Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozmarzona

Rodziłam naturalnie i miałam cesarkę...Lepiej wspominam...???

Polecane posty

Gość gość
Plastyka to nie to samo co cesarka, ale tez jest ingerencja jakby nie patrzec chirurgiczna. Moja kuzynka w Krakowie miała plastyke, po peknieciu 3-ego stopnia i miała robioną w znieczuleniu ogólnym. Cytując twoj podworkowy slang ,,pecha masz bo bede miala ogolne". Ja mam pecha? I nie jestem pusta, o ile wogóle znasz znaczenie tego słowa. Poczytaj na temat waginoplastyki, dowiedz sie to i owo, a potem wyzywaj innych, nawet od ignorantow, ale nie pustych, bo to nie są synonimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam 4 dzieci, dwoje siłami natury, 2 z cięcia. Pierwsze dziecko urodziłam jak miałam 20 lat, wtedy w szpitalach komuna, położne mi ubliżały padały teksty typu "jak tyłkiem świeciłaś przed chłopem też tak jęczałaś?" albo "chlopowi to cycki pokazałaś, ale dzieciaka nakarmić to nie umiesz?" do tego w sali pełno kobiet po porodach, było nas 6! łazienka jedna wspolna na korytarzu kolejka do niej! takze zeby sie umyc podmyc zmienic podklad to ustawialysmy sie gesiego... drugi porod 10 lat pozniej. W tym samym szpitalu - szok - polozne kulturka, mile, sale porodowe jednoosobowe, daly mi zastrzyk przeciwbolowy, gaz rozweselający, moglam sobie skakać na piłeczce, szczena mi opadła ze takei rzeczy w Polsce są jak pomyśle o pierwszym porodzie. Sala na położnictwie 2-osobowa w sali łazienka, no szok. Niebo a ziemia ile sie zmieniło. Do tego przy szyciu za darmo zrobiono mi korektę bo krocze mocno bylo nacięte i lekarz zrobil zebym problemow z tzw jak to Wy piszecie "wiadrem" nie miała. Kolejna ciąża - cięcie bo dziecko źle ułożone do tego nadciśnienie miałam i cukrzycę. No i z tego porodu zadowolona byłąm mniej a nadal ten sam szpital. Rana sie rozbebłała ropiała śmierdziała miałąm gorączkę 40 stopni chociaż dbałam o ranę. Brałam antybiotyk wylądowałam u chirurga na stole, oczyszczał ranę i zszywał ponownie. Blizna szkoda gadać, okronpa. Mała ale gruba bo 2 razy szyta w tym samym miejscu. Czwarta ciąża, miała być bliźniacza ale poroniłam jeden zarodek, rozwiązana cięciem bo za mało czasu upłyneło bym mogła sama rodzić od poprzedniej cesarki. Tym razem było lepiej, ale blizne poprzedniej bo tam były zrosty i nie chcieli znow tego ciąć. Także blizny dziś mam dwie, jedną ładną a drugą brzydką. Seks dobry, tylko brak czasu. Nietrzymanie moczu - nie wiem co to jest. Kazdy przypadek to indywidualna kwestia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytalam duzo o plastyce bo chcialam rodzic drugie dziecko sn i pozniej sie jej poddac. Wolalam plastyke niz cc. Ale los za mnie kobieto zdecydował. Ale przeciez Ty widze wiesz najlepiej. Nie cierpie takich osob nawet w necie. Jak ktos raz rodził sn to lepiej mu drugie dziecko urodzic rowniez sn i zrobic plastyke jak i tak mial juz cięte krocze. Ale lepiej wrzucic do jednego wora bo cesarka to jest dobry porod a sn jest dla podludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 29 lat i dwa porody za sobą Pierwszy z nacieciem drugi bez nacięcia Oba były wywoływane tydzień po terminie Urodziłam dwóch ślicznych chlopcow Teraz o bólach Ból jest okropny wręcz porównywalny do żywcem odcinania np ręki ale po porodzie po około 5 godz poszlam wziąć prysznic i gdyby nie bóle obkorczania macicy mogłabym wziąść maleństwo na ręce i iść do domu Tyle w temacie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli masz wybór to naturalnie!!!! Miałam dwie cesarki. Na drugą dałam się namówić ze strachu i przez to porobiły mi się potworne komplikacje do tego stopnia, że miałam straszliwie bolesną operację i mało co nie wycięto mi całej macicy, nie wiem czy będę mogła mieć jeszcze dzieci. Próbuj naturalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zupełnie nie ma sensu pytać o takie odczucia kobiet...bo to jest sprawa, bardzo ale to bardzo indywidualna, często reakcje kobiet są tak diametralnie rożnie, bo np. dużą rolę gra psychika ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się nie boję bólu przy SN tylko tego, że mi w jakiś sposób uszkodzą dziecko np. wyciąganiem na siłę, wysysaniem, kleszczami itp. Sine dzieci owinięte pępowiną, połamane barki, połamane bioderka wcale nie są taką rzadkością. Tego się boję i dlatego tylko rozważam cc. Szukając odpowiedniego szpitala do porodu czytałam w komentarzach jak lekarz "przespał" odpowiedni moment na cesarkę. Dziecko urodziło się naturalnie ale jego ojciec zamiast się cieszyć, musiał jechać do hospicjum po sprzęt dla malucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodziłam syna naturalnie 23 godziny i córkę przez cc. Kazdy porod jest inny, ale w moim przypadku to jakby porownywac sredniowieczne tortury z wakacjami nad basenem na korzysc cc. Kazda z Was ma wybor, ja po pierwszym porodzie sn tez mialam watpliwosci, ogromne, ale zdecydowalam sie na cc i to byla najlepsza decyzja w zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, Ja miałam cc na życzenie i gdyby nie ta możliwość to nie zdecydowała bym się na dziecko. Zabieg przeszłam bardzo dobrze. Nie czujesz żadnego bólu, dzień po jest najcięższy ale potem już z górki . Rana nie boli tylko ciągnie. Nie potrzebowałam żadnych środków przeciwbólowych. Po powrocie sama opiekowałam się dzieckiem. Teraz jestem 3 lata po cc i czekam na kolejne rozwiązanie poprzez cc. Zanim podjęłam decyzję o dziecku i cc bardzo dużo czytałam, opinie za i przeciw, co robić by szybko dojść do siebie. Dla mnie nie było argumentów "za" wobec porodu SN. Za dużo powikłań, strach o zdrowie dziecka, niepotrzebny stres. A cc - masz wyznaczona datę, dziecko raczej w 100 procentach zdrowe, bez powikłań okołoporodowych. Masz czas, znajdź dobrego lekarza który cię naprowadzi. Dużo czytaj to tez pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, Ja miałam cc na życzenie i gdyby nie ta możliwość to nie zdecydowała bym się na dziecko. Zabieg przeszłam bardzo dobrze. Nie czujesz żadnego bólu, dzień po jest najcięższy ale potem już z górki . Rana nie boli tylko ciągnie. Nie potrzebowałam żadnych środków przeciwbólowych. Po powrocie sama opiekowałam się dzieckiem. Teraz jestem 3 lata po cc i czekam na kolejne rozwiązanie poprzez cc. Zanim podjęłam decyzję o dziecku i cc bardzo dużo czytałam, opinie za i przeciw, co robić by szybko dojść do siebie. Dla mnie nie było argumentów "za" wobec porodu SN. Za dużo powikłań, strach o zdrowie dziecka, niepotrzebny stres. A cc - masz wyznaczona datę, dziecko raczej w 100 procentach zdrowe, bez powikłań okołoporodowych. Masz czas, znajdź dobrego lekarza który cię naprowadzi. Dużo czytaj to tez pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenusiamamusia
pierwsze dziecko rodziłam przez cc bo dziecko było źle ułożone ,drugi poród no niestety sn bo nie dotrwałam do umówionej cesarki . Rodziałam tylko pół godziny wiec byłam szczęściarą ale i tak w prywatnej klinice wieć sie nie bałam .parłam 15 minut . to niesamowite przeżycie .bolały tylko skurcze ,ale nie sa zbyt mocne jak na miesiączkę ,rodziłam bez znieczulenia i bez oksytocyny , po prostu przyjechałam do kliniki jak miałam juz spore rozwarcie a w domu jeszcze przy silnych skurczach wzięłam prysznic wydepilowałam nogi i miejsca intymne ,wiec wszystko jest do przezycia , porad naturalny mnie nie bolał ,ból od razu znika , co prawda krocze miałam pocięte i bolało mnie strasznie długo chyba ponad 2 miesiące ,do tego doszło nie trzymanie moczu z którym teraz się borykam . po cesarce boli ale mniej ,o wiele lepiej czułam sie po cc ,wystarczy zaczac szybko chodzić , te krocze to była masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 porody naturalne, pierwszy na lezaco z jakims tam znieczuleniem co w udo daja z tym ze zakończony użyciem próżnociągu w sumie juz bez żadnego znieczulenia plus oksytocyna bo skurcze zanikaly ( znieczulenie mozna co ileś tam godzin dawać a boli i tak jak diabli a pod koniec nie było juz czasu na takie "przyjemności"), drugi wcpozycji kleczacej jedynie na gazie rozweselajacym bez żadnych innych pomocy. Pierwszy w porównaniu do drugiego to masakra była ale żadnego nie zamienilabym na cesarke... Moim zdaniem jesli natura tak to wymyśliła to tak jest najlepiej a cesarki w uzasadnionych sytuacjach tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepszy sn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w moim przypadku lepsza okazała się cesarka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rafciu
Historia Roja (2016) dostępny już do pobrania oraz online >>>http://ma0.pl/r/tDThistoria-roja-2016 >>>http://ma0.pl/r/tDThistoria-roja-2016 >>>http://ma0.pl/r/tDThistoria-roja-2016 O filmie Historia Roja, czyli w ziemi lepiej słychać Wiosna 1945 roku. 20-letni Mieczysław Dziemieszkiewicz, pseudonim „Rój”, traci starszego brata, dowódcę oddziału Narodowych Sił Zbrojnych na Mazowszu, zamordowanego przez żołnierzy sowieckich. Wraca w rodzinne strony i wstępuje do Narodowego Zjednoczenia Wojskowego. Jako dowódca oddziału partyzanckiego przez kolejnych 6 lat kontynuuje walkę o wolną Polskę z sowieckim okupantem, siejąc postrach wśród funkcjonariuszy UB i kolaborantów. Komunistyczne władze robią wszystko, aby namierzyć i zlikwidować „wroga władzy ludowej”.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cc. b zaluje porodu sn. Moje corki bede namawiala tylko do cc.To mit ze szkodzi dziecku.Spojtz na porazenia mozgowe i i inne uszkodzenia okoloporodowe.Czemu sie o tym nie mowi??Przy cc masz pewnosc ze cos takiego na skutek niedotlenienia sie nie zdarzy.Moja corka po porodzie sn miala polamane dwa obojczyki krwiaki na glowce i rehabilitacje roczna...Moja srednia i najmlodza cc -super sprawne fiz.,10punktow.Zalet mnostwo.Dla mnie porod sn to upokorzenie.Cc wspominam o niebo lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam cesarke przymusowo. Zawsze chciałam dwoje dzieci. Niestety never ever. Nie zdecyduje sie na drugie za zadne skarby swiata. Maz grozi rozwodem. Bede nieugieta. Nigdy wiecej tego bólu i cierpienia. Jestem prawie 4 lata po cc. Skutki odczuwam do dziś. Nie dam się pokroić nigdy więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 sn i 2 cc, lepiej wspominam cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miałam cesarkę, bardzo dobrze wspominam. Po tygodniu już nie było widać że mnie kroili (nie chodziłam wolniej, pochylona i nie krzywiłam się przy źle postawionym kroku bo rana pociągnęła), po 2 już nie bolało w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam dwa razy cc ze wskazania pierwsza - super bolało ale jak ktoś wyżej napisał trzeba się wziąć w garść i nie biadolic po 8h juz spacerowalam druga cc koszmar przy probie wstanie przeszywal mnie taki ból ze mdlalam przy podnoszeniu dziecka koszmar wdrapanie się na szpitalne łóżko tragedia i tak dobre 1,5 miesiąca po......nie rodziłam naturalnie ale trochę się na słuchałam innych dziewczyn jak wyly z bólu tyle ze na drugi dzień smigaly jak małe samochodziki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cesarskie mialam 3,5 roku temu. Nie bolało, bo bylo znieczulenie.. w domu przez miesiąc dochodzlam do siebie. Myślałam ze sie wykończe, nie mialam siły zajmować sie synkiem... a teraz jestem 5 rodzin po porodzie sn i czije się świetnie, wiadomo poród cholernie boli ale jak tylko sie skończy wszystko wraca do normy... nawet peknięte krocze nie jest straszne. I mogę zajmować sie moim maleństwem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość as1709
Dziewczyny pierwszy poród miałam sn koszmar!!! Dziecko miało krwiaka wielkośc***ięści a ja pół roku sikałam po nogach, przez miesiąc hemoroidy, które wyszły przy parciu, trzy razy mnie nacinali, kładli się na brzuchu a syn nie był duży 2870. Chciałam znieczulenie zo ale oczywiście powiedzieli, że już jest za późno i poród i tak szybko postępuje. Teraz jestem w drugiej ciąży i wybieram się na cc bo drugi raz tego nie wytrzymam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za wszystkie wypowiedzi!!! A czy możecie poradzić jakiś 3-trzeci sposób porodu, bo ja chyba ani na SN ani CC się nie wybieram czytając wszystkie komentarze!!! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary_gosc
Pierwszy sn, druga cesarka, trzecia będzie sn - z wyboru. Chce być od razu dla dziecka, moc je wziąć w ramiona, żeby czulo ze mama jest blisko. Wątpię, by po cc mi położyli wtedy małą na pierś. Biedna, czekała na mnie dobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×