GWIAZDY SIE ZNALAZLY!DZIECI NIE,POROD NATURALNY NIE ITD...

No ale skoro nie chcecie miec dzieci to po co sie podniecacie tym bolem porodowym czy nacinaniem rocza.Bo tam pelno waszych wypowiedzi.Przeciez was to nie spotka.

Słuchaj kasiula_, a moze raczej zajęłabyś sie swoim panem mężem i 5 dzieci,bo z pewnościa masz wzorową rodzinę,skoro takie hasła tu wykrzykujesz. Nie marnuj czasu przed komputerem.

Dlaczego zakładacie że mam dzieci i meża. Może mam 52 lata. jestem samotna i bez przyjaciół - bo własnie nie zasłuzyłam, a w Was widze siebie z młodości? Luksusowy dom - OK - powodzenia!

czy ja wiem czy tak pelno;) a "podniecamy sie" bo wspoczujemy innym kobietom bolu ktory maja przez poswiecanie sie dla spoleczenstwa(od naszego punktu widzenia jest to powswiecanie sie od waszego moze przyjemnosc...) oraz bulwersujemy sie warunkami w jakich kobieta w XXI wieku musi rodzic...

Wróżko a ty gdzie spędzisz starość?? Kątem u dzieci którym pewnie będziesz kula u nogi????? Sory ale jeśli ktoś ma dzieci tylko dlatego zeby go na starość odwiedzały, zeby miał kto robić na ich emeryturę to dla mnie to jest istna głupota. Zawsze myslałam ze chęć posiadania dzieci wiąże się z innymi powodami.

cyniczna obserwatorko- kiepska z ciebie obserwatorka skoro troszke wyzej napisalam ze dzieci nie mam.

Wcale się nie podniecamy - to wy się podniecacie, jaki to poród piękny i jakie to my głupie że tego przeżyć nie chcemy. no to weszlam na kilka topików i wypowiedziałam swoje zdanie, bo nadziwić się nie mogłam i tyle. I jakoś nikt się nie obraził, a ludzie bardzo grzecznie ze mną rozmawiali.

zazdroszcze!!! Ja jestem z tego starszego pokolenia kobiet, dla ktorych macierzynstwo, to byl MUS, a nawet PRZY-MUS!!! Tez tak jak wy, nie chcialam miec dzieci, nie chcialam stac sie zgorzkniala kura domowa. Chcialam sie uczyc, robic kariere...Ale uleglam presji spolecznej...Boze, jak ja plakalam, jak zaszlam w ciaze, jak nigdy sie z tym nie pogodzilam, ze poczatek zycia mojego dziecka, to koniec mojego zycia. Teraz moje dzieci sa dorosle, a ja jestem na lasce meza, od ktorego, niby zartem wysluchuje, jak ja sie mam dobrze, bo siedze cale zycie w domu, a on musi na mnie robic... Zmarnowalam najlepsze lata na wychowywanie jego dzieci, w tym jednego ulomnego, a teraz na starosc nikomu nie jestem potrzebna, a maz potrafi na moich oczach zabawiac sie z panienkami na internecie, bo przeciez co ja mu moge zrobic? Dziewczyny, szkoda, ze nie urodzilam sie kilkadziesiat lat pozniej, bylabym jedna z was... WOLNA KOBIETA , CZLOWIEKIEM a tak jestem ......, a wlasciwie to wcale mnie nie ma... Pomyslcie o mnie czasem i nie dajcie sie!!! :-)

ta dyskusja nie ma sensu(pomijam poziom) najbardziej bawi mnei jak na sasiednim(pokrewnym) topiku neijaka hermenegilda wpiera ze jest tylko 1 kobieta ktora nie chce dzieci a pisze jako 3:D smieszne troszke ja zostaje przy swoim inne kobiety przy swoim i jestesmy w punkcie wyjscia:P szkoda tylko ze nie mozna bylo porozmawiac normalnie tylko obrzucac sie wyzwiskami i docinkami...a wszystkie przeciez jestesmy kobietami... :(

Dlaczego posiadanie kojarzy sie wam tylko z zapuszczona stara baba na lasce meza.Twierdzicie ze warunki rodzacych nie sa odpowiednie do czasow w jakich zyjemy.A wasze poglady sa? W czasach pampersow widzicie jeszcze kobiety tonace w pieluchach?

zamyslona - ja tu poraz pierwszy wyzwisk nie widzę. Nie padają wulgaryzmy od dobrych mam-polek. Dla mnie dyskusja jest dyskusją. Ja nikogo nie przekonuję do tego by dzieci nie miał tylko pisze ze ja nie chce i czemu nie chce

agattko-> czy Twoi Rodzice sa Ci "kula u nogi"?? caly problem polega na tym, ze jestescie aroganckie w wyglaszaniu swych pogladow. Jak kobieta ma dziecko to zascianek, kariery nie moze zrobic, biedna, na utrzymaniu meza, ograniczona intelektualnie, spetana stereotypami & tradycja, ofiara instynktu macierzynskiego lub wpadki. Ja osobiscie nie jestem jakas wybitna fanka dzieci, ale nie uwazam, zeby kobiety bedace matkami byly skazane na porazke i spelnialy sie tylko w roli matki. Moja Mama jak widac ma dziecko, kariere zrobila taka, ze pozazdroscic, w malzenstwie sie jej uklada i pozostawi po sobie duzo wiecej niz tylko mnie.

moi rodzice niestety nie mogą mi być już kulą u nogi :-(

Trzymaj się kobieto starszego pokolenia - i teraz, gdy masz dzieci odchowane olewaj męża i zajmij się sobą pozdrawiam Kasiula - może i nikt w pieluchach nie tonie, niemniej jednak - ja przez dwa lata miwszkałam z kuzynką i jej nowonarodzonym niemowlakiem i byłam darmową baby sitter i wiem, ze jest to wysiłek ogromny - wolę ten czas poświęcić na inne rzeczy i dzieci też nie lubię -a przymusu nie ma. A moi rodzice to bradzo aktywni ludzie - oprócz własnej firmy, którą razem prowadzą mają kupę znajomych i swoje zainteresowania i to jest ich najlepszy czas - obie córki odchowane i nie mieszkają z nimi, ale oni częściej imprezują niż ja, bo muszę pogodzić studia i pracę. Tak więc odwiedzac ich będę, a na pielęgniarkę jakby co kasa też się znajdzie...

do juleczek i agatek i tym podobnym karierowiczkom za 5 złotych: co wy tu robicie na tym forum gdzie tematem są dzieci i macierzyństwo dajcie ten temat zainteresowanym a wy sio stąd! do karier swoich marnych nie dla was tu miejsce, wynocha stąd, a sio!!!! beznadziejne młode siksy, które tylko zabrudzają swoimi zdaniami całe to piękno matczynych wypowiedzi na ich forum, macie swoje? to poszły stąd

o przepraszam - przeczytaj tytuł topiku - kto tu jest arogancki w wygłaszaniu poglądów?

tolerancyjne matki Polki! :p niezły przykład dajecie swoim dzieciakom! co was obchodzi czy ktoś chce mieć bachora czy nie? zamiast krytykowac zajmijcie się swoimi:p

Jak to co robimy? Wypowiadamy się! A gdzie jest napisane że tutaj ma być tylko pozytywnie o macierzyństwie?

Ale po co od razu gwiazdowac i robic z siebie nie wiadomo kogo.W dzisiejszych czasach matki maja szczegolne pola do popisu,prywatne przedszkola,nianki,urlop macierzynski moze wziac tatus wiec dle chcacego nic trudnego.

a czy dla ciebie gwiazdowanie to nie posiadanie dzieci?? Wiedz ze gwiazdy tez maja dzieci....

W całości Twoich wypocin czytać nie warto,a z dziećmi to była taka metafora.Ale skąd Ty możesz wiedzieć co to metafora?

a drogie mamy - zainspirowała mnie forumowiczka Sunlight i mam powazne pytanie czy wy poza dziećmi macie jeszcze jakiś sens??? Coś co cenicie ze najeżdżacie na niechcące mieć dzieci jako te puste, i te wiecznie same?????

Gwiazdy maja dzieci??????? No ale jak? Przeciez dzieci to zmarnowane zycie,stracona mlodosc,laska meza,przydeptane kapcie i zaniedbana baba. :)

cyniczna obserwatorko coz nie kazdy jest tak madry jak ty :)

a to wy tylko na temat patrzycie? a spójrz no jedna z drugą dobrze że całe forum..to ciąża macierzyństwo a nie wasze nieprzychylne teksty rozsiewacie wszędzie..gady wstrętne, już was gdzies można było czytać, wszędzie wlezą gdzie ich się nie prosi, a ja też skończyłam studia mam dziecko, męża dom, kase na koncie, rozwijający się biznes i wakacje tam gdzie chcę...a macierzyństwo w niczym nie przekreśliło szansy rozwoju, wy puste niezorganizowane lalunie, trzeba się dobrze umieć zorganizować a to da i kasę i dom i super faceta i swój prywatny biznes, i super dzieciątko och dzieciaki co wy wiecie o prawdziwym zyciu, przerażone wizją utraty przez dziecko swoich wybranych dróg, boicie się, to słabeusze jesteście, trzeba umieć mieć i studia i dziecko i karierę, leniwe arogancki babsztyle

Zauwaz, że te gwiazdy chcą miec dzieci i na jakiś czas się wycofują z kariery. My nie chcemy

My po prostu nie chcemy mieć dzieci - to wszystko. Wolimy się skupić na sobie. Ja nie lubię dzieci i kto mi zabroni?

żal mi tych biednych kobiet co argumentów nie mają tylko drą się jak kwoki. Ide - pa pa Dobranoc nie chcącym mieć dzieci:-) a tym chcącym zyczę aby przez noc trochę zmądzrały wrócę jutro

marnie widzę tą karierę skoro tylko na kaffe przesiadujecie i jutro też tu będziecie, marnie marnie te hawaje ia kanary

widze to wychowywanie Twoich dzieci, skoro Ty tez tu na Kafe przesiadujesz. I masz czas dziecku jesc ugotowac, w nauce pomoc i takie tam?