Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

atrida

Co na obiad dla 9-miesięcznego dziecka???

Polecane posty

Sluchajcie, kończy mi się inwencja twórcza. Podpatrywałam już etykietki na słoiczkach, ale pomysły się kończą szybko... Doradzcie, co mogę takiemu smakoszowi ugotować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ka żdy moze karmić piersią , tak jak i niekazde dziecko chce mleko matki. wiec bez takich komentarzy. moja córeczka nie jest na nic uczulona i w 9 m-cy jadła juz prawie wszystko to co my. na obiad ziemniaczki z masełkiem, marchewką lub kalafiorem, lub brokułami, lub śmietaną (to uwielbia), do tego troche mięska gotowanego, albo jakaś lekka zupka jarzynowa z mieskiem (moja mała wielbi kalafiorową i szparagową oraz uwielbia pomidory pod każda postacia, sosik lub zupka), do tego makaronik. rosołek z lanymi kluseczkami.Ryż z dodatkami. Nie dawałam kaszy, roślin straczkowych, wołowiny (chyba ze cielecinka)oraz wieprzowiny. lekarz mi powiedział, że jezeli Julka nie ma zadnych problemów po jedzeniu to mam jej dawać ,to co lubi i nie patrzeć co piszą w książkach lub gazetach, dodam jeszcze ze mając 7 -cy prawie odstawiła mleko (do teraz daje jej mleczko wieczorem i w wyjątkowych sytuacjach w dzień - kiedy spi - ma 13 m-cy) to by było na tyle pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zpowodu alergii mojego dziecka daję mu dania ze słoiczków. Ale myslę, że można mu ugotować zupkę kalafiorową, buraczkową, marchwiankę, zimniaczną, bokułowo-groszkową, fasolową, jarzynową. Trzeba ugotować je na mięsie. Potem to mięso można dodać do zupki albo do drugiego dania, zalezy ile dziecko je. A jako danie bardziej tresciwe to mięsko z warzywami; mięso z marchewką i jabłkiem; ziemniaczki z buraczkami, jabłkiem i mięsem; można też jakiś makaronik bezglutenowy z sosem... Na szczęście takie eksperymenty jeszcze przede mną ale dużo czytam i rozpytuję na ten temat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 10-miesięczniaka
Od razu widać, że ta chamica nie ma dzieci...mówię o tej, która pyta czy cyce wyschły... niedouczona debilka A do założycielki topiku: o ile Twoje dziecko nie jest alergikiem - spróbuj dawać mu normalne jedzonko, to co sami jecie, tylko oczywiście zamiast smażenia - gotowanie. Ja swojemu synowi nie daję tylko surówek ze świeżych warzyw. No i oczywiście co dotyczy mięs i ryb - tylko chude gatunki. I minimum przypraw. Ja tylko troszkę solę i dodaję przyprawy typu: bazylia, majeranek, kminek. Najwygodniejsze są zupki: gotuję cały gar, dzielę na porcje i mrożę. Mam tak zamrożonych kilka rodzajów zup (żeby nie dawać codziennie tego samego) A gdy mamy na obiad np kotlety albo coś z jajek - to Miś dostaje to w wersji zmiażdżonej widelcem/posiekanej i polanej śmietanką, żeby za suche nie było. A tak w ogóle, to chyba w sieci muszą być jakieś strony z ciekawymi przepisami. Sama muszę poszukać - jak znajdę coś fajnego to wyślę link

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja niunia ma 10 msc i jje to co my. nawet woli to co my jemy niz te gerberki i cuda niewidy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola-a
Jeśli kupujesz słoiczki, to polecam Menu Smakosza Gerbera - fajne dania o konkretnych smakach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda matka niewiedząca
Odświeżam temat ! Pomóżcie starsze stażem mamuśki ! Muszę dziś ugotować zupkę dla mojego synka, bo kategorycznie odmawia jedzenia dań ze słoiczków. Mam ziemniaki , marchewkę, pietruszkę, koperek, szczypiorek, jajka i udka z kurczaka. Co mogę z tego ugotować? Czy mogę dawać już zupkę na wywarze mięsnym ? On chce jeść tylko to co ja i mąż, wczoraj wyrwał mi i pożarł kabanosa, ma już 9 ząbków i umie gryźć. Sęk w tym, że ja i mąż jadamy w pracy, więc normalnie w domu nie gotuję obiadów, tylko czasami w niedzielę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda matka niewiedząca
Bardzo proszę... A czy tą zupkę mogę zagęścić kaszą manną lub płatkami ryżowymi ? Albo makaronem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajasne
ugotuj mu rosołek, lekki, z makaronem. pewnie że juz moze jesc. tylko mało soli, pamiętaj! i żadnych maggi i innych pierdół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda matka niewiedząca
Dzięki ! Ugotuję ! Kiedyś jak miał 6 miesięcy ugotowałam mu warzywka, ale nie chciał, wolał słoiczki, a teraz całkiem odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zupki mozesz zageszczac kaszkami ryzowymi, kukurydzianymi czy manna jesli wydaje Ci sie za bardzo wodnista. Moje dziecko ma 6 miesiecy i praktycznie od samego poczatku dostaje jedzenie tylko ugniecione widelcem albo drobno posiekane - nie rozumiem czemu mamy tak dlugo miksuja wszsytko na papki. A pozniej sie dziwia ze nie potrafia gryzc abo ze pozno zaczynaja mowic - a przeciez jak gryzie to cwiczy miesnie potrzebne do mowy. ja gotuje np - kalafior z kukurydza, slodki ziemniak ze szpinakiem, ziemniak + broku + marchewka, marchewka+fasolka szparagowa+ ziemniak - to wszysto z kurczakiem albo indykiem (ale bez wywaru - mieso po ugotowaniu dodaje do reszty), ziemniak+losos+groszek zielony, brokul z dorszem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rnie
to jestem w szoku!! Mój małyn jutro rozpocznie 9 miesiąc i wszystko miksujemy:( nie ma ząbków a ilekroć próbuję dać drobno posiekane kawałki, np marchewi to sie ksztusi. Dlatego mam pytanie czy jest jakis sposób aby nauczyć malca rzuć??? Czy jednak dopiero jak sie pojawia ząbki mogę liczyc na to że zacznie jakoś gryść?? Daję mu chrupki kukurydziane, czasem twarda kromke... ładnie mieli dodam, że sama gotuje mu to to znalazałam na www.osesek.pl tylko że muszę miksować. POLECAM TA STRONĘ JEST SUPER

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeberka666
Mój synuś rzuć się nauczył na chrupkach kukurydzoanych. Polecam! Dziecko się nie ksztusi i je je ze smakiem odkąd skończył 4 msc. Teraz ma 9 i jada naprawde wiele- dzsiaj pierwszy raz zjadł jajeczniczke na parze z chlebusiem i był wniebowzięty! Ale pozwoliłam sobie na to, gdyż do tek pory nic go nie uczuliło') Poza tym zupki wszystkie- barszczyk, jarzynowe, rosołek, krupniczek, brokułowa, kalafiorowa. Z drugimi daniami nie szalałam ale piure ziemniaczane, makaron z sosem... Czasami daje coś ze słiczka żeby też lubił, bo an wypady do kogoś wole wziąść słoiczek i nie martwić się, że się coś zepsuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Isabell79
Mój maluch nauczył się gryźć na chrupkach kukurydzianych i na morelach świeżych. Początkowo trochę się krztusił ale z dnia na dzień było coraz lepiej. Teraz ma 9 miesięcy i pieknie sam trzyma i wcina gruszki czy brzoskwinki pokrojone w cząstki. Zupki nadal mu miksuje ale nigdy nie miksowałam mu na totalną papkę od samego początku była jakaś faktura zupki. A teraz to np zdarzają się z zupce półtalarki marchewki czy kostki ziemniaka czy innych warzyw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emkagość
Jeśli chodzi o żucie u dzieci to wydaję mi się,że ząbki odgrywają dużą rolę.Mam trójkę dzieci i najstarsze miało dwa zęby w wieku 4 miesięcy,drugie w wieku 6 miesięcy i pięknie jadły ...wszystko co dałam adekwatnie do wieku.Niestety...trzecie ząbki dostało jak miało (i właśnie ma) 9 miesięcy i z daniami jest masakra.Chrupki ,biszkopty,chlebek itp.nie ma problemu,ale jak tylko dam danie z grudkami to jest odruch wymiotny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×