ze wstydu mozna zapasć sie pod ziemie

mieliscie jakąś sytuacje ze chcielibyscie zapasć sie ze wstydu pod ziemie? Ja ostatnio po oblanym egzaminie ide i obrzucam mojego egzaminatora (ujmujac delikatnie) niepochlebnymi określnikami gdy sie obejrzałam okazało sie ów egzaminator idzie za mną z dosć niewyraźna miną ;-p myslałam ze spale sie ze wstydu ;-)

mi papier toaletowy :D koniecznie majac 11 lat chcialam miec duze piersi :D widzialo to kilkanascie osob :-o duzo mialam takich wpadek :D zaznacze ze przez cale 3 godziny papier zwisal mi spod bluzki :D:D:D

no to przebilas mnie, :-D uzbierało ci sie jeszcze cos w twoim życiu?

:D nastepna sytuacja. Mialam 15 lat umowilam sie ze starszym facetem (kierownikiem firmy) mial 28 lat. Teraz wydaje mi sie mlody ale wtedy byl dla mnie dojrzaly. Swietnie nam sie gadalo, nie umawialismy sie na seks, nic z tych rzeczy umowilismy sie na taki puchar z galaretka i lodami, bakaliami. Ale do rzeczy :D poslzismy do super restauracji i on pyta sie "Co mi zamowic" ja na to ze sama sobie zaplace i takie farazony, hehe.. wyjmuje portel i wyciagam 2,70 :D hehe a tam najtansza rzecz byla po 15 :-o on otwiera portfel tak ze mu sie tam kasa nie miescila :D a ja chcialam zaszpanowac tymi prawie 3 zl :D

dajcie dalej:P

bylam na rekolekcjach dla mlodziezy, bylo nas kilkanascie osob tylko, konsternacja, cisza, skupienie i modlitwa. Siedzialam w pierwszej lawce a ksiadz kleczal na srodku rownolegle ze mna. On mowi, ze teraz jest chwila ciszy bysmy zastanowili sie nad jakas rzecza a ja w tym momencie jak byla ta cisza pierdnełam na cala kaplice :( wszyscy sie smiali, a ksiadz plakal doslownie ze smiechu choc staral sie powstrzymywac :D

a ja kiedys zapomnialam wyrzucic podpaski w kiblu u znajomych i zostala na podlodze :P ale nic nie powiedzieli :P po 10 min wrocilam sie i wyrzucilam, bo sobie przypomnialam,ze ja tam zostawilam. ale bylam pewna,ze oni w tym czasie wchodzili do kibelka :P

była taka, że jak byłam młodziutka , strasznie chciało mi się siku, a akurat byłam z koleżankami, i one zaczeły sobie żartować na jakiś temat a ja z tego wszystkiego popuściłam bo nie wytrzymałam ze śmiechu

wiesz dla 15 latki 3 zł to majątek :-D ta sytuacja coprawda niedotyczy mnie ale ..koleżanka wyszła z sali egzaminacyjnej oczywiscie oblana i mówi donosnym glosem: " alfons pieprzony oblał mnie" a na to wychodzi prof. i mówi " pieprzony niepieprzony ale o swoje kurwy dbam " i wpisał jej zaliczenie, sytuacja autentyczna

wróciłam kiedys z imprezy mocno zawiana :-D była 3 w nocy chciałam polożyc sie do lozka ale najpierw niewiedzieć czemu chciałam znaleźć moje okulary szukalam ich do póki moja siostra nieuświadomila mi że mam je na nosie, sytuacja o tyle zenujaca ze ta smarkula opowiedziała o tym komu tylko sie dalo :-)

to ostatnie było dobre:D:D:D:D

dajcie dalej

brynia--------->masz cos jeszcze?

podszywaczysz dobre dobre;)

ja kiedys jeszcze mialam taka sytuacje, nie osmiesza ona mnie tylko moja ciotke, u ktorej kiedys nocowalam (wyjechalam do wawy pozalatwiac kilka spraw i sie u niej zatrzymalam). wszystko bylo fajnie, zalatwilam co mialam zalatwic, przenocowalam u niej, wrocilam do domu, pozniej wyjechalam do niemiec na tydzien a moja komorka zostala w domu. po powrocie mialam ponad 15 nieodebranych polaczen - kto? ciotka. po chwili znow zadzwonila, 16 raz i opierdolila mnie z gory na dol, ze jej ukradlam poszewke na poduszke.. :D buahaha. darla sie przez 20 min o te poszewke a ja stalam jak wryta bo kompletnie nie kumalam o co chodzi. Zjebala tez moja matke (do niej tez musiala pozniej zadzwonic) i naopowiadala polowie rodziny,ze ja kradne p o s z e w k i !! po 2 dniach zadzwonila i poinformowala mnie, ze poszewka byla za kanapa.....

ja widziłem taką akcje. siedzę sobie w pubie i pije piwko. nagle wpada 2 klientów i jeden z nich złapał za tyłek jakąś pannę, która później okazała się dziewczyna jednego miśka, który siedział niedaleko mnie, było tam jeszcze 3 jego koleszków. domyslacie sie co sie działo. Misiek wstał i taką mu latare wyj....bał że klient na czworaka wychodził z pubu. żeby tego było mało jak wyszedłem z pubu ich maluch stał do góry kołami. ale czadzik. morał z tego taki: nie macaj panny miśków i nie przyjeżdżaj maluchami na piwo. pozdro....

byłam kiedys na parapetowie u kolezanki z pracy wszystko bylo świetnie do momentu gdy następnego dnia zobaczylam ze spodnie w ktorych bylam na imprezie rozpruły sie na tyłku :-p ale przecież niespytam sie ich czy widzialy dziure na moim tyleczku ;-D

Z kościoła - spowiedz ksiądz wszystkich obsłużył wiec siedzi w zadumie w konfesjonale zaciekawiona dziewczynka 3-4 latka krąży wciąż koło niego w końcu nie wytrzymała i zaglądając do księdza mówi na cały glos "a ty co zesrałeś się czy co ze tak cicho siedzisz" :D

brynia------> jakiś chytrusik z tej twojej cioteczki :-D

cos, tez mialam kiedys taka sytuacje ze spodniami, tlyko ze akurat bylam na miescie i schylilam sie po cos tam i w tym momencie uslyszalam tylko trzask rozpruwanych jeansow:D nawet nie mialam czym tego zakryc;) totalny obciach

Buhaha, hehe:D:) dawno sie tak nie usmialam zwlaszcza z ksiedza............hehehe:)

brynia------> jakiś chytrusik z tej twojej cioteczki :-D

kiedys na sylwestra rozprula mi sie spodniczka na szwie z tylu, bo sie spilam troszku i do wanny wpadlam kiedy kolega mi wodke nalewal - czemu w lazience nad wanna- pojecia nie mam :) ale fakt jest faktem ze szew z gory na dol poszedl :-P i reszte imprezy w plaszczy przesiedzialam :P

oxoden------> a może ty masz cos ciekawego do powiedzenia?

o kurna ale jaja to teraz ja: jak byłam młodsza to nie chciało mi się wyrzucać skarpetek brudnych do kosza z brudami i na drugi dzien to robilam, ina drugi dzien ubierajac te same spodnie zapomnialam tych skarpetek wyciągnąc, tzn jedna wypadla ale ta druga :O i cała klasa miała polewkę :O kiedys ale to moja babka mi narobila wstydu, kiedy przyszla do mnie kolezanka a babka wyciagnela proteze i zaczela oblizywac, myslalam ze zygne, :o

a szminka na zebach na randce albo jakims spotkaniu w pracy to juz chyba standard drogie panie, co :)

Oo a jeszcze sobie przypomnialam jak kiedys jak bylam w liceum podarly mi sie totalnie rajstopy o cos tam w szkole i musialam je sciagnac, szczescie ze bylo w miare cieplo, ale pech, ze mialam totaaalnie nieogolone nogi i myslalam,ze spale sie ze wstydu :>>> ohyydaa, od tamtej pory nie wychodze w spodnicy jak mam nieogolone nogi :>

w wieku 12 lat kiedyś zasnełam dosyc wczesnie gdy rodzice budzili mnie żebym położyla sie "normalnie" pod kołderke itd. ja owszem wstałam ale siadlam na skraju łóżka(róg ściany) i ani mysle z tamtad wyjść najlepsze w tym wszystkim było to ze jednocześnie mialam spotkanie bliskiego stopnia z kaktusem...ale nic niepamiętam ;-D

najgorsza kicha jak pamietam to jak mi osa wpadla w nogawke sponi w kosciele! Zaczelam skakac i sie drzec a caly kosciul wytrzeszcz na mnie. Ale mi bylo glupio:O

a ja kiedys zasnelam jako mala dziewczynka z ciastkiem w ustach, a kiedy indziej z jablkiem w jednej i z nozem w drugiej rece :P