zastanawiam sie czy moglo dojsc do zaplodnienia.

zastanawiam sie czy moglo dojsc do zaplodnienia. Piescilismy sie z dziewczyna i mialem wytrysk. Wytarlem sie chusteczkami higenicznymi przez co raczki mialy kontakt ze sperma. Wytarlem je a po okolo 10 minutach moje paluszki byly w niej.

jesli rak nie umysles, plemniki zyja do 45 godzin. masz 90% szansy ze bedzies zojcem! yupi!!! :):D

szkoda gadać..........

nawet jak dobrze wytarlem rece?

wilgoc na rekach jest ZAWSZe choc by nie byla widoczna a olemnik ma zadziwiajaca zdolnosc przetrwania (mozliwe ze czas juz zbierac na pampersiki)

trzeba wierzyc ze bedzie dobrze i ze do niczego niedoszlo. :) za jakis czas sie okaze. :) ale jakby co to niebedzie katastrofa. jestesmy razem juz jakis czas. tylko niechcialem zeby ciaza byla powodem do slubu. i tak myslalem o tym zeby sie oswiadczyc. :) a swoja droga to jak dluga zyja plemniki na rekach :) Bo ze w ciele kobiety to podobno do 3 dni ale na ciele to niewiem. ;)

jak umyłeś rączki pod ciepła wodą, to wystarczy, gdyż plemniki to bardzo czułe organizmy ... strasznie ... jeżeli jednak twoja dziewczyna zajdzie w ciąże ... to albo przy innym numerku albo przy innym chłopaczku ... I zapamiętaj ... czego kobieta chce, tego Bóg chce ... jak będzie chciała wyjść za ciebie, to wyjdzie, a jak będzie chciała, bys to ty był ojcem jej dziecka to i tak będziesz chocbyś nie miał jajek ;)

nie sluchaj tych bredni. plemnikami chyba Ci się dlonie pocą,nie? - to tak do tej wszechobecnej wilgoci na rekach. plemniki są b. wrazliwe na uszkodzenia mechaniczne. do zaplodnienia potrzebna jest spora ilosc plemnikow, nie tylko 1-2 szczesliwcow. do zaplodnienia podczas pettingu moze dojsc (i to w sporadycznych przypadkach) kiedy wytrysk ma miejce nad narzdami rodnymi partnerki, kiedy na palacach przeniesz sporą ilosc spermy. a nawet podczas pelnego stosunku w samym srodku dni plodnych masz tylko 26% szans na zaplodnienie.

ta odpowiedz mi sie bardziej podoba :D bardziej to pasuje do moich planow zyciowych.

jeśli chcesz rzetelnych rad i odpowdzi to wejdz na www.psyche-soma.prv.pl, tam nikt nie bedzie sie nad Toba znęcal;)

ja też mam podobny "problem"... Dziś współżyłam z chłopakiem i wydaje mi się , że trochę jego spermy dostało się do mojej pochwy... miał prezerwatywę, ale nie wiem jakoś tak dziwnie... potem już po wszystkim, czułam takie coś dziwne między nogami heh... tylko nie wiem czy to była jego sperma czy mój śluz heh... jakie jest prawdopodobieństwo że jestem w ciąży =/... Okres skończył mi się tydzień temu. Mam jeszcze dni płodne ? Czy jeśli robiłam mu fellatio, potem się całowaliśmy, a potem On mi robił minetkę, to plemniki z moich ust dostały się do Jego, i w ten sposób do mojej pochwy, i mogło dojść do zapołodnienia ?? Prosze niech ktoś mi odpowie jak najszybciej... Nie wiem czy mam się bać ciąży. Już kiedyś miałam takie 'schizy', i nic nie było < współżyłam dopiero 2 raz>, ale teraz to poważniejsza sprawa. Dziekuje z góry ;)