Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bertta

Prawa ciężarnych a chamstwo ludzi. Polacy gdzie wasza kultura?

Polecane posty

Gość kultura w Sejmie
POcałujcie POsłów w duuupę :D ciężarne same sobie "winne"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nie rozśmieszajcie narodu,że nie możecie stać w kolejce.Wasze matki,babki normalnie pracowały w ciąży w różnych zakładach pracy,a rolniczki w polu.ciąża to nie choroba to stan fizjologiczny.Nie udawajcie obłożnie chorych. Wyjątek stanowią kobiety z zagrożoną ciązą,ale te leżą w szpitalu lub w domu,a nie biegają po mieście i stoją w kolejkach. Sama urodziłam dwoje dzieci i pracowałam do końca ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli sa takie przywileje
to nalezy korzystac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obiecałam sobie, że już nie będę tutaj nic pisać, ale oto moje przypadki z ostatniego tygodnia. Jestem w 9 miesiącu ciąży, brzuch monstrualny. Dziś - wchodzę do apteki. I od razu żeby było jasne, idę do tej apteki ja a nie mąż, bo muszę kupić igły do insuliny (cukrzyca insulinozależna) i sama sobie najlepiej kupię takie jakich mi potrzeba (mąż jest w samochodzie pod apteką ze śpiącym dzieckiem). 2 okienka. Przy każdym stoi jedna osoba, na środku czeka jeszcze jedna kobieta, ja siadam na krzesełku i czekam na swoją kolej. Wchodzi jeszcze jedna młoda babka i pyta czy tu jest jedna kolejka, odpowiadamy, ze tak. Okazuje się, że przy okienku stoi jej koleżanka, więc kobieta ochoczo do niej dołącza. Pani, która stoi przede mną oferuje mi wejście bez kolejki, dziękuję i odmawiam, bo nie ma takiej potrzeby. Miła pani podchodzi do okienka. Młoda kobieta przy drugim okienku ochoczo wybiera z koleżanką kremy, witaminy, w końcu płaci, i za wybieranie bierze się koleżanka. Zakupuje kosmetyki, witaminy, w końcu nie wytrzymuję i mówię: pytała pani czy tu jest jedna kolejka, odpowiedziałam, że tak. Obie odwracają się w moją stronę zdziwione - w końcu przerwałam miłe zakupy- i słyszę od tej która kupowała pierwsza: jak ma pani z tym jakiś problem, to mogę zapłacić za koleżankę... Ja mam problem? Piątek: jestem u lekarza. Z mężem, co by nie było, ze sama się włóczę. Wychodzę od internisty, idę z pojemnikiem na mocz (mocz przygotowany wcześniej, od internisty brałam tylko skierowanie, bo to prywatny ośrodek zdrowia) do labolatorium, które mieści się 3 pary drzwi dalej, na tym samym korytarzu, stoi parę osób przed wejściem, na drzwiach napis: ciężarne poza kolejnością. Przy drzwiach stoi kobieta w moim wieku. Usmiecham sie i mówię: pozwoli Pani, że tylko mocz zostawię. Kobieta wrzeszczy: chyba sobie pani żartuje, ja się do pracy śpieszę i na pewno pani nie wpuszczę.... Kultura? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama_Zosi Chyba sobie naprawde zartujesz ze tak z kopa wcisniesz sie w kolejke w przychodni.Ludzie o swicie staja zeby zrobic badania i byc w pracy na czas,a taka sobie wejdzie bo brzuch ma :-P Mieszkam gdzie nikt nie slyszal o jakichs durnych przywilejach dla ciezarnych.W kolejkach stoja rowno matki z dziecmi,babcie i ciezarne.Nie wiem skad takie durne przekonanie ze ciezarna to jej sie nalezy.Wiesz co Mamo Zosi,po co robisz sobie dzieci jak nawet nie potrafisz poniesc konsekwencji ciazy przez kilka miesiecy?? Jak ty sobie radzisz juz z tymi narodzonymi??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot i piees
Mamo Zosi, co do moczu, to rozdartej pani trzeba było palcem bez słowa pokazac napis. Jak przepis jest, to jest. Co do apteki - czepiasz się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kindzia NL, ale mnie rozbawiłaś, to jednak był dobry pomysł dopisania się na tym topiku. i nie Tobie się będę dzieciaku tłumaczyć, jak sobie radzę ze swoimi dziećmi kot i piees, naprawdę się czepiam bo nie podoba mi się, ze ktoś się wpycha bez kolejki? A gdybym ja się wepchnęła, to by zaraz było, że chamska ciężarna, co? Oj kobiety, życzę Wam dużo zdrowia, bezproblemowych ciąż i wszystkiego najlepszego. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Naprawde nie rozumiem...
przeciez nie chodzi o jakies prawa-czy ich brak; chodzi o zwykla ludzka zyczliwosc - i tyle. Czy to naprawde az tak wiele czasem ja okazac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kindzia NL, jeszcze jedno: dzieci się samemu nie robi, ale może Ty o tym nie wiesz? Biorąc pod uwagę Twoje wypowiedzi, nie zdziwiłabym się... Naprawdę nie rozumiem, no właśnie o to chodzi, o życzliwość, kulturę, serce. Ale jak się czyta ten temat, to ma się wrażenie, że tak naprawdę część osób tutaj piszących, tych nie-ciężarnych i nastawionych anty do pomocy chce coś udowodnić. Tylko co? że wszyscy są równi? Nie, nie są równi, przynajmniej nie pod każdym względem. Chociażby dlatego, że sprawność fizyczna kobiety w ciąży jest mniejsza niż sprawność fizyczna kobiety która akurat w ciąży nie jest. Poza tym to nie jest dyskusja. To walka, kto kogo przekrzyczy, komu dokuczy, jaki jest sens zakładania takich topików? Kwestia wyżycia się? dowartościowania? Nie rozumiem i nic tu po mnie. Jak nie byłam w ciąży ustępowałam innym ciężarnym, staruszkom itd. Nie pchałam się do kasy dla uprzywilejowanych, nie siadałam na miejscu dla matki z dzieckiem. I tak będę dalej robić, bo uważam, że tak jest ok. Nic przez to nie straciłam, korona mi z głowy nie spadła. Tylko wiecie co, łatwiej i milej byłoby żyć wszystkim, gdybyśmy sobie serca i szacunku nie skąpili. Pewne zachowania nic nie kosztują, no ale może macie swoje powody żeby żyć w ten sposób. Cieszę się, że nie znamy się w realu bo na pewno byśmy się nie zaprzyjaźnili. Pozdrawiam i żegnam się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No sorry, ale przyklad z apteki przytoczony przez Mamę Zosi wkurzyłby każdego, nie tylko ciężarną, a co do reszty to rzeczywiście kiedyś kobiety więcej pracowały i ogólnie rzecz biorąc \"narażały\" się w ciązy ale za to teraz mamy znacznie więcej chorob cywilizacyjnych i ciąz zagrożonych - nie wiem jak inni, ale ja nie zamierzam ryzykować będąc w ciazy z upragnionym dzieckiem (dwa razy już poroniłam, więcej nie zamierzam), a tym, którzy nie rozumieją pewnych rzeczy radzę przwiazać sobie kilkukilogramowy worek do brzucha i chodzić z nim cały dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama_Zosi Dzieciaku to mozesz sobie powiedziec do lusterka.Naucz sie antykoncepcji uzywac zebys potem wlasnie nie maiala TAKICH problemow.Piszesz ze dzieci sie samemu nie robi,wiec gdzie ten twoj zapladniacz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, które tu madrze piszą - szkoda Was i Waszych słów, tu nie miejsce na normalną rozmowę dojrzałych ludzi. W naszym społeczeństwie dominują aroganjca, buta, nietolerancja i znieczulica. \"nietolerancji i znieczulenia raj - to jest ten kraj \" - śpiewał słusznie Muniek. Nie przekonacie niczym złośliwych \"dyskutantek\". Może je los kiedyś utemperuje i czegoś nauczy, chociaż z tymi twardymi głowami to nic pewnego :P:P pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrrrrrrrrrrrrrr
Kurczę dostaję nerwicy jak czytam posty typu: ciąża to nie choroba,jak spłodziłaś se dziecko to se teraz radź.To chore!!!!!!!!!! Podejrzewam,że w ten oto sposób wypowiadają się kobiety(bo w tych przypadkach mężczyźni są bardziej wyrozumiali),które albo nigdy w ciąży nie były,także życze im "powodzenia" na przyszłośc,albo takie ,które miały tyle szczęścia,że czuły się znakomicie w ciąży i drugiej zrozumieć nie mogą. Mówicie ciąża nie choroba,a zaraz potem : po co same z domu wychodzicie? Ja będąc w ciąży czułam się w miarę dobrze do siódmego miesiąca,ale niestety sa chwile,kiedy jest wszystko dobrze,a za moment już nie,np. właśnie w kolejkach w ciepłych pomieszczeniach-to był dla mnie częsty problem,czyli ,że co powinnam nie jeść wtedy? że po co do sklepu poszłam? mogłam o tym pomyśleć zanim zaszłam w ciążę? a może nadużywałam swoich praw,bo w jednym sklepie właścicielka raz widziała ,że w połowie kolejki opuściłam sklep ,bo mi się słabo zrobiło i od tego czasu obsługiwała mnie poza kolejnościa-głupia naiwna babka była ,co nie? Posłuchajcie się ludzie czasem,przyjdzie taki moment,że sami będziecie potrzebować zrozumienia,pomocy od obcych i wtedy się dowiecie jak to jest,może zrozumiecie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrrrrrrrrrrrrrrr Tu raczej chodzi o to w jaki sposob te panie chca osiagnac swoja korzysc.Gdyby nie wrzeszczaly,nie skakaly do oczu innym,tylko dlatego ze z gory zakladaja ze musza dostac,bo sa w ciazy to ludzie by ragowali inaczej.Nie mowie ze wszystkie babki w ciazy to potwory czy inni ludzie to same chodzace idealy.Mamie Zosi trudno zrozumiec ze ludze rano na badaniach beda ja przepuszczac,dlaczego ona tez nie probuje zrozumiec ich? Czy szef usprawiedliwi spoznienie,bo do przychodni przyszla baba w ciazy? A co go to? Ja przez cala ciaze nie spotkalam sie ani raz z \"chamskim zachwaniem\" pewnie dlatego ze rozscilam sobie praw do jakichs durnych wymyslonych praw.Zrozumiec trzeba kazdego i ta pania ktora w szpilach stoi do kasy i spieszy sie na kawke do przyjaciolki i nastolatke i studentkaktory ma \"tylko\" skrzynka piwa.Kazdy jest wazny.Dla kazdego jego sprawy sa najwazniejsze i jak swiat swiatem nikt nie bedzie mily dla drugiego gdy ktos bedzie warczal-bo mu sie nalezy.Nie mam nic przeciwko gdy pani z brzuszkiem poprosi zeby ja przepuscic do kasy,ale pod warunkiem ze jest sama,ma male zakupy,nie kosz z ktorego sie wysypuje,bo logicznie myslac ,miala czas hulac miedzy regalami kilka godzin a teraz nie ma 10 min zeby swoje odstac? Poza tym skoro tak martwi sie o swoje nienarodzone to kto jej zapakuje te zakupy do (przypuszczam) samochodu? Tak namarginesie to chyba 10 min w kolejce to mniejszy wysilek niz ganianie po hali supermaketow.Koncowka mojej ciazy przypadalam na Boze Narodzenie.I jakos nie wyobrazam sobie zeby w tym goraczkowym okresie mogla sobie pozwolic na fanaberie ciazowe,gdy kazdy sie spieszy i ma tysiac spraw do zalatwienia.Pofatygowalam sie do supermaketu,wiedzac ze bedzie tam dziki tlum wiec nie moge oczekiwac ze brzuch da mi przepustke do kasy.To poprostu nie fair.Ale nie widze problemu zeby nie puscic kogos kto ma tylko np mleko czy paczke cukru.Napewno pierwszenstwa nie dostanie ode mnie nawet ta ktora ma termin na jutro a z jej koszyka az kipi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrrrrrrrrrrrr
KINDZIA NL My przedstawiłyśmy dwie skrajne opinie i myślę,że obie mamy rację,ja zakładałam,że kobiety w ciąży nie wykorzystują swych praw kiedy nie są im potrzebne,opowiadam o moich przeżyciach w ciązy. Kiedy czułam się dobrze nawet mi przez myśl nie przeszło żeby udawać kalekę i dlatego zawsze ale to zawsze ,kiedy widzę kobietę z brzuszkiem przepuszczę ją a kiedy pracowałam jako ekspedientka zawsze taką osobę wołałam do przodu kolejki.Gdybym jednak myślała,że kobiety w ciąży czując się dobrze korzystają z praw przysługujących kobietom w ciąży całkowicie niepotrzebnie wówczas pewnie tak samo źle bym je traktowała,dlatego nie chcę dopuszczać do siebie takich myśli bo mogłyby być krzywdzące-lepiej zrobić komuś przysługę niepotrzebnie niż go skrzywdzić. Jednak takie przypadki o których mówisz ewidentnie pokazują,że te kobiety wykorzystują swoje prawa,ja jednak na takie osoby nie trafiłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wam powiem, że ciężarne nie są niewiniatkami :o . Kiedyś stałam w kolejce w spożywczym, noga w gipsie, stoję o dwóch kulach, na dodatek z nosa mi cieknie - jakieś przeziębienie mnie wtedy złapało - robiłam więcej zakupów, już mam płacic, a tu stad ni zowąd szturcha mnie babka - wyglądała całkiem normalnie. Zapytałam się grzecznie, czemu mnie zaczepia, a ona chamsko \"No jak to czemu ? Jestem w drugim miesiącu ciąży\" :o i jak pisałąm, wyglądała normalnie, widac było, że nic jej nie dolega. PS: Na dodatek się spieszyłam do apteki, którą zamykają o 18.00 a ja wtedy w klepie byłam grupo po 17.00

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulalalalalalalal
Kindzia-- noz jasna cholerka weź daj sobie w koncu na wstrzymanie., No nie ma grupy społecznej zebys nie mogła sie do niej przyczepic. Ja pierdziele,albo eksy, alby dzieci eksy,albo teraz cięzarne. No sama nie tak dawno latałas z brzuchem. Co jest z Toba? równowaga ci poszła w las? oczywiscie równowaga psychiczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się do pracy śpieszę i na pewno pani nie wpuszczę.... mamo zosi ja bym powiedziała ci tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty mamo zosi z pewnoscia jestes na L4 i masz duuuuuuzo czasu wiec zrozum ze inni spiesza sie do pracy cxzy to takie trudne??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrrrrrrrrrrr
Defiblyrator Sorki ale czy Ty tu troszku nie naciągasz- kobieta w drugim miesiącu prawie napadajaca na osobę z nogą w gipsie? Mam chyba za słabą wyobraźnię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KINDZIA NL lecz się kobieto
Przejrzyj temat, zobacz kiedy został założony, zobacz od JAK DAWNA tu siedzisz, klepiąc cały czas to samo. Masz jakiś problem z psychiką (pomijając problem z wrodzonych chamstwem, ale tego już się nie wyleczy). Polecam dobrego specjalistę od zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych. Zapadłaś na jakąś niezdrową fiksację. Pewnie masz lęki, jak nie zajrzysz na ten temat przynajmniej raz w tygodniu :P Ustępuję: staruszkom, inwalidom, kobietom w ciąży. Guzik mnie obchodzi, czy są roszczeniowymi chamami, jeśli tak - to ich problem, nie mój. Ja postępuję jak mnie moja pełna klasy mamusia wychowała. Społeczeństwo jest zdziczałe i prostackie. Ale to znów nie mój problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sadzisz ze kindzia jest chora bo nie domagała sie PRAW BEDAC W CIAZY????? ja wiem ze moze sie komus wydac dziwne ale na serio mozna przezyc ciaze nie angazaujac do tego osób trzecich SLOWO!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Społeczeństwo jest zdziczałe i prostackie???ale cie mamusia wychowała fiu fiu fiu!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdybym chciała ustapic wszystkim ciezarnym jakie spotykam np rano idac po bułki to wyszłabym ze sklepu moze koło południa .......tyle ich jest w moim sklepie ostatnio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy w zwiazku z tym ze jakas pani zaplanowała( albo nie zaplanowała) ciąże to moje dzieci maja nie jesc sniadania przed pojsciem do szkoły??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do net.ar
czy ty sie słyszysz,czy to moze jakieś masowe zapłodnienia nad twoją okolicą panują,to może ciebie tez przy okazji zapłodniono stad ten przedziwny nastrój????????????/ Ludzie puknijcie sie czasem w łeb,pomyślcie dwa razy zanim cos napiszecie!!!!!!!!!!!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapraszam do mojego miasta---sama sie przekonasz ile ich tu chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w ciązy jest sie 9 mies
z czego tylko 5 widoczne......korona mi z glowy spadnie jak ustąpie takiej? przeciez ona nie jest CALE SWOJE ZYCIE w ciązy!!!! urodzi i juz nie bedzie .LOGICZNE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no 9 m-y........ ale tak sie składa ze bezustannie ktos jest w ciazy i pcha sie nie myslac ze inni nie sa na L 4 ,ze musza isc do pracy ,ze gdzies sie spiesza ze maja swoje sprawy itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×