Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bertta

Prawa ciężarnych a chamstwo ludzi. Polacy gdzie wasza kultura?

Polecane posty

Gość taka jednaaaa mama
urodzłam niedawno córke,prawie całą ciaze spędziłam w szpitalu i na lekach,kroplówkach i zastrzykach,ciąza do dziś kojarzy mi sie z potwornym bólem brzucha, jednak był i taki czas kiedy nie leżałam w szpitalu i musiałam iść do przychodni na badania, zawsze z potwornym bólem brzucha siedziałam w kolejce bo jak raz zapytałam czy mogę wejsć tak potwornie na mnie naskoczylizejuz potem bałam się pytać. I zeby było śmiesznie zaden meżczyzna się nie obruszył tylko włąsnie kobiety! teraz gdy mam juz malutka córeczkę przy sobie siedziałąm ostatnio u okulisty przyszłam godzinę wczesniej zająć miejsce bo mama siedziała z małą a nie mogłam długo czekać bo karmię piersią kiedy juz nadeszła moja kolej przyszła dziewczyna w ciąży,za nią inna pani która zapytała kto ostatni, wiec ludzie wskazali na cieżarną, a ona z mordą, chyba jesteście smieszni ja wchodzę pierwsza nie widać??i wślizgnęła się do gabinetu, oczywiscie ludzie byli oburzeni, nie tym ze weszła jako ciężarna bez kolejki tylko jej hamskim zachowaniem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No właśnie racja racja
>>"jednak młoda dziewczyna która nie jest w ciąży powinna się zastanowić jak ona czułaby się na miejscu takiej ciężarnej która musi jechać komunikacją miejską" - nie nieeeeee i jeszcze raz NIE. nie młoda dziewczyna, ale młody mężczyzna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Młody mężczyzna NIGDY nie będzie w stanie wyobrazić sobie jak czuje się ciężarna, dlatego więcej w tym wypadku wymaga się wyrozumiałości od kobiet, szczególnie od tych, które wiedzą co to bóle miesiączkowe albo ciąża.Nie twierdzę, że jest to sprawiedliwe, ale jest... logiczne.ALE matka młodego mężczyzny powinna była go nauczyć czym jest ciąża oraz jak kobieta może ją znosić. Co nie znaczy, że i młody mężczyzna MA OBOWIĄZEK ustąpić. bo nie ma żadnego obowiązku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli widzę babcię, ciężarną albo osobę z czymkolwiek w gipsie - zawsze ustępuję. Ale nie wymagam, by każdy podskakiwał jak poparzony. Nie wypatruję kto na mój widok odwraca głowę. ngLka oczywiście ale z drugiej strony czym ja sobie załużyłam będąc w 8 miesiacu ciąży na odpowiedź chyba cię kurwa popierdoliło od kilkunastoletniej siksy kiedy mążmoj grzecznie prosi o to by ustapiła mi miejsca nota bene dla uprzywilejowanych....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No właśnie racja racja
>>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artigiana - ludzie są różni. To, że trafiłaś na niewychowaną małolatę nie oznacza, że wszyscy są tacy sami. Ja kiedyś zostałam zjechana za to, że ustąpiłam miejsca kobiecie, która weszła do tramwaju a nie tej, która stała za mną i której po prostu nie widziałam. To też niczego nie zmienia, nie przestałam przez to ustępować miejsca, nie wrzucam wszystkich babć do jednego wora, choćby dlatego, że jedna z nich kiedyś ustąpiła miejsca mojej mdlejącej siostrze. jedna ustąpi inna nie, to zależy od kultury i naprawdę nie ma się co roztkliwiać nad chamstwem innych. Są jacy są co nie znaczy, że wszyscy tacy sami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No właśnie racja racja
" Młody mężczyzna NIGDY nie będzie w stanie wyobrazić sobie jak czuje się ciężarna, dlatego więcej w tym wypadku wymaga się wyrozumiałości od kobiet, szczególnie od tych, które wiedzą co to bóle miesiączkowe albo ciąża. Nie twierdzę, że jest to sprawiedliwe, ale jest... logiczne." Ale to działa w obydwie strony, tzn. powinno! To kobiety w ciąży nie powinny się bulwersować, jak jakaś dziewczyna im odmówi! Nie tylko w ciązy człowiek czuje się źle, a choroby z twarzy nie zawsze wyczytacie, jak ciążę z brzucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się nie bulwersuję, gdy ktoś mi czegoś odmówi, chyba, że zrobi to w sposób wyjątkowo chamski - ale wówczas też nie jestem oburzona faktem nie ustąpienia miejsca tylko tym w jaki sposób się do mnie dziewucha odzywa."Nie tylko w ciązy człowiek czuje się źle, a choroby z twarzy nie zawsze wyczytacie, jak ciążę z brzucha."Gdybyś przeczytała mojego całego posta a nie w kawałku to wiedziałabyś, że dokładnie to samo napisałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No właśnie racja racja
do ngLka - Wiem, dlatego wcześniej pisałam racja, racja :) A niesttey byłam wielokrotnie świadkiem okropnych zachowań ciężarnych, gdy ktoś odmówił, bo "jakiim prawem!!! Przecież one są w ciąży!!! Im się nalezy!!!" A niesttey w takich sytuacjach cały autobus popiera ciężarną, bo po niej widać, a chora osoba zostaje upokorzona, skrytykowana itd. Całe szczęście, że wszystkie kobiety w ciąży tak nie reagują. Bo ci chorzy i tak moga im tylko zazdrościć, że ciąża się skończy, a im choroba nie. Zatem ś iesznie brzmi grzmienie tych ciężarnych "zobaczysz, jak sama będziesz w ciąży", bo niewykluczone, że one mogą się czuć i tak lepiej niż niejedna poważnie chora osoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CATARINKA nie uwazasz ze bylo by to chore,gdyby do kasy dla\"ciezarnych\" mogly podchodzic tylko ciezarne?? To mi zakrawa na paranoje.Ludzie pojda tam gdzie widza mniejsza kolejke,i ja tez tak bym zrobila.Czesto nie widac napisu,ze kasa jest dla \"ciezarnych\".Nie napisze uprzywilejowanych,bo ciaza to nie pretekst do przywilejow.Do takiej kasy moze stoi tez babcia ktora bola nogi,a ty jak wielki burak ladujesz sie na pierwsza pozycje.Tez bym cie pogonila.Co innego gdybys powiedzila,ze TA kasa jest otwarta dla kobiet w ciazy,prosze o przepuszczenie.Poza tym korona by ci z glowy napewno nie spadla,gdybys postala 5 min a facet przed toba pierwszy zaplacil za browca ;) Suma cumarum,ciaza to twoja sprawa a nie ragedia i horror dla reszty spoleczenstwa.To juz tak ogolnie,nie bezposrednio do ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kindzia nl---> byłoby to chore gdyby taka kasa była tylko dla ciężarnych, ale skoro już jest z pierwszeństwem dla ciężarnych to nie rozumiem czym tamta babka się oburzyła. Ja stanęłam w kasie obok w której była większa kolejka a ona w akurat takiej i wydarła się na którąś z kolei ciężarną że ta przechodzi pierwsza a czy to jej wina była że akurat jako 5 czy 6 podeszła i tamta musi tyle stać?? Sklep zadecydował o takiej kasie i dziewczyna skorzystała z tego przywileju bo mogła i uważam że babka nie powinna się odezwać do niej tak jak to zrobiła. W tramwaju każdy ma prawo prosić o ustąpienie miejsca i naprawdę nie chodzi mi o to że ktoś nie chce tego zrobić tylko o to w jaki sposób. Ja mogę się słabo czuć nie będąc w ciąży i mogę podejść się spytać kogoś czy mi nie ustąpi bo słabo mi i nie chciałabym usłyszeć "chyba Cię Qrwa popierdo*iło". Jak widzę kogoś kto wygląda słabo to nie jest dla mnie wielkim wysiłkiem podejść i zapytać "czy coś się stało? Czy może pomóc?" Topik nie ma tematu "usługujcie mi i wstawajcie" tylko "chamstwo ludzi". Nikt się tu nie czepiał że ktoś komuś nie ustąpił miejsca tylko jak już to w jaki sposób to zrobił. A zawsze patrze kto stoi w kasie bo już nie raz spotkałam się z kobietą z dziećmi która stała przede mną i inną ciężarną i przed nimi nie wchodziłam więc nie pisz mi że ładuje się jak burak bo burakiem nie jestem. Raz jak stanęłam w kolejce to kasjerka kazała (naprawdę kazała) przejść mi do przodu, innym razem koleś zawzięcie chciał żebym przeszła do przodu. W pierwszym wypadku skorzystałam. Było dużo ludzi a to był pierwszy raz kiedy skorzystałam z takiej kasy, drugi raz odmówiłam bo miałam dużo zakupów a on nie a tylko on i osoba akurat kasowana stała w tej kolejce. Czepiacie się że ciężarne korzystają ze swojej kasy. W sklepach leclerk jest kasa tylko dla płacących kartą i nikt się nie czepia że innych nie wpuszczają ( chyba że są duże kolejki a Osoba ma do 5 artykułów) O matko zabijcie ich za to że mają karte!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"W sklepach leclerk jest kasa tylko dla płacących kartą i nikt się nie czepia że innych nie wpuszczają ( chyba że są duże kolejki a Osoba ma do 5 artykułów) O matko zabijcie ich za to że mają karte!!!\"I na tym polega różnica. Kasa z pierwszeństwem nie jest kasą TYLKO dla inwalidów i ciężarnych. Jest kasą DLA WSZYSTKICH, gdzie pierwszeństwo mają ciężarne.Tych płacących kartą jest dziennie znacznie więcej w sklepie, niż inwalidów i ciężarnych, stąd zapewne powstanie kasy \"tylko dla płacących kartą\", gdzie praktycznie nigdy nie jest pusto, zamiast kasy \"tylko dla ciężarnych\" gdzie praktycznie nigdy nie byłoby wtedy nikogo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to wychodzi na to że nas ciężarne to się na czas ciąży powinno w domu zamykać żeby nikogo przypadkiem własnym stanem nie urazic?! No kurwa mać! Jak jakaś cipka stanie do kasy z pierwszeństwem dla ciężarnych i inwalidów to powinna się liczyć z tym ze jak się takowa osoba pojawi to powinna przez nią zostać przepuszczona. Ja teoretycznie mam prawo to wykorzystywac podwójnie bo jestem również niepełnosprawna. Zdarzyło mi się w kasie raz i to pracownica kasy widząc mnie o kulach kazała mi podejść z koszykiem. Też wg was powinnam odstać swoje za jakimś pijuskiem z piwem w koszyku? Nie raz owszem zdarza mi się że ustapie miejsca w tramwaju czy przepuszczę kogoś w kasie i nie robię z tego tragedii mimo że mogłabym się zaprzeć i tego nie zrobić bo co mnie to. Pewnie że zdarzają się też takie małpy w ciąży które uważają ze im się należy ale skoro ja ładnie kogos o coś prosze to dlaczego od razu mam być wyzywana tylko dlatego na boga ze spodziewam się dziecka!? Chodzi o odrobinę kultury bo skoro ktoś wygląda na słabszego ode mnie, chorego to właśnie kultura osobista nakazywałaby go przepuścić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaNiny
Ja jak narazie spotkałam sie z miłymi reakcjami ludzi czesto przepuszczali mnie w kolejkach ale zazwyczja ładnie dziekowałam i mówiłam ze grzecznie poczekam nie jestem umierająca ... No miałam jedna sytuacje było to w Tesco kasa pierszeństwa kolejka na godzine stania ostatnia osoba w kolejce to pani w ciazy widocznej a za nia ja w koncówce 8 mies ciazy ... Przed nami głownie panowie z piwkiem i zupelnie zdrowi ludzie .... No cóz mój chłopak poprosił ochroniarza i zapytał dlaczego w kasie pierszenstwa obsuguje sie jako pierwszych ludzi ktrzorzy tego nie wymagaja ... no wiec ochroniarz nas przepuscił a my pania stojaca przed nami ... Jakiez było oburzenie pani lat ok 50 stwierdziła ze ona była pierwsza itp... Kasjerka super babka powiedziala jej : a pani jest kobieta i na pewno pani pamieta jak ciezko jest pod koniec ciazy:)..... pani nadal bezczelna wiec ta poprostu poprosiła ja zeby skonczyła ... No ja tez troszke napyskowałam ale tłumacze sie tym ze tego dnia nie brałam relanium :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artigiana Jasne, że taka co stanie w kasie z pierwszeństwem musi się liczyć z tym, że będzie musiała ustąpić ciężarnej bądź inwalidzie ale zdaje się, że nie o to chodziło Catarince a mnie na pewno nie chodziło już o to.Po prostu pokazuję różnicę pomiędzy "kasa tylko dla..." a "kasa z pierwszeństwem dla...". W pierwszym przypadku stawać mogą tylko Ci, co się kwalifikują a w drugim przypadku stawać mogą wszyscy i muszą przepuścić uprzywilejowanych.nie widzisz różnicy? Nie unoś się tak, bo życie nie jest czarne albo białe. Ciężarna jest w kasach uprzywilejowana i ten, kto się pluje, że jej nie przepuści jest zwykłym bucem... ale jeśli gdzieś uprzywilejowania nie ma, to ma prawo się pluć.Jaz kasy pierwszeństwa korzystam bez pytania kogokolwiek o zgodę. mówię "przepraszam, jestem w ciąży" i.. bez problemu. Ale w kasach, gdzie nie ma kasy z pierwszeństwem (np real) stoję w kolejce, nikt mnie nie przepuszcza ani ja się nie upominam o prawa, których nie mam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podam Wam jeszcze inny przykład ktory widziałam na własne oczy. Do poczekalnie u ginekologa wpada młoda dziewczyna w zaawansowanej ciąży. Mówi grzecznie w czym rzecz, że nie czuje od paru godzin ruchów dzidzi a że mieszka dosłownie krok od przychodni zadzwoniął do swojej gin i ta kazała jej natychmiast przyjść. Pyta grzecznie czy panie beda tak łaskawe i ją przepuszczą. Dwie odwracają głowę, trzecia mówi że ona tu siedzi już poł godziny (noż kurwa strasznie długo) więc nie ma zamiaru, a czwarta że ona tylko po receptę i te parę minut tę ciężarną nie zbawi...Dziewczyna usiadła jak niepyszna, przerażona. Miała szczęscie bo pani gin wychyliła głowę i widząc ją kazała jej natychmiast wejść. komentrze jakie poleciały od tych 4 pań po jej wejściu były po prostu wredne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ngLKa no oczywiście że się zgadzam że do takiej kasy każdy ma prawo się ustawić tak jak usiaść w tramwaju na miejscu uprzywilejowanym. tylko niech się liczy z tym że w momencie gdy pojawi się taka osoba bedzie zmuszony to miejsce opuścić bądź przepuścić w kolejce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co to ma do ciąży? Topic dotyczy PRAWA CIĘŻARNYCH a chamstwo ludzi. Dziewczyna nie miała pierwszeństwa i mimo, że baby były niemiłe, nie miały zas**nego obowiązku jej przepuścić. Zrozum różnicę między PRAWEM ciężarnej a zwykłą uprzejmością przepuszczenia jej.Bo chamstwo to spotyka się wszędzie i w każdej sytuacji i dotyczy wszystkich, też zdrowych dzieci i chorych osób. To topic o PRAWACH CIĘŻARNYCH a nie o tym jak się kto zachował gdy NIE MIAŁ obowiązku ustąpić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co no sorry ale laska przychodzi do lekarza z ryzykiem że coś się stało dziecku. Nota bene w niemal każdej przychodni jakiejkolwiek pisze jak chuj że o kolejności przyjmowania decyduje lekarz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym chciałam zauważyć że w takiej sytuacji ciężarna MA PRAWO (bo tego słowa tak się przywaliłas) wejść jako pierwsza kiedy istnieje tyzyko że coś się stało!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No więc skoro o tym decyduje lekarz to jest to lekarz a nie osoby czekające w poczekalni. Twój post po prostu wskazuje na to jakie te baby są chamskie.. a one zgodnie z tym co piszesz, nie decydują o kolejności przyjmowania i stosują się do ogólnie przyjętej zasady, czyli zgodnie z nrkiem albo z kolejnością przyjścia i zrozum że MAJĄ DO TEGO PRAWO. Idąc dalej, skoro o przyjmowaniu decyduje lekarz to nie wydaje mi się, by dyskutowały z lekarzem. Dyskutowały z dziewczyną, bo stosowały się do ogólnie przyjętych zasad, jak już zaznaczyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pokaż mi przepis prawny świadczący o tym, że ciężarna, której "coś się stało" (czyli konkretnie coś) ma prawo do czegokolwiek bez kolejki?Tak być POWINNO ale niestety tak nie jest, chyba, że w przychodni wyraźnie napisane jest, że osoby z nagłą przypadłością mają prawo wejść bez kolejki (ale wtedy też nie dotyczy to TYLKO ciężarnych).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak się składa że w mojej przychodni inforamcja mowi jasno że nagłe przypadki są przyjmowane poza kolejnością. I owszem wtedy to nie tylko moze być dziewczyna w ciąży, ale pizda ktora idzie po receptę bo jej sie tabletki kończą nie należy do takich przypadkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro wisi na ścianie informacja o tym, że przypadki nagłe poza kolejnością, to taki "nagły przypadek" wchodzi poza kolejnością zamiast pytać się w poczekalni, czy łaskawie puszczą.Swoją drogą nie w każdej przychodni wisi taka informacja (w mojej nie!) a tego nie zaznaczyłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem że nie powinna pytać ale mimo wszystko chciała być miła. Jak widac nie wszystkie ciężarne tylko wymagają i drą na wszystkich pyski że im się należy. Fakt nie zaznaczyłam że taka informacja wisi - moj błąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy kij ma dwa końce... Kobiet w poczekalni MIAŁY PRAWO ODMÓWIĆ, ale jak w sklepie jest kasa z pierwszeństwem dla ciężarnych to ona MA PRAWO Z TEGO SKORZYSTAĆ. Skoro tak jest to dla czego mam się prosić kogoś o to żeby mnie przepuścił bo to kasa dla mnie?? Też mogę być chamska i powiedzieć "popierdol*ło Cię? Spójrz gdzie stajesz zanim się odezwiesz" Ja zawsze przechodziłam do przodu BO MIAŁAM TAKIE PRAWO. Jeśli się komuś nie podoba niech ma pretensje do sklepu żeby wymiesił kartkę "ciężarno poproś o przepuszczenie bo ludzie nie widzą gdzie stają" No taka prawda ze to jest kwestia o którą spór mógłby toczyć się godzinami. ngLka---> z jakiego miasta jesteś?? U mnie w realu są 2 kasy z pierwszeństwem dla ciężarnych i 2 z szerszym przejściem dla inwalidów. Kiedyś stałam jako hostessa w realu i miałam do przeczytania regulamin sklepu i akurat tam było zaznaczone że kasjerka która obsługuje przy kasach z uprzywilejowaniem ma obowiązek wywołać te uprzywilejowane osoby na początek kolejki. Poza tym napisałaś : Po prostu pokazuję różnicę pomiędzy "kasa tylko dla..." a "kasa z pierwszeństwem dla...". W pierwszym przypadku stawać mogą tylko Ci, co się kwalifikują a w drugim przypadku stawać mogą wszyscy i muszą przepuścić uprzywilejowanych. Widzisz na poprzedniej stronie zostałam pojechana za to że przechodzę na przód kolejki i nazwana burakiem przez to bo korona z głowy by mi nie spadła. Może i nie ale ale sama stwierdziłaś że powinnam zostać przepuszczona, więc po co mam się prosić o to co mi się należy?? Większość osób które tak bardzo kłócą się tu o to że ciężarna powinna się prosić o wszystko bo tak naprawdę to nic się jej nie należy chyba że ktoś okaże się łaskawy, gdyby znaleźli się w takiej sytuacji to robiliby borute jak cholera "bo im się należy". Prawda jest taka że ludzie są chamscy tak jak i ciężarne takie się zdarzają ale wiem też po sobie że po całym dniu zwłaszcza jak mam jakieś dziwne hormony, po prostu nie chce mi się tłumaczyć dlaczego staje pierwsza w kasie. Skoro ludzie MAJĄ PRAWO ODMÓWIĆ ciężarnej kiedy ta prosi o coś, to ciężarna MA PRAWO wbić się pierwsza do kolejki pierwsza i czepiajcie się o to sklepu że zgadza się na to a nie ciężarne.Ludzie mogą zachować się po chamsku to ciężarna przecież też człowiek i też może. A bardziej chamskie jest czepianie się jej za to że skorzystała z przywileju niż fakt że ciężarna korzysta z "dobrej chęci" sklepu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyzwana? Na pewno nie przeze mnie :-)Bo masz prawo przejść na początek kolejki i upomnieć o swoje prawa. Nie zakładam, że robisz to w sposób chamski ale to zapewne też ma znaczenie. oczywiście nie dla samego faktu bo prawo pierwszeństwa \"masz i już\" ale na przykład kiedyś taki fajny pan w tramwaju powiedział do mnie \"złaź dziwko z miejsca dla inwalidów bo mam legitymację\" :D Więc :D Buraki zdarzają się z obu stron choć jak już napisałam, nie zakładam, że pojechałaś w ten deseń :D Ja również upominam się o swoje prawa ale kilkakrotnie widziałam, jak ciężarne wymuszały uprzywilejowanie w miejscu, gdzie nie było ono do tego przeznaczone, np wpychały się w kolejkę na poczcie czy w zwykłym sklepie, bo one są w ciąży. Do takich pań piję...Jestem ze Szczecina. kilka dni temu byłam w realu. Nie widziałam kasy pierwszeństwa choć rozglądałam się mocno. Być może \"winowajcą\" jest fakt, że sklep powstał w miejscu, gdzie wcześniej był Geant. może w Geancie nie było kas pierwszeństwa i realowi nie chciało się nic zmieniać? Ciężko powiedzieć...\"Skoro ludzie MAJĄ PRAWO ODMÓWIĆ ciężarnej kiedy ta prosi o coś, to ciężarna MA PRAWO wbić się pierwsza do kolejki pierwsza i czepiajcie się o to sklepu że zgadza się na to a nie ciężarne.\"Ależ tak, tylko w obu przypadkach ociera się to o pewną granicę. Czym innym jest wejście w kasę pierwszeństwa z tekstem \"proszę mnie przepuścić, jestem w ciąży\" a czym innym z pyskiem na ludzi, że \"jak to jeszcze nikt nie zauważył, że mam brzuch?\" albo \"stałam w kolejce dla kasy dla uprzywilejowanych, wszyscy opuszczali głowy i żadna stara krowa mnie nie przepuściła\" - to ostatnie zdanie czytałam gdzieś na którymś z for. To po cholerę, tak się zastanawiam, stoi ciężarna w kolejce i liczy, że wszyscy będą szukać oczami, bo \"a może jakaś stoi i czeka\". nie. Do kasy uprzywilejowanej się idzie i już, wiele zależy od podejścia. nie można mieć pretensji do ludzi,że nie widzą kto stoi ZA NIMI (a są takie, które właśnie o to mają pretensje!).Podobnie jest z odmawianiem. Czym innym jest skwitowanie, że \"z chęcią bym panią puściła, gdybym się dobrze czuła\" a czym innym jest wyskoczenie z mordką na ciężarną, że śmie się o swoje prawo upomnieć. I tu owszem, w tym ostatnim przypadku przyznam rację wszystkim, którzy oburzą się na zachowanie człowieka, który w miejscu uprzywilejowanym ma pretensje, ale.. jak zaznaczę:- nie zrozumiem nigdy pyskatych ciężarnych o roszczeniowym sposobie zachowania w miejscach do tego nieprzeznaczonych (wymuszanie pierwszeństwa w sklepie osiedlowym, na poczcie jeśli nie ma znaczka brzuszka i tak dalej)- nie zrozumiem żądania czytania w myślach i spełniania ich niewypowiedzianych żądań (typu \"stałam w kolejce pół godziny, dla uprzywilejowanych i nikt mnie nie puścił). Bo nikt przed nią mógł jej nie widzieć. Z kasjerem włącznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"I tu owszem, w tym ostatnim przypadku przyznam rację wszystkim, którzy oburzą się na zachowanie człowieka, który w miejscu uprzywilejowanym ma pretensje"--- chodziło mi o oburzenie osoby uprzywilejowanej na zachowanie człowieka, który nie chce ustąpić i robi to dodatkowo w sposób niegrzeczny -> jest to dla mnie w pełni zrozumiałe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie Real to też akurat Geant. Kiedyś obydwie kasy (ciężarna, inwalidzi) były jako jedna, teraz są osobno. Mój Real jest dosyć duży i kasy te są na środku ( większość sklepów ma je na początku lub na końcu, real po środku), ale tam faktycznie przy prawie każdej kasie coś wisi i trudno to czasem zauważyć. Od buraków wyzwała mnie niejaka kindzi nl "jak wielki burak ladujesz sie na pierwsza pozycje.Tez bym cie pogonila.Co innego gdybys powiedzila,ze TA kasa jest otwarta dla kobiet w ciazy,prosze o przepuszczenie" Czasami kolejki są duże i jest ciasno więc po jakiego mam się prosić każdego o przepuszczenie, i tłumaczyć jeszcze dlaczego o to proszę. Przechodzę na przód a w razie jakiś wątpliwości wskazuje na tabliczkę nad kasą. Kiedyś miałam śmieszną sytuacje z chłopakiem (nerwus straszny) Jak koleś złapał mnie i z pretensjami "a Ty gdzie się na przód pchasz" chłopak do niego " na ciężarną mi nie wyglądasz więc jak Ci coś nie pasuje to stań gdzie indziej ( i pokazał tabliczkę). Koleś zrobił się z miejsca czerwony i zaczął mnie przepraszać bo jak sam stwierdził nie zauważył w jakiej kasie stanął. Mógł zachować się źle, ale potrafił się przyznać do błędu i do tego że miałam prawo przejść do przodu, co nie znaczy że nie było mi głupio kiedy mnie zaczepił bo bardzo często krępuje mnie to że korzystam z tego przywileju ale jednak prawda jest taka że jak chodzę to jest spoko ale jak już mam stać w kolejce która prawie się nie rusza to aż słabo mi się czasem robi. Lektura warta poczytania http://www.niepelnosprawni.pl/ledge/x/21994 Nie wszędzie są informacje o uprzywilejowaniu, "to powinien być naturalny ludzki odruch, a nie prawna regulacja" A i jeszcze jedna śmieszna sytuacja. Parking tesco, miejsce dla "osób z dziećmi", wysiadam z auta a inna babka do mnie " To miejsce dla ludzie z dziećmi to czemu Pani tu zaparkowała??" "A Pani myśli że ja się bigosu najadłam i kapustę mam w brzuchu??" Żałowałam że nie miałam aparatu żeby zrobić foto jej zdziwionej miny;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glos w sprawie
to ja sie podzielę swoja refleksją. jechalam ostatnio autobusem do pracy na 24h. Obładowana torbami. usiadłam bylo miejsce wolne. Na którymś przystanku wsiadają dwie kobiety z dziecmi - 4 lata i 10 lat na oko. Jedna od razu zajmuje miejsce i słysze głos starszego dziecka, mamo, a dlaczego nie ma dla mnie miejsca? JAk to ja bede stac?!! W normalnych warunkach ustępuje miejsca, ale tym razem nie mogłam. Przez takie uświadamianie dzieciom ich praw rosna potem własnie takie osoby któe ignorują wszystkich. Druga kobieta patrzac na mnie zaczeła się rozwodzić nad tym, dlaczego ja nie ustąpie jej miejsca. Przeciez jestem młoda. A dziecko wypaliło ze przeciaz ono musi mieć miejsce!! Czy te kobiety nie wzięły pod uwagę że mogę się żle czuć l być może jestem w ciąży?? łatwo się wydaje wyrok na inną osobę ale być może ta osoba ma powody dla których nie ustępuje miejsca?? Kiedy ja ledwo żyłam wracając ze szpitala, nie upomnialam sie o swoje miejsce w tramwaju. Dlatego uważam że nie na miejscu jest krytykowanie siedzących osób w autobusie. I jeszcze jedno, to że ktoś wygląda młodo, nie znaczy że ma zawsze 20 lat. Ja mam prawie 30, a każdy patrząc na mnie widzi tylko małolata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×