Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wszechwszystkość

PANNY kafeterii łączmy się!!

Polecane posty

Krwawa Orlica mam ta samo!! jeszce sie nic nie wydarzylo a ja juz prorokuje tragedie i sie przejmuje na zapas :( a co sadzicie o zwiazkach panny z innymi znakami? 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O zwiazkach panny z innymi znakami to slyszalam, ze najlepiej pasuje druga panna i skorpion :) Dla mnie to troche dziwne i zaskakujace. Bo jakby druga panna byla jak ja to o.k. (nie ze taka wspaniala!!) - ja tez bowiem nie wytrzymalabym w domu z pedantem!! A skoro to jest cecha podstawowa panien, to trzeba zakladac, ze to mozliwe :) A co do skorpiona, to skorpion (najbardziej mezczyzna) to demon seksu po prostu jest... A panny ja ozieble, oschle i bez temperamentu... Wiec o ile to pierwsze polaczenie potrafie zrozumiec (o ile obie panny sa pedantami!!) to tego drugiego calkiem nie... Acha i z blizniakami ponoc OK :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panna z panną to porażka - testowałam :) główny problem polega na tym, że panny, generalnie, lubią krytykować ale nie znoszą być krytykowane :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje słonko jest wodnikiem i raz dla zabawy zaczelismy czytac horoskopy partnerskie i wyszla tragedia ze wogole nie pasujemy itd itp i ze taki zwiazek jest srednio mozliwy ale zeby probowac :D hahah a nam uklada sie cudownie :) ❤️ czyli w polaczeniu moga sie mylic :) a ja ciagle uwazam ze panna to crazy znak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sue---> no to krytykanctwo to jest przykra wada. MI sie ja udalo wyplenic :) Ale krytyki to nikt specjalnie nie lubi ;) Chyba, ze jakas konstruktywna ;) I nie za czesto :) MI raczej o ten pedantyzm chodzi... Ehh... jakby sie do mnie ktos rzucal, ze moj kubek od miesiaca obrasta plesnia... Albo, ze skarpetki leza na podlodze... NO masakra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panna z panna? tez uwazam ze to nie najlepsze polaczenie.. bez wzgeldu na wszystko panna jest strasznie uparta.. moj tatus jest spod panny i wiem to po sobie jak tio jest gdy 2 panny mieszkaja pod jednym dachem :) oj my sie klocimy :) o pierdoly zbyt podobne charatkety oczywiscie :) wiec nawet nie wyobrazam sobie ZWIAZKU panny z panna... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
crazy---> to tak jak u mnie. moj tato to wlasnie panna. I do tego wlasnie taka bardziej typowa niz ja. Jak mnie czasem wnerwiaja jego krytyki... A ja taka nieklotliwa jestem, heh... Ale dajemy rade!! :) ALe drugiej panny w moim zyciujuz bym nie zniosla, hehehe ;) Chyba, ze jakas nietypowa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) heheh czyli widze ze mnie rozumiesz:) krytyka to podstawaa;) a jak udalo Ci sie pokonac ta straszna wade ja siie staram ale zawsze riposta jest szybsza niz zasatniowienie ze nie nalezy krytykowac:) zdradz mi ten tajnik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie jestem zbytnio pedantyczna :) nie cierpię sprzątać i bałagan mi specjalnie nie przeszkadza. W ogóle, z tym pedantyzmem u panien to lekka przesada uważam. Z oziębłością również... Gdzieś wyczytałam, że panna to najdziwniejszy znak w całym horoskopie, same sprzeczności i raczej się z tym zgadzam... mam analityczny umysł a jestem humanistką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sue--->No u mnie niektore cechy wystepuja... Zwlaszcza ten tekst crazy wife z poprzedniej strony mnie zastanowil ;) Ale pedantyczna to na pewno nie jestem. Wrecz odwrotnie!! :) crazy wife--->A udalo mi sie wyplenic ta wade tak po prostu (nie jestem za bardzo spontaniczna i temperamentna, moze dlatego latwiej mi bylo...) po tym jak widzialam, ze nie wszyscy sa szczesliwi po mojej krytyce (a ja zawsze myslalam, ze to dla ich dobra!!) no i jak poczulam, ze sama tez nie przepadam za krytyka ;) Nie rob drugiemu co Tobie nie mile!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no fakt, ktoś musi :) też chciałabym wiedzieć, jak zwalczyć krytykanctwo, bo mi ono trochę życie utrudnia... crazy wife trafiłaś w sedno \"riposta szybsza niż zastanowienie\" i to złośliwa zazwyczaj, potem mi głupio ale już jest za późno, więc brnę dalej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krawawa no ja wlsnie mam temperament i jeatsem baaardzo zywiolowa dlatego eliminacja jakiejkolwiek wady wymaga ogromnego poswiecenia i panowania nad soba (co w furii jeste niemozliwe jak dla mnie :( ) ale uwierz staram sie czesto lapie sie na tym ze gryze sie w jezyk zamiast wypalic z \"kolejna zlota rada\" gorzej jest gdy chce komus dogryz ze zwyklej zlosliwosci... ale wady rzezcz ludzka...choc siebie nie rozgrzeszam za to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
crazy--->No to rzeczywisci Tobie trudniej :( Ale grunt - ze zdajesz sobie z tego sprawe. BO ja myslalam, ze dla dobra ludzkosci!! Heh ;) Ale ja nie jestem zywiolowa i temperamentna i zanim cos powiem - czesto pare razy przemysle... Choc czasem mi sie zdarza palnac jakies glupstwo... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krwawa_Orlica Ty to masz fajnie :( \" parę razy przemyślę\" :) dla mnie to jakaś abstrakcja... po fakcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma pozytywne strony, ale... uwierz, mój facet zazdrości Twojemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
;) Nie mam faceta :) Ale mi sie wlasnie wydaje, ze mezczyzni lubia spontaniczne, zywiolowe i pelne temperamentu kobiety :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle ze kazdy potrafi byc spontaniczny nawet ta njabardziej niesmiala i spokojna, wystarczy ze raz zle wstapi:) mi sie zdarza chyba czesto:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie... no spontanicznosc to akurat nie jest cecha ktora mozna zmienic. To jest cecha osobowosci bardziej, niz charakteru. I -jak dla mnie - nie zalezy od niesmialosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krwawa Orlico alez oczywiscie ze to cecha osobowosci, ale wszystko mozna wycwiczyc, chyba sie ze mna nie zgodzisz , bo po co inczej by bylo tyle roznych kursow, nie zle nazwalam grup z tym zwiazanych, moze nie tyle u nas ale w innych krajach, majace na celu \"otworzenie sie\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, tak spontaniczne, zywiolowe :) ale może nie takie, które nie zawahają się użyć tego w najmniej odpowiedniej chwili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sue---> ale dla caloksztaltu... jednak warto taka byc ;) while---> ale o jakim cwiczeniu mowisz...? Bo otwarta to ja jestem. Nie mam problemow z kontaktami miedzyludzkimi. Moze troche niesmiala... Ja mowie o spontanicznosci, zywiolowosci - tego sie nie zmieni. Mozna oczywiscie grac. Ale ja nie lubie nie byc soba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sue jak ja dobrze Cie rozumiem... krwawa z tym temperamentem to roznie bywa wlasnie czesto mowi sie ze faceci wola babeczki z temperamentem itp itd a jak przychodzi co do czego to albo sie ich boja albo traktuja jak kumpele :( z drugiej strony jets to tez uciazliwe dla drugiej osoby znosci wieczne hustawki nastrojow szlanych pomyslow wieczny niedosty czegos...ta Druga osoba musi posiadac albo anielska cierpliwosc albo...byc bardziej pokrecona... ja rowniez zazdrosze ci ze umiesz najpierw uzywac glowy a poznije jezyka....ja ciagle sie ucze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze i masz racje ale nie zmienia to faktu ze mozna to zmienic, bo wszystkim da sie kierowac i zmieniac , mowie o cwiczeniu osobowosci a raczej jej zmiany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
crazy---> hehehe... moze rzeczywiscie. Zmiany nastrojow bywaja meczace :) Ale za to jestes \"rozna\" i ciekawa, a nie wciaz \"taka sama\" :) whil---> ja sie zgadzam, ze mozna wiele rzeczy zmienic, dopracowac i ulepszyc... Ale akurat chyba nie temperament. Z tym sie czlowiek rodzi i umiera ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hie hie wiesz co Krwawa? kliknelam w Twoj nick i w \"kilka slow o sobie\" masz podan swoje gadu, gdy poszukalam Cie w katalogu publicznym okazalo sie za masz na imie Ania czyli tak jak ja :) nie dosc ze jestesmy obie spod Panny, nasi tatusiowie tez sa spod Panny to jeszce obie mamy na imie Ania :) a takie roznice w temperamencie :P;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panna z daty i stanu cywilnego 26.08 nie jestem pedantką...choc lubie miec wszystko zaplanowane wcześniej ale chodzi o spotkania, imprezy.. trochę strachliwa ..teraz juz mniej bo mam 23 lata ale dawniej to wagary odpadały , choc kumplowalam sie z towqarzystwem raczej rozrywkowym oschła ..nigdy...mój facet uwaza ze jestem wulkanem.....ale to ten jedyny wiec moge sobie na to pozwolic nigdy nie pociagały mnie szybkie numerki czy blizsze 1 -3 m-czne znajomości ....muszę miec pewności i zaufanie do faceta leniwa.......i dobrze mi z tym odpowiedzialna...tak..tak uczuciowa wrażliwa co w sercu i na mysli ...to na języku...szczera az do bólu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×