Prawa ciężarnych a chamstwo ludzi. Polacy gdzie wasza kultura?

O! No i jest. A cytat owszem Twój i z to z ostatniego wpisu kierowanego do mnie. Jak masz problem z odczytaniem własnych głupot, to nie zarzucaj innym ograniczenia.

KINDZIA TO SIĘ NAZYWA ZDROWE PODEJŚCIE DO TEMATU! GDYBY WSZYSCY BYLI TACY JAK TY TO BYŁOBY MNIEJ ZGORZKNIAŁYCH TWARZY NA ULICACH... :)) POZDRAWIAM CIĘ GORĄCO!! I POPIERAM W CAŁEJ ROZCIĄGŁOŚCI

TO OKROPNE... Piszac " wy ciezarne" mam na mysli kobiety na tym forum,ktore nie moga zniesc cienia krytyki albo innej opini niz ich wlasna.Zaskocze cie strasznie,tylko nie dostan zawalu,nie raz pomagalam innym, robilam zakupy sasiadce,czesto ustepowalam miejsca w tramwaju(jak jeszcze nimi jezdzialm)raz w miesiacu zawoze karme do azylu,zdazalo mi sie pilnowac dziecka znajomej Uwierzysz??? Zyjesz jeszcze po tym co powiedzialam??? Ale z postawa roszczeniowa i duza geba nikt nic ze mna nie zalatwi.Fajnie byc egoistka,taka jak ja :) Pozatym jak czytam komentarze na moje posty to nie wiem czy mam sie smiac czy plakac?? Wypisujecie kobiety takie bzdury ze az przykro.Powiedzialam mezowi ze jak bede taka jak wy w ciazy to moze mnie zastrzelic za moim przyzwoleniem.

SHALLA Twój cytat: "Nauczono mnie przepuszczać w kolejce bezwzględnie wszystkie starsze czy niedomagające osoby oraz ciężarne" TO JEST MOJE??? Ochlon.

BONGO jaki swiat byl by rozowy bez choleryczek,rozchisteryzowanych niewiast bo one takie nieszczesliwe,swiat sie na nie uwzial bo zaszly....tylko w ciaze bo z rozumem niezadaleko ;) A moze to tersztki niewykorzystanej spermy po mozgu szaleja??

Kindzia NL - w kilku punktach masz racje. 1. wiele wypowidzi na tym topiku, ktory jakoby ma mowic o chamstwie spoleczenstwa w podejsciu do kobiet ciezarnych i braku kultury ukazuje, ze samym autorkom kultury brak... 2. NIKT NIKOMU NIE MUSI ustepowac miejsca, czy to mlody czlowiek staruszce, czy zmeczonej pani z siatami, czy ciezarnej kobiecie. nakazu takiego nie mamy. ALE!!!!: mysle, ze warto sie czasem nad tym zastanowic..kzdy ma prawo byc zmeczony.. jedziemy po pracy autobusem do domu, robimy zakupy, taszczymy siatki ciezkie na poczte i jeszcze tam stoimy w kolejce.. pochlastac sie mozna.. Ale isteniej tez cos takiego jak empatia.. choc nie wszyscy sa niestety do niej zdolni. wyobraz sobie teraz podobna sytuacje, ale noszac przed soba ciezki brzuch.. troszke inaczej, nieprawdaz? a pomysl, masz 60 lat, jeszcze nie jestes na emeryturze, sytuacja sie powtarza.. tyle ze w tym wieku niesiesz ze soba na ta poczte oprocz zmeczenia wielogodzinna praca i jazda autobusem - osteoporoze, bole w krzyzu, menopauze (i wszytskie z nia zwiazane bardzo nieprzyjemne niedogodnosci).. tez inaczej niz kiedy ma sie 20-30 lat, co? warto czuc sie czasem w sytuacje innych...

postawa roszczeniowa ciezarnych/staruszek etc jest jednak czyms nie do przyjecia

Kindzia -To, że uważasz że kobiety w ciązy to zmora, utrapienie itp. to Twoja sprawa i Twoje prawo- ale czy musisz być tak chamska???? Nie chcesz ustapić- ok - nie ustepuj- ale żadając zrozumienia i szacunku- okazuj go w swoich wypowiedziach równiez. \"A moze to tersztki niewykorzystanej spermy po mozgu szaleja??\" - a z Twoim mózgiem wszystko ok? i od kiedy to sperma dostaje się do mózgu?????? :P Może nauka biologii by się przydała? A teraz to pewnie Ty usiądziesz z wrażenia na tyłku. Wyobraż sobie, że jestem w ostatnim miesiącu ciązy, parę razy zdarzyło mi się stanąc w kolejce na poczcie, sporadycznie jechać tramwajem- ale NIGDY nikogo nie prosiłam o ustapienie miejsca. Na poczcie- stawałam w kolejce, zajmowałam sobie miejsce i siedziałam na ławce, bo przy dłuzszym staniu robiło mi się słabo. W sklepie równiez bez problemu stawałam w kolejce i czekałam na swoja kolej i dla mnie to było normalne , ale nienormalne dla mnie było wpychanie się ludzi przede mnie, bo minimalnie stałam z boku, żeby chronić brzuch i nie zemdleć w tłumie. Oczywiście wtedy przestawałam być grzeczną dziewczynką, która potulnie będzie czekała aż zostanie W SWOJEJ kolejności obsłuzona. I co uważasz, że ja wtedy byłam \" Ale z postawa roszczeniowa i duza geba nikt nic ze mna nie zalatwi\" I tu mozna powiedzieć o chamstwie ludzi- próbowac się wepchać przed kolejką przed cięzarną to już jest skandal. Trochę kultury nikomu jeszcze nie zaszkodziło. Ja zostałam wychowana by ustepowac miejsca ciężarnym, staruszkom, nie wszyscy tak mają, no cóz- przez to na żadne przywileje i względy przez całą ciąże nie liczyłam - ale wiesz- w tramwaju o dziwo spotykałam przeciwieństwa Ciebie- zawsze, któs o to nie proszony - ustapił mi miejsca. Na szczęscie nie wszyscy są tacy jak Ty.

do OJOJOJ. O tym pisalam wczesniej ze inni tez sa zmeczni,chorzy itp.I te osoby maja taka sama racje dopominac sie o swoje.

kindzia - no tak, ale maja sie, jak to okreslilas, 'dopominac o swoje' miedzy soba? tj. staruszka od ciezarnej, a ciezarna od staruszki?

miszkam w Stanach, na prowincji stanu NY, wiec nie ma tu nawet komunikacji miejskiej. na poczte przecietny Amerykanin chodzic nie musi, bo rachunki placi sie wysylajac czek (a koperte wklada sie do wlasnej skrzynki pocztowej; na poczte zabiera ja listonosz ). sa tu jednak supermarkety, a w nich kolejki. nigdy nie widzialam, zeby ciezarne kobiety byly przepusczane. i nikt z tego powodu nie podnosi rabanu. staruszkowie tez stoja i czekja na swoja kolej. najczesciej jednak ciezarnym towarzysza ich mezowie, wiec jesli ciezarnej zrobi sie slabo, wychodzi poza kasy lub poza supermarket, a maz czeka w kolejce. dlaczego wiec, drogie panie, nie bierzecie swoich panow na zakupy? dlaczego nie wysylacie ich na poczte? skoro zle sie czujecie stojac w kolejkach, wasz partner zyciowy powinien za\dbac o to,zeby rachunki byly zaplacone i lodowka pelna.. przeciez nie musicie same taszczyc siatek..

ASKA 74 1) nigdy nie napisalam ze ciezarne to moja zmora. 2) co u was z slowem " chamska,chamstwo" macie juz opsesje?? 3)a z Twoim mózgiem wszystko ok? i od kiedy to sperma dostaje się do mózgu?????? Może nauka biologii by się przydała?"-)wiesz co to jest przenosnia,przynajmnie powinnas wiedziec" 4) A teraz to pewnie Ty usiądziesz z wrażenia na tyłku. Wyobraż sobie, że jestem w ostatnim miesiącu ciązy, parę razy zdarzyło mi się stanąc w kolejce na poczcie, sporadycznie jechać tramwajem- ale NIGDY nikogo nie prosiłam o ustapienie miejsca. Na poczcie- stawałam w kolejce, zajmowałam sobie miejsce i siedziałam na ławce, bo przy dłuzszym staniu robiło mi się słabo. W sklepie równiez bez problemu stawałam w kolejce i czekałam na swoja kolej i dla mnie to było normalne TO JEST NORMALNE I TAK POWINNO BYC !! 5)"...ale nienormalne dla mnie było wpychanie się ludzi przede mnie, bo minimalnie stałam z boku, żeby chronić brzuch i nie zemdleć w tłumie. Oczywiście wtedy przestawałam być grzeczną dziewczynką, która potulnie będzie czekała aż zostanie W SWOJEJ kolejności obsłuzona. I co uważasz, że ja wtedy byłam..." TERAZ MASZ JASNOSC ZE WSZYSTKO DZIALA W DWIE STRONY?? 6)"" Ale z postawa roszczeniowa i duza geba nikt nic ze mna nie zalatwi" I tu mozna powiedzieć o chamstwie ludzi- próbowac się wepchać przed kolejką przed cięzarną to już jest skandal.A WPYCHAC SIE PRZED OSOBE " NIE W CIAZY" TO NIE SKANDAL??pRZECIEZ WSZYSTKIE KTORE SIE "WPYCHAJA" NA TYM FORUM TO WLASNIE CIEZARNE 7) sympatycznie ze spotykasz w srodkach transportu milych ludzi " nie takich jak ja" bo dla mnie byl by to skandal gdybys roscila sobie pretensje do miejsca siedzacego na ktorym siedze sobie ja :)

OJOJOJ Zapytac zawsze mozna,poprosic ale nie w taki sposob jak one to robia i jak by chcialy.

do POLKA NYS Ciaza to stan naturalny i nie widze potrzeby robienia przywilejow. Masz racje,maz tez czlowiek w kolejce moze postac i zaopiekowac sie swoja zonka.A jesli kobitka zle sie czuje to po co pcha sie na ta slawiona poczte czy autobusu?? Na spacerek,prosze bardzo,do parku,usiasc na laweczce i wystawic buzke do slonca,a maz niech dalej stoi w kolejce :)

Kindzia, to prawda, wiele zalezy od formy.. jesli zrobi sie to w kulturalny sposob, nie powinno byc problemu. na postawe roszczeniowa i wredna zwykle ludzie stwaiaja opor.. moze w tym tkwi blad ciezarnych

OJOJOJ I TU JEST PIES POGRZEBANY................TU LEZA ZWLOKI PSA :)

i jeszcze jedno, bo zaraz lece luli.. kiruje to DO OGOLU: 1) argument 'same chcialyscie miec dziecko' i tym podobne jest argumentem ponizej pasa i godnosci 2) mysle sobie, drogie panie, ze sytuacje w autobusach nalezy przyrownac do relacji damsko-meskich. tak jak facet nie domysla sie wiekszosci naszych potrzeb, dopoki ich nie wyartykuujemy, tak czlowiek w autobusie nie domysli sie, ze moze wam byc slabo, ze moze kregoslup was boli, dopoki mu/jej o tym nie powiecie. wiele kobiet czuje sie swietnie podczas calej ciazy. wiec jesli zle sie czujecie, chcialybyscie usiasc, zapytajcie spokojnie , czy nie ustapiono by wam miejsca, poniewaz....... ludzie nie sa jasnowidzami

OJOJOJ I dobrze ze nie sa jasnowidzami.Jaki swiat byl by nudny!!Sami wrozbici i jasnowidze.RTG nie bylo by potrzebne ;) spokojnej nocki OJOJOJ

Co prawda sama przechodziłam dwie ciąże , i czasem nie było mi lekko, ale jestem w stanie zrozumieć, że inne osoby również mogą mieć zły dzień i nie mieć chęci ustępować miejsca. Z koleii nie każda ciężarna zawsze źle się czuje. Myślę, że kindzia ma sporo racji, jedynie ostro to w słowa ubrała.

Poza tym ma też sporo racji w jednej kwestii. Często ciężarne wołają, że ciąża to ih sprawa. Feministki wołają, moja macica, mój brzuch. i wtedy im wolno ma być zabijać nienarodzone dzieci. Ale kiedy przyjdzie im jechać autobusem, czy stać w kolejce już nie uważają, że to ich brzuch, czemu?

zafalszowanie i niekonsekwencja, oto dlaczego. nie nalezy jednak kazdej kobiety rownac z feminazistka.

Nie należy raczej każdej feministki równać z feminazistką.

Kindzia, Ty naprawdę masz problemy z rozumieniem słowa pisanego :) Ale dobrze, wyjaśnię Ci: \"\"Nauczono mnie przepuszczać w kolejce bezwzględnie wszystkie starsze czy niedomagające osoby oraz ciężarne\" Czyli wolnosc i bezkompromisowosc ciezarnych,reszta do kanalu.??\" \" TO BYŁ PEŁNY CYTAT. Moje słowa+ Twój komentarz. ŁĄCZNIE. I Tu właśnie wykazałaś się głupotą, szczególnie cytując później wyłącznie moje słowa, jakoby zapominając o swoim durnym komentarzu, do którego do właśnie się przypięłam :) Ale tak jest najprośniej, nie? I generalnie w ogóle nie rozumiem, po co się przypięłaś do mojej wypowiedzi? Czy ja jestem jakąś bojówką ciężarną??? Czy gdziekolwiek napisałam, że tylko ciężarnym należą się względy? Nie, apelowałam o OGÓLNĄ KULTURĘ we wszystkich dziedzinach. To Cię tak zabolało???? Słowo kultura nie mieści się w Twoim słowniku, czy jak??? Bo nie rozumiem Twojego ataku zupełnie. A skoro apeluję o kulturę, too jasnej cholery nie tylko do tipsiar, ale do wsztkich, i ciężarnych, i nie ciężarnych, i zdrowych i trędowatych. Bo nie ma znaczenia stan zdrowia, stan cywilny czy piastowany urząd. Kultura ( moim zdaniem ) jest naszym zasranym obowiązkiem, żeby na tym świecie wogóle dałosię żyć. Szkoda, że nie wszyscy to łapią....

A przykład z USA.... jest chyba najmniej trafiony ze wszystkich. W USA dzieje się dużo rzeczy.... dzieci nosza broń do szkoły, a jak widać z podanego przykładu nikt nie przepuszcza w sklepie starszych osób.... piękny przykład do naśladowania... Co jeszcze żywcem zerzniemy z Amerykanów? Czy Polacy to już nie mają własnej godności i honoru, żeby tylko papugować wszystko po USA i tym się zachwycać? Obrzydliwe....

do pani z Nyc.. okropne co pani pisze..dziwny kraj i nie brałabym z niego przykładu.. a ja wyznaję prostą zasadę: życzliwość, życzliwość i jeszcze raz życzliwość- w domu nauczono mnie, że to zawsze opłaca i lżej się wszystkim nam żyje na świecie..

A co to takiego okropnego zostało napisane o sytuacji w Stanach? Bo chyba nie doczytałam... Spróbujmy: \"na poczte przecietny Amerykanin chodzic nie musi, bo rachunki placi sie wysylajac czek\" - u nas to już nawet do przodu trochę poszło, bo można puścić przelew przez internet... \"najczesciej jednak ciezarnym towarzysza ich mezowie, wiec jesli ciezarnej zrobi sie slabo, wychodzi poza kasy lub poza supermarket, a maz czeka w kolejce.\" dramat prawdziwy!!! naprawdę??? tak, to zdecydowanie o ten fragment musiało chodzić, że biedny mąż musi stać dalej w kolejce... no do czego to dochodzi w tej Hameryce... :P \"dlaczego wiec, drogie panie, nie bierzecie swoich panow na zakupy? dlaczego nie wysylacie ich na poczte? skoro zle sie czujecie stojac w kolejkach, wasz partner zyciowy powinien zadbac o to,zeby rachunki byly zaplacone i lodowka pelna.. przeciez nie musicie same taszczyc siatek...\" - przepraszam, czy to herezja jakaś jest? bo nie wiem? chociaż ja tu już wyczytałam na kafe, że pójście do marketu to taka zwykła rozrywka w ciąży, a zakupy w Ikea to życiowa konieczność... i wszystko, wszystko same, mąz wtedy przed tv z piwkiem siedzi, czy jak? a nie, przepraszam, w pracy jest. 24h na dobę pracuje (chyba, bo przecież póki co nawet ikea jest czynna w niedziele)... nie przesadzajmy w żadną stronę, proszę.

Kindzia - nie zareagowałam na Twoją chamska odzywkę do mnie, bo mi się nie chciało, ale po przeczytaniu całości dyskusji i twojego sposobu wypowiadania się muszę powiedzieć jedno - właśnie ciebie powinno się uczyć kultury, bo burak jesteś straszliwy. A przy okazji głupia jesteś przeraźliwie i najwyraźniej zupełnie nie zdajesz sobie z tego sprawy.

nie róbcie świętych krów z ciężarnych wszędzie sie o tym gada ile można normalny stan kobiety i tyle

Jak zwykle zapewne prawda leży po środku. Do polki z NYS. NIe zawsze mąż może zastąpić swoją żonę w zakupach czy innych obowiązkach. Mojego męża gdy byłam w ciąży zabrano do wojska, nie na długo ale wystarczyło abym przez dwa ostatnie miesiące ciąży sama stała w kolejkach.I takim kobietom pomoc czasem chodźby w ustąpieniu miejsca w tramwaju bardzo by się przydała. Ale pamiętajmy też , że nie zawsze. Nieraz kobitka w ciąży czuje się dużo lepiej niż młoda dziewczyna , która właśnie ma okres. Tak jak _o rany powiedziała nie przesadzajmy w żadną stronę.

wycinek z gazety - owszem normalny stan , tylko niestety samopoczucie fizyczne jest czasem okropne. Ale to samo tyczy się i innych osób, więc wniosek z tego taki, że jak widzę młodego chłopaka, który wygląda na chorego, korona z głowy mi nie spadnie jeśli ustąpię mu miejsca. Jeśli mamy współżyć dobrze w społeczeństwie, bądźmy życzliwi dla wszystkich ludzi nie tylko dla wybrańców.