Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

iskierka nadziei.

JESIENNE STARANIA - kto jeszcze?

Polecane posty

bosz jaki byk! odchudzac - rzecz jasna no jak mi wstyd! co sie ze mna dzieje do diaska?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja też się biorę za aktualizację tabelek. Odkąd tabelka II się zaczęła powiększać, to czysta przyjemność, więc babeczki, do roboty. Tabelka I NICK...............IMIĘ.......LATA.....MIASTO....CYKL STARAŃ...DATA@ Mama24..............Ewelina......24..........Kraków........0......... Asik25.................Joanna......25..........Lubin............0...........?.. madziara............Magda.......27..........Warszawa......0........6.11. Beciamun.........Beata......27......TomaszówMaz........2...........2.12 Askja.............Julia.........25......Warszawa.............0............?... pogodny dzień........Aga........33........Kraków...........5........26.11 Elunia_K..............Ela........18.........Poznań...........1........... Anecik.................Aneta.....26.........Sosnowiec.......0......... Koalka27............Asia......27.........Rybnik...........0.............02.11 Aranka...............Ania.....23........Gdynia.............3............04.11 Alabamka..........Joanna....28.......Wrocław...........2............19.11 Joanka............Joanna.....25.........Szczecin..........x...........11.11 Salome.............Gośka......28........Poznań............4..............?... Madelain...........Magda.....29.....Jelenia Góra.........0........... Tabelka II Nick...................Imię........Wiek....... TC................Kilogramy RRR...................Renata.........33........18....................1...... Tojaedyta............Edyta.........30........10.....................?..... Kinia25...............Kinga..........25.........11....................0..... iskierka nadziei....Sylwia.........25..........5.....................x sweete..............Asia.............30.........4......................x Pogodny dzień, oto przepis na kurczaka w jabłkach. Na początku miałam wziąć udka, ale znalazłam również piersi z kurczaka. Jedną podwójną pierś z kurczaka dokładnie obieramy, dzielimy na połówki i oddzielamy polędwiczki. Wszystko nacieramy czosnkiem, vegetą, świeżo zmielonym pieprzem, paryką i odstawiamy na godzinę. Po godzinie na oliwie z oliwek (może być też zwykły olej) obsmażamy z dwóch stron na delikatnie brązowy kolor i przekładamy na talerz. Do garnka lub patelni wsypujemy dwie łyżeczki cukru, dodajemy odrobinkę wody (1 łyżeczkę) i całość rozpuszczamy na ogniu. Kiedy woda odparuje i zrobi się karmel, wrzucamy 2 średniej wielkości jabłka (najlepiej lekko kwaskawe i twarde) pokrojone w grube plastry. Po ok.10 minutach do jabłek wrzucamy piersi z kurczaka z odrobiną oliwy na której smażyliśmy kurczaka, dodajemy odrobinę vegety, bazylii i dusimy przez minimum 30 minut. I to cały przepis. Nie każdy lubi połączenie słodkiego i słonego. Ja też kiedyś nie lubiłam, ale jak się połączy te smaki z wyczuciem, to potrawy są nieziemskie. Pozdrawiam i życzę smacznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadaga
Witam. MOja histroria z torbielami wyglądała następujAco. Bardzo bolał mnie brzuch i mąż zawiusł mnie na pogotowie. Zrobili mi USG i okazało się, że mam torbiel dosyć sporą, skręcającą się. Byłam przerażona tym wszystkim i bardzo to przeżywałam . Szczególni to, że być może nie będę mogła mieć dzieci po czekającej mnie operacj w wyniku której usunięto mi po połowie prawego i lewego jajnika. Lekarka mnie uspokajała i tłumaczyła mi, że nie ma innego wyjścia w moim przypadku jak tylko operacja, która będzie niosła tylko dobre skutki. Zaraz po operacji zaczęlismy starac się o dzecko. Pół roku póżniej okazało się, żę jestem w ciąży. Ogółnie dobrze się czułam nielicząc tego, że straszliwie stawiał mi się brzuch, Ale to dotyczy większosci kobiet. Urodziłam sliczną zdrowa córeczkę. Przy torbielach ważne jest szybkie leczenie i staranie się o dziecko. Teraz starmy się o drugie dziecko i teraz mam troszke z tym problemy. Ciągle negatywne skutki. Ale głowa do góry. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jadaga, bardzo Ci dziękuję za dobre słowo, trochę mnie to uspokoiło. Mam nadzieję, że uda Ci się pomóc Twojej przyjaciółce. Nigdy nie spotkała mnie taka tragedia, jak Twoją przyjaciółkę, ale myślę, że trzeba rozmawiać, a czasem razem pomilczeć. Życzę Ci, żeby udało Ci się z drugą ciążą. Powodzenia. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadaga
Moja przyjaciółka jest już po zabiegu. Okazało się, że dziecko od początku nie miało szans. Staszne jest to i niesprawiedliwe. Ciężko jest mi się z tą sytuacją pogodzić. Jeszcze z Nią nie rozmawiałam.Ale mam nadzieję, żę w krotce to nastąpi. Cieszę się, że mogłam choć troszkę kogoś pocieszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny ;) ;) ;) Jak tam nastroje w weekend? u mnie humor dopisuje ;) Strasznie fajne są takie długie weekendy... gdy można troszkę dłużej pospac, a rano nie trzeba się spieszyć i można się przytulić do swojej połówki i jeszcze poleżakować ;) Takie chwile spokoju pozwalaja mi naladowac akumulatorki na kolejny tydzien w pracy. Pozdrawiam i zycze miłego leniuchowania ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneya. Fajnie, że dopisuje Ci dobry humor. Ja też strasznie lubię takie weekendy, ale niestety nie mam możliwości pospać dłużej z moją połówką, bo moja połówka długiego weekendu nie miała. Dziś planuję to nadrobić, jak tylko wróci z pracy. A mnie ten długi weekend bardzo się wydłużył, bo w pracy ostatni raz byłam w środę :-D Mieszkanie lśni z tego powodu :-) Pozdrawiam i zmykam w odwiedziny do babci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Beciamun dzieki za przepis Meżulek lubi takie zestawy wiec napewno bedzie smakowało . Dziewczyny jak pisałam jestem w trakcie ciezkich przezyc w pracy Jak dozyje do konca miesiaca bez jakis dołów to bedzie dobrze .Staranka w tym miesiacu marnie wypadły wiec czekam na @ .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tabelka I NICK...............IMIĘ.......LATA.....MIASTO....CYKL STARAŃ...DATA@ Mama24..............Ewelina......24..........Kraków........0......... Asik25................Joanna......25..........Lubin............0...........?.. madziara............Magda.......27..........Warszawa.......0........6.11 Beciamun............Beata.......27.......TomaszówMaz......2.......2.12 Askja.................Julia.........25.........Warszawa.........0.........?... pogodny dzień........Aga........33..........Kraków..........5.......26.11 Elunia_K...............Ela.........18..........Poznań...........1........... Anecik...............Aneta........26.........Sosnowiec........0......... Koalka27............Asia..........27...........Rybnik..........0........02.11 Aranka...............Ania.........23..........Gdynia.........3..........04.11 Alabamka..........Joanna.......28.........Wrocław.........2.........19.11 Joanka............Joanna........25.........Szczecin.........x.........11.12 Salome.............Gośka.........28..........Poznań..........4..........?... Madelain...........Magda........29........Jelenia Góra.......0........... Tabelka II Nick...................Imię........Wiek....... TC................Kilogramy RRR...................Renata.........33........18....................1...... Tojaedyta............Edyta.........30........10.....................?..... Kinia25...............Kinga..........25.........11....................0..... iskierka nadziei....Sylwia.........25..........5.....................x sweete..............Asia.............30.........4......................x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to byla aktualizacja tabelki okres mi sie spoznil 3 dni i... :-) oczywiscie co sobie wymyslilam to moje wczoraj za to z bolacym jak nie wiem co brzuchem wymyslilam... przemeblowanie ;-) - no i zrobilismy podzielilismy pokoj na dwie strefy - sypialna i do pracy i wyszla nam tez mimochodem - czesc wspolna ;-) - bo na drugiej scianie jest kanapa, ktora wypda akurat na samym srodku, ale na niej i tak zawsze albo sie odpoczywalo albo sie pracowalo, wiec wtopila sie zrecznie w nowa organizacje pokoju potem sie jeszcze okazalo, ze po przestawieniu biurek, nasza kanapa wypadla za taka mini-scianka i jest tam teraz naprawde przytulnie, a dodatkowo pojawilo sie miejsce na postawienie herbatki czy innych napojow niezbednych do ogladania filmow :-) takze - jest super pozdrowka babeczki Aranka - czy ty tu jeszcze zagladasz? Madziara - co tam u cię ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aranka
Hej, hej.. jestem, tylko zawalili mnie robotą i muszę skończyć... P.S. Mam blacharkę do robienia (małe wgniecenie po parkowaniu nocą między betonowymi słupami) i dzisiaj jadę na trzy dni się rozstać z moim bzyczkiem)... :( Poza tym, standard. Moc cudownych fluidów dla wszystkich.. obecnych w cudownym stanie i tych z nadzieją na takowy... Całuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aranko >> biedny bzyczek :-( ja z kolei wyminilam opony na zimowe - zalozylam nowe i teraz... no coz - modle sie, zeby sie nikomu nie spodobaly przypadkiem i w ogole - same \"psikusy\" - wyjechalam od mechanika, a tu zepsul mi sie wskaznik paliwa - takze nie wiem ile mam w baku cale szczescie, ze malenstwo pali rowno bez zajakniecia zawsze tyle samo, wiec po ilosci kilometrow wiem, kiedy mam dolac no i ledwo wrocilam do Sz (po pobycie u rodziny) - jade sobie spokojnie i widze, ze gosc za mna nie ma swiatel, to mowie sobie - zamrugam mu, coby go gdzies psy nie zjadly za lasem - mrugnelam awaryjnymi i ... tak mi juz zostalo ;-) - zepsul mi sie pstryczek czas zatem wybrac sie do elektryka i do ... blacharza, bo przy zakladaniu kol okazalo sie, ze moge kiedys zgubic pasazera :-) tak mi rdza przezarla to miejsce w podlodze - jakas lata by sie przydala dziewczyny - wiecie moze cos na temat wspolnego rozliczania sie malzonkow? czy jezeli nie jestesmy malzenstwem caly rok rozliczeniowy, to tez mozemy sie wspolnie rozliczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki! Cześć Joanka - dobrze że wreszcie się odezwałaś bo już myślałam że wypisałaś się z naszego topika :-) A co u mnie - wszystko po staremu - znaczy się dalej jestem żoną i dalej nie jestem w ciąży. Ostatnio miałam lekkiego doła ale już wychodzę na prostą. Właśnie skończyła mi się @ i bierzemy się do roboty. Zakupiliśmy testy owu i zobaczymy jak się sorawdzają....jak i tym razem nic się nie uda to daję chyba na luz bo psychicznie się wykończę - a poza tym zaczyna mnie dobijać presja otoczenia. Najbliższa rodzina za każdym razem się dopytuje czy może się udało i oznajmimy im radosną nowinę! Zaczynam naprawdę się tym dołować - przecież wiadomo że jak już się okaże że jesteśmy w ciąży to na pewno się o tym dowiedzą - a tak to dopytywanie - koszmar!!! Joanka zazdroszczę Ci tego przemeblowania - ja uwielbiam zmiany. Teraz niestety w domku nie mam takiej możliwości bo za mały metraż i nie ma tak naprawdę czego przestawiać - ale nawet w pracy co jakiś czas muszę sobie przestawić czy telefon czy inaczej postawię monitory bo wariuję jak jest taka monotnoia i nic się nie zmienia ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aranka
Joanko, Wiadomo, każdy samochód się z czasem rozkłada... Mój odpukać, miał tylko eksploatację i sprzęgło. No, wgniotka to już moja wielka wina, ale więcej niż 300 to mnie nie pociągnie z czego się ogromnie cieszę. Ostatnio po wizycie u mechanika, dowiedziałam się, że mam uważać na lampy... 1600 zł jedna do mojego mogelu. Ogólnie, zimówek jeszcze nie zakupiłam. Powinam to zrobić, ale jak sobie pomyślę, że za letnie dałam 320 za sztukę.. to robię się bardziej siwa niż własna babcia ;/ Ja mam o tyle przekichane, że samochód jest tylko mój i moje kochanie nie ponosi za niego odpowiedzialności finansowej. Może go dopiszę do dow. rej. :D Niestety, nie możecie się razem rozliczyć. Nawet jeśli wzięłabyś śłub 2 stycznia, to już nie jest pełny rok. W tym układzie za 2005 oddzielne rozliczanie, za 2006 - razem, po dokładnie całym roku (okresie rozl. od 01.01. do 31.12 małżeństwa. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powaznie? :-( kurka - a ja juz takie plany mialam - jak tu luki wykorzystac ;-) no nic to - postaram sie w takim razie zalatwic odliczenie za odsetki od kredytu (licze ze go na dniach wezniemy) okazuje sie, ze jak to zalatwie to bedziemy mogli odliczac to do konca trwania kredytu, nawet jezeli za rok nie mialoby byc juz takiej ulgi grosz do grosza.... itd :-) a co do opon - wzielam debicy FRIGO (czy jakos tak) u mojego mechanika w CARMANie w promocji za 120zl/szt i taka sama promocje widzialam w MAKRO wiec nie wyszlo tak zle jeszcze mi nowe felgi wstawil za pol darmo dobra - smykam do banku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beciamun, Kinia - co u Was dziewczyny słychać? Kinia tak dawno nic nie pisałaś - wszystko w porządku? Jak Fasolka się rozwija? Dobrze się czujesz? Beciamun a co u Ciebie? Kiedy wizyta u gina? Coś mi się wydaje że zaczniemy razem się starać :-) Ja zaraz uciekam do domku ale jutro chce to widzieć dużo wpisów jasne? Lubie zacząć dzionek czytając wieści co u Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama24 czuję się ogólnie dobrze, aby tak dalej i do przodu. Oprócz tego latania do kibelka i całodniowych mdłości, nic mi nie smakuje. Ostatnio jadłam kiszone ogórki, teraz jem sery i ciasto, a podbno są przesądy, że kto je na ostro to na chłopca, a to drugie na dziewczynkę. Czyżby bliźniaki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadaga
joanka ja też męczę się z uporczywymi myślami jak tu przemeblować mieszkanko. Bardzo poczebuję jakiejś zmiany i mam nadzieję,że do wiosny uda mi się ją dokonać. Co do spóżniającego się okresu to asz coś mnie trafia jak sobie pomyślę, że kolejny miesiąc odliczam i napewno znów ''to'' nadejdzie. Rozczarowanie, smutek. Wię, że jestem na dobrej pozycji bo mam już córeczkę, ale czy to oznacza, że ona musi być jedynaczką. Tak dokładnie zaplanowałam sobie życie, że chyba teraz to się na mnie mści. Proszę tylko boga o to żebym była zdrowa i jak naj dłużej była ze swoją córeczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadaga
A tak wogóle to przepraszam za byki (taki to już żywot dysortografika). jeszcze raz przepraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanka, niestety to prawda, że nie można się rozliczać razem, jeśli nie jest to pełen okres rozliczeniowy. Można się rozliczać wspólnie, jeśli jesteście pełen rok małżonkami i macie to samo miejsce zameldowania. Niestety. Madziarka, Ty się pytasz gdzie ja się podziewam?? To ja się pytam, gdzie Ty się podziewasz?? Ciebie ostatnio w ogóle tu nie widać. Jakbym miała w służbowym komputerze necik, to siedziałabym tu non stop. Jeśli chodzi o staranka i to, że tracisz już siły, to powiem Ci, że ja teraz odpoczywam od ciągłego myślenia \"kiedy mam dni płodne\" \"a może teraz się uda\" i t.d. Obiecuję sobie, że kiedy będę już mogła zacząć myśleć o ciąży, nie zgłupieję tak, jak wcześniej. Najlepiej zapomnieć o tym, kiedy ma się płodne, nie zaglądać do kalendarza i czekać aż samo przyjdzie. A swoją drogą, to kiepskie uczucie, jak wszyscy dookoła pytają, kiedy powiększy nam się rodzina. Teraz wiem, że jest pytanie nie na miejscu. A Ty się nie przejmuj tym, że @ jeszcze przychodzi, na pewno Wam się uda, tylko nie myśl, że jest z Tobą coś nie tak. A co lekarza, to jadę do niego w czwartek. Nie mogę już się doczekać, ta niewiedza mnie rozwala, chcę już znać diagnozę. Wierzę, że powie, że śmiało mogę zachodzić w ciążę, bo torbieli w ogóle nie było (marzenie, hahaha). Widzę, że pojawił się temat opon zimowych. Ja jak zwykle zmienię je w ostatnim momencie. Najlepiej mi jednak wychodzi zamiana zimowych na letnie, robię to w czerwcu :-D. Niestety nie mam żadnych obniżek posezonowych :-D Miłego wieczorku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agata, mam nadzieję, że kurczak będzie smakował, bo wg mnie i mojego męża jest rewelacyjny. Smacznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilką dzwoniła do mnie moja kuzynka. Jest matką dwójki dzieci, a przed obiema ciążami miała torbiel wielkości 14 cm. Ponoć lekarze na początku twierdzili, że to ciąża. Torbiel wycięli jej operacyjnie, tradycyjną metodą, a po operacji bez żadnego problemu zaszła w ciążę. Drugiej kuzynce wycięto razem z tobielami cały jajnik a drugiego 1/4 jajnika. Teraz ma 10 letnią córkę i 9 letniego synka. Tak więc nie martwię się w ogóle. Nawet jeśli zaszłabym w ciążę, to i tak się nie przejmę. Aleeeeeeż jestem happy. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Ale fajnie-wreszcie coś więej poczytałam. Muszę szybko, bo męa poganiam, a sama... W skrócie: dzisiaj ukradli nam radio z auta(szyba do wymiany), niedługo pierwsze starania, choć nie sądzę, żby się udało i potem zdaje się przerwa jeśli się nie uda, ale na razie podchodzę do tego dziwnie luźno... hm...snuję ciągle wizje jak planuję bardzo oszczędne obiadki na cały tydzień:) Zmykam, pozdrowienia dla Was wszystkich!! :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach, coś ucięło - bo chodzi o to,że kupilśmy mieszkanko (oczywiście kredyt) i miało być-męża. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koalka, wreszcie się podajwiłaś. Krótko bo krótko, ale zawsze. Fajnie, że masz dobry nastrój. A radyjko, hmm... z mojego samochodu też sobie \"wzięli\", wiem jakie to niefajne uczucie. Ale trudno, choć musiałam kupić nowe, bo uwielbiam śpiewać z podkładem podczas podróży. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ;))) ;) ;) mam pytanie o testy owu. Na testach jest napisane zeby je robic miedzy 10 a 20. O której godzinie wy robiłyscie te testy? Dzieki za odpowiedzi, pozdrowionka i trzymajcie sie ciepło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rany ale żeście się rozpisały - super :-) Beciamun może i masz faktycznie rację że mało się pojawiam - znaczy się mało piszę bo z czytaniem to ja jestem na bieżąco :-) No ale ok - postaram się poprawić i pisać też cosik od siebie. Zastanawiam się jeszcze tylko nad Kinią - czy u niej wszystko w porządku bo jej dawno nie było...a kiedyś pisała że miała jakieś problemy z fasolką - oby to się okazało tylko zwykłym lenistwem albo urlopem :-) Kinia - odezwij się! Beciamun co do wizyty u lekarza to trzymam kciuki żeby wszystko było już ok - na pewno tak będzie. Ty chyba teraz jesteś najbardziej z nas wyluzowana więc pewnie zaraz po usłyszeniu dobrych wieści od lekarza ruszycie do pracy i nic tylko patrzeć jak wskoczysz do naszej drugiej tabelki....Zresztą mam nadzieję że do końca roku wszystkie tam się już znajdziemy....w końcu marzenia najłatwiej spełniają się w czasie świąt a to już nie bawem...normalnie jestem w szoku jak śliczna polska złota jesień za oknami, słonko świeci a tu na wystawach sklepowych pojawiają się mikołaje i takie tam - toć to szok !! Wiem że to może jeszcze za wcześnie ale już teraz życzę i Wam i sobie żebyśmy mogły sprawić sobie i naszym mężom ten najwspanialszy prezent pod chionkę :-) A więc do roboty moje drogie panie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witqam!!!! ale macie fajnie z tą pogodą, u mnie całą noc wiało . teraz do tego jeszcze leje deszcz! a ciemnooo! u nas wszystko w porządku, czuje sie wysmienicie tylko mam problemy skorne. Sucha ta moja skoa ze hej. nie moge uzywac zadnych balsamow ani oliwek, tylko oliwe z oliwek( taką spozywczA) . Tez sie denerwuje co u Kinii, ale mysle ze znow ma alergie na komputer. Oby tak było. buziaki dla Wszystkich!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×