Gość aniia82 Napisano Maj 14, 2006 kule bele wiedziałam że z tym tyle kłopotu ale nie sądziłam że aż tak :(:(:(:(:(:( mam doła totalnego :( i mój "mąż" też { szczególnie on } zaczynamy od przyszłego roq o starania o adopcji bo w sierpniu bierzemy ślub :)::):): przynajmniej to jest wesołe:):):):) czy nie wiecie czasami gdzie jest taki ośrodek adopcyjny w obrębie katowic?? dziekuje :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kalcia80 Napisano Maj 14, 2006 witam serdecznie! Aniia - najlepiej poszukaj na stronie www.nasz-bocian.pl tam jest prawie wszystko o adopcji i ośrodkach adopcyjnych w każdym województwie (zakładka Nasze porady)! Buziaki :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tuva Napisano Maj 14, 2006 Daphne! Obecnie rzadko wchodze na forum dlatego pisze dopiero teraz. Szczerze Ci wspolczuje. Uwazam , ze zachowanie Twojego meza jest bardzo nieodpowiedzialne i mi osobiscie wlaczyl by sie dzwonek alarmowy z pytaniem, czy to jest odpowiedni facet...Oczywiscie nic o was nie wiem wiec latwo mi pisac. Jak sie czujesz teraz? Jak sobie poradziliscie z "wojna"? Mam nadzieje, ze zawarliscie rozejm i bedziecie zyli dlugo i szczesliwie. Trzymam za Ciebie kciuki. Izulka nie smuc sie, dobrze, ze probujesz i chociaz inseminacja to srednio 15% szans to zycze zeby znalazla sie w tej pietnastce. Pozdrawiam wiosennie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wica 0 Napisano Maj 14, 2006 witam, kalcia, faktycznie czas leci nieublaganie, dla ciebie fajnie- pewnie nie mozesz sie doczekac malenstwa :). U mnie niestety uplyw czasu dziala na niekorzysc. Wlasnie zaczelam brac clo i czekam na usg, ktore bede miala za jakis tydzien i zobaczymy. Izulka co tam u ciebie? Aniia wszystko musi sie ulozyc, rada z zajrzeniem na strone nasz-bocian jest dobra, tam wszystkiego sie dowiesz. A tymczasem zycze ci przyjemnego planowania tak istotnego dla Was dnia. pozdrwaiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość daphne Napisano Maj 14, 2006 Tuva dziękuję za troskę. miło ze sie odezwałas. u nas juz ok. jak tylko "wyprowadzilam' sie do mamy przeprosil mnie i juz jest ok. mamy czasem takie ostre spięcia o byle g... a pozniej jest długo spokoj. tak wiec teraz jest fajnie jak dawniej. najgorsza jest ta jego blokada ze nie chce rozmawiac tylko zamyka sie w sobie i fuka jak probuje sie zblizyc w sytuacjach kłotni. ale to wszystko wynosi sie z domu. jego matka jest tez bardzo zamknieta w sobie i nie potrafi rozmawiac jak jest problem tylko przed nim ucieka. no ale jak to mowia... widzialy galy co braly... teraz najwazniejsze jest dla mnie dziecko bo przeciez nigdy nie przestane go kochac. pozdrawiam dziewczynki gorąco!! i zycze zeby wam sie jak najszybciej udalo bo w pelni na to zaslugujecie!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sandra23 Napisano Maj 14, 2006 Daphne bardzo sie ciesze ze u ciebie juz wszystko sie poukladalo i oby juz nie bylo takich ostrych sytuacji bo klutnie niestety beda ale tak jest w kazdym malzenstwie od czasu do czasu musza byc spiecia i nic na to nie poradzimy:-) Zycze zdrowka i spokoju tobie i dzidziusiowi:-) Caluski pa pa Trzymaj sie :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kiaara Napisano Maj 15, 2006 czytam i lzy leca po policzkach.....od 2 miesiecy staramy sie z nazeczonym o dzidzie,,(za 2 mies slub) i nic, liczymy dni plodne mierzymy, temp. i nici!! co miesiac obiecuje sobie ze nie kupie testu ciazowego, bo noje sie rozczarowania, ale i tak to robie! jestem zalamana Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kati27 Napisano Maj 15, 2006 Pozdrawiam wszystkie kobietki bardzo serdecznie.Troche sie nie odzywalam bo u mnie jak na razie po staremu no i ta nowa praca pochlania mi niesamowicie duzo czasu.Wsobote wyjezdzam na urlop nie bedzie mnie 2 tyg. juz sie b.ciesze bo poodwiedzam wszystkich starych znajomych no i oczywiscie moja mamunie.Czy urlop bedzie owocny to sie okaze..... Na razie pozdrawiam jeszcze raz i do zobaczenia w czerwcu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kati27 Napisano Maj 15, 2006 Do Daphne .Kochana bez urazy ,ze sie wtracam ale na boga nie daj sie tak traktowac.Moim zdaniem zadna kobieta i to jeszcze w tym stanie nie zasluguje na takie traktowanie i w dodatku od swojego malzonka.Sorry ale jestem na takie cos b.uczulona.Moim zdaniem twoj maz bardzo szczeniacko podchodzi do calej sprawy.Zycze Ci serdecznie zeby takie sytuacje juz sie wiecej nie zdazaly.U mnie moj maz zawsze byl najwiekszym wsparciem i wydaje mi sie ze teraz nie powinnas sie denerwowac bo wszystko predzej czy pozniej odbije si na dziecku.Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość daphne Napisano Maj 16, 2006 kati ale co mam robic? mówie, tłumacze, i krzykiem i po dobroci ale jak jest wkurzony to nic nie dziala. ja nie jestem z tych co podkula ogonek i mąż sie drze a ja słucham tylko nie jestem mu dłuzna i moze bardziej to przezywam niz gdybym jego nerwy olała. ale co wiecej moge zrobic niz tłumaczyc ze tak sie nie zachowuja normalni faceci. kocham go i nie bede sie przeciez rozwodzic. moze moja praca nad nim kiedys da owoce... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Monsuro Napisano Maj 16, 2006 Staramy sięo dzidziusia 2 miesiace . a okresu? niemam ponad 2 miesiące.Wczoraj robiłam test i niestety nic z tego.Prosze odpiszcie.Co MAM ROBIć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kati27 Napisano Maj 16, 2006 Slonce,zajsc w ciaze nie jest tak latwo dlatego polecam skon sultowac sie z lekarzem on powie Ci co zrobic dalej,jakie badania itd. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kati27 Napisano Maj 16, 2006 Daphne nie chce sie wymadrzac na ten temat tylko nie zapomnij o swojej wartosci i nie daj sie ponizac.Nie watpie ,ze sie kochacie zreszta kazdy uczy sie na bledach .pozdrawiam pa pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kalcia80 Napisano Maj 16, 2006 Hej, hej! Monsuro - zgłoś się do lekarza gin., bo możesz: 1)mieć torbiel na którymś z jajników i przez to okres nie przychodzi, 2) nie mieć wogóle owulacji, 3) być w ciąży pozamacicznej. Czyli - to nie przelewki! Mam jednak nadzieje że to tylko zepsute, przeterminowana testy ciążowe, któe robiłaś i rośnie w Tobie fasolka :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Monia80 Napisano Maj 16, 2006 Cześć dziewczyny! ja miałam mieć w tym tygodniu HSG, ale lekarz zlecił mi żebym wczesniej zrobiła sobie badanie czystości pochwy. Okazało się że wyszedł mi III stopień czystości a przy tym stopniu nie można zrobvić HSG. Na wyniku nie było napisane czy to może jakaś konkretna bakteria.Czy wiecie może co to znaczy III stopień czystości? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olka78 0 Napisano Maj 17, 2006 Izulka w gdańsku inseminacja kosztuje 400 zł plus leki i badania wstępne. Ja teraz będę miała też II inseminację - okres dostanę w ten weekend, a wtedy 14 dni i dawaj do dzieła. Monia masz jakieś bakterie - brałaś ostatnio jakieś silne leki czy antybiotyki. ja mam tak często. zacznik jeść dużo jogurtów . Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olka78 0 Napisano Maj 17, 2006 Dziewczyny zapraszam na topik: Od maja staram się o dziecko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wica 0 Napisano Maj 17, 2006 Kiaara prosze, nie doluj się. Rozumiem wprawdzie twoje rozgoryczenie, ale przecież to dopiero drugi miesiąc, nie zawsze udaje się za pierwszym razem i mysle ze jeszcze za wczesnie na obawy. Postaraj sie o tym nie myslec bo psychika lubi byc zlosliwa. Nos do góry i powodzenia, napewno wszystko będzie dobrze. Pamiętaj, że liczenie dni płodnych jest bardziej teoretyczne niż praktyczne, często przypadają w różnym terminie cyklu. Oj dziewczyno co ja się tu będę rospisywać, ja staram się o dziecko od 1,5 roku, stwierdzono u mnie PCO, zazywam miesiąc w miesiąc jakieś leki. Sama widzisz kto tu bardziej potrzebuje wsparcia :) buziaki :) :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość IZULKA Napisano Maj 17, 2006 OLKA 78 dzieki za informacje. Ja teraz siedze cicho po tej II inseminacji bo nie chce zapeszAc . Same rozumiecie . pozdrwiam bardzo sedecznie i głowa do góry :)::):):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość IZULKA Napisano Maj 17, 2006 WICA siedze cichutko bo niechce zapeszac ale napewno sie jeszcze odezwe . Bo gdzie mozna znaleść pocieszenie jak nie na tym topiku :):):) pozdawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wica 0 Napisano Maj 17, 2006 ja dzis przebilam sama siebie. zaspalam do pracy a poniewaz biore proszki rano to zamiast clo zazylam duphaston. Jak sie zorientowalam to lyknelam clo i teraz sie zastanawiam nad konsekwencjami i wplywem tej jednej tabletki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sandra23 Napisano Maj 17, 2006 Izulka trzymam kciuki:-) oby sie udalo:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Meyze Napisano Maj 18, 2006 Witajcie Jestem tu nowa i również CHCE DZIECKO Może napiszę coś o sobie ,mam prawie 29 latek ,no i bardzo pragne dzidziusia i jakoś narazie nie chce się u Nas pojawić . Mam problem z PRL , a mąż ma nieprawidłową budowę plemników. Po wakacjach zaczynam badania. Trzymam za Was kciuki za wasze przyszłe fasoli Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość karinka78 Napisano Maj 18, 2006 witam ja równiez jestem tu nowa jak Wy też staram sie od kilku mieisęcy o dziecko no i nic, jeszcze na dodatek przyplatały mi się zapalenie jajników. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Meyze Napisano Maj 18, 2006 karinka Ubieraj sie teraz ciepło ,a najlepiej jak możesz to leż w domu ,często zap.przydatków pozostawia po sobie zrosty na jajowodach. Ja przechodziłam to jak miałam 20 lat ,teraz nie mogę zafasolkować i może to równiez przyczyniło się (często boli mnie pr jajnik i jest podobno mało ruchliwy ,gin powiedzial że jest prawdopodonieństo że jest niedrozny jajowód). Narazie mam się starac . Dostałas cośna zrosty ja brałam DISTREPTAZĘ POZDAWIAM:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość karinka78 Napisano Maj 18, 2006 meyze na razie biorę tylko antybiotyk, okres spóźnia mi się dwa dni, do lekarza mam sie zgłosić zaraz po miesiączce a jak nie nastąpi to za ok 10 dni. Bardzo się boje bo naczytałam sie o różnych torbilelach cystach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość karinka78 Napisano Maj 18, 2006 czy może ktoś miał cystę albo torbiel? jakie konsekwencje są później jeżeli chodzi o zajście w ciążę? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Meyze Napisano Maj 18, 2006 karinka ja miałam kiedys torbiel ,zrobiła mi się bo jajeczko nie pękło dostałam na 3 miesiące duphaston i po kłopocie. Ale czasami bywają grożniejsze np. czekolodowa robi sie jak ktoś ma endometrioze ,czasami trzba operować . Czemu myślisz że masz torbiel , @ opużnia ci sie bo może przez to że teraz chorujesz ,bierzesz antybiotyk itp... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość karinka78 Napisano Maj 18, 2006 mam pytanko, jakim badaniem można wykryć torbiel? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość DO KARINKA Napisano Maj 18, 2006 Torbiel widac na USG. Ja miałam dużą o średnicy 7 cm i nie bolała mnie ale jak tylko poszłam do lakarza to od razu stwierdził że ją mam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach