Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bertta

Prawa ciężarnych a chamstwo ludzi. Polacy gdzie wasza kultura?

Polecane posty

Gość kocitex
Dyskusja ciekawa chociaz uwazam ze sprawy tu poruszane sa tak oczywiste ze nie powinny byc w ogole przedmiotem dyskusji ( takie mam marzenia). W ciazy nie jestem i nie bylam. Natomiast od dobrych dziesięciu lat poruszam się bardzo czesto autobusami czy skm i szczerze mowiac nie zauwazylam nigdy takiej sytuacji o ktorych piszecie. Tzn nigdy nie widzialam zeby ciezarna stala i musiala sie dopominac o swoje prawa ( to samo dotyczy osob starszych lub niepelnosprawnych). Dlatego zastanawiam sie czy wasze opisy nie sa ostro przejaskrawione ( jesli naprawde sie wam to przydarzylo to wspolczuje). Mi natomiast kiedys sie przydarzylo cos takiego: mam 16 lat jade sobie z moim rocznym siostrzencem autobusem do lekarza ( moja siostra leczy na porodowce). Autobus jest dosc pusty, nagle jakis babsztyl ( oczywiscie wracajacy z kosciola ) dosc glosno mowi do mnie :" a ty co? dziecko juz se zrobilas? ", wtedy ja trzy razy glosniej niz ona odpowiadam " a ty jeszcze zyjesz??". Byla z tego wprawdzie mala afera bo okazalo sie ze to jakas kolezanka mojej babci , ale w sumie nigdy tego nie zalowalam. Pozdrawiam ciezarowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kindzia :) Pozdrawiam. Twój szacunek i empatia powalają na kolana. O inteligencji już pisałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beczka soli
Jestem teraz w 10tym tygodniu ciazy. W tym czasie ciazy jeszcze nie widac ale za to w organizmie kobiety zachodza ogromne przemiany. W zaden sposob nie wykorzystywalam tego, ale wiem jak przez mdlosci potrafi sie zrobic slabo, albo zacznie bolec brzuch. Nic przyjemnego. Generalnie nie chodzi tu o kobiety w ciazy ale w ogole o jakies wyczucie i empatie wsrod ludzi. Jako nastolatka zaslablam w autobusie. Nikomu nawet nie przyszlo do glowy, zeby ustapic mi miejsca, bo przeciez nastolatka ma zdrowie jak kon. Ja rowniez uwazam, ze przepychanie sie, kiedy nie ma kolejki a stoi jedynie jedna osoba jest jedynie wykorzystywaniem swojego stanu. Ale moze warto popatrzyc, czy ktos obok na prawde nie potrzebuje tego mijesca do siedzenia bardziej niz my. Kiedys ustapilam miejsca jakims strarszym Brytyjczykom. Byli tak zdziwieni ta sytuacja, serdecznie podziekowali i powiedzieli ze u nich to sie nie zdarza. Warto ustapic lub przepuscic, o ile oczywiscie ktos to doceni i podziekuje a nie milczaco uzna to za swoje bezsprzeczne prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KINDZIA NL
KOCITEX bravo !! SHALLA przestan sie powtarzac,napisz cos sensownego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ja będąc w 9 miesiącu ciąży musiałam jechac na kontrol z moim 2,5 letnim synkiem na szpital (ok. 30 min drogi) oczywiscie miejsca nikt nam nie ustapił, a przecież dziecko w tym wieku samo sie dobrze nie złapie niczego pozatym z takim arbuzem przed soba ciezko jest złapac ruwnowagę.W szpitalu okazało sie że jest ogromna kolejka i z 10 osób zapisanych na ta sama godzinę,nikt nie potrafił nawet wskazac kto jest ostatni.Ludzie mówili że czekaja od 2 godzin.Mój syn należy do tych mniej opanowanych(ale chyba żadne dziecko w tym wieku do aniołków nie należy) nadeszła pora aby ktos wszedł do gabinetu, ludzie nie mogli dojśc do tego kto to ma byc więc ja weszłam.Była ze mną moja mama która tłumaczyła ludziom ta sytuacje bo sie oburzyli że weszłam -moze i mieli powód po czesci ale po pierwsze załatwiłam szybko sprawe a po drugie na litość boską byłam w 9 miesiącu i co miałam może biegac za rozwydrzonym dzieckiem po całym szpitalu.w tych czasach ludzie nie maja nic serca ani rozumu nie wspomne już o sklepach gdzie są kasy \"uprzywilejowane\" bo to wielki mit

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
W autobusie nam nikt nie ustapił a jak weszła starsza pani to sie o mało nie pozabijali żeby tylko babuszka miała gdzie siedziec.Raz sie zdarzyło że ustąpiła nam miejsca starsza pani miała gdzies na pewno ok 65-70 (totalny szok)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KINDZIA NL
proscie a powinniscie dostac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kala 405
nie musiałaś biegać z maluchem po całym szpitalu, przecież była z tobą twoja mama, czy twoja mama nie mogła sama pojechac z twoim dzieckiem, abyś ty nie musiała w takim stanie cierpieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kala 405
Przecież kala w domu, kto ci pilnuje tego 2,5 letniego malucha, tak samo musisz chodzić za nim, tak samo biega, czy wyjdziesz z nim na dwor to tez musisz go pinować, co za ruźnica jak chodzisz za nim w domu, czy w przychodni, to jest to samo, trzeba go pilnowac, jedynie to, ze to jest inne miejce, co innego autobus, bo tutaj jest faktycznie niebezpieczeństwo z tego powodu, ze jak kierowca zachamuje,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
w domu ma swoje zabawki i tak jakby dziecka nie było a w miejscach gdzie jest duzo ludzi i dzieci to on sie popisuje a moja mama jakby mogła to by sie zajeła ale była po operacji i w ramach ścisłosci była jeszcze bardziej niedołężna odemnie a pojechała ze mna bo z nia jadąc nie płace za bilet bo jest niepełnosprawna pozatym ja sie czułam nie za bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo ładnie
sama się czułaś nie za bardzo, ale wlokłaś ze sobą niedołęzną matkę po operacji, żeby nie płacić za bilet...? a jakby się jej coś po drodze stało, to byś baaardzo głośno wołała o pomoc i wyrzekała na ludzkę znieczulicę??? gratulacje pomyślunku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Czy tu zawsze takie hamstwo jest ona czuła sie dobrze tylko po prostu dźwigac nie może co mam ci może jeszcze jej historie horoby przesłac żebys zrozumiała.Tu miało byc o prawach ciężarnych a ty bedziesz oceniac mnie i moja mame.sama chciała jechać razem raźniej.a ty sie lepiej tramwajów czepiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo ładnie
skarbie, ja nie wykorzystuję choroby ani kalectwa innych dla moich korzyści finansowych - i gdzie tu widzisz chamstwo (zresztą, przez "ch"...) wymagasz od innych - kultury, współczucia i nie wiadomo czego jeszcze, ale jako członek społeczeństwa oszukujesz nas wszystkich. no to wybacz. poza tym plączesz się w zeznaniach - bo albo twoja mama jest niedołęzna i nie może zająć się dzieckiem, albo dobrze się czuje i może z tobą jeździć. a nie, jak tobie w danym momencie jest wygodnie. do tego własnie jesteście przyzwyczajone - używać swoich ciąz, dzieci, rodziny, byle wam było jak najwygodniej, czy tego potrzebujecie, czy nie - i robić to pod płaszczykiem kultury społecznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adamka78
Nie czepiajcie się kali, ja choć nie byłam w takiej sytuacji staram się ją zrozumieć. Obie z matką nie czuły się najlepiej i wspierały sie na wzajem. mnie złości co prawda jeśli sobie co niektórzy roszczą prawa do wolnych miejsc np. ale są sytuacje , kiedy należy pomóc innemu. Kiedy kobieta z dużym brzuchem i małym dzieckiem stoi w autobusie i nikt nie pomyśli,żeby jej ulżyć to już jednak przesada. Przecież nie napraszała się nikomu, żeby tym samym wzbudzić niechęć pasażerów a jednak nie znalazł się nikt kto by pomógł. Przykre to bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież kala napisała
że jej mama nie może dźwigać, czyli dziecka też nie mogła nieść, a nie że nie może wogóle chodzić! Doskonale ją rozumiem, to nie żadne wykorzystywanie choroby do swoich celów, a co, może zamknąc mamę w domu, niech tam siedzi, bo jest już za stara i za chora żeby wyjść na zewnątrz??? Bo nikt jej nie ustąpi miejsca w tramwaju, jak zresztą wielu innym, które tutaj piszą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo ładnie
Doczytaj dokładnie, a potem się wypowiadaj. Wsparcie matki byłoby jej dużo mniej potrzebne, gdyby nie fakt, że zabierając ją ze sobą, nie musiała płacić za bilet. I wzięła ją, mimo że wcześniej tłumaczyła komuś, że matka nie może zajmować się dzieckiem, bo jest niepełnosprawna, a dodatkowo po operacji. To po pierwsze. Po drugie, nagle się okazało, że matka czuje się całkiem dobrze, więc mogła z nią jechać (oczywiście, nie czuje się na tyle dobrze, żeby zajać się dzieckiem... akurat na tylko było ok, żeby zapewnić darmowy bilet i nic wiecej) Może troche przesadzam, ale wkurza mnie tego typu postawa roszczeniowa wobec wszystkich. A wiecie, co wkurza mnie najbardziej? Te użalania się tutaj nad sobą, o, bo ten nie ustąpił, ten nie przepuścił, tu mieli za złe... Ale żeby zadziałać, powiedzieć "prosze mi ustąpić", "proszę mnie przepuścić" - to nie! Najpierw cierpią w tych autobusach, sklepach i gdzie tam jeszcze, a potem hajda na kafe! Masz prawo - domagaj się go. A nie umiesz, to siedź cicho. Wszędzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adamka78
A właściwie to nie chodzi o osoby, które są potrzebujące( bądź udają, że są) tylko o tych , którzy powinni lub chcieliby pomóc. jak widać większość z nas raczej stara się nie widzieć potrzebujących. Oczywiście niektorzy wykorzystują swój stan i chętnie wykorzystują innych, wiele powyżej było na ten temat przykładow, ale generalnie Polacy coraz mniej chętnie przejmują się losem innych. Mam wrażenie, że gdyby ustawić na rynku gladiatorow, którzy mieliby zabijać się dla naszej rozrywki klaskalibyśmy z radością. Ciekawe gdzie podziały się nasze serca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adamka78
bardzo ładnie - masz po części rację. Lecz większość osob jak poczytasz wyżej ma pretensje o to ,że niktóre kobiety w ciąży proszą aby ustąpić im miejsca .Złości to ludzi ponieważ czują sie przymuszeni, a z drugiej strony Ty piszesz, żeby właśnie wyraźnie określić,że muszę np. usiąść. Jak jedno z drugim pogodzić?Poza tym dziwię się bo niejedna kobieta chodziła w ciąży i może sama potrzebowała pomocy a później w autobusie sama innej ciężarnej miejsca nie ustąpi. Przewrotni jesteśmy my - ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo ładnie
Jesteśmy, zgadzam się... I często jest to na zasadzie "mnie nie ustępowali, niech ona tez postoi" albo "spojrzę przez okno, to mnie nikt nie zaczepi, też mam prawo siedzieć" Uważam, że każdy, kto ma prawo do jakiegoś przywileju, powinien głośno o tym mówić. Jest miejsce dla matki z dzieckiem? Korzystaj. Jest kasa dla kobiet w ciąży? Korzystaj. Jest kolejka w przychodni... Poproś. Grzecznie poproś, bo tu nikt nie ma obowiązku ci ustępować, a ludzie, którzy czekają, są najczęściej chorzy, starsi. Nie mam jakoś zrozumienia dla tych nieśmiałych, które cierpią, a potem tutaj wylewają swoje żale - najczęściej dośc energicznie, czasami nawet niekulturalnie. Taką masz wielką buzię? To otwieraj ją w swoim interesie tam, gdzie ci to potrzebne, a nie tutaj... Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciąża to nie choroba
z kolei ja miałam taką sytuację, sąsiadka w ciązy przebywająca na zwolnieniu lekarskim już od 6 tygodnia w ciąży, z powodu braku chęci do pracy bo stwierdziła, że i tak ma platne 100 % wynagrodzenia. Przyszła w 8 miesiącu ciązy do mojego studiujacego syna aby zrobił jej opłaty w PKO oddalonym o 0,5 km. Syn jak zaznaczyłam studiuje i wraca akurat tego dnia ok. godz. 15-16, biegiem do PKO zrobić opłaty. Nie mialabym nic przeciwko temu gdyby faktycznie żle się czuła, ale ona codziennie chodzi na miasto po 2-3 km, łazi po wszystkich sklepach, całymi dniami jej nie ma w domu, tylko jest ciągle w terenie, a tu powiedziała, że te pół kilometra to cięzko jej i stać przyjdzie byc może jej w kolejce, a przecież w dzień jak nie pracuje nie ma kolejki, po drugie jakby bylo 2-4 osoby, to są tam stoliki, krzesełka i może spokojnie zamiast latać po mieście usiąść sobie i poczekać. Nie powiedziałam jej, bo wiadomo kobieta w ciąży, nie odmawia się , ale mną tak wstrząsnęlo, b lata calymi dniami, co prawda wolniej, ponieważ w tym stanie nie da się, a tu syn z jęzorem na brodzie, bez obiadu biegiem, bo ona biedna przechodzi codziennie koło PKO nie może zrobic opłat. Także nie jest prawdą. Co niektóre starają się wykorzystywać swoją sytuację. To samo mogło być z tą Panią w tej przychodni. Zapewnie stwierdziła, że ona w ciązy to i tak bez kolejki wejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czemu kobiecie w ciąży się nie odmawia ? To jakiś przesąd ? Pomijam zagadnienie z dobrym wychowaniem i kulturą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asddikk
zgadza się, to jest przesad i kobiety o tym wiedzą wykorzystując to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kala405wp.eu
moja mama nie bedzie siedziec sama w domu a niepełnosprawność ma na oczy-jest słabo widzaca , operacje miała na brzuch i nie mogłaby wziąć dziecka na ręcę ani za nim biegac a kobiecie w ciąży jeśli źle sie czuje a musi cos załatwic przyda się każde towarzystwo chocby po to zeby karetke wezwac bo żaden przechodzeń przeciez by się nie zainteresował!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kala405
nie przesadzaj, że takie mamy już całe społeczeństwo bezduszne. Znasz to przyslowie "każdy sądzi według siebie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KINDZIA NL
DO PARDZO LADNIE "do tego własnie jesteście przyzwyczajone - używać swoich ciąz, dzieci, rodziny, byle wam było jak najwygodniej, czy tego potrzebujecie, czy nie - i robić to pod płaszczykiem kultury społecznej" ZA TEN TEXT NALEZY CI SIE NOBEL ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KINDZIA NL
kiedys,mimochodem zasugerowalam zeby szanowne panie ciezarne,uzywaly slowa prosze.I co uslyszalam w odpowiedzi???? chamstwo !! wiec jak tu byc milym i "przyjaznym" ciezarnym skoro same sie prosza o mowienie im NIE Nie uznaja racji innych,one sa NAJwazniejsze,ich biedne poczete jeszcze nie narodzone,i te juz wiszace na poreczy( dzieci).Bogiem a prawda nikt nie musi byc dla tych kobiet wyrozumialy.To jest tylko dobra wola i ochota.Wiec czego one zadaja???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albinn
Oczywiście w autobusach jest miejsce dla kobiet w ciązy, z tego możecie korzystać. A np. jak ja kupuję bilet to też płacę pełną wysokość i dlaczego mam stać. Niejednokrotnie jak widze, że autobus jest przepelniony a zle się czuję, to czekam na nastepny aby usiąść, to samo i wy, jeżeli ni możecie stac, poczekajcie na kolejny w którym mogą byc wolne miejsca siedzace. Bo jakbym wiedział, ze za stojące zplacę mniej to skorzsytabym i z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KINDZIA NL
do ALBINN Juz to bylo przerabiane.Rowniez powiedzialam ze jak place za bilet to tez moge sobie posiedziec....I znow okazalam sie totalnym chamem i czyms tam jeszcze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albinn
z tego wynika, ze wszyscy nie bądący w ciąży są chamami, jedynie kobiety w ciązy sa kulturalne, no nie, ale one mają tupet, chyba uczą już od samego poczęcia dziecka aby umialo sobie dawać radę w życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×