ze wstydu mozna zapasć sie pod ziemie

co zwykla dziewczyna, tyle ze to byly zuzyte gacie, ale na szczescie zaraz po wyjscu z domu sie zorietowalam ze cos mi z nogawki wystaje i po ziemi sie ciagnie;)

o i jeszcze kiedys pamietam jak bylam mala to siedzialam w wojkiem nad woda i on mial krotkie spodenki i z jednej nogawki wystawal mu jego no wiecie co :P bylam tak przerazona jak to zobaczylam ze ucieklam z obrzydzeniem

oxoden----> dobre :-D uśmiałam sie jak tylko

kiedy moja kolezanka odwiedzila mnie pierwszy raz (w podstawowce jeszcze) i zajrzala z ciekawosci do jakiegos kosza w pokoju a tam byly moje brudne gacie i skarpetki (nigdy nie chcialo mi sie mamie do prania zanosic wiec skladowalam swoje brudy calymi tygodniami fee) chcialam zapasc sie pod ziemie !

a ja kiedyś jak byłam mała, to wybrałam się z rodzicami w gości. Pod koniec imprezy zachciało mi sie spać, a rodzice powiedzieli, ze już zaraz idziemy. Ale jeszcze zanim wyszlismy, to rodzice zaczęli gadać sobie w przedpokoju i zaczęło mnie to denerwować(bo jak wspominałam chciało mi się spać). Wiec zdesperowana połozyłam się na wycieraczce i zaczęłam zasypiać:P Rodzinka do dziś mi to wypomina:P

hehe i jeszcze pamiętam jak jechałam na studia to miałam na sobie przezroczyste białe stringi i stałam czekając na autobus, jak już do niego wsiadlam to chłopak z tyłu mówi mi do ucha: majteczki Ci widać! myślałam,ze padne, rozporek się rozpiął :O eh

albo pamietam jeszcze jak kiedyś szłam sobie do kościoła ładnie ubrana. Idę sobie koło drzew i nagle poczułam dziwne ciepło w okolicach uszu i na włosach:O Ptak na mnie narobił!!:P Szybko sie zmyłam do domu;)

zwykla dziewczyna -----> :-D ja kiedyś też przefiladowalam poł miasta z rozpiętym rozporkiem

ojojojojojoj-> witaj w klubie gołych tyłków :D

kiedys z siostrą bawimy sie na jakies dyskotece a ze obie bylyśmy mocno podchmielone zaczełysmy sie wygłupiac, w pewnym momencie siostra stracila rownowage i ciągnąc mnie za sobą wylądowałysmy na podłodze... ale kwas :-D

zwykła dziwczyna----> i dziwne że wzrok innych ludzi pada akurat w takie miejsca nie? :-D

no własnie mnie to zastanawia, zboczuchy a my takie niewinne :P

zwykła dziwczyna-----> no własnie to oni powinni sie wstydać a nie my :-p

a jak :D, eh przynajmniej se popatrzyli hehe

Byłam na plaży i mialam biustonosz typu -opaska tzn bez ramiączek. Pluskalam sie i pluskałam i tak podniosłam sie dosyć energicznie, a miałam wodę gdzieś do pasa. Słyszę głos koleżanki "zakryj biust" - mój biustonosz został w wodzie.

hehe a jeszcze coś: moja była koleżanka, bo potem jak się okazało, szmata bo wzieła się za rozporek mojego faceta :O, na basenie okres dostała i myślalam,ze padne ze śmiechu jak całą dupe miała czerwoną, a ona nieświadoma tak chodziła, ale polewka, a ona więcej na basen nie poszła :D

zwykła dziewczyna----> ja też bym sie tam już nigdy niepokazała, ale kwas :-p najgorsze co moze byc

niezły topik

smakuś-> dobrze kurwie jednej za przeproszeniem ale nie nawidze jej, ryja obitego miała i tyle :D hehe

Hehe to moja kumpela opowiadala mi kiedys, ze po sylwestrze jak przyszla pijana i zmeczona do domu to zasnela na kibelku robiac kupe !!!!!!! Myslalam ze padne :D:D:D

zwykła dziewczyna------> ty raczej nie masz nudnego życia ;-)

nieżle sie usmialam, a czemu tu tak cicho sie zrobilo? dalej dalej :-p

to was przebije!! jak mialam jakiej 13 lat i dostalam okres to sie strasznie wstydzilam i jak szla do kibla zmienic podpaske to pozniej jej nie wyrzucalam do kosza w kuchni (bo sie ewstydzilam) tylko skladowalam w plecaku pod lozkiem. no i tak skladowala, jakies 2 lata, w plecaku niezly sajgon sie robil i do tego wrzucalam tam zakrwawione gacie. no i pewnego dnia moja starsza robila porzadki, wyciagnela plecak spod lozka zajrzala i ledwo nie zamarla tak jebalo.... do dzisiaj mi to wypomina. ale glupia bylam;o

hehe sie wie :D

ja raz poszlam do sklepu namarudzilam przy wyborze ubran,wzielam od zdegustowanej sprzedawczynie cale narecze ubran,poszlam do przymiezalni i....zaczelam sobie czesaci ukladac grzywke,a pech chial,ze nie zaslonilam sie do konca kotra oprzymiezalni a tam stala ta sprzedawczynie lypiac morderczo spode lba:D

pamietam jeszcze jak chcac sobie puscic tajniaczka na balkonie wieczorkiem sadzac ,ze nikodo nie ma ponizej,to nie dosc,ze puscilam torpede to jeszcze sasiad sobie niczego stal ponizej...

:):):):):):):):):):):):)

kiedyś czegoś na ulicy szukałam, miałam zajete ręce i włożyłam loda do kieszeni innym razem wynosiłam śmieci po drodze do pracy i dotarłam z workiem aż na przystanek jak miałam nascie lat przy wszystkich w szkole wypadły mi podpaski z plecaka na podłoge przygotowywałam karme dla kota i połozyłam ją na talerz i podałam męzowi, kwiczał ze śmiechu chyba z miesiąc razem z połowa rodziny oczko mi poszło w autobusie - dziura na łydce się zrobiła jak cholera i musiałam tak stac jak głupia bo nie było wolnego siedzenia jak byłam mała zjadłam kasztana z drzewa - myślałam że się je je bo gfdzieś słyszałam - siostra do dzis sie ze mnie z tego leje na wczasach w ośrodku w lesie, bardzo późnym wieczorem nie chciało mi się iśc do baraku czy budynku z sanitariatami, wysiusiałam sie przed domkiem - córka nagle wychodzi i mnie nakryła w kucki przed wejściem oczy w oczy powiedziałam do egzaminatora na prawko proszę pani - o kurcze to do dziś wspominam jak sie to stało i cholera mnie bierze bo nie zdalam wtedy ( to było za pierwszym egzaminem ) czknęłam kiedyś w starej pracy przy dyrektorze, nagle mnie taka czkawka dorwała jakbym pomyślała to bym sporo jeszcze napisala

masakraaaaaa tez mialam okres SKŁADOWANIA hehe ale nie wiem czy mama to wtedy odkryla,domyslala sie czy jak?:/ to bylo juz na tyle dawno ze pewnie juz tego nie pamieta i ja tez juz zapomnialm a ty mi to przypomnialas:)hehe

moja kolezanka kiesyś miała na uszach walkmana i nie wiedząc, że mówi tak głośno powiedziała do mnie o chłopaku, który znajdował się w pobliżu, że mógłby sobie w końcu ściąć te włosy, bo mu sie wszy zalęgną (miał długie włosy):) albo kolega kiedyś całą godzinę lekcyjna ściągał na klasówce, akiedy oddawał pracę, to wypadły mu ściągi z kieszeni;) To sie nazywa niefart:P