OPRYSZCZKA - ZNOWU, JESZCZE NIE SKOŃCZYŁA MI SIĘ POPRZEDNIA. CO ROBIĆ???????????

JA TEZ TO KIEDYS MIALAM WIRUSA NIE DA SIE USUNAC Z ORGANIZMU ALE MAM JUZ SPOSOB JAK TYLKO POCZUJE ZE COS MI WYCHODZI SMARUJE TO MIEJSCE WODA UTLENIONA A JAK JEST ZA POZNO I MI WYJDZIE TO UZYWAM DAVERCIN W PLYNIE PO NOCY ZNIKA

Zuza - a ile kosztuje ten davercin? i czy jest na receptę??? apropo - ja też smaruję jak tylko coś zaczyna swędzić, pic ale niestety daremne moje trudy i tak wyskakuje.

czy ten davercin jest na recepte?

noi znowu opryszczka... poprzednia zginela zaledwie 3 tyg temu a juz jest nowa co mam robic?? ide dzis do dermatologa tylko czy on cos pomoze?? wiadomo jacy ci lekarze sa, maja w dupie jak komus cos dolega :(

hej dziewczyny włąsnie czytam i wspolczuje ...mam pytanko czy mozna zarazic sie opryszczka gdy caluje sie kogos kto ma wirusa ale w momencie pocalunku nie ma widocznych tych calych pecherzykow?? juz kiedys calowalam sie z facetem ktory normalnie jest nosicielem ale to bylo juz ponad 3 miesiace temu i nic mi do tej pory nie wyskoczylo...

mialam wlsnie atak opryszczki pojawiala sie na calej brodzie:/ naszczescie znajoma stomatolog (!) mi pomogla bo lekarz rodzinny stwirdzil ze samo przejdzie:/ dostalam recepte na haviran 800 tabletki i biore go od dwoch dni. zachamowal dalszy rozwoj i wygaja to co juz jest. zewnetrznie smarowalam zoviraxem ale lepszy okazal sie hasovir i tanszy;) do tego na przemian z hascovirem stosuje sonol po tygodniu zmniejsze davke haviranu i bede go jeszcze brala zeby zapobiec nawrotom chociaz niewykluczone ze sie jeszcze pojawia dlatego trzeba stosowac cos aby podwyzszyc ogolna odpornosc organizmu.... to tyle moze komus pomoze:)

hej ja dostałam opryszczkę a u mnie 27 tydzień ciąży i lekarz też zapisał mi heviran

Mam pierwszy raz w życiu opryszczkę na ustach.Dostałam ją we wtorek.Napuchła mi strasznie górna warga,a do tego cała lewa strona twarzy bolała mnie przy dotyku.W środę udało mi się wybłagać panią w aptece o heviran,który poleciła mi koleżanka.W czwartek na wszelki wypadek poszłam do lekarza,bo bałam się o tą bolącą część twarzy.Okazało się,że casem tak bywa.A o heviranie wyraziła bardzo pozytywną opinię,jako o jedynym skutecznym leku na to schorzenie.Jest sobota i mam już tylko strupka.Opuchlizna kompletnie zeszła.

no niestety..jezeli zarazisz sie wirusem opryszczki prawdopodobnie bedzie sie on uaktywnial przez reszte twojego zycia.... polecam heviran-nie tylko wtedy kiedy pojawia sie juz wypryski... poza tym nalezy unikac zbytniego eksponowania opryszczki na sloncu i lykac witamine c. i co najwazniejsze starajmy sie nie zarazac innych ludzi..wiec calowanie lub sex analny nie sa wskazane jezeli masz opryszczke na ustach

jaki rodzaj seksu analnego masz tutaj na mysli? ;)

Cześć tak czytam i wiem co przeżywacie bo ja dość często mam opryszczkę. Próbowałam już wszystkiego (oprócz tego co tutaj wypisujecie) i dla mnie najlepsza jest maść Vratizolin. Tylko jak poczuję, że coś zaczyna się dziać, to smaruję nią to miejsce i opryszczka nawet nie rozwija się. Dzień, góra dwa i po mojej opryszczce. Dlatego polecam:))

Opryszczka raz złapana zostaje na zawsze, twoj towarzysz życia i trzeba się z tym pogodzic, a jeżeli jest to bardzo uciazliwe i bolesne to tylko maśc vratizolin i łykac witanime b6 / najlepiej codziennie nie tylko w okresie kiedy ona sie pojawia / wiem cos o tym każde wakacje gdzies nad morzem wiażą sie z opryszczka, 2 dni luzu i juz jest, wszystko na to wpływa, temperatura, czystośc wilgoc itp. / to poprostu w nas jest miejmy nadzieję że kiedyś jakas mądra głowa cos wymyśli najlepiej jakąs szczepionkę, pozdrwiam ;)

tez mam ten problem. ja stosuje maść alantan. pomaga a szczegolnie kiedy zrobi sie strupek, albo kiedy opryszczka ma postac nie babelkow ale czerwonawej bolacej krostki. ostatnio wywaliła mi sie wczoraj:/taka wielka na poł wargi a w sobote studniowka...;(ide sp[robowac moczu...:Pmoze jakos sie wykuruje do soboty:)trzymajcie kciuki:)

sluchajcie przez ta opryszczke zalapalam niezlego dola....jest taka wielka.....a ten pecherzyk ...o boze...niech mi ktos pomoze!!jak czytalam wasze wypowiedzi to zaczynam sie powaznie zastanawiac nad tym moczem....ja tam zawsze tylko masci uzywalam najczesciejHascovir ale nie jest to najlepsza asc...lykam witamine B i pije dziurawiec na oczyszczenie.Opryszczka to horror,tym razem mam taka wielka ze nie domykam ust...wszedzie szukam jakiejs pomocy ale nic.zalezy mi na czasie

Zazywaj profilaktycznie witamine B complex, a gdy zaczynasz czuc podejrzane swedzenie bierz nawet do 6 tabletek 2 x dziennie. Nadmiar wysiusiasz :) I nie uzywaj sztyftow do ust, bo tylko przesiewasz wirusa.

Opryszka wyskoczyła mi w zeszłym tygodniu, w niedzielę - na całych ustach - gwiazdy porno nie mają takich ust jak ja przy tej opryszczce. Dziś spojrzałam rano w lustro i aż się ucieszyłam, że w końcu wyglądam ładnie. I co??? Jest 22:00, od godziny siedzę z Vratizolinem na ustach, bo znów miałam atak!!!! I znów mam wary jak gwiazda porno!!! RATUNKU!!!!!!!! Jestem załamana!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Właśnie wracam z apteki - GŁUPIE BABSKO - nie chciało mi sprzedać Heviranu, bo nie chce wylecieć z apteki, bo może ja ją podpuszczam. Na moje pytanko jak mogę ją poduszczać, przecież widzi co się u mnie dzieje odpowiedziała. WIDZĘ, ŻE TO WYGLĄDA OKORPNIE, PROSZĘ SOBIE JECHAĆ NA POGOTOWIE. Głupia baba :(

potwierdzam slowa mocznika, mocz jest wspanialy na wszelkie opryszczki tutaj cytat z forum o urynoterapii => \"Niedawno na wardze utworzyl mi sie bąbel, swędzący, nie mogąc znieść tego swędu rodrapywałam go palcami, az na brodzie zaraz przy wardze utowrzylo sie skupisko malych babelkow, wypelnionych plynem - malych opryszczek. Zwilzylam maly wacik w urynie przylozylam go do owego skupiska, i przykleilam plastrem. Z tym opatrunkiem polozylam sie do lozka, co prawda gdy juz wstalam plaster byl zdarty(w nocy czesto sie przewracam z boku na bok) ale uryna zdazyla zadzialac, po wrednych bablach zostalu jedynie przyschniete strupki, dzisiaj tez przykladam wacik... Dodam ze dawniej czesto mialam opryszczki, wyjatkowo uciazliwe, bable mialam przez kilka dni, zadne masci nie dawaly znacznej poprawy\" Sama tez kiedy tylko czuje ze opryszczka sie pojawia przyklejam wacik z uryna i pomaga, polecam wszystkim majacym ten uciazliwy problem, jesli piecze to nie ma sie czym przejmowac, pewnie opryszczka jest troche bardziej zaawansowana, a pieczenie to chyba cos takiego jak kiedy polejemy rane woda utleniona to te wszystkie zarazki zwalcza

Ja smaruję wyciagiem z aloesu, pieknie zasusza i szybko sie goi.

Mi wczoraj wyskoczyła opryszczka na brodzie,zdarza mi sie to bardzo rzadko i raczej nie mam z tym zadnych problemów. Wkurza mnie to bardzo ale co mam zrobic,znoszę to dzielnie.Właśnie siedze w pracy i mam plaster na brodzie,nie wygladam zbyt pięknie i wszyscy pytają czy się zaciełam przy goleniu:) mądrale:) Moje leczenie to przemywaniem opryszczki wacikiem nasaczonym roztworem Borasol ktory mozna kupić w aptece bez recepty i na to maść Hascovir. Przemywac i zmieniać maść należy co 5 godzin.Poprzednim razem mialam od lekarza jeszcze antybioryk ale teraz moze uda sie bez. Ja równiez polecam przykładanie wacików nasączonych moczem, to jest świetne lekarstwo na wiele dolegliwoąci skórnych. pozdrawiam wszystkich zawirusowanych:) trzymajcie sie i nie dajcie sie:)

Mi wczoraj wyskoczyła opryszczka na brodzie,zdarza mi sie to bardzo rzadko i raczej nie mam z tym zadnych problemów. Wkurza mnie to bardzo ale co mam zrobic,znoszę to dzielnie.Właśnie siedze w pracy i mam plaster na brodzie,nie wygladam zbyt pięknie i wszyscy pytają czy się zaciełam przy goleniu:) mądrale:) Moje leczenie to przemywaniem opryszczki wacikiem nasaczonym roztworem Borasol ktory mozna kupić w aptece bez recepty i na to maść Hascovir. Przemywac i zmieniać maść należy co 5 godzin.Poprzednim razem mialam od lekarza jeszcze antybioryk ale teraz moze uda sie bez. Ja równiez polecam przykładanie wacików nasączonych moczem, to jest świetne lekarstwo na wiele dolegliwoąci skórnych. pozdrawiam wszystkich zawirusowanych:) trzymajcie sie i nie dajcie sie:)

oj, miałam ten sam problem w ubiegłe wakacje - od słońca. co weekend nowa opryszczka. oto moje sposoby: - polecam Heviran - jest wprawdzie na receptę i podobno obciąża wątrobę, ale na pół roku spokój. - zewnętrznie polecam maść Dermalibour z A-dermy - on przyspiesza regenerację naskórka, więc szybciej się toto goi. - natłuszczać wazeliną, wtedy strupek ładnie schodzi. - natomiast Zovirax - zero skuteczności. szkoda kasy. muszę jeszcze wypróbować wyciąg z aloesu, o którym jedna z Was pisała. to może być dobre.

na wirusa antybiotyk? pierwszy raz słyszę, hehehe

jezli nie chcesz aby powracla ci opryszczka zazywaj witamine C codzinnnie!!! zobaczysz ze niedlugo problem zniknie..a jak czujesz ze cos wychodzi to tylko masc antyvir-reelacja!ok 7 zl

Też mam problem z opryszczką - średnio co miesiąc tworzy mi się takie okropieństwo ( na ustach, nosie, nawet brodzie) Parę dni temu zrobiła mi się to na nosie, bolało strasznie a nos spuchł mi 2x Więc przełamałam opory i zaczęłam smarować to moczem ca jakiś czas. Plus na noc vratizolin pluc mega dawka witamin. Ten zmasowany atak pomogł, i zamiast 2 tygodni ropiejących,swędzących bąbli mam tylko lekkie zadrapania, które się goją i wyglądają o niebo lepiej ( po 4 dniach kuracji! ) Dzięki dziewczyny! :) A haviranu nie chciałam stosować, bo jakby nie było to antybiotyk a mój organizm już i tak jest nieźle wymęczony

podobno smarowanie opryszczki woskowinąz ucha pomaga, ale sama jeszcze tej metody nie wyprubowałam, bo nie mogę jakoś uzbierać tego "miodku"

poza tym jak miałam ostatnio dosyć rozległą opryszczkę na ustach, to znajomy lekarz przepisał mi jakieś tabletki (kurde! nie pamiętam jakie!!) i to miało mi pomóc w ten sposób, że jakoś osłabi ten wirus i przez dłuższy czas ona nie powinna sie pojawiać. I tak faktycznie jest. Kiedyś miałam ją minimum raz na pór roku. a teraz już rok mija i nie ma najmniejszego śladu po opryszce.

Te tabletki to pewnie HEVIRAN. Jest rewelacyjny! Razem z nim trzeba łykać sporo vit B compozitum a na wzmocnienie organizmu tran.

najlepszy jest mocz ale mi zazwyczaj pomagaja bardzo szybko krople zoladkowe, namoczony nimi wacik przykladam, piecze jak skurczybyk ale skuteczne i oczywiscie nie mozna niczym innym smarowac bo one wysuszaja i chlodza, polecam

Ratuuuuuuuuuunku... jejjjjjjjjj... Wczoraj byłam na impezie, dziś luukam w lustro i co widzę?! ochydną opryszkę, co robić? Masakra. mam zamiar smarować to coś aloesem... Czy to dobry pomyśł? Stosuje ktoś tą metode??