BETA HCG - TEST PROSZĘ PORADDZCIE!!!!

i dodam że @ mam bardzo regularne i nigdy mi się nie zdażyło żeby sie spóźniała.

Asiawiki ma racje, tez jak sobie to wszystko poczytalam to az mnie ciary przeszly. Bardzo przykre i nieodpowiedzialne sa te slowa, ktore tu ypowiedzialyscie, co niektore. Mam 23 lata, od miesiaca zylam tylko dobr nadziejea,ze wszystko bedzie dobrze, we wt okazalo sie ze nie bedzie, bo moja ciaza jest martwa, ale musze zyc dalej, i wierze gleboko,ze niedlugo bede matka!!!

Kurcze czytam ipatrze a tujaku mnie 26 ostatni okres,teraz 23 powinnam dostać-identycznie. Nie wiem czy ci to cośpomoże , ale tydzieńtemu robiłam bete iwyszła

identyczną sytuacje. Ostatni okres miałam w październiku i 18 listopada powinien się pojawić kolejny. Cykle mam regularne. Ostatnią betę robiłam 5 dni temu i nic nie wyszło. Byłam u lekarza i też powiedział ze nie wyklucza ciąży. Dostałam luteinę na 5 dni, a potem mam czekać na @. Czekam już dwa dni i nic. Jak nie dostanę do środy to zrobię kolejny test. Mnie podbrzusze boli tylko wieczorem, tak że myślę, ze zaraz dostane okres ale nic nie leci. Piersi mnie nie bolą jakoś specjalnie. Tylko jak je dotknę ale to tez raczej delikatnie, za to zrobiły się dużo większe i nabrzmiałe takie pełne. Rano mam mdłości ale też bardzo delikatne. No i śpię non stop. Kładę się spać koło 21-22, śpię do 8 a potem ledwie wytrzymuje do 13 i śpię do 16-17. Wstaje i jestem taka zmęczona, ze jak zbliża się 21 to ja już zmykam do łóżeczka. Prócz tego mam podwyższoną temperaturę 37-37,6 i ciągle mi jakoś słabo. Jak się gwałtownie pochylę to czuję zawroty głowy. Jednak wszystkie te objawy są takie delikatne, że sama nie wiem co myśleć no i większość z nich może się pojawiać dlatego, ze brałam luteinę. Pozostało mi tylko czekać, a takie czekanie jest najgorsze. Pozdrawiam.

identyczną sytuacje. Ostatni okres miałam w październiku i 18 listopada powinien się pojawić kolejny. Cykle mam regularne. Ostatnią betę robiłam 5 dni temu i nic nie wyszło. Byłam u lekarza i też powiedział ze nie wyklucza ciąży. Dostałam luteinę na 5 dni, a potem mam czekać na @. Czekam już dwa dni i nic. Jak nie dostanę do środy to zrobię kolejny test. Mnie podbrzusze boli tylko wieczorem, tak że myślę, ze zaraz dostane okres ale nic nie leci. Piersi mnie nie bolą jakoś specjalnie. Tylko jak je dotknę ale to tez raczej delikatnie, za to zrobiły się dużo większe i nabrzmiałe takie pełne. Rano mam mdłości ale też bardzo delikatne. No i śpię non stop. Kładę się spać koło 21-22, śpię do 8 a potem ledwie wytrzymuje do 13 i śpię do 16-17. Wstaje i jestem taka zmęczona, ze jak zbliża się 21 to ja już zmykam do łóżeczka. Prócz tego mam podwyższoną temperaturę 37-37,6 i ciągle mi jakoś słabo. Jak się gwałtownie pochylę to czuję zawroty głowy. Jednak wszystkie te objawy są takie delikatne, że sama nie wiem co myśleć no i większość z nich może się pojawiać dlatego, ze brałam luteinę. Pozostało mi tylko czekać, a takie czekanie jest najgorsze. Pozdrawiam.

witajcie dziewczynki cos nie ladna atmosfera sie zrobila na naszym forum;( ja wlasnie wróciłam ze szpitala. wylądowałam we wtorek. przez te bóle podbrzusza. Niby są już mniejsze ale jeszcze czuje sie nie swoja pod brzuchem... dostawalam dufaston i leżałam w srode wykryli pęcherzyk a teraz czekam na dalszy rozwój tego pęchcerzyka... mam nadzieje ze bedzie z nim wszystko oki i pojawi sie zarodeczek;) za 2 tyg dopiero mam isc do lekarza ale znajac zycie to tak dlugo nie wytrzymam dufastonu mam juz nie brac tylko kwas foliowy i lezec;) pozdrawiam serdecznie was wszystkie

"Netka ja mam"... No więc co do temperatury to i ja mam tak 37 37.5 itd i to temperatura pochwy i pod pacha, co do piersi to mam bardzo powiększone i obolałe. Momentami mam wrażenie że dostane okres ale nic takiego nie ma, co do zawrotów głowy to też mam takie delikatne i powiem ci że robiłam dzisiaj test płytkowy i wyszły mi diwe kreseczki z czego ta druga taka słaba...jutro rano powtórzę test żeby mieć pewność. No ja wiem i też nie mogę się doczekać już 9 grudnia i wyzytu u ginekologa, lekarz kazał mi nie szaleć z testami ale nie mogę wytrzymać w tej niepewność ;/ sysolina trzymam kciuki ;) będzie dobrze ;)

Cześć dziewczyny... Netka gratki serdeczne!!! U mnie 25 dc i brzuch zaczyna boleć jak na @ więc czekam cierpliwie... na pewno przyjdzie w nocy.... smutno mi i źle...

Dziewczyny pomocy! Nie wiem co mam myśleć dzisiaj powtórzyłam test płytkowy, ten sam co wczoraj i znowu wyszły mi dwie kreseczki z czego druga jest słaba czy mam myśleć że to ciąża???

Netka czy ta druga kreska na dzisiejszym teście jest choć trochę mocniejsza niż wczoraj? Jeśli test jest ten sam to powinna choć trochę sciemnieć na znak że hormonu przybywa.nie chciałabym Cie straszyć i z całego serca trzymam kciuki bo wiem co przeżywasz.Alepoprzednim razem mi tez na początki wychodziły bardzo bledziutkie kreski beta też dośc niska i niestety nie udało się tej ciąży utrzymać.Później lekarz powiedział że te słabe testy to znak że było malo ludzkiego hormonu.ale oczywiście każdy przypadek jest inny i u Ciebie może być tak że narazie ciąża powolutku się rozwija.czekam na dobre wieści i zalecam spokój i podejście co ma być to będzie

maarina więc dzisiejsza kreska była mocniejsza od tej wczorajszej ale tak czy siak słabsza od tej pierwszej chociaż jak dla mnie dość mocna żeby ją zauważyć. I nie wiem czy mam myśleć że jestem w ciąży czy nie. Rozmawiałam z moją koleżanka ona wcześniej miała taki sam problem jak ja ale urodziła zdrową córeczkę która teraz ma 7 latek.

Netka jeśli na teście pojawi się druga kreska to znak że hormon Hcg został wykryty a to znaczy że jesteś w ciąży!!! nie martw się, ja też miałam słabą kreskę a dziś Czarek ma 2 lata... a który dzień cyklu masz? Może owu ci się przesunęła i to bardzo wczesna ciąża... nie martw się i głowa do góry... będzie dobrze:):)):)

Mam 32 dc a test robiłam dwa razy i dwa razy była druga kreseczka . Więc nie mam się czego martwić??? To będzie moja pierwsza ciąża i troszkę się boję... Mam nadzieję że wszytsko będzie się dobrze rozwijało

jaki jest najdluzszy czas zagniezdzania sie zarodka?prosze o szybka odp.

Kawka.... najdłuższy czas? Do 14 dni.... ja tak miałam:):):) Netka nie martw się.... Tobie w 32 dc test wyszedł pozyt. A mi w pierwszej ciąży w 46 d c i mam zdrowego, dużego syna...więc głowa do góry na bank będzie wszystko ok:):):)

hej dziewczynki:))) Widze,ze wreszcie na Naszym tpiku pojawiaja się jakieś dobre wieści:)) Oby tak dalej:))) Dzastina co tam u Ciebie??? Pisałaś ostatnio,że czekasz @ i pewnie pojawi sie w noicy. I jak sie zakonczyło?? Który dzien cyklu masz? Jak samopoczucie?? U mnie bez zmian. Dzis mam 24 dc. Czekam spokojnie do piątku, ewentualnie soboty i zobaczymy co bedzie. Nie mam jednak jakichkolwiek przeczuć. Objawów typowo okresowych tez na razie u mnie brak. Jakos troszke dziwnie, bo zazwyczaj zaczynałam umierać z powodu bolów okresowych juz około 10 dni przed @. W sumie poza kregosłupem i straszna sennością to żadnych szczególnych zmian nie zauważyłam. Niestety pewnie @ znowu się pojawi...:(((

Dzastina222...jak mozesz to napisz mi czy po tych 14 dniach robiłas test czy bete?

Dzastina222...jak mozesz to napisz mi czy po tych 14 dniach robiłas test czy bete?

Dzastina222....jak mozesz to napisz mi czy po tych 14 dniach robilas test czy bete?

Hej Mila fajnie że ktoś o mnie jeszcze pamięta:) U mnie dziś 28 dc... Czekam na @ ale jej nie ma....moze dziś w nocy się pojawi albo jutro... Ogólnie czuję się dobrze tylko mam śluz biało-przeźroczysty i straszną ochotę na Męża:):):):) pierwszy raz tak mam w życiu...a i bardzo chce mi się pić....tylko to może od suchego powietrza...ale na dworze też chce:) nie szukam objawów bo bym ich milion znalazła...:):):) Kawka.. u mnie było tak że w dniu spodziewanej @ test wyszedł negatywnie i kolejne kilka też negatywnie.... 10 dni po spóźniającej się @ zrobiłam test sikany i mi wyszła druga bardzo blada kreseczka..... po kolejnych 10 dniach zrobiłam betę i wyszła 5000... a co się tobie dzieję? Napisz coś więcej:)

Jestem tu nowa przesledziłam wasze posty od samego poczatku! i wielkie wyrazy uznania dla Dzastiny! Dziewczyno jestes wielka zawsze darzysz dobrym słowem! a ja wierze ze tobie tez juz sie uda:) czytałam wasze przypadki bo sama mam dosc dziwny 5 testów ciązowych z bladymi kreskami ostatni stosunek miałam 27 wrzesnia u lekarza byłam 14 listopada i mowila ze nie jest pewna bo mam jakies kropki w jajniku i zakole w macicy?? jak myslicie czy to moze byc ciaza?? pozdrawiam i trzymam za was kciuki

Gwiazdko dziękuję ci bardzo.... to bardzo miłe co napisałaś....:) staram się pomóc każdej dziewczynie...bo wiem jak jest ciężko żyć gdy do głowy przychodzi milion pytań na które się nie zna odpowiedzi... A powiedz mi kiedy masz kolejną wizytę u lekarza? może to faktycznie bardzo wczesna ciąża??? Idź jutro do laboratorium i zrób sobie badanie beta hcg... i wtedy będziesz wiedzieć na 100 % czy to ciąża... bo wynik powinien być wysoki ( na pewno będzie) a z tymi kropkami w jajnikach to ja pierwszy raz w życiu słyszę... Od ostatniej wizyty u ginekologa minęło już sporo czasu... teraz na usg na pewno coś będzie widać:):):) bijące serduszko na pewno:):):) pozdrawiam cię mocno i odezwij się a ja tu będę trzymać za ciebie kciuki:):)

dziewczyny czy jest nadzieja na fasolkę, jezeli w 27 dniu cyklu test z krwi beta hcg wyszedł 1 (((

myslisz ze to mozliwe ze wtedy jeszcze nei widziała nic a nic ostatni raz "sexiłam" sie 27 wrzesnia to dosc dawno od tamtego czasu miałam dwa razy plamienia bo to nei była normalna@ chce isc teraz w sobote. liczac od 27.09 byłby to 9tc 1dzien a na ostatnim usg czyli 14,11 6 tydz:) sama nei weim co mam myslec troche sie boje. nastepna @ powinnam miec 4 grudnia a nei mam zadnych objawow a okolo 2-36 tyg temu miałam chyba wszystkie objawy ciazy:)

Majko nadzieja jest zawsze póki nie ma miesiączki!!!! Poczekaj cierpliwie do dnia spodziewanego okresu i powtórz badanie.... Gwiazdko... nie bój się.... pójdziesz do ginekologa to wszystko się wyjaśni... ale radze idź na badanie beta hcg.. kosztuje ok 28 zł... a będziesz miała 100 % pewności!!!

jutro chce kupic kolejnego sikacza i pojutrze zrobic w sobote pojde do gin o ile wczesniej nei bede miała jakiegos krwawienia i zobacze co mi powie moze obejdzie sie bez bety bo wstyd mowic ale wyjatkowo zle reaguje na igłe:/

witam jestem tu nowa jestem po in vitro pierwszy wynik bety wyszedł mi 51,41 ucieszyłam się ze jest ciąża tak bardzo na nią czekałam po tygodniu lekarz kazał powtórzyć bete i wczoraj wyszedł 0,771 czy to oznacza koniec ciąży ??czy aż tak mogło spaść ?mam mieć w czwartek usg czy widać pęcherzyk jesli nie to niestety koniec jestem załamana .

Dzastin kochana i co dostałaś? Pisz bo czekam niecierpliwie. U mnie 35dc. więc dziś powinnam dostać ale zdarzały się cykle 39dniowe więc czekam, narazie brzuch mnie nie boli ale ostatnio bolał mnie dopiero jak dostałam@ więc już się nie nastawiam tym bardziej że w tym mc. były tylko 2 przytulanka i to raczej nie w czasie owulki.Pozdrawiam wszystkie dziewczynki.

do Aga Sz według mnie betka bardzo spadła a to oznacza niestety najgorsze. Współczuję ci bardzo ale zawsze jest nadzieja że w labolatorium się pomylili. Pisz koniecznie co powie lekarz. Pozdrawiam.

idi1313 dziękuję za odpowiedź ja też mam nadzieje ze to jakaś pomyłka ponieważ lekarz mówi że jakby było brak ciąży to powinna spaść z 51,41 na 10 sama juz nie wiem pozdrawiam