Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Smutenka

KOBIETY A PROBLEMY W ZWIAZKU

Polecane posty

Gość Do RADOSNKI
RADOSNKO pod wskazanym przez Ciebie adresem nie ma żadnych książek do ściągnięcia:(co się z nimi stało?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emenems
Wlasnie Radosnko- nie ma :(..dlatego PROSZE o wrzucenie na maila...A ja dziś kupial w kisoku za 10,90 " Dlaczego mężczyxni kłamią a kobiety płaczą ':D.Super się czyta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W związku z podawaną przez Radosnkę i inne Dziewczyny ścieżkę do mojej biblioteczki z książkami, muszę Was przeprosić za chwilowy ich brak. Myślę, że jeszcze będą. Pozdrawiam serdecznie. Kwesti istnienia topiku o książkach na dziale uczuciowym raczej nie radzę poruszać. Dział jest działem i temat jest tematem. Kafeteria ma pewne zasady. Przed topikiem Radosnki, jakieś półtora roku temu, istaniał podobny topik, który właśnie dlatego został usunięty, że umieściłam go w dobrej wierze w dziale uczuciowym, ponieważ, mimo, że książkowy, poruszal przede wszystkim sprawę uczuć. Po kilkumiesięcznym istnieniu w czasie \"sprzątanie\" został, jak wielu wiadomo, wykasowany stamtąd :( Dlatego też myślę, że jeśli ktoś chce znaleźć akurat ten topik - topik Radosnki - dla kobiet z problemami w związku, znajdzie i na książkach napewno do niego drogę. Polecam. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radosnka: Widzisz, ludzie czytaja...nawet jak sie nie odezwa....Wizytuje. Twoja praca sie przydaje wielu osobom.:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emenems: Ja nie mam tych ksiazek. Ale poczekaj skarbie, moze sie ktos odezwie. :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emenems
czekam ;) i mam nadzieje,że ktos je bedzie MIAŁ a tymczasem pomykam na egzamin... Brr żeby to czlowiek nawet w piatki musial o swicie wtsawać ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Help, ja tez prosze o ksiazki...Tak mi przykro, ze ktos to skasowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Present... z tego konta Kropelki Rosy ( \"zapraszam\").. tam byly internetowe ksiązki.. ktoś skasowal !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wkurzylam się... myślę, że można je ściągnać z intenretu. dziś na noc ustawię ściąganie.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam te wszystkie książki - każdą z nich. :) Po prostu chwilowo ich tam nie ma. :( Nie zalamujcie więc rąk. Cierpliwości. ;) Niestety wielu z nich nie ściągniecie z internetu, tak jak i wielu nowych nie znajdziecie w sieci. Poza mną niektorych książek (szczegolnie tych, ktore będą jeszcze w biblioteczce) nikt w tej wersji po prostu nie ma. To nie są książki przeznaczone do rozpowszechniania w sieci i o tym uprzedzałam. Po prostu wypożyczam je (jak te papierowe) do przeczytania kobietom z problemami i tylko taki ma to cel. OK? Ps. I mam w związku z tym delikatną prośbę do wszystkich. Nie róbcie tyle zamieszania i szumu z tymi książkami, bo może nie być żadnej. Lubię jak ludzie, prócz czytania, trochę myślą. Miłego weekendu. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha.... to w taki sposob.. wiesz, myślalam, ze ktoś po prostu skasowal.. z bezczelności.. albo z serwerem klopoty byly i że ich nie masz.. to ja już cicho siedzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emenems
ehh kropelko...tak bardzo chcialam poczytac ...No,ale staram sie zrozumiec, pozdrawiam ciepło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Kropelki
Ale ja nadal nie rozumiem dlaczego zniknely, przeczytalam twoj post i nadal nie rozumiem. Przeciez je szukaja kobiety z problemami, watpie, ze siegaja po nie te, ktore problemow nie maja... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM! A co tu tyle wpisow? Dyskusja sie rozgorzala. Ja tez nie rozumiem znikniecia ksiazek i tlumaczenia Kropelki Rosy. Czy cos sie dzieje z ta strona im wiecej osob tam wchodzi i sciaga ksiazki? Czy wchodza tam nieodpowiednie osoby? Chyba tez potrzebuje dluzszej odpowiedzi, tzn rozumiem, ze Kropelka sie broni i zabrania, i ma do tego prawo - jej strona, ale nie rozumiem motywu. I kazde zdanie jest dla mnie wlasciwie zagadka: To nie są książki przeznaczone do rozpowszechniania w sieci i o tym uprzedzałam. Kto tak uwaza? Wlasnie tego nie rozumiem, tyle ksiazek krazy, choc ja z takich nie korzystam, ja lubie swiezo pachnaca ksiazke, fotel i filizanke herbaty, badz lozko i przy poduszce przed spaniem... tylko dlaczego te ksiazki nie sa do rozpowszechniania w necie, komus zalezy by nie trafialy do tych co potrzebuja? Ja myslalam, ze one sa dostepne - bo jak pisze, ja z netowych nie korzystam - a ty Kropelka je tylko wszystkie odszukalas i wlozylas na jedna strone ;-) W kazdym razie ja zaprzestaje powielac tu ten adres, i bede tak jak na poczatku nagabywac do kupywania, co robilam kiedy jeszcze nie znalam Kropelki Rosy i jej wirtualnej biblioteczki. W kiazdym razie, dziewczyny, ja wiem, ze te ksiazki mozna wypozyczyc z biblioteki, pewnie nie wszystkie ale wiekszosc. Co do nich, ja kupywalam i jak na razie nie zaluje zadnej, ktora kupilam, uwazam, ze to inwestycja na przyszlosc, zawsze moge do nich wrocic, bardziej mi to potrzebne niz nowy lakier do paznokci czy cos tam... Fakt, ze moja kolekcja pomogla tez kilku osobom bo pozyczalam je, z tego wzgledu tez by moc z kims o nich porozmawiac - jak widzicie tutaj dyskusja sie tez tak nie rozwinela. Polecam kupywanie czy probe wypozyczenia z biblioteki skoro nie mozna sciagnac z internetu, warto! Kropelka, widze, ze rzeczywiscie lepiej ten temat tu zostawic, skoro ma byc bezpieczny... Mi samej by sie przykro zrobilo, bo jest tu troche ksiazek, ktore mam ochote przeczytac, ale jeszcze nie zdobylam, chyba spisze sobie je na zwykly papier, w razie czego. Aktualnie czytam 🌻E.E. Schmitt \"Male zbrodnie malzenskie\" 🌻- to dramat, ale sie polyka. \"Kiedy widzicie kobiete i mezczyzne w urzedzie stanu cywilnego zastanowcie sie ktore z nich stanie sie morderca\". Przewrotna zabawna powiesc o zwiazku dwojga ludzi niegdys bardzo zakochanych i o tym co sie stalo z nimi po 15 latach malzenstwa. Acha i skonczylam \"Lustereczko powiedz przecie\" - fajne! Pozdrawiam wszystkie serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale ale
Dziewczyny, a słyszałyście o copy right? Kopiowanie częśći bądź całości książek, objętych prawem autorskim, jest zabronione i grozi za nie kara. Powinnyście cieszyć się, że w ogóle macie dostęp do tych książek, bo teoretycznie są do kupienia, a nie ściaganie na komp. Ktoś tu się naraża. Dla Was :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W kazdym razie jesli chodzi o mnie i ten temat to, nie mam nic przeciwko by powielac link do niego gdziekolwiek, wrecz przeciwnie... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale ale
ale Ty nie zamieszczasz tu całych książek, tylko ewentualnie małe fragmenty + rekomendacje ... i dlatego nie wchodzisz w konflikt z prawem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale ale ... :) bardzo dziękuję za wpis Dziewczyny nie wiedzą chyba, że większość tych książek, które ode mnie mialy, są moimi prywatnymi książkami - nie ściągniętymi znikąd i tylką tą drogą (zaglądając do mojej biblioteczki, ktorą udostępniłam na forum) mogły je przeczytać za darmo. Niektore z nich to dość nowe, poszukiwane i drogie książki, ktore kupiłam ostatnio. Udostępniałam je, ale nie jest to zgodne z prawem i chyba powinny to wiedzieć, że szum koło tego nie jest pożądany. Dałam link, można było korzystać, a jeśli biblioteczka będzie lub jest pusta, to po prostu uszanować moją decyzję i tyle. Musicie też wiedzieć, że kopiowanie nawet fragmentow książek nie jest zgodne z prawem - każda właściwie książka zaczyna się od tego ostrzeżenia. Tak więc Radosnka i ludzie kopiujący tu fragmenty książek także wchodzą w konflikt z prawem. Smutne, ale prawdziwe. :( Nie chcę studzić Waszego zapału do redagowania ciekawego topika, ale warto pomyśleć i o tym. Teraz też muszę pisać o tym wszystkim i tłumaczyć tak, jak by nikt tego - poza jedną no ale ale - w ogole nie rozumiał, a przecież to powinno być jasne. :( Radosnko Droga i inne Dziewczyny :) Czy w ogole wiecie, ile trwa dobre zeskanowanie paruset stron książki , choćby i dla swoich prywatnych zbiorów, ktore sobie kompletuję ? Gdyby to było proste mogłybyście przecież robić to samo, a jednak .... dlaczego nikt swoich nie udostępnia ? Proszę więc zawiedzionych o zrozumienie i zapraszam do bibliotek i księgarni - także internetowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale ale
Kropelko :-) Ja sama chętnie podczytywałam sobie z Twojej biblioteczki. Dziękuję. Ale na Twoim miejscu dałabym już sobie z tym spokój, z wiadomych powodów, po co się narażać na nieprzyjemności? Co skorzystałyśmy to nasze, a teraz do księgarń.... Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelko, w koncu wszystko rozumiem. W kazdym razie te moje fragmenty tylko przyczynily sie do popularnosci. Tyle osob meldowalo, ze brakuje ksiazki tej i owej. Ale moze lepiej pisac wlasnymi slowami. NIe wiem czy polecanie tytulu tez niezgodne z prawem, chyba, nie? Jak juz powiedzialam, ja namawiam do kupna, bo to jest inwestycja we wlasna glowe. Sama kupuje i grono znajomych nie raz skorzystalo. Ja wlasnie wole kupic, miec i nie pozyczac. Nie lubie pozyczonej bo sie zaraz zastanawiam, czy ta osoba nie potrzebuje, staram sie szybko - za szybko czytac i oddac, i nie mgoe sie wtedy ksiazka delektowac czy nad nia zastanowic. Kropelko, dziekuje za wyjasnienia! I naprawde masz zlote serce. MI zdarzalo sie fragmenty przepisac, ale zeby tyle! Pozdrawiam Cie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kropelko przepraszam, nie wiedzialam, że te ksiązki są na takich zasadach. Tyle książek krąży po necie i nic się nie dzieje.... No coż. Ja i tak nie potrzebuję i nie planowalam skorzystać, ale jak zniknęly to szkoda mi się zrobilo dziewczyn... Przepraszam, ze też podnioslam rwetes, moje intencje byly czyste. W sprawie książek uszanuję każdą Twoją decyzję. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że jest różnica między np kopiowniem calego rozdzialu ksiązki ( jako fragmentu), a przepisaniem 2 stron z podaniem tytułu ksiązki i autora, jako nieraz zachęty do jej przeczytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różnica taka sama
jak między kradzieżą kola od samochodu a całym samochodem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×