak wlasnie takie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I co teraz się z Tobą dzieje, jak żyjesz po tym co Cię spotkało???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×