Gość Sara76 Napisano Czerwiec 5, 2008 Smerfetko, żadna okazja i żadnych gości na kolacji. Mężowi szykowałam, w zasadzie to miałam już zrobioną, ale trzeba było się pofatygować i wyjąć z lodówki no i zjeść. Co do Twoich plamień to ja jestem w tej sferze zielona, ale myślę, że w ciąży się do zdarza i nie koniecznie musi się dziać coś złego. EfQa dobrze, że chociaż Ty tęskniłaś za mną. Ja znowu się muszę uczyć i czarno to widzę, jak przeżyję ten zjazd na uczelni to już będę miała z górki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sara76 Napisano Czerwiec 5, 2008 Misiaczki ja mam śluzu dostatek, a i tak nie mam owulacji tzn.miałam monitoring przez ostatnie dwa cykle i nic. Czy to nie dziwne? Chyba na razie odpuszczam. Teraz dla mnie najważniejsze są egzaminy, oby je zaliczyć a w lipcu urlop........ już się nie mogę doczekać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sara76 Napisano Czerwiec 5, 2008 Acha, namierzyła pewnego bioenergoterapeutę-zielarza, podobno cieszy się dobrą opinią. Zastanawiamy się z mężem czy do niego nie pojechać... Trzeba się chwytać każdej szansy nawet najmniejszej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość alutek29 Napisano Czerwiec 5, 2008 Ale dzień, niech się juz lepiej skończy. W pracy wkurzają , czuję że @ przyjdzie i jescze mąż wraca do domu i oświadcza że jeśli tak dalej z robota pójdzie to o wakacjach możemy zapomnieć. Powiedział że na tydzień pojadę sama a on na drugi dojedzie do mnie - powiedziałam że nie ma takiej opcji, niech się wali niech się pali a wakacje i tak mamy spędzić razem. Mamy wyjechać 28 czerwca - taki plan, ale jak będzie to dziś zwątpiłam. Już gorzej być nie mogło. Jesteśmy razem 12 lat i dacie wiarę to dopiero nasze wspólne będą drugie wakacje. Zawsze praca na pierwszym miejscu -pracooholik jeden. A ja tak potrzebuję odpoczynku, bo jakaś nerwowa ta praca i muszę od niej odpocząć i pod tych ludzi - już nie mogę na nich patrzeć,a w szegulności na taka pindę jedną. Bo jak moja koleżanka z pracy zaszła w ciążę i poszła na zwolnieni to ta pinda powiedział do mnie że muszę sobie poczekać zamin zajdę w ciążą aż ta koleżanka wróci? powalona głupia pinda ona myśli że ja tylko czekam na jej pozwolenie? Jeszcze ostatnio przy szefie powiedziała że ona dodatkowej pracy nie weżmie bo ona ma dzieci a ja nie, więc ja mogę brać dodatkową robotę, prawie się rozwyłam w gabinecie. Ale szef wie że się staram o dziecko a on jest taki rodzinny więc mnie rozumie i znalazł kogoś na zastępstwo za ta koleżankę oczywiście. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość alutek29 Napisano Czerwiec 5, 2008 Mąż zajrzał co ja tu smaruję na tym forum, myśli zą romansuję sobie z facetami, he he. Powiedziałam mu że to takie babskie gadanie - nie musi wiedzieć że wyżalam wam się tu. Potulał się i poszedł się kapać - bo niby nie chce mi przeszkadzać :-P a pewnie i tak tu potem zajrzy jak zasnę. Muszę się komuś wygadać bo wiem że jestem nieznośna jak @ się zbliża. Zreszto chyba jak każda z nas. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
misiaczki 0 Napisano Czerwiec 5, 2008 Sara76:):)e urlop jak najbardziej:):) maasz racje nie mysl o tym..bawa sie i tyle:):):):P EwQUS:P ta ???eeee TYs wyjaatek:P Smerfeciu odpoczywaj odpoczywaj hihi wkoncu wczesnie sie zaczelas klasc hihihi alutek29 witaj :):P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sara76 Napisano Czerwiec 5, 2008 Alutek Twój mąż jest bardzo dobrze wychowany, że już się wykąpał (ja też jestem już po kąpieli i w piżamce) a mój leży przed telewizorem i sie pyta co ja tam tak piszę? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sara76 Napisano Czerwiec 5, 2008 Poza tym to powinnam się uczyć, dzisiaj jeszcze nie zajrzałam w notatki, a wczoraj mi szło jak krew z nosa. Tylko myśl o wakacjach mnie trzyma przy życiu i zdrowych zmysłach. Alutek sterroryzuj swojego chłopa na dwutygodniowy urlop, praca nie zając nie ucieknie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sara76 Napisano Czerwiec 5, 2008 Misiaczki na jakim etapie starań jesteś? Zaczyna mi się wydawać, że im bardziej się człowiek stara i przykłada to tym gorzej idzie. Do dupy z tym ustalaniem dni płodnych, wyliczaniem i cudowaniem, bo na koniec i tak chała wychodzi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sara76 Napisano Czerwiec 5, 2008 Spadam do książek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KameaC 0 Napisano Czerwiec 5, 2008 Cześć dziewczyny, ostatnio mam wielkie zaległości jeśli chodzi o forum. Szczerze mówiąc znowu miałam dół! W ciągu tygodnia byłam u dwóch lekarzy ( jeden wybitny specjalista od spraw beznadziejnych) Obejrzeli wyniki i właściwie żaden nic nie stwierdził!!!! Już mi sił brakuje!!! Żadnych leków mi dac nie mogą bo rzekomo jest OK!!!! A ja od 2 lat się staram więc nie jest OK!!! Ręce mi opadają! Jutro na HSG się zapisuje. To badanie może wiele wyjaśni! Bo gadanie że oprócz szczęścia to nic nam nie brakuje zaczyna mnie denerwować! Podobno moge miec blokadę w głowie!!! A jeśli tak to z każdym miesiącem się ona zwieksza. Zawsze myślałam że zrobienie dzidziusia będzie moja i męża decyzją w romantycznej atmosferze itp itd. Życie zgotowało mi niezły żart!!! Ile można tak zyć? Od cyklu do cyklu, pozycje, temperatura, owulacja brak owaulacji nogi na scianie , ten dzień a nie tamten, wszystko na siłe, lekarze, badania, wyniki, zioła, witaminy, obserwacja , śluz, pęcherzyk, jajniki jajowody a gdy @ przychodzi łzy rozczarowanie żal ,można oszaleć!!! Prawdziwy koszmar!!! Psychiczna udręka!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sara76 Napisano Czerwiec 5, 2008 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sara76 Napisano Czerwiec 5, 2008 KameaC masz rację czy to tak trudno stwierdzić co jest nie tak jeżeli się jest lekarzem specjalistą? Że też się nie da jechać do takiego raz, "na kanał" i wszystkie badania od razu i wiadomo na czym się stoi. Mnie też dobijają te ceregiele... to badanie w tym dniu cyklu, to w innym, to w dni płodne a to po stosunku, człowiek się czuje jak śmieć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sara76 Napisano Czerwiec 5, 2008 I mają gdzieś, że się chodzi do pracy, że trzeba dojechać i nie zawsze człowiekowi pasuje, no ale łaski przecież nie robią... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sara76 Napisano Czerwiec 5, 2008 A w zasadzie to robią łaskę... i takich pacjentek jak my mają na pęczki... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
misiaczki 0 Napisano Czerwiec 5, 2008 Sara76 od 3l .. KameaC wiec czym sie dolujesz????????????????????????/ jedzcie gdzies na pare dni i juz tylko sie cieszyc ze masz wyniki ok:):):):):) to kwestia czasu zobaczysz:):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sara76 Napisano Czerwiec 5, 2008 Stronka moja!!! Ale co to za sukces jak żadnej nie ma forum... Dobranoc dziewczyny, może jutro sie odezwię, bo pewnie mnie będzie kusiło. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
misiaczki 0 Napisano Czerwiec 5, 2008 Sara ja jestem:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sara76 Napisano Czerwiec 5, 2008 Misiaczki 3 lata to długo, ale ja 4 i tracę już nadzieję... Prędzej mnie dopadnie menopauza niż ciąża jak tak dalej pójdzie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KameaC 0 Napisano Czerwiec 5, 2008 Cześc Sara, masz rację , trzeba brać dni wolne w parcy a wiadomo że zaraz kazdy się dziwnie interesuje ,że tylko na jeden dzien albo dwa i tak co jakis czas!!! Jak tak dalej pojdzie to zabraknie mi urlopu !!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
misiaczki 0 Napisano Czerwiec 5, 2008 Sara76 uda sie zobaczysz troche zachodu i sie uda -/--/-/:):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KameaC 0 Napisano Czerwiec 5, 2008 Cześć Misiaczki, mam dół ponieważ oni w kółko mówia mi to samo a efektów nie ma!!! Kręce się w kółko a czas ucieka!!! A juz mnie piersi bolą i czyje że ten miesiąc skonczy się @ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sara76 Napisano Czerwiec 5, 2008 Misiaczki uda się, ale chyba jak dokonam kiddnapingu... ha,ha,ha. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
misiaczki 0 Napisano Czerwiec 5, 2008 KameaC ..a co z monitoringiem???? piluj tego pzniej jakas kolacja i przytulanki w "te" dni i czekac na efekty..-/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KameaC 0 Napisano Czerwiec 5, 2008 Dzisiaj oczywiście widziałam same kobiety w ciąży!!! W sklepie, na ulicach, nawet w biurze !!!! Wszędzie pełno ciężarowek i żadna nie zaraża!!! A tu jest trochę oczekujacych do zarazania !!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
misiaczki 0 Napisano Czerwiec 5, 2008 Sara 76 nie swiruj bedziesz bawic poczekaj zobaczysz jak sie posypia hihi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KameaC 0 Napisano Czerwiec 5, 2008 W tym miesiacu robiłam test owulacyjny były dwie krechy !!! Ale nie wiem na ile jest to prawdą!!! Monitoring zamierzam zrobić w przyszłym cyklu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
misiaczki 0 Napisano Czerwiec 5, 2008 KameaC no widzisz!!!!!!!! uszki up glowka za duzo Ci pracuje:( i pewnie to ..Smerfecia tez mila dobre wyniki i udalo sie :):) wiedz zobaczysz ze i Tobie sie uda:):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dorota822 0 Napisano Czerwiec 5, 2008 witam was! Widze ze misiaczki w jak najlepszej formie ta to mazdrowie do potrzymywania na duchu nie dość ze siebie to jeszcze inne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
misiaczki 0 Napisano Czerwiec 5, 2008 witaj dorociu :):) a Ty jak??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach