BETA HCG - TEST PROSZĘ PORADDZCIE!!!!

Dziewczyny, moj wynik bety ponad 1500 !!! Wiec ciaza na bank!!! Niestety nie mam jeszcze wyniku na papierze z normami, bo podali mi go telefonicznie (odbieram po poludniu), wiec oczywiscie zaczelam sie nakrecac czy jest OK? Ostatni okres mialam 5.10. wiec teraz powinien byc 5ty tydzien ciazy. Myslicie ze wynik jest w normie?? Wizyte u lekarza mam dopiero 16.11. bo powiedzial, ze musimy troche odczekac, zeby "moc porzadnie cos zobaczyc na USG". Ale ja biorac pod uwage to, ze moja pierwsza ciaza nieoczekiwanie obumarla, mam czarne mysli. Tym bardziej, ze nie mam wiekszych objawow ciazy (tylko lekki bol w dole brzucha, wieksza sennosc, wieksze wyczucie zapachow). Z drugiej strony ta pierwsza ciaze tez dobrze znosilam wiec sama juz nie wiem... Te zamartwiania sa silniejsze ode mnie, tlumacze sobie ze moge wiecej szkody malenstwu przyniesc czarnymi myslalmi niz to warte, ze i tak nic nie poradze jak cos ma sie stac, a zamartwianiem sie moge cos zlego wywolac, ale nie umiem sobie z tym poradzic... Mila, pewnie leki mogly miec wplyw na zaburzenia cyklu, ale z drugiej strony niekoniecznie musialy, moze faktycznie jestes w ciazy??? Bol brzucha i sennosc moga na to wskazywac. Ja na twoim miejscu odczekalabym do 30-31 dnia cyklu (bo piszesz ze takie cykle tez miewalas) i zrobila test sikany. A jak wyjdzie pozytywny to betke na potwierdzenie i sprawdzenie, czy poziom hormonu jest dobry :)

Do Maja. Słaba druga kreska na tescie ciazowym zazwyczaj oznacza ciaze, ja tez mialam taki wynik w pierwszej ciazy, pogmeralam po necie i wyczytalam, ze obecnosc drugiej kreski, niezaleznie od jej intensywnosci, oznacza ciaze. Moja byla tak slaba, ze klocilam sie z mezem, ktory twierdzil, ze wedlug niego w ogole nie ma zadnej drugiej. Ale ja ja widzialam i beta powtierdzila ciaze. Wiec tez radzilabym Ci zrobic sobie bete dla pewnosci. Pozdrawiam :)

Idi, dziękuje za wsparcie. Jest mi teraz bardzo potrzebne. Pierwszy raz chyba dopadła mnie z tego powodu depresja. Przestaje sobie z tym radzić i mimo prób nie umiem wyluzować.Terz przynajmniej mogę się wygadać na forum...... Aggie wielkie gratulacje!!!!!!! Trzymam za pomyślny przebieg :)

Aggie gratuluje!!!!! Ale sie ciesze:))) Nie przejmuj sie niczym. To, że pierwsza ciąża zakonczyła się niepowodzenie, nie oznacza,że etraz też tak będzie. Wszystko bedzie dobrze i juz niedługo zobaczysz swoje maleństwo. Masz rację. Poczekam spokonie do 31 dc i wtedy sie okaże. Może po prostu też już sobie niektóre objawy uroiłam. Co ma byc to będzie. Teraz i tak nie mam już an to wpływu. Znowu zaczyna mnie brzuch pobolewać jak na okres i kłuje mnie jeden jajnik.

a wyy jak sadzicie czy moge byc w ciazy jezeli bralam od lipca do wrzesnia tabl anty, i kochalam sie z chlopakiem w lipcu , pozneij dostalam w sierpbniu i we wrzesniu okres i od 1 wrzesnia do dzis go nie ma:(

nikt nie wie co może oznaczać beta 3,37 Uml ? :(

beta 3,37 pewnie nie oznaczą ciąży, myśle żebyś zrobiła za 2 dni jeszcze raz i sprawdziła czy urosła. Dopiero jak wyjdzie, że urosła powyżej 5 to to może być początek ciąży. Jeżeli chodzi o brak okresu od 1 wrzesnia to myśle, że przez to że brałaś tabletki i teraz przestałaś to rozlegulował ci się okres. Idź do ginka moze da ci coś na przywrócenie okresu

Mila, mnie od 28 dc pobolewa brzuch jak na okres, wiec jak widac na moim przykladzie to tez jest objaw ciazy - trzymam kciuki, aby tak bylo tez w Twoim przypadku :) Ja odebralam wynik i sie lekko zdenerwowalam, bo najwyrazniej wczoraj ktos przez telefon pomylil sie podajac mi wynik - powiedziano mi, ze mam ponad 1500 a na wydruku jest 1318. Niby nie robi to roznicy, ale jednak, im wiecej tym lepiej... Mam tez normy - w 5 tyg norma to 217 - 7138 wiec moj wynik sie miesci. Ale znow pytania - dlaczego nie jestem w tej gornej granicy...No nic, biore na wstrzymanie i powtarzam badanie we wtorek zeby sprawdzic przyrost. Oby wszystko bylo dobrze.... Loli, ja tez uwazam ze nie jestes w ciazy, mam przed soba normy, wg mojego laboratorium ciaza jest powyzej 5,8. Junia, ciaza przy braniu tabletek anty jest baaardzooo malo prawdopodobna, wiec to raczej rozregulowanie cyklu. Jak Ci sie bedzie dalej okres spoznial polecam wizyte u ginekologa, bo powinien sprawdzic przyczyny. Niedobrze jest jak sie okres zatrzymuje na dluzszy czas.

aggie 1980 to że nie jesteś w górnej granicy to nic strasznego u jednych kobiet bedzie więcej u innych mniej

Dzięki dziewczyny. Powtórze test dopiero w poniedziałek bo teraz weekend. Ale chyba nie zdarza się taki wynik bety u nieciężarnej?

loli zdarza się taka beta dla nieciężarnych.... powtórz w poniedziałek bete dla pewności...

Witajcie dziewczyny:) jestem tu nowa dopiero mam zamiar wybrac się do ginekologa i nurtuje mnie jedna rzecz jeśli @ ostatni raz miałam 18.09 a nastepna @ miała być 23.10 a do tej pory nie mam i zrobiłam 4 testy i niestety ujemne były w różnych odstępach czasu oczywiście to może i tak się okazać ze jestem w ciąży proszeeeee odpiszcie coś pozdrawiam

Engi idź na badanie z krwi, beta hcg... w tedy będziesz pewna na 100%... czasami testy nie wychodzą , mi wyszedł dopiero gdy @ się spóźniała 2 tygodnie....więc widzisz...

Engi, zgadzam sie z Dzastina, najpewniejsze wyniki daje test z krwi (beta HCG). Ale jezeli wyjdzie Ci wynik negatywny (brak ciazy), polecalabym Ci wizyte u ginekologa, zeby sprawdzil przyczyny zastrzymania okresu. Mila, jak u Ciebie, robilas test??? Czekam na wiesci :) Ja dzis powtorzylam bete i czekam z niecierpliwoscia do wieczora na wynik, oby wzrosl.....

dzieki dziewczyny musze sie wybrac do lekarza a ten test bhcg można zrobic w przychodni bez niczego tak poprostu i juz ??

Engi badanie beta hcg wykonuje się w laboratorium, jest ono odpłatne, u mnie kosztuje 28 zł...tego NFZ nie pokrywa... Powiem wam coś dziewczyny, martwie się bo @ miałam od 3-6 listopada i dziś znów zaczęłam plamić tak na brązowo-czerwono... Nie wiem z jakiego to powodu, przecież @ już była....Możecie mi jakoś pomóc? I brzuch znów mnie boli jak na @...Dlaczego tak jest? Podkreślam że @ miałam straszną....bolesną i obfitą...

No ja w ciązy raczej na pewno nie jestem. Nawet testu nie robiłam, bo w sobotę dostałam @. A miałam taką nadzieje.... Nawet leków nie wziełam, które wczesniej przepisał mi lekarz,a podobno mogą zaszkodzić na ciążę,wiec się wstrzymywałam. Ale teraz juz wszystko jasne, więc zaczęłąm dalej się kurować. Jest mi jaoś strasznie smutno...:((( Dzastina nie wiem co mogą oznaczać u Ciebie te krwawienia. Może najlepiej byłoby wybrać się do lekarza.

Dzastina, tak może byc po clostylbegycie. Nie wiem, jak długo go bierzesz, bo z tego co pamiętam nie powinno się przekraczać 6 miesięcy. Koniecznie skonsultuj to z lekarzem. Mila 1801, wiem co czujesz, ja okres dostane pewnie jutro albo w środę i tez mam z tego powodu mega doła. Jest mi tsrasznie źle i smutno, płacz mam na końcu nosa, ale co mam zrobić... Musze poszukac w sobie siły do dalszej walki. Zresztą Dzastina jest tez w podobnej sytuacji co miesiąc ma nadzieję, a ona kończy sie @....:( Dziewczy ny, wierze, że nam się uda nie wolno nam się poddawć :)

Monikaklan może faktycznie to po Clo tylko że ja Clo brałam tylko 2 miesiące, czyli dwa cykle... no do ginka ide w poniedziałek za tydzień to mu opowiem o tych dolegliwościach... Cieszę się bardzo że znalazłaś w sobie to siłę.... uda się kiedyś zobaczysz, nie ma bata:D:D:D każda z nas zafasolkuje zobaczycie... Najwyraźniej w niebie nie ma jeszcze aniołków dla nas...trzeba stać w kolejce i czekać;):):):) i podnosić się po kolejnej porażce... u mnie nie stwierdzono żadnego schorzenia ani bezpłodności mam juz syna a mimo to zajść po raz drugi nie mogę:( ale się nie poddaję..do odważnych świat należy... Noski do góry staraczki:) i znów czekamy na 2 kreski:):):):)

Witam! Dzisiaj robiłam b hcg i wmój wynik to 4,67, czy to oznacza ciążę? Bo wedłgu moich obliczeń jesli miałoby tak być to byłaby to ciąża dwutygodniowa. Nory wedłgu laboratoirum to dla nieciężarnych 0,5 - 2,90. Dodam jeszcze, że badanie zrobiłam pod wpływem dziwnych objawów a mianowicei strasznego bólu piersi, przed okresem zwykle bolą mnie jakies 4 dni, natomiast teraz bolą już ponad tydzień i tak, że nie moge się dotknąć w okolicach sutków.

Amorela- a kiedy powinnas miec ores?

Ja mam troche nieregularne cykle, najczęściej 35 dni ale zdarz sie też 26 dni, więc jesli miałoby być 35 to 17 listopada jeśli 26 to wczora, Ale z moich oobserwcji wynika, że owulacje miałam 27 paźdzeirnika więc chyba jednak ten krótszy. No chyba, że sie pomyliłam, tez tak może być

to powinnas zrobic test bhcg i dwiesz się 100% czy to ciąża

Mila, przykro mi, trzymalam za Ciebie kciuki. Ale na pewno sie w koncu uda, tak jak i Wam-Dzastinie, Moniceklan i pozostalym dziewczynom. Musi sie udac. U mnie widze inny problem - zachodze latwo, tylko nie moge donosic ciazy. Na razie odpukac jest ok, beta wzrosla z 1300 do 5700 w ciagu 4 dni. Teraz czekam na usg za tydzien. Ale jakos strach gdzies mnie trzyma....Oby bylo dobrze.

hej.jestem tu nowa.ostatni okres miałam 8 września kochałam się z mężem 28 września.do dziś niemam okresu brzuszek jest większy jest mi nie dobrze.robiłam dziś bhcg i jest tam napisane poniżej 0.100 nikt mi nie powiedział co to oznacza.mam nieregularne miesiączki chociaż ostatnie 3 miesiące miałam równo co do dnia.mam 30 lat i 15-letniego syna.jak byłam w ciąży to testy mi wychodziły że nie jestem.chciała bym mieć dzidziusia i pewnie sobie troszke wmawiam większy brzuszek i młodości.ale tak czasem jest.Bhcg jest chyba wiarygodne???dzęki.Gosia.

wynik 0.100 oznacza brak ciąży... bardzo mi przykro... ale idź do ginekologa bo może coś nie tak z twoimi hormonami.. niech ci zleci badania.. pozdrawiam i trzymam kciuki.. U mnie dziś 9 dc... upławy dalej mam.... nie wiem co się ze mną dzieje???? I na dodatek rano wstałam z strasznymi mdłościami... ciąża to być nie może bo przecież miałam @ co prawda trwała 4 dni ale była bardzo bolesna... w poniedziałek mam wizytę u gina o 13... czekam tego poniedziałku jak na zbawienie...

Aggie, dzięki za wsparcie :) napisz co u ciebie, jak sie czujesz?? gosia w ciąyży raczej nie jesteś, bhcg to wiarygodne badanie. Dzastina koniecznie napisz jak będziesz po wizycie, faktycznie coś dziwnego sie dzieję, chociaż ja osobiście stawiam na clostylbegyt.

Ja czuje sie dobrze, poza tym, ze dosc mocno mnie mdli, zwlaszcza zaraz po przebudzeniu i z rana. To chyba akurat dobrze, znaczy, ze hormonu "ciazowego" jest duzo, a to dla ciazy bezpieczniej. W pierwszej (nieudanej) ciazy w ogole nie mialam mdlosci. No i troche sie denerwuje, co okaze sie u lekarza, mam wizyte w poniedziałek popoludniu, mam nadzieje, ze na usg zobacze moje malenstwo i sie troche uspokoje. Ale czas strasznie mi sie dluzy :) No i troche sie boje slyszac o tych wszystkich wirusach grypy, o ktorych wszyscy wokol trabia, zwlaszcza ze kobiety w ciazy sa najbardziej narazone na zachorowanie, wiec myje rece do przesady i unikam skupisk ludzi. Mam nadzieje, ze dostane L4 , wtedy bede miala wieksza szanse ograniczyc ryzyko zachorowania, bo wiadomo, jak to w pracy sie rozni ludzie przewijaja....

Aggie 1980 Mysle,ż ejak otwarcie powiesz lekarzowi,ze boisz się zarażenia, bo tyle teraz w TV sie trabi na temat grypy i o tym,że pierwsza ciaża była nieudana to na pewno powinien wsytawić Ci zwolnienie lekarskie:)) Choc ja pracuje w szpitalu i z tego co mi wiadomo to nie ma wielkiego zagrożenia. O wiele wiećej przypadków wiekszego zagrozenia jest od zwykłej grypy. No,ale jak to mówią - lepiej dmuchac na zimne:))) Ciesze się,ze poza tym wszystko u Ciebie jest w porzadku. Ciąża na pewno dobrze sie rozwija, w poniedziałek zobaczysz swoje maleństwo:))) Najważniejsz eteraz obyś niczym sie nie przejmowała i uważaj tam na siebie:)))

Mila, dzieki za slowa otuchy:) Ja tez uwazam, ze problem jest rozdumachy przez media, ale tak jak mowisz - na zwykla grype tez nie byloby za fajnie zachorowac. A teraz taki okres ze o to nietrudno. Zwlaszcza, ze ja nawet nie bedac w ciazy mam slaba odpornosc i latwo lapie rozne wirusy. A ponadto po obumarciu tej I ciazy lekarz stwierdzil, ze najprawdopodobniej mialam kontakt z jakas choroba zakazna lub wirusem, o czym nawet nie wiedzialam, a to bylo przyczyna obumarcia. Wszystko na to wskazuje, bo ciaza do 8 tygodnia rozwijala sie normalnie, bilo serduszko, itp. Wiec tym bardziej wolalabym unikac kontaktow z chorobami. Nie mowiac o tym, ze zalezy mi na zwolnieniu rowniez dlatego, ze codziennie dojezdzam ponad 40 km do pracy ( w jedna strone), co jest lekka meczarnia.... A za Ciebie i inne dziewczyny mocno trzymam kciuki, mam nadzieje ze wkrotce pojawia sie na tym forum pozytywne newsy!!! No i moj pozytywny po poniedzialku :)