Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

crazy daisy

Nadżerka a planowanie ciąży

Polecane posty

Dziewczyny, poradźcie coś, bo jestem załamana. :( Bardzo chcę zajść w ciążę, chciałabym rozpocząć starania natychmiast. Tydzień temu byłam u lekarza prywatnego (nie w moim mieście). Pani dr zbadała mnie i stwierdziła, że mogę zacząć starania o dzidziusia. Powiedziała jeszcze, żebym u siebie zrobiła cytologię (w ramach NFZ). Dziś poszłam do lekarza państwowo i druga pani dr pobrała cytologię, chciała też zbadać stopień czystości pochwy. Nie mówiłam jej o wizycie u innego lekarza. Podczas badania stwierdziła, że mam bardzo dużą nadżerkę, może nawet nie dostanę w tym m-cu miesiączki w związku z tym (nadżerka krwawi) i mogę mieć kłopoty z zajściem w ciążę. Dała mi leki od nadżerki, kazała przyjść, gdy się skończą. Powiedziała, żebym nie planowała na razie poczęcia :( Spytałam, jak długo to potrwa, powiedziała, że ze trzy m-ce :( Poprzednia dr poleciła mi przyjmować Duphaston i starać się o dzidzię. Ta druga sprawiła, że się załamałam. Nie wiem, co robić, bo pani dr nr 1 jest na miesięcznym urlopie. Nie wykupiłam leków od nadżerki i tak naprawdę sama nie wiem, co robić. Bardzo proszę, doradźcie mi coś. Jak to jest z tą nadżerką, trzeba ją wyleczyć przed ciążą? Siedzę i ryczę, bo nie chcę czekać jeszcze trzy m-ce. Mam 28 lat, chcę dzidzię! A jeśli ta nadżerka to poważna sprawa? Jest duża, wg opinii lekarza nr 2. Pierwszy nie przedstawił jej jako przeciwskazania. :( Poradźcie coś, może Wy też miałyście taki problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaa
wszystkie z przychodni to pizdy.nie wierz jej i udaj sie jeszcze raz do zupelnie innego lekarza prywatnego.tez mialam taka sytuacje.kobieta mnie przez pol roku do siebie ciagala a potem powiedziala zebym u niej prywatnie nadzerke wypalala bo mam cholernie duza.obejzalo mnie 6 innych ginekologow POLOZNIKOW a nie jakas niezaspokojona pizda i stwierdzili ze dupa nie miala racji bo nadzera jest ledwo widoczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz aaaaaaaaaaaaa, myślę, że rzeczywiście muszę przejść się do trzeciego lekarza, prywatnie. Po tym dzisiejszym badaniu lekko krwawię, nie wiem, czy to ta nadżerka, czy może uboczny skutek badania, które było dość bolesne. A czy przy sporej nadżerce można zachodzić w ciążę, czy lepiej ją wyleczyć? Czy ona faktycznie może utrudniać zajście w ciążę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczka28
witaj, moja ginekolog też stwierdziła u mnie nadżerkę małą i powiedziała czy wypalać ją czy leczyć to zastanowimy się po porodzie i że spokojnie mogę starać się o dzidzię. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daisy koniecznie idź do innego lekarza. ja ostatnio poszłam do przychodni i dowiedzialam się że mam nadżerkę, pan doktor zaproponował mi szybkie wypalanie u niego prywatnie za 150 zł i trochę postraszył rakiem. na pytanie czy jest duża - powiedział - widzialem mniejsze. nie chcę wypalanki więc poszłam prywatnie. tu lekarz powiedzial że nadżerka jest maluteńka i zaproponował smarowanie kwasem (zabieg ma potrwać parę sekund) - powiedział że skuteczność jest taka jak przy wypalance, ale nie zostaje blizny, bo ranka bedzie bardzo powierzchowna - przy wypalance jest głęboka, co może powodować powstawanie blizn, przez co szyjka może nie rozwierać sie jak trzeba w czasie porodu. Na zachodzie nikt już nie wypala, a absolutnie nie powinny tego robić kobiety które nie rodziły. dodam że badanie w przychodni bolało bardzo i miałam plamienia, prywatnie nie bolało w ogóle. Zapytałam kiedy po tym smarowaniu bedę mogła starac sie o 2 dzidzię i powiedział że już po 6 tygodniach, gdy na badaniu kontrolnym stwierdzi ze jest OK. Po wypalance trzeba czakać z rok, a na pewno pół. Diagnoza tej Twojej lekarki jest dziwna bo dużych nadżerek nie leczy sie samymi lekami, tylko smaruje tym kwasem - gdy rzeczywiście sa duże trzeba zabieg powtórzyć. Skoro 1 lekarka powiedziała ze nic nie masz to nie rozumiem dlaczego 2 stwierdziła dużą. Nie przejmuj się i idź prywatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość droga autorko
Po pierwsze nie panikuj, nie wiem czemu ryczysz, sprobuj spojrzec na to tak, 3 miesiace to naparwde nie duzo. Ja radze wyleczyc... ale skoro nadzerka jest tak ogromna to dziwi mnie leczenie farmakologiczna. Po badaniu mozesz krwawic, ale moze byc to tez nadzerka. Sa rozne poglady, czesc mowi ze po porodzie moze sie zmienic, ale moj gin, z reszta b, dobry twierdzi ze jesli jest krwawienie to generalnie po porodzie wyglada to jeszcze gorzej. Ja niedlugo bede miec zabieg krioterapii i taki polecam, czyli zamrazanie. Jest podobno bardziej precyzyjny, obecnie sa lepsze narzedzia i zamrazanie u kobiety, ktora nie rodzila, nie powoduje pozniej komplikacji, poza tym po krioterapii jest statystycznie najmniej odnowien nadzerki. Moze zdecyduj sie na ten sposob, acha i jest tanszy ten zabieg od lasera:) POZDRAWIAM:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję, dziewczyny :) Ta pierwsza dr powiedziała, że jest nadżerka, ale niech sobie jest. Jednak ta dzisiejsza tak mnie wystraszyła i przygnębiła, że po wyjściu z gabinetu niemal zalałam się łzami. Chętnie poszłabym do pani dr, u której byłam na początku, ale niestety jest na urlopie. Kazała mi przyjść po trzech cyklach, albo wtedy, gdy wcześniej uda mi sie zajść w ciażę. Jest bardzo cenionym, doświadczonym lekarzem, niektórzy uważają ją za najlepszego ginekologa w mieście. I to mnie pociesza, może ta druga faktycznie coś kręci. Czy na przykład można nie dostać miesiączki z powodu nadżerki? Jutro rozpoczynam szukanie kolejnego lekarza i pędzę do niego czym prędzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krioterapia też jest bardzo inwazyjnym zabiegiem, długo się goi, sa upławy. znam sporo babek którym pomogło to smarowanie kwasem i nie maja juz nadżerki. Przed 1 ciażą nie zdecydowałabym sie na laser, wymrażanie ani wypalanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz jeszcze daisy co mie zastanawia - miałas jakieś objawy - bóle, upławy, czeste zapalenia i infekcje? wiem ze nadżerka może nie dawac żadnych objawów ale taka ogromna jak twierdziła dr nr 2 chyba powinna. na stronie głównej kafe jest poradnia gin, tam jest temat - nadżerka - mnóstwo dziewczyn sie wypowada, chociaz sporo niepotrzebnie jak mi sie wydaje panikuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja wczesniej pisalam
o krioterapii. U mnie jest inaczej, nie mam zwyklej nadzerki, mam cos, co trzeba zamrozic, lub "zalagodzic" kwasem, ale musialoby byc to kilka zabiegow, zeby nie na raz dzialac. Poprostu mam ranke ktora nie jest do konca nadzerka, jest rodzajem pierwotnej ranki, takiej jakie maja mlodziutkie dziewczynki. Ja mam 23 lata i zawsze super regilarne cykle. Krioterapia nie zawzse jest taka, zazwyczaj te zabiegi nie sa obarczone dlugim gojeniem i uplawami. POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja wczesniej pisalam
co do objawow... to u mnie nie daje zadnych objawow.. bo to taki dos naturany stan tylko nie dla kobiety w moim wieku, z reszta moj gin powiedzial ze nie leczylby gdyby nie jedna sprawa, kontaktowo przy stosunku lub badaniu gin( np USG p pochwe) wystepuje malutkie krwawienie.A tak nie powinno byc. POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie miałam żadnych objawów. Żadnych niepokojących upławów, zapaleń czy bóli. Cykle nie są jakieś super regularne, bywają kilkudniowe wahania (dr nr1 pytała tylko, czy nie przekracza to 7 dni, jeśli nie, to ok). Może ta dzisiejsza przejaskrawiła trochę sprawę. Jednak dla wszystkiego sprawdzę to jeszcze, nie mówiąc innej lekarce, że już gdzieś byłam. Na Kafeterię (por. gin.) też zajrzę, dzięki, nie wiedziałam, że coś takiego tam jest. Pozdrawiam wszystkie przychylne duszyczki :) PS. Do droga autorko: Pytasz, dlaczego ryczę. Długo zwlekałam z dzieckiem, może za długo. Od 8 lat jestem mężatką. Teraz wiem, że chcę mieć dziecko. Wiem, że niekoniecznie musi mi się to szybko udać. Marzę, żeby udało się od razu. I ja, i mój mąż. Naprawdę przeraża mnie to, że musiałabym jeszcze czekać. Może wcześniej też myślałabym, że trzy miesiące to nie dużo, ale teraz to bardzo długo. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość droga autorko
Nie wiem... moze jestem optymistka, ale jesli z cyklami jest wszystko ok:), to mysle ze jak wszystko wyleczysz, to nie bedzie klopotu z zajsciem w ciaze, a to ze zwlekalas.. nie zwlekalas, i nie miej wyrzutow sumienia... bo poprostu teraz dojrzalas do tego kroku, wczesniej mogl byc pzredwczesny, bedzie dobzre:) POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka_de
Ja nie dostalam okresu z powodu nadzerki :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj lekarz, gdy stwierdzil u mnie nadzerke (wrodzona), spytal czy w przeciagu 2 najblizszych lat bede sie starala o dziecko. Powiedzialam, ze tak, wiec stwierdzil, ze mozna ja zostawic poki nie urodze i zajac sie nia po ciazy. Te opinie potwierdzil inny lekarz. Tyle, ze chyab kazda nazderka jest inna - moja nie dawala zadnych objawow i podobno jest niewielka. Poki co czekam na Malenstwo, po porodzie na pewno bede chciala ja wyleczyc - w kocu chyba (mam cicha nadzieje) lekarze wiedza, co mowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ślifka
ja miałam nadżerkę wypalaną laserem jakieś 3 miesiące temu. Mam 25 lat, nierodziłam i kilku lekarzy powiedziało mi żeby zabiegu nie robić, potem jedna lekarka jednak dala mi skierowanie na zabieg bo stwierdziła, że będę się męczyć z tym, a akurat wtedy nie potrafiłam powiedzić kiedy będę planować zajście w ciążę. Objawy miałam i to nie kiepskie, od kilku lat cały czas upławy, po prostu lało się ze mnie, miałam tego dość, czasem podczas stosunku czułam kłócie, to skłoniło mnie do pójścia na ten zabieg. Znalazłam lekarza w moim rodzinnym mieście, który kiedyś jeszcze leczył moją mamę, taki starszy Pan na emeryturze, ale z bardzo dobrą opinią, ma mnóstwo pacjentek, przyjmuje prywatnie. On jako pierwszy powiedział mi, że zabieg jest konieczny, ponieważ jest to duża, wrodzona, krwiawiąca nadżerka i już od dawna mam tam przewlekły stan zapalny, i stąd te upławy itd. Pomyśleć że lekarze leczyli mnie na infekcje, gzrybice, drożdżyce i wszystko inne, a tu miesiąc po zabiegu wszystko przeszło. Teraz minęły jakieś 3 miesiące, nie byłam na kontroli, więc nie wiem jak to wygląda. Zamierzam starać się o dziecko, obecnie mam @ byłam wczoraj u jednego lekarza zapytać o to. Oczywiście pytał czemu miałam zrobiony zabieg, bo się tego nie robi, itd.. ale nie widział przeciwskazań do starań. Ja jednak mam niedosyt wiedzy, bo w końcu mnie nie badał itd. więc raczej pójdę jeszcze po @ do innego lekarza i zapytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wlasnie
tez mam rodzaj nadzerki wrodzonej i wlasnie na to lekarz zalecil mi krioterapie, u mnie jest krwawienie kontaktowe, nie chce ryzykowac zakazen, nie planuje jeszcze ciazy mam 23 lata i mysle ze moj lekarz dobzre mi doradza. POZDRAWIAM:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na dzisiaj umówiłam się na kolejną wizytę, do trzeciego lekarza, prywatnie. Ciekawe, co usłyszę tym razem. Boję się, że będę musiała przesunąć plany o czas leczenia :( Bardzo dziękuję za wszystkie wypowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RRR
Ja miałam wypalankę, bo mój lekarz stwierdził, że to najskuteczniejszy sposób na dużą nadżerkę. Byłam do kontroli i podobno jest ok. , ale doradził mi żebym przynajmniej pół roku nie planowała ciąży. Podrażniona szyjka może się otwierać, a ja już w 1 ciąży miałam szew, więc u mnie to podwyzszone ryzyko. Wcześniej - przed zabiegiem przez 3 miesiące miałam zapisane globulki i antybiotyk. Dodam jeszcze, że wcześniej u innego lekarza miałam usuwanie kwasem, ale nadżerka wcale nie została wyleczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwina28
Dziewczyny ja też mam nadżerkę ,ostatnio krwawiłam po stosunku,czekam właśnie na cytologie. Też bardzo chcę dzidziusuia ,gin wspominała o krioterapii ,ale ja sama nie wiem co myśleć,jeszcze nigdy nie rodziłam. Crazy daisy co tam z twoją nadżerką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwina28
Dziewczyny🌼 a po krioterapii to ile czeka odczekać aby zajść w ciąże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwina28
..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malwina28, wybacz, że dopiero odpisuję, ale właśnie dogrzebałam się do tego topiku :) No więc ta trzecia pani dr powiedziała, że owszem nadżerka jest, ale nie jakaś strasznie duża. Dała mi globulki Betadine i powiedziała, że po ich skończeniu (było ich 14) mogę od razu starać się o dzidzię. Powiedziała też, że jeśli jest nadżerka, to w pochwie jest jakiś śluz, który może utrudniać przenikanie plemników. Dlatego dała mi globulki. Mam nadzieję, że już wkrótce uda mi się zajść w ciążę. Trzymajcie za mnie kciuki dziewczyny. Pozdrawiam Was serdecznie :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwina28
Crazy Daisy 🌼 no widzisz każdy lekarz co innego mówi ,ale dobrze się skonczyło u ciebie:) Wiesz ja czekam teraz na cytologię i okaże się czy muszę ją zamrażać ,ale mam nadzieje że nie ,pójdę też do innego gin z ciekawości co powie. Ja też mam 28 lat i nie chcę dłużej zwlekać z ciążą ,ale jak trzeba będzie to trudno, A co ci gin miała robić z tą nadżerką że kazała wstrzymać się 3 miechy. A czy wiesz wrazie czego ile po krioterapii trzeba odczekać żeby zacząć staranka. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta lekarka miała mi leczyć nadżerkę jakimiś tabletkami i globulkami i po tym leczeniu musiałabym czekać te 3 miesiące. Niestety nie wiem, ile trzeba czekać po zamrażaniu :( Mam nadzieję, że nie będziesz musiała mieć tego zabiegu :) Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwina28
dzięki za stronki ,poszukam tam coś. mam nadzieje że nie będę musiała zamrażać i będzie wszystko dobrze. A jak tam u ciebie ze starankami. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paczis
Witaj załamana.awde trudna decyzja, bo są za i są przeciw. Np wiele kobiet nie planuje wcale ciąży, ma nadżerke i zachodzi w ciąże bez żadnych konsekwencji. Ja bym na Twoim miejscu próbowała, bo wbrew pozorom nie jest tak łątwo zajść w ciąże. Nieraz trzeba próbować nawet parę miesięcy!!! Staraj się o dziecko, wątpie, że nadżerka może mu grozić. Wkońcu ono jest w macicy i chronią go wody płodowe, a nadżerka rozwija się w pochwie. Ja też zaczęłam się starać o dzidziusia z moim narzeczonym. Mam 19lat i też borykałam się z nadżerką, ale wierze, że wszystko będzie dobrze. I tak jak wcześniej pisałąm, wcale nie jest tak łatwo o dzidzie. My już czekamy drugi miesiąc i jeszcze nie ma we mnie tej kruszynki. Nie łam się i nie zwracaj uwagi na nadżerke, bo to nie powinno szkodzić Twojemu dziecku. Pozdrawiam!!! Magda M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość denix
Witaj,odpisuje na twoj temat gdyz mialam ten sam problem co ty teraz.Zaszlam w ciaze maja nie mala nadzerke,urodzilam zdrowego duzego syna nie majac przez cala ciaze i porod zadnych problemo.Po porodzie poszlam ta nadzerke zamrozic.Nie mam jej wyleczonej do konca ia wlasnie staramy sie z mezem o drugie dziecko.Powiem ci tylko tyle,jesli chcesz naprawde tego dzidziusia to staraj sie o niego,nadzerka ci w tym nie przeszkodzi.Mojej siostrze ciaza wyleczyla nadzerke(tez miala podczas ciazy i po porodzie jej zanikla).Ja tez teraz bardzo chce drugiego dzidziusia i swietnie cie rozumie.Zycze ci powodzenia w staraniach i daj znac co zdecydowalas.Poz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maria 83
Miałam wymrażanie nadżerki! Lekarz powiedział, że możemy już współżyć!! Czy możemy od razu starć się o dzidziusia????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×