Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dominisia1

POMOCY - CHCE MIEĆ DZIECKO

Polecane posty

Gość czerwona_nesca
dzięki nensy za odp. Kurcze dziś zmierzyłam temp. – 36,6 buuuuu już spada. Jejku dziewczyny tak sie starałam dobrze obliczyć ten dzień a tu nic. Mam jeszcze pytanie: - czy ginekolog robiąc USG dopochwowo zauważył by odrazu że mam np. niedrożne jajniki??? Już zaczynam sie martwic że może coś tam jest nie tak. Powtarzam sobie że dopiero zaczęliśmy starać się o dziecko, ale psychika siada (jeszcze bardziej jak słyszę że moje koleżanki zachodzą w ciąże.....)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nensy
Czewona neska na usg tego nie zobaczasz, niedroznośc sprawdzają robiąc tzw kontrast wprowadzają Ci do macicy taki płyn i robia Rtg i wtedy widac czy płyn dotarl wszedzie czy nie. Albo robią laparoskopie i odrazu przepychają jajowody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IZULKA
Witam serdecznie i pozdrawiam wszystkie cierpliwe i starajace sie o dzidzie. Ja chyba dałam sobie spokój i zaczynam luzno zyc nie mysląc otym wszystkim. :) ale to nie takie proste no zobaczymy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maggi 31
Powiem Ci IZULKA Ze ja też tak staram się myśleć ale tak jak mówisz to nie jest łatwe bo mimo wszystko przed każdą @ mam nadzieję że jednak się udało. Tak po prostu. Jak innym bo w koło jest tyle kobiet w ciąży lub z maleństwami w wózkach.Dlaczego nie ja? Potem jest konsternacja i myśl że może tak musi być i znowu pytanie DLACZEGO? I tak w kółko powoli zaczynam się gubić i łapie się na tym że o niczym innym nie myślę tylko o dziecku. I mam nadzieję ....... :| Pozdrawiam Wszystkie kobitki - chyba mam dzisiaj gorszy dzień. Musimy być twarde!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IZULKA
Dziewczyny co jest zwami głowa do góry . Pozdrwiam cieplutko.:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aziblu27
witam dziewczyny pieronski dzien dzis choc staram sie ni emyslec tyle ostatnio. JEST MI STRASZNIE SMUTNO KIEDY WIDZE TE DUMNE KOBIETKI Z DZIDZIUSIAMI na reku lub w wuzeczku i nie tylko ja tak patzre szkoda mi tez Rafala tak bardzo chcialby trzymac na reku maluszka jak on to mowi mala izunie(tak ja mam na imie), lalunie ladna jak mamusia i madra jak tatus :) nie jest dobrze przychodza chwile zwatpienia Rafal stara sie mnie pocieszyc byc silniejszym zartuje ale jego oczy mowia cos innego kiedy wieczorem caluje moj brzuszek i mowi ze niedlugo tu zamieszka nasze dzieciatko. a @ co miesiac obdziera mnie bezlitosnie z marzen jutro nowy dzien moze okaze sie tym wyczekanym dniem dla ktorejs z nas czego zycze wam i sobie z calego serduszka , moze w czyims oku zakreci sie dzis lza czszescia, pozdrawiam goraco wzsystkie pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maggi31
Mam nadzieję że ta łza szczęścia się u kogoś zakręci...Mam nadzieję że w końcu u każdej z Nas...Mam nadzieję :-/ Dobranoc dziewczyny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martas_sa
Witam wszystkie dziewczyny starające się o baby.... ja też od 1,5 roku i nic miałam robioną hydrotubację i biore bromergon i nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martas_sa
i jestem załamana czytam ten topik od początku pozdrawiam Myszke i Izunię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martas_sa
a czemu tu tak cichutko>???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niunia27
Witaj martas_sa fajnie, że do nas wpadłaś i mam nadzieję, że zakotwiczysz u nas na stałe ;) Izulka dobrze, że się odezwałaś, bo długa była ta Twoja "cisza w eterze" i nam Cię brakowało. Nie jestem ekspertem, ale myślę, że czasami trzeba trochę odpuścić zrobić sobie malutką przerwę, żeby zregenerować siły. Może masz jakieś plany wakacyjne, które pozwola się zrelaksować? Ja niestety nie mam w tym roku szans na dłuższy urlop i żaden fajny wyjazd :( Trzymaj się i pisz częściej ;) Jestem ciekawa co u Leny, byłaś już u lekarza z tymi wynikami męża? Nensy, Ty też nie piszesz jak tam morale? Dajcie znać co słychać. Aziblu, Maggi trzeba mieć nadzieję, Dziewczyny. Jestem z Wami ;) Ja czekam na @, a potem ruszam z clo i monitoringiem. Nie mam złudzeń w tym cyklu - bo temp. niska i objawów zafasolkowania brak :( :( Martwi mnie fakt, że ostatnio zaczęłam plamić, a to mi się nie przydarzało wcześniej. Jak spotkam się z ginem to zapytam co to może być. Trzymajcie się ciepło Kobitki. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nensy
Witam dziewyczyny!!!!!! Niunia27 u mnie morale kiepskie alejakoś się trzymam. Teraz mam 17 dzień cyklu i czekam na jajeczkowanie. U mnie to jest rozciągnięte bo mam cykle 34-35 dniowe więc cała cięzka praca przede mną :-) Jak w tym cyklu się nie uda to robię sobie przerwę wakacyjną, totalny luz bez leków, mierzenia temperatury zacznę normalnie żyć. Powiem szczerze, że to półroczne staranie się nadzieja i rozczarowania dały mi już w kość na tyle żeby zatęsknić za normalnym życiem. To tyle a jak sampoczucie innych dziewczyn???? Może której sie udało????? Tak dawno nie czytałam dobrych nowin!! Dawajcie dziewczyny i chwalcie się. ściskam mocno i zyczę udanego weekendu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniia82
cześć dziewczyny :))) główka do góry będzie jeszcze lepiej :))) wiecie o mi sie dzisiaj sniło?? że urodziłam 10cio raczki!!!!!!!!!!!!!! :):):) fajny bajer nie wiem jak bym se dała rady ani czy to wogóle możliwe ???!?!?!?! jak narazie mam wakacje (w pracy) hehe a 12 sierpnia wesele :):):):) przygotowuje wszystko wiec zbytnio na myślenie nie ma czasu :):) pozdrofionka dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maggi31
aniia82 może to dla każdej z nas po 1 :) ? Ja właśnie wróciłam z weekendu nad jeziorkiem i cierpliwie czekam na @ noi na wyniki mężusia! A potem powalczymy! bo chyba Wszystkie walczymy co? W kupie raźniej! Pozdrawiam i uszy do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniia82
hehe a czemu by nie?? mi sie marzyc chociaż jedno :):):) Maggi31 a jakie twój mąż miał robione badania?? pozdrofionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maggi31
Miał robiony posiew i badanie nasienia rok temu. okazałao się że jest bakteria która "morduje" plemniczki i je osłabia. Wyleczyliśmy bakterię zrobił badania nasienia a wyniki jeszcze gorsze! Więc dostał leki na trzymiesięczną kurację i czekaliśmy, przytulaiśmy się i .....nic! Więc robi teraz badanie nasienia jeszcze raz bo wyniki są nam potrzebne do inseminacji! A zapewne wiecie jak te badanie ciężko przychodzą ...... No dziewczyny moja koleżanka z pracy ma dzisiaj inse pod warunkiem że jajeczka urosły. Trzymajcie kciuki. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gaba 75
Maggi31 z tego co już wiem to też mi się wydaje że nasi mężczyźni to gorzej przechodzą.Ja sam biore leki wywołuje owulacje i nic mam dni że mam tego wszystkiego dość. Nie wiem dlaczego nas to spotkało:( mam wrażenie że to jest matematyka a nie namiętość te wszystkie wyliczenia brane leki w odpowiednim dniu na samą myśl człowiek ma dość.No ale co nam zostało, trzeba być twardym i mieć nadzieje że nam się też uda:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maggi31
Uda się ja w to wierzę ! A jak nie to pujdę do jakiegoś szamana! mam jeszcze pare lat walki! Gaba niestety to my jesteśmy silniejsze i wytrwalsze dlatego co nas nie zabije to nas wzmocni! Ale psycha siada czasami wiem. Mam takie okresy że siadam sama z butelką wina i ryczę najczęściej po @! I pomaga! Następnego dnia wstaję z podpuchniętymi oczami i wiem że musi isę w końcu udać! jesteśmy twarde nie mientkie! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gaba 75
No tak masz racje:))) Ze mną jest najgorzej po braniu chormonów nie które strasznie mi siadają na psychike mam wtedy stasznego doła. Ja sam zaczełam się tak naprawde martwić jak okzało się że nasienie jest super jakości i aż dziwne że nie jestem w ciąży..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maggi31
Wydaje mi się że mnie też czeka branie chormonów! Wiesz moje dwie koleżanki poszły do super kliniki fakt że nie jest tanio ale jedna jak już pisałam urodziła trojaczki a drugiej po kilku latach od ostatniej miesiączki wreszcie jej wywołali i teraz będzie miała zabieg. Podobno są świetni. No mnie narazie nie stać ! Ale zawsze jest jakaś szansa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gaba 75
U mnie jest jajeczkowanie tylko miałam złe wyniki z poziomu chormonów przez 6 tygodni miałm je obniżane teraz wywołujemy owulacje właśnie teraz jest pierwszy cykl więc może się udało a ja jeszcze tego nie wiem:)) a tak z ciekawości gdzie jest ta klinika o której piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maggi31
W Warszawie adresu nie znam ale jak by co to się dowiem. Trzymam kciuki Gaba i za wyniki mojego męża też. Może po wakacjach wreszcie coś nam się uda. Buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena84
Witam wszystkich! Gaba mam pytanie, w którym dniu cyklu robiłaś badania chormonalne??? i jeszcze jedno czy miałyście badanie na chlamydię? czy po wynikach badania chormonów można określić czy występuje owulacja??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lena84 clamydię można rzecz jasna zrobić ale ona występ[uje niezwykle rzadko. Lepiej zrobić sobie badanie na mycoplasmę, to bakteria która działa jak naturalna antykoncepcja. Wiem bo leczyłam. Badania hormonalne można zrobić jednego dnia tzn. prolaktynę, progesteron, FSH i LH i jeszcze jakieś, nie pamiętam w tym momencie. Ja robiłam te badania w 21 dc. Ale FSH i LH lepiej zrobić do 5 dc, one odgrywają większą rolę na poczatku cyklu. Ale to oczywiście zalezy od ginekologa, jak zleci. Badania hormonów są po to, żeby sprawdzić czy masz np. podwyższoną prolaktynę (podwyższona powoduje że nie możesz zajść w ciążę) lub np. za niski progesteron. Jedynym najpewniejszym sposobem sprawdzenia czy występuje owulacja jest monitoring cyklu, czyli nic innego jak usg dopochwowe w określonych dniach cyklu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena84
MYSZKA Dziękuję Ci bardzo! ale chlamydię zleciła mi ginekolożka. A wiesz może coś na temat leczenia małej ilości plemników 2,5 ml !!!!!!! o ruchu powolnym. Byliśmy u urologa i powiedział że z narządami jest wszystko o.k. nie ma żylaków. Można to leczyć jakoś farmakologicznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli Ci zleciła ginekolożka to rzecz jasna sobie zrób ale poproś ją też o skierowanie na mycoplasmę. Ja nawet bym nie podejrzewała, że mam to diabelstwo :) O plemnikach niestety nic nie wiem ale zajrzyj na forum gazety wyborczej, tam napewno się coś dowiesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gaba 75
Lena ja miała już chyba z 6 razy sprawdzane poziomy hormonów i kazde było wykonywane w innym terminie zależy co lekarz chce ustalić.Z tego co słuszałam w klinice leczenia Niepłodności tam gdzie się lecze to wiem że można lekami porawić jakość spermy ale jest to długie leczenie.Życze powodzenia i pozdrawim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maggi31
Witam, ktos tu jeszcze zagląda? Dziewczyny mam pytanie miałyście robione badania na "morderczy śluz"? Bo Urolog męża stwierdził że to ja morduje chłopaki. Wiecie coś o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena84
Dziękuję Wam za pomoc. pozdrawiam pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gaba 75
Maggi ja to miałam robione to badanie.Polega on na bobranu śluzu po stosuku w dniu płodnym .Wynik jest po 15 minutach.Jeśli wyjdzie że faktycznie twój śluz nie pozwala się plemnikom poruszac albo je niszczy mówią na to że można być uczulonym na sperme partnera. Jesli jest coś nie tak to pozostaje insyminacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×